Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kolejna katastrofa malezyjskiego Boeinga


  • Please log in to reply
436 replies to this topic

#256

mjr Tsu.

    Brak już słów

  • Postów: 682
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Separatysta przyznaje: pomyliliśmy malezyjski samolot z ukraińskim

Dowódcy pomylili malezyjski samolot z maszyną transportową ukraińskiego wojska – przyznał jeden z prorosyjskich separatystów, z którym rozmawiał wysłannik dziennika „Corriere della Sera”.

– Trafiliśmy w samolot Kijowa, tak powiedzieli nam nasi dowódcy. Myśleliśmy, że zobaczymy ukraińskich pilotów lądujących na spadochronach, a tymczasem natknęliśmy się na zwłoki cywilów. Tyle biednych szczątków, razem z walizkami i bagażami, które nie miały nic wspólnego z wojskiem – powiedział jeden z separatystów, z którym włoski dziennikarz rozmawiał w poniedziałek na stacji Torez, gdzie stał pociąg z ciałami ofiar.

„Trafiliśmy właśnie w samolot faszystów z Kijowa”

– W czwartek po południu nasi dowódcy wydali nam rozkaz, by wsiąść do ciężarówki z dużą ilością broni i amunicji – opowiadał separatysta. – Kilka minut wcześniej, może dziesięć, usłyszeliśmy ogromny wybuch na niebie. „Trafiliśmy właśnie w samolot faszystów z Kijowa”, powiedzieli nam. Polecili nam ostrożność, ponieważ, były informacje, że przynajmniej część załogi wyskoczyła na spadochronach – relacjonował separatysta.

tvp.info


  • 2



#257

Cascco.
  • Postów: 589
  • Tematów: 9
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Dopiero, gdy zbada się szczątki rakiety przez specjalistów wojskowych, bedziemy wiedzieć na 100%, jaka rakieta zestrzeliła Boeninga. A to trochę potrwa, wiedząc, że dostep do miejsca katastrofy jest ostrzeliwane przez ukraińskie "Grady" i wobec czego życie międzynarodowych ekspertów może być narażone. Inaczej już byśmy wiedzieli o postępach w pracy, a tak jest cisza medialna.

 

Kpiną jest twój post....Ukraińcy wogle nie strzelają to seperatyści strzegą ten rejon. Na czas śledztwa nie ma tam walk. Te informacje są wyssane z palca, skończ z tą propagandą  bo ona robi się bardziej żenująca już niż denerwująca.

 

Separatysta przyznaje: pomyliliśmy malezyjski samolot z ukraińskim

 

 

No kpiarz czekam na twój komentarz. Nie pojmuję Administracji i moderów teraz. Ruska propaganda wylewa się z postów Kpiarza nawet użytkownicy to widzą teraz, co chwiklę ktoś to wypomina a te osoby dostają warny i zawieszenia a Kpiarz w najlepsze się bawi i sieje propagandę, zastanawiam się czy to polskie forum. Rozumiem podać informacje i źródła ale same informacje w dodatku w tak oczywisty sposób wyssane z palca powinny być karane upomnieniem. Ale to moje zdanie.

 

Katastrofa boeinga Malaysian Airlines. Separatyści: Ostrzegaliśmy, żeby tu nie latali

 

 

Igor Girkin, znany jako Igor Striełkow obywatel Rosji i - według władz w Kijowie - funkcjonariusz rosyjskiego wywiadu wojskowego, tuż przed pojawieniem się informacji o zestrzelonym samolocie pasażerskim napisał na Kontakcie, rosyjskim odpowiedniku Facebooka, że w rejonie Torezu separatyści zestrzelili samolot An-26.

- Przecież uprzedzaliśmy, żeby nie latać na naszym niebie - napisał Striełkow.

We wtorek bojówkarze zestrzelili samolot wojskowy An-26, który leciał na wysokości 6,5 tysiąca metrów. Ukraińskie władze nie wykluczały wtedy, że strzelano z terytorium Rosji, ponieważ wówczas jeszcze wątpiono, że separatyści mają taką broń.

Premier samozwańczej republiki Aleksander Boroday mówił, że separatyści nie mają odpowiedniego sprzętu, aby zestrzelić samolot, który był na takiej wysokości.

Jednak pod koniec czerwca ITAR-TASS podawał, że siły Donieckiej Republiki Ludowej zajęły ukraińską bazę wojskową, która dysponowała rakietowymi kompleksami Buk. Pozwalają one na zestrzelenie samolotów lecących na dużych wysokościach. Nie wiadomo było jednak, czy były one w stanie możliwym do użytku.

 

 

Źródło http://wiadomosci.dz...rzegalismy.html

 

To jest artykuł pisany 5 dni temu, już wtedy się przyznali i wszyscy o tym wiedzą że to separatyści. Mimo tak oczywistych faktów są tu osoby które piszą że nadal jest jakiś chaos informacyjny? Bez przesady....

 

Nikt nie ma obowiązku odpisywania.

 

 

To po co jest forum? Ja myślałem że prowadzimy tu konwersację i debaty na dany temat a nie bawimy się w wrzucanie newsów z innych stron. Wrzucać newsy albo posty wyssane z palca to można na blogu a nie na forum które słuszy konwersacji.

 

Forum dyskusyjne – przeniesiona do struktury stron WWW forma grup dyskusyjnych,

 

Forma grup dyskusyjnych chyba wiele wyjaśnia, dyskusja, rozmowa coś wam to mówi? 

Przywódca prorosyjskich separatystów na Ukrainie przekazał malezyjskim śledczym czarne skrzynki zestrzelonego w czwartek samolotu linii Malaysia Airlines

 

 

Źródło http://www.tvn24.pl/...i,451704,s.html

 

Czarne skrzynki przekazano Malezji nie Holendrom.


Użytkownik Cascco edytował ten post 22.07.2014 - 14:37

  • 0

#258

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

– W czwartek po południu nasi dowódcy wydali nam rozkaz, by wsiąść do ciężarówki z dużą ilością broni i amunicji – opowiadał separatysta. – Kilka minut wcześniej, może dziesięć, usłyszeliśmy ogromny wybuch na niebie. „Trafiliśmy właśnie w samolot faszystów z Kijowa”, powiedzieli nam. Polecili nam ostrożność, ponieważ, były informacje, że przynajmniej część załogi wyskoczyła na spadochronach – relacjonował separatysta.
 

 

Pierwotnie była mowa o tym, że separatyści ostrzelali (i strącili) ukraiński An-26.

Wikipedia podaje, że załoga tego samolotu, składa się z pięciu osób: 5 (dwóch pilotów, radiooperator, inżynier pokładowy, nawigator) link

Jeżeli separatyści mieli informację, że przynajmniej część załogi wyskoczyła na spadochronach, to myślę sobie, że mogło to być 2-3 osoby.

Ale nawet, jeśliby udało się wyskoczyć wszystkim pięciu członkom załogi, to informacja o tym, że wybrali się żeby ich pojmać, ciężarówką z dużą ilością broni i amunicji świadczy o tym, jak poważnym zagrożeniem musiała być dla nich ta piątka, pokiereszowana zapewne w wyniku ostrzału i uzbrojona, co najwyżej w broń osobistą.

 

A tak poważnie - uwierzę, jak zobaczę. Bo to, że jakiś dziennikarz napisał, że ktoś mu powiedział, to wiecie... Może być ale wcale nie musi.

To tak najoględniej rzecz ujmując.


  • 0



#259

Mortalis.
  • Postów: 331
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Z drugiej strony może przewidywali spotkać się z wojskiem ukraińskim? 


  • 0

#260

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z drugiej strony może przewidywali spotkać się z wojskiem ukraińskim? 

Fakt - tak mogło być. Ale... Skoro wojska ukraińskiego nie było tam po katastrofie Boeinga, to dlaczego miało być przed nią?

Ten teren był chyba pod kontrolą separatystów? Czyli ewentualni uratowani lotnicy lądowaliby na terenie wroga.


  • 0



#261

Mortalis.
  • Postów: 331
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Dużo gdybania, ale w teorii mogli się spodziewać oddziału ratunkowego dla załogi, jak później wyszło nie spadł tam An-26, czyli oddziału ratunkowego nie było. Być może dostali cynk, że coś w tym stylu się szykuje. 


Użytkownik Mortalis edytował ten post 22.07.2014 - 14:50

  • 0

#262

Last Sicarius.

    Ostrzewtłumie

  • Postów: 1437
  • Tematów: 84
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Znalazłem artykuł z "Głosu Rosji" o tym ataku artylerii Grad:

 

http://polish.ruvr.r...eryjskich-0996/

 

Jak dla mnie, jeśli dla kogoś walka o punkt  graniczny(Marinowka), jest okolicą katastrofy(Thorez) to nie mam pytań...

 

Thorez leży tu a w jego okolicach spadły szczątki  samolotu: 

https://www.google.p...5eb26e70828bdff

 

Ma ktoś dokładne(bardzo dokładne) miejsce na mapie gdzie leżą szczątki samolotu?


Użytkownik Ostrzewtlumie edytował ten post 22.07.2014 - 15:27

  • 0



#263

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Znalazłem artykuł z "Głosu Rosji" o tym ataku artylerii Grad:

 

http://polish.ruvr.r...eryjskich-0996/

 

Jak dla mnie, jeśli dla kogoś walka o punkt  graniczny(Marinowka), jest okolicą katastrofy(Thorez) to nie mam pytań...

 

Nie zapominaj jednak o informacji z wczoraj:

 

Ukraińska armia wstrzyma działania wojenne w okolicach miejsca, gdzie spadł malezyjski boeing - poinformował prezydent Petro Poroszenko.

Prezydent oświadczył, że działania będą wstrzymane w promieniu 40 kilometrów od miejsca, gdzie leżą szczątki samolotu. Dodał, że pozwoli to przeprowadzić obiektywne śledztwo, a separatyści nie będą mieli już podstaw, aby je utrudniać opóźniając dostęp ekspertów do miejsca katastrofy czy przekazanie ciał ofiar, aby mogły one wrócić do domu.

 

źródło

 

Na logikę biorąc - gdyby tam nie toczono żadnych walk, to nie byłoby czego wstrzymywać.

Problem z lokalizacją i walk i szczątków polega chyba głównie na tym, że te ostatnie rozrzucone są na sporym obszarze. Pierwsze informacje określały go na powierzchnię 15 km2, a później mówiono nawet o 34 km2.

 

 

    Ma ktoś dokładne(bardzo dokładne) miejsce na mapie gdzie leżą szczątki samolotu?

 

 

Cały czas przewija się informacja o miejscowości / wsi Grabowo ale na mapie nie mogę tego znaleźć = albo źle szukam albo jest to wioska tak mała, że nieoznaczona.

 

Co do tych wyrzutni GRAD, to wspominali o nich również polscy korespondenci - np. Paweł Pieniążek

 

W tle tego wszystkiego słychać eksplozje. Są tam bez wątpienia wyrzutnie GRAD, bo ich dźwięku nie da się z niczym pomylić. Jak podaje źródło u separatystów, przystąpili oni do kontrataku w obwodzie ługańskim i próbują rozbić znajdujące się tam siły ukraińskie.

– Strzelają od samego rana. Muszą się tam toczyć ciężkie walki – mówi mieszkająca w pobliżu miejsca katastrofy Oksana.

źródło

 

Z tym, że akurat z jego relacji nie jestem w stanie zrozumieć, czy używali ich Ukraińcy, czy separatyści.


  • 0



#264 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Kompromitacja, bogatej sytej i leniwej Europy!

Taką mamy konkluzję po dzisiejszym unijnym szczycie i jej efektach.

