65 odpowiedzi w tym temacie

[Dager]

Od dzisiaj sonda ROSETTA okrąża kometę Czuriumow-Gierasimienko w odległości ok. 100km. Dokładniej rzecz ujmując, sonda wyprzedza kometę, lecąc równolegle z nią po skomplikowanej, spiralnej trajektorii. Rozpoczyna się kluczowy etap tej pionierskiej misji Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). W kolejnych dniach orbita sondy będzie sukcesywnie korygowana i obniżana do 50km, następnie do 30km i finalnie do 10km.

Najnowsze zdjęcia ukazują coraz więcej szczegółów w rozdzielczości ok. 2m/piksel. Krajobraz tego niewielkiego kosmicznego pustkowia wygląda dziko i niesamowicie. Mamy tu obszary niezwykle chropowate o sporej amplitudzie wysokości, są też miejsca zupełnie gładkie, pokryte rodzajem miałkiego regolitu.  Jeden z takich wygładzonych obszarów, leżący w przewężeniu, jest słabo aktywny - z jego powierzchni odparowują cząstki pyłu i gazów. Odkrycie tej aktywności może mieć znaczenie przy wyborze miejsca lądowania sondy PHILAE.

 

Wersja stereo robi wrażenie. Potrzebne spec okulary:

 

 

1.

2.

3.

4.

[Panjuzek]

Nie wiem dlaczego ale zawsze myślałem że jądro komety ma kształt kuli. Jak patrzę na te zdjęcia i myślę co one przedstawiają to aż ciary po plecach przechodzą. Dzięki @Dager 

[Staniq]

Jeżeli w przewężeniu nastąpi "wypalenie" materiału, może się utworzyć drugie jądro. Ciekawe czy wtedy zachowa dotychczasową trajektorię, czy łagodnie odleci "w siną dal"...

[Panjuzek]

Myślę że w siną dal nie odleci. Jeżeli nie zdarzy się nic dramatycznego to po wypaleniu materiału w przewężeniu  oba jądra połączą się na nowo grawitacja to mimo wszystko potężna siła. Na zdjęciu nr 4 widać luźne kamienie na powierzchni komety a trzeba pamiętać że ciążenie jest minmalne. 

[Dager]

Trzy najnowsze zdjęcia komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko wykonane kamerą nawigacyjną (NAVCAM) sondy Rosetta.

 

1. 7 sierpnia 2014 - odległość 83km.

 

2. 8 sierpnia 2014 - odległość 81km.

 

3. 9 sierpnia 2014 - odległość 99km.

[Dager]

Datowane 7 sierpnia2014 dwa obrazy z kamery wąskokątnej NAC (OSIRIS), wykonane w odstępie 17 minut z odległości 104km. Czas ekspozycji - 1/138 sekundy.

 

1.

2.

 

Z nich powstał kolejny obraz stereo, którego obejrzenie wymaga spec okularków.

 

3.

[Mastiff]

Wyczesane foto. Iście kosmiczny krajobraz. Jak z najlepszej fantastyki.

[Dager]

Fakt, te zdjęcia przekraczają również moje wyobrażenia. Widzimy obiekt na którym są kilkusetmetrowe klify, osuwiska, głazy nie wiadomo z czego zbudowane, nieopodal zaś wygładzone łachy być może zmrożonej wody, zmieszanej z pyłem. Tak tylko się ten widok kojarzy, bo chcąc zrozumieć naturę tego małego, zdeformowanego świata, staramy się używać pojęć znanych z naszej, ziemskiej rzeczywistości. 

Lądowanie sondy PHILAE na powierzchni komety 67/P C-G, jest planowane na Listopad, do tego momentu ROSETTA będzie się stopniowo obniżać orbitę i sądzę, że przez ten czas zobaczymy jeszcze wiele zaskakujących zdjęć i będziemy świadkami ciekawych i zaskakujących odkryć. Oby wszystko działo się zgodnie z planem.

Rozkład jazