Witam,od pewnego czasu borykam się z kilkoma problemami.Od pewnego czasu zacząłem słyszeć głos w głowie (byłem u psychiatry dostałem skierowanie do szpitala z diagnozą zaburzeń psychotycznych a u innego specjalisty zalecenie leczenia neuroleptykami za które podziękowałem bo podobno tak ryją mózg że lek gorszy niż choroba) ale nie o tym chciałem-głos zawsze mówi z sensem i można z nim rozmawiać na każdy temat co mnie zdziwiło bo przy objawach schizofreni nie obserwuje się takich objawów bo ani razu nie słyszałem bezsensownego bełkotu który jest częsty przy takiej chorobie.Padają zdania np:"nie dam Ci się skupić","nie przypomnisz sobie tego" , "Nie pozbędziesz się mnie","egzorcyzmy nic Ci nie pomogą,ksiądz pogada pogada i w jaki sposób miałoby skłonić mnie do opuszczenia Twojej osoby i zostawienia Cię w spokoju?" "Ten (o postaci z filmu) mógłby pójść tym korytarzem a nie tamtym(i faktycznie są 2 drogi na planie tego filmu)na dodatek czuje jak cos mnie chwyta za części ciała,I faktycznie nie mogę się skupić lub przypomnieć sobie tego co chce U księdza jeszcze nie byłem ale...Jak wszyscy wiemy ciało ludzkie przynajmniej od głowy w dół ( bo nie wiem jak z mózgiem ale też raczej nie chyba że nie wielkie ) nie emituje pola elektromagnetycznego,Teraz najciekawsze-parę dni temu zamówiłem miernik pola elektromagnetycznego i przykładając w miejsce gdzie czuje uścisk lub dotyk odnotowuje odczyty od 1.00 do 4.00 jednostek co jest dziwne bo schizofrenia nie ma nic wspólnego z polem elektromagnetycznym.Głos cieszy się gdy nie mogę znaleźć pomocnych informacji jak się tego pozbyć naprzykład. Cieszy się jak coś mi się nie udaje i próbuje utrudniać mi relacje międzyludzkie.Chciałbym wiedzieć co o tym myślicie i gdzie się zgłosić z takim problemem.