 

 

Zrozummy też że Ukraina tak naprawdę niczym się nie różni od Rosji więc nie liczmy na to, że sprawnie będzie przebiegać cokolwiek.

Cud że w ogóle w końcu udało się wysłać wszystkie ciała ofiar a co do szczątków samolotu możemy mieć powtórkę z ...........................


  • 0

#265

mjr Tsu.

    Brak już słów

  • Postów: 682
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@up Otóż i to nie przebiegło poprawnie - jak informują holenderskie władze - dotarło tylko 200 z 282 ciał.


  • 0



#266

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 jak informują holenderskie władze - dotarło tylko 200 z 282 ciał.

jakieś źródła tych informacji?

 

Brytyjscy eksperci zbadają czarne skrzynki malezyjskiego boeinga 777

Wiel­ka Bry­ta­nia za­ak­cep­to­wa­ła wnio­sek Ho­lan­dii, by bry­tyj­scy eks­per­ci od­czy­ta­li dane z dwóch czar­nych skrzy­nek ma­le­zyj­skie­go sa­mo­lo­tu pa­sa­żer­skie­go, który roz­bił się w ubie­gły czwar­tek na wscho­dzie Ukra­iny - po­in­for­mo­wał bry­tyj­ski pre­mier David Ca­me­ron. Skrzyn­ki mogą do­star­czyć osta­tecz­nych do­wo­dów na temat tego, co się stało.

 

Skrzynki te mogą pomóc w definitywnym ustaleniu, czy odbywający lot MH17 z Amsterdamu do Kuala Lumpur boeing 777 towarzystwa Malaysia Airlines został trafiony rakietą przeciwlotniczą, wystrzeloną z terenu kontrolowanego przez prorosyjskich separatystów. W katastrofie zginęło wszystkich 298 pasażerów i członków załogi samolotu, a blisko dwie trzecie zabitych było obywatelami Holandii.

 

"Zgodziliśmy się na żądanie Holandii, by eksperci do spraw wypadków lotniczych w Farnborough odczytali dane z czarnych skrzynek MH17 dla międzynarodowej analizy" - napisał Cameron na Twitterze.

W Farnborough w południowej Anglii ma swą siedzibę Ośrodek Badania Wypadków Lotniczych (Air Accidents Investigation Branch - AAIB) brytyjskiego ministerstwa transportu.

Jak poinformowało ministerstwo obrony Belgii, dziś po południu z wojskowego lotniska Melsbroek w Brukseli odleciał do Kijowa belgijski wojskowy samolot transportowy Embraer, który ma przywieźć czarne skrzynki. Na pokładzie samolotu są eksperci oraz przedstawiciele ONZ.

 

źródło

 

Jest tu jedno zdanie, które jest bardzo ciekawe

 

Skrzynki te mogą pomóc w definitywnym ustaleniu, czy odbywający lot MH17 z Amsterdamu do Kuala Lumpur boeing 777 towarzystwa Malaysia Airlines został trafiony rakietą przeciwlotniczą, wystrzeloną z terenu kontrolowanego przez prorosyjskich separatystów.

 

Z tego, co czytałem, to na podstawie zapisów skrzynek, trudno będzie ustalić czy samolot został trafiony rakietą, czy po prostu nagle eksplodował (z innych przyczyn), a tutaj okazuje się, że dzięki nim dowiemy się nawet SKĄD ta rakieta została wystrzelona.


A propos informacji o tym, że nie zgadza się liczba ofiar katastrofy Boeinga, przekazanej przez mjr Tsu

 

jak informują holenderskie władze - dotarło tylko 200 z 282 ciał.

 

Znalazłem taką oto informację:

 

Ekipa ekspertów Interpolu rozpoczęła wstępną procedurę identyfikacji ofiar katastrofy malezyjskiego boeinga. Międzynarodowa Organizacja Policji poinformowała o tym na swojej stronie internetowej.

Czynności wykonano jeszcze przed nocnym transportem ciał ofiar pociągiem-chłodnią z miasta Torez do Charkowa. Szczątki zostały oznakowane i ponumerowane.

 

źródło

 

Są więc tylko dwie możliwości.

Albo ktoś kłamie - Holendrzy albo Interpol

Albo ktoś napadł na ten pociąg i ukradł część zwłok.

Bo nie wyobrażam sobie, żeby w takiej sytuacji, eksperci z Interpolu mieli problemy z policzeniem do trzystu lub zdecydowali się wysłać pociąg z niekompletna liczbą zwłok bez nagłośnienia tego w mediach.

 

@mjr Tsu możesz podać źródło Twojej informacji?


  • 1



#267

mjr Tsu.

    Brak już słów

  • Postów: 682
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@mjr Tsu możesz podać źródło Twojej informacji?

 

http://www.washingto...3bc9_story.html


Terroryści kradną tożsamość ofiar

Przez ponad 48 godzin od zestrzelenia malezyjskiego samolotu terroryści blokowali dostęp do wraku, zacierając ślady i okradając zmarłych.

Największym problemem w tym wszystkim jest to, że poza przedmiotami które hieny cmentarne kradną czyli komputery, biżuterie, telefony, gotówkę czy karty kredytowe coraz częściej widać próby kradzieży tożsamości ofiar katastrofy.


Po co terrorystom czyjaś tożsamość? 


W najlepszym przypadku, posłuży ona tylko do wyczyszczenia kont ofiar zamachu, założenia kont na Ebay i prowadzenia tam lewej działalności. Jednak w tym wypadku kradzież tożsamości może mieć głębsze dno. Terroryści na Ukrainie pozyskali dostęp do 297 dokumentów tożsamości obywateli krajów cywilizowanych.

To przecież nic innego jak carte blanche do działalności terrorystycznej na terenie europy. 


Już teraz skradzione dane kilku australijskich ofiar katastrofy, posłużyły do stworzenia fikcyjnych kont na Facebooku. Na kontach zamieszczane jest „wideo z katastrofy”.(...)

natemat.pl


Użytkownik mjr Tsu edytował ten post 22.07.2014 - 20:05

  • 0



#268

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dzięki.

 

W tak zwanym międzyczasie, znalazłem też podobną informację

 

Według agencji Reutera pociąg przewozi ok. 200 worków ze zwłokami. W Charkowie, który znajduje się pod kontrolą ukraińskich władz centralnych, ciała ofiar katastrofy samolotu zostaną przekazane holenderskiej delegacji, a następnie przetransportowane do Holandii. Tam zostaną zidentyfikowane, a potem oddane bliskim zabitych. Ponad dwie trzecie zabitych w katastrofie boeinga stanowili Holendrzy.

(...)

W poniedziałek premier Malezji informował, że pociągiem złożonym z wagonów chłodni transportowane są 282 ciała. Z kolei według ukraińskich władz pociąg wiózł ciała wszystkich 298 ofiar czwartkowej katastrofy. Wcześniej ukraiński wicepremier Wołodymyr Hrojsman informował, że znaleziono 282 ciała i 87 fragmentów ciał, które należą do 16 osób.

 

źródło

 

Ale jednocześnie

Wicepremier Ukrainy poinformował, że znaleziono wszystkie ciała ofiar katastrofy.

źródło

Jak poinformował na konferencji w Kijowie, wicepremier Ukrainy Wołodymyr Grojsman, wszystkie ciała są już w wagonach-chłodniach na stacji Torez.

źródło

 

O ile ktoś nie kłamał, to problem może tkwić w nieprecyzyjnej definicji słowa "ciało" (skoro wicepremier Ukrainy rozróżnia ciała od fragmentów ciał), a sprawę na dodatek może komplikować ilość worków, w które je zapakowano. Wiem, że zabrzmi to makabrycznie ale niewykluczone, że małe dzieci, których na pokładzie było sporo, pakowano do worków wraz z dorosłymi, stąd ilość worków nie zgadza się z ilością ciał (kompletnych) i ich fragmentów.

