Kto wie czy dalej Lata Boeing E-3 Sentry? O ile jest wstanie wykryć pocisk. Jeśli lata to myślę że mogliby widzieć Skąd i kto zestrzelił Malezyjski Samolot i to byłby dowód!
Napisano 28.07.2014 - 11:12
Nie bardzo wiem po co to wklejasz, skoro już tu ktoś chyba wyjaśniał, że lotami nad tym obszarem zawiadamia lotnisko w Dniepropietrowsku, wobec czego ludzie siedzący w Kijowie nie mają nic do tego. To tak jakby Warszawscy kontrolerzy mieli sterować samolotami koło Szczecina, które są poza ich radarami.
Jak na mój gust pilot który słyszał o walkach w Doniecku, chciał ominąć to miasto od północy a potem wracał na ścieżkę.
Napisano 28.07.2014 - 17:23
Jak na mój gust pilot który słyszał o walkach w Doniecku, chciał ominąć to miasto od północy a potem wracał na ścieżkę.
Wygląda na to, że żadna zmiana kuru nie miała miejsca, a trasa lotu była dokładnie taka sama jak trzy dni wcześniej, czyli 14 lipca (przynajmniej jeśli chodzi o przestrzeń powietrzną Ukrainy).
Poniższe linki znalazłem w jednym z postów w dyskusji na Onecie w dniu dzisiejszym - rozumiem, że jest to stan aktualny - na dzisiaj.
to trasa przelotu z 14 lipca
to trasa przelotu z 17 lipca
Co ciekawe w innej dyskusji, prowadzonej zaraz po katastrofie, czyli 18 lipca, ktoś zamieścił print screeny pokazujące trasy przelotu tego samolotu nad Ukrainą, od 7 do feralnego 17 lipca. Warto zwrócić uwagę na dzień 14 lipca i porównać obrazek z tamtej dyskusji z tym zamieszczonym powyżej.
Na moje niewprawne oko, występują dość znaczne różnice pomiędzy trasami przelotu z tego właśnie dnia.
Ale, jak wspomniałem - oko mam niewprawne, więc może tych różnic nie ma..
Link do dyskusji - trzeba przewinąć prawie na sam dół.
Gdyby jednak ktoś je dostrzegł, to może zechciałby się wypowiedzieć - czym te różnice mogą być spowodowane?
I pytanie drugie - jak to jest, że w sieci krąży wiele wykresów pokazujących różnice przelotu tego Boeinga 17 lipca i we wcześniejszych dniach (nawet w tym temacie pojawiły się one bodajże trzykrotnie), a tutaj mamy wyraźnie pokazane, że tych różnic nie było?
Podobnie, jak nie ma śladów po tych nagłych i zdecydowanych zmianach kursu samolotu mających podobno miejsce - czy to ostatnie może być spowodowane zbyt małą szczegółowością tych wykresów, czy może przyczyna jest jeszcze jakaś inna?
Warto obejrzeć
Dwie strony temu, Kpiarz wrzuciła ten filmik. A dwa posty później, ja wrzuciłem całe nagranie z konferencji / prezentacji rosyjskiego ministerstwa obrony w nim pokazanej.
Napisano 28.07.2014 - 18:00
Kolejna analiza katastrofy Boeninga :
O 17:20 MH17 zaczął szybko tracić prędkość, w końcu zwalniając do 124 mph (200 km/godz).
Czy można zweryfikować informację o szybkości 200 km/h? Czy przy takiej szybkości nie następuje przeciągnięcie samolotu?
Napisano 28.07.2014 - 18:08
Pokazany na konferencji fragment przelotu w skali wrzuconych przez ciebie obrazków byłby tak mały, że nie da się zauważyć różnic.
Ja nawet nie odnosiłem się do tej konferencji.
Najbardziej mnie zaciekawiły te różnice z dzisiaj i z 18 lipca (dotyczące trasy przelotu w dniu 14 lipca), a także brak różnic (z dzisiaj) pomiędzy 14 i 17 lipca.
Tutaj już nie może być mowy o problemie ze skalą, bo są to zzuty z tego samego portalu.
Czy można zweryfikować informację o szybkości 200 km/h?
No, właśnie. To jest, zdaje się prędkość z jaką samolot podchodzi do lądowania? O ile nawet, przy lądowaniu, nie jest ona większa.
Napisano 28.07.2014 - 18:36
Czy można zweryfikować informację o szybkości 200 km/h?
No, właśnie. To jest, zdaje się prędkość z jaką samolot podchodzi do lądowania? O ile nawet, przy lądowaniu, nie jest ona większa.
No tak, koreański samolot, który rozbił się w San Francisco (Boeing 777) lądował ze zbyt małą prędkością - około 250 km/h. Czyli lądował z prędkością o 50 km/h większą niż leciał w pewnym momencie MH17?!
Napisano 29.07.2014 - 00:15
Raczej wątpię, że przy 200 km/h jeszcze leciał...
Ciekawa sprawa.
Użytkownik Mortalis edytował ten post 29.07.2014 - 14:28
Napisano 29.07.2014 - 20:20
Powstało sporo teorii spiskowych. Większość trzyma się dość dobrze kupy.
Tylko żadna nie wyjaśnia jednej dość istotnej kwestii.
Jak wyjaśnić chwalenie się separatystów, że zestrzelili samolot? Te wszystkie ich wpisy z Twittera, wywiady, podsłuchane rozmowy i itp.?
Napisano 29.07.2014 - 20:33
Kolega podesłał mi dość ciekawy link, oto on: Proszę Cię!, nie ten temat! daje do myślenia...
edycja:
ultimate
Napisano 29.07.2014 - 20:53
obawiam się, że było już wklejane w tym temacie - tutaj
Najciekawsza w tej teorii jest sprawa paszportów.
Jeśli chodzi o te podziurkowane (nieważne), to ja nie wiedziałem żadnego takiego na filmach, czy zdjęciach i uważam, że tylko ciężki idiota przygotowując taką operację (zakładając na chwilę, że rzeczywiście była to operacja typu false flag) zdecydowałby się na tak marne rekwizyty, których stan od razu wskazuje, że są fałszywe.
Nie zmienia to jednak faktu, że większość (o ile nie wszystkie na nich pokazane) tych prezentowanych na filmach i zdjęciach paszportów, jest w stanie idealnym.
Nie nowym, nie dobrym, nie nieuszkodzonym ale dosłownie IDEALNYM.
Nie wyobrażam sobie, żeby po katastrofie samolotu można było odzyskać paszporty w takim stanie. No chyba, że byłyby one w większej ilości przewożone razem, w jakimś odpornym na uszkodzenia pojemniku, sejfie, czy czym tam jeszcze.
Z tego, co jednak wiem, to dokument typu paszport, nie jest odbierany od pasażera po wejściu na pokład samolotu i nie przechowuje się go w samolotowym sejfie (zakładając, że coś takiego wogóle istnieje) na czas przelotu.
Zwykle, przewożone są one albo w bagażu podręcznym albo wręcz w kieszeni marynarki, kurtki, czy co tam kto ma na sobie w danej chwili.
Widziałem (niestety) nagrania zarówno szczątków samolotu jak i jego pasażerów i trudno mi wyobrazić sobie, żeby z ich bagażu podręcznego, czy ubrań, można było odzyskać paszporty w tak nieskazitelnym stanie. Nie wspomnę już o tym, że zupełnie bezsensowne wydaje się bieganie po miejscu katastrofy, przeszukiwanie zwłok lub ich bagażu, w celu zebrania paszportów i zbieraniu tychże na kupkę w jednym miejscu. Niby czemu miałoby to służyć?
Napisano 29.07.2014 - 21:00
Ale ale - czy za zdjęciu pokazano 295 paszportów, czy może tylko kilkanaście najlepiej zachowanych? Bo torby podróżne często były w stanie przetrwać, jeśli przeszukiwano bagaże, to stamtąd mogły pochodzić pokazane paszporty. A podziurkowanie to już zasługa kogoś z przeszukujących - zostały przedziurkowane aby nie można było ich wykorzystać, nie wiem kto, może OBWE.
Napisano 29.07.2014 - 21:16
Fakt - nie pokazano wszystkich, dlatego też napisałem, że jest to ciekawe, a nie podejrzane.
Po prostu zaciekawił mnie idealny stan tych, które pokazano - szokujący w zestawieniu z całą tą masa szczątków.
Foliowe okładki - zupełnie nienadtopione. Kartki - nawet nie pogięte. Okładki - wyglądające tak, jakby nigdy nie były otwierane. link
Nadal jednak nie bardzo widzę sens w ich zbieraniu na kupkę.
A podziurkowanie to już zasługa kogoś z przeszukujących - zostały przedziurkowane aby nie można było ich wykorzystać, nie wiem kto, może OBWE.
A tu sensu widzę jeszcze mniej. Nie znam metodologii postępowania na miejscu zdarzenia po katastrofie ale wydaje mi się mało prawdopodobne żeby już tam ktoś zajmował się "unieważnianiem" paszportów przez dziurkowanie. Nie jestem tez pewny ale odnoszę wrażenie, że prezentowanie tych paszportów do kamer miało miejsce jeszcze przed przybyciem przedstawicieli OBWE na miejsce tragedii.
0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych