Moim zdaniem nie jest rozsądnie w ogóle tego przeprowadzać, tylko nie rozumiem po co mnie o to pytasz? I co to ma do tematu? Skoro autor tematu nie ma co robić z pieniędzmi to przecież jego sprawa.
Autor tematu, zawsze ma co robić z pieniędzmi ale po to m.in. je zarabia, żeby np władować jak w studnie, w coś w co uważa za pożyteczne.
Poza tym, abstrahując od tego, czy mam tych pieniędzy za dużo czy za mało, pojęcie względne i zdecydowanie moja sprawa - właduje je w to (jak już pisałem) - z wielką przyjemnością. Dlaczego? Bo mam na to ochotę.
Efekty mogą być mimo wszystko ciekawe, więc ja bym tego eksperymentu od razu nie negował
Otóż to.
I nawet jeśli zakończy się zabawą i jakimkolwiek ciekawym wnioskiem - co to jest 1000pln wobec tego, że dowiemy się czegoś o sobie a przy okazji może ktoś jeszcze czegoś jeszcze? wtf?
Nie rzucam słów na wiatr i stać mnie z całą pewnością żeby włożyć w taką zabawę więcej. I to zrobię.
Więc jakim byś nie był sceptykiem czytelniku - użycz swojego intelektu i wskaż mi co mogę zrobić lepiej.
W dzisiejszych czasach, ludzie wydają dużo więcej na KOMPLETNE bzdury.
A według mnie - jakkolwiek nie zakończymy tej 'zabawy', bzdurą na bank nie będzie.
EDIT: Ostrzewtlumie - zachęcam, zróbmy to w trójkę w takim razie. Może to już będzie "coś" wobec TYLKO naszej dwójki. Do końca tygodnia powinienem dostać kontakt do kobiety, która bywa w Polsce dosyć rzadko ale bywa i jest z tego co widzę i słyszę póki co autorytetem w branży. Mówi po polsku w razie wątpliwości, chociaż Polką nie jest. Jeśli się wstępnie zgodzi - chcę ją uprzedzić o jawności tych sesji, formie i przeznaczeniu - wrzucę tu jej 'dane' pod Waszą ocenę.
Użytkownik Dirty Frank edytował ten post 02.07.2014 - 00:08