Skoro Interpol numerował ciała, to chyba zorientowałby się, że ich liczba się nie zgadza.

Tak, czy owak, świadczy to głównie o tym, że chaos medialny (wbrew temu, co czytałem w tym temacie) nadal dominuje w tej sprawie, a przekazywane informacje mogą być prawdziwe, choć mocno nieprecyzyjne.


  • 0



#269

Kuruša.
  • Postów: 632
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Przedstawiciel misji OBWE na Ukrainie Michael Bociurkiw oświadczył, że na miejscu katastrofy malezyjskiego samolotu na wschodzie Ukrainy nadal są ludzkie szczątki. Przed południem informowano, że pociąg z ciałami ofiar dotarł do Charkowa.

- Na miejscu zaobserwowaliśmy mniejsze fragmenty ludzkich szczątków - powiedział Bociurkiw na briefingu w Doniecku, we wschodniej Ukrainie. Wcześniej obserwatorzy przeprowadzili inspekcję miejsca katastrofy

Jak przekazał Bociurkiw, najwyraźniej zakończyły się już wysiłki na rzecz poszukiwania ciał, ale jego obserwatorzy widzieli pozostawiony worek z ludzkimi szczątkami. Także malezyjscy eksperci mówią, że odór na miejscu wskazuje na obecność ciał ofiar.

- Nigdy nie widzieliśmy naprawdę intensywnego przeszukiwania miejscu katastrofy: ludzi idących ramię w ramię przez pola - podkreślił przedstawiciel OBWE. Według niego na miejscu katastrofy nie wdrożono skutecznych kroków zabezpieczających i do tej pory przybyła tam tylko niewielka grupa międzynarodowych ekspertów.

Pociąg z ciałami jest w Charkowie

Pociąg chłodniczy wiozący ciała ofiar czwartkowej katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego przybył we wtorek przed południem do Charkowa na północnym wschodzie Ukrainy - poinformowała agencja Reutera, powołując się na świadka.

Według agencji Reutera pociąg przewozi ok. 200 worków ze zwłokami. W poniedziałek premier Malezji informował, że pociągiem złożonym z wagonów chłodni transportowane są 282 ciała. Z kolei według ukraińskich władz pociąg wiózł ciała wszystkich 298 ofiar czwartkowej katastrofy. Wcześniej ukraiński wicepremier Wołodymyr Hrojsman informował, że znaleziono 282 ciała i 87 fragmentów ciał, które należą do 16 osób.

W Charkowie, który znajduje się pod kontrolą ukraińskich władz centralnych, ciała ofiar katastrofy samolotu zostaną przekazane holenderskiej delegacji, a następnie przetransportowane do Holandii. Tam zostaną zidentyfikowane, a potem oddane bliskim zabitych. Ponad dwie trzecie zabitych w katastrofie boeinga stanowili Holendrzy.

Żałoba narodowa w Holandii

W środę w Holandii będzie obowiązywała żałoba narodowa. To właśnie wtedy do tego kraju przyleci samolot transportowy, na którego pokładzie będą ciała części ofiar katastrofy na wschodzie Ukrainy.

Samolot transportowy wyląduje na lotnisku w Eindhoven o godzinie 16.00. Będą na niego czekali bliscy ofiar, a także król Wilhem Aleksander, królowa Maksyma i premier Mark Rutte. Pamięć ofiar zostanie uczczona minutą ciszy, a flagi na budynkach państwowych zostaną opuszczone do połowy masztu.

Władze Ukrainy i przedstawiciele państw zachodnich podejrzewają, że Boeing 777 towarzystwa Malaysia Airlines, który rozbił się 17 lipca na wschodzie Ukrainy podczas lotu z Amsterdamu do Kuala Lumpur, padł ofiarą wystrzelonej przez rosyjskich separatystów rakiety ziemia-powietrze. W katastrofie zginęło wszystkich 298 pasażerów i członków załogi.

