53 odpowiedzi w tym temacie

[Aracz]

Ale trzeba zauważyć, że to, co dzisiaj wydaje nam się już uproszczone, w przyszłości może wydawać się topornym i w porównaniu z tym nowym, z beznadziejną optymalizacją. Bo w końcu jeśli uproszczamy uproszczone, to to pierwsze nie jest jednak ciągle skomplikowane?

No ale to też taka trochę technologiczna filozofia :F

I co do tego uświadamiania... Cóż, wasze odpowiedzi wydają się wystarczające, chociaż jednak nie przemawiają tak, jak alternatywne scenariusze. No ale w końcu, to już by była fikcja, a o tym, jak zareagować takie coś może naprawdę, może kiedyś się dowiemy.

[Godric]

Sprawa mnie dość zainteresowała i czekam na finalną wersję J.A.E.S.A, od ainova dowiedziałem się jak narazie tyle:

 

 

 

 

Hello,

J.A.E.S.A has not passed a formal Turing test yet, but she has passed informal ones already. The program will cost $10 or less, but we don't have a solid price yet.

Thanks for your questions!!

Sincerely,
Ainova Robotics Team

 

[AlanX]

SI jest niezwykle niebezpieczna. Jeśli to wymknie się kiedyś spod kontroli, a wymknie się, to poniesie to za sobą poważne konsekwencje.

[wieslawo]

To nie będą kosekwencje a ewolucja. Być może entelechią człowieka było na tyle przedłużanie gatunku by ten w końcu stworzył nowy gatunek, który gatunkiem rozumianym jako Twór organiczny nie jest.

[Mαciej]

Co z tego, że od lat 70-tych starali się napisać sztuczną inteligencję, skoro tworzyli słowniki, żeby się program mógł z nimi porozumieć. A przecież program sam może nauczyć się slów, albo znaleźć sobie słownik w internecie. Zaczynali od pisania interfejsow takich jak kamery, czy syntezatory mowy. To tak, jakby robić człowieka zaczynając od układania jego fryzury.

 

W jaki sposób Twój program zrozumiał słownik? Słowniki z reguły są pisane z jednego języka na drugi? Twoje bajeczki, nie dość, że nie ciekawe to jeszcze strasznie nie dokładne. Zgodnie z twoim tokiem rozumowania mógłbym położyć przed małym dzieckiem słownik języka Polskiego i po prostu patrząc na niego nauczyłoby się mowić?

 

[Andy-1970]

 

Co z tego, że od lat 70-tych starali się napisać sztuczną inteligencję, skoro tworzyli słowniki, żeby się program mógł z nimi porozumieć. A przecież program sam może nauczyć się slów, albo znaleźć sobie słownik w internecie. Zaczynali od pisania interfejsow takich jak kamery, czy syntezatory mowy. To tak, jakby robić człowieka zaczynając od układania jego fryzury.

 

W jaki sposób Twój program zrozumiał słownik? Słowniki z reguły są pisane z jednego języka na drugi? Twoje bajeczki, nie dość, że nie ciekawe to jeszcze strasznie nie dokładne. Zgodnie z twoim tokiem rozumowania mógłbym położyć przed małym dzieckiem słownik języka Polskiego i po prostu patrząc na niego nauczyłoby się mowić?

Dokładnie. Filmy sf strasznie przekłamują rzeczywistość. Nie można napisać programu który raptem sam się wszystkiego nauczy, sam będzie przeglądać internet itd. Założenia do napisania SI opierały się przeważnie na wykorzystaniu sieci neuronowej. Sam kod na taką "sieć" nie jest skomplikowany. Tylko od mocy naszego komputera zależy ile możemy neuronów przeliczać. Ale to jest nadal tylko sieć której możemy próbować coś nauczyć i nie ma możliwości nawet gdybyś zasymulować miliard neuronów by nagle sama z siebie zaskoczyła. 

Od wielu lat ludzie próbowali napisać coś co udaje SI, pierwsze były zdaje się boty na IRC które całkiem skutecznie udawały człowieka. W naszych czasach napisanie takich botów to nie żaden problem bo można naprawdę odwoływać się do sieci, dbać o kontekst rozmowy ale z SI to nie ma nic wspólnego, to tylko kod analizujący tekst i nic więcej.

[sad25]

Wielu pomija to że JAESA jest WI nie SI. 
Tj. Wirtualna Inteligencja. Taki asystent co nam pomoże coś znaleźć, ułożyć grafik itp.

[Pawel1990]

Nie chcesz  udostępniać to nagraj video. Bo tak jak ty mogę powiedzieć, że napisałem sztuczną inteligencję w np prologu na poprzednim roku studiów.