 

@up, masz odpowiedź. Prowizorka kompletna, nikt nad tym nie panuje- nie ma tam rządu Ukrainy, a separatyści niezbyt kwapią się, by pomóc. Jest też potwierdzenie, że żaden z członków załogi się nie katapultował. Podałeś też logiczną myśl, że gdyby walki się tam nie toczyły, to nie wstrzymywano by walk- ale podobnie, gdyby toczyły się tam walki, to nie byłoby ani komisji OBWE, ani separatystów poszukujących czarnych skrzynek i łupiących ofiary. Po prostu Poroszenko zadbał o to, aby żaden pocisk tam nie trafił- 40 km to dość sporo.

 

@ostrze

Ja już wczoraj, około 16 bodajże, czytałem(podał to Pishor), że Poroszenko wstrzymał walki w rejonie katastrofy. Fakt, że rosyjska propaganda, którą tutaj reprezentuje pewna użytkownik, mówi o nieustających walkach w tym rejonie jest podtrzymaniem agonii sowieckiej propagandy i fałszu, przedłużeniem o kilkanaście godzin, maksymalnie kilku dni całego tego syfu który sobie sami narobili.

 

Radykalizuje się też postawa Holendrów:

 

– Opinia publiczna radykalizuje się. Nikt tu nie wierzy, że Putin nie ma z tym związku, a większość Holendrów uważa, że to rosyjska robota – relacjonowała na antenie Telewizji Republika Ewelina Szczepaniak, niezależna dziennikarka, która przebywa w Amsterdamie.

– Na przestrzeni kilku dni mamy do czynienia z radykalizacją języka. Holenderscy politycy mają coraz bardziej roszczeniowe postawy – informowała o sytuacji w Holandii Szczepaniak. Przypomniała ważne jej zdaniem słowa szefa holenderskiego MSZ, który stwierdził, że „polityka bussines as usual w sprawie Rosji już się skończyła”. – Mark Rutte (premier Holandii – przyp. red.) apeluje o otwarty dostęp holenderskich ekspertów do miejsca katastrofy – relacjonowała dziennikarka.

– Jedna z zazwyczaj bardzo wyważonych holenderskich gazet wypomina rządowi Holandii błędy polityki wobec Rosji – poinformowała Szczepaniak. W kontekście oceny, jak na tragedię reaguje holenderska prasa, dodał też, że na łamach „lewicującej gazety” Volkskrant opisywany jest mechanizm propagandy rosyjskiego rządu.

– Codziennie rozmawiam z holenderskimi kolegami i pytam, co o tym myślą. To, co widzę, to niedowierzanie i szok. Brak szacunku do ciał i szaber na miejscu katastrofy – to nie mieści się Holendrom w głowie – relacjonowała Ewelina Szczepaniak.

Jak również zauważyła, holenderska opinia publiczna również się radykalizuje. – Nikt tu nie wierzy, że Putin nie ma z tym związku, a większość Holendrów uważa, że to rosyjska robota – stwierdziła dziennikarka. – Tutaj uwaga koncentruje się na ciałach ofiar, czarnych skrzynkach i pomocy międzynarodowej – uzupełniała.

 

http://telewizjarepu...robota,9538.html


Użytkownik Kuruša edytował ten post 22.07.2014 - 21:08

  • 1

#270 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Przedstawiciel misji OBWE na Ukrainie Michael Bociurkiw oświadczył, że na miejscu katastrofy malezyjskiego samolotu na wschodzie Ukrainy nadal są ludzkie szczątki. ............

 

 

 

I tak dalej i tym podobne.

Skandal to dopiero się rozpocznie szczególnie z ciałami.

MY to już przerabialiśmy ale w odmienności do nas zachód tak "spokojnie" nie przejdzie nad tym tematem.

Tam nie będzie miał kto uciszać opinii publicznej jak to miało miejsce u nas.

Nikt nie nazwie wzburzonych ludzi oszołomami którzy chcą rozpocząć III wojnę światową.


  • -2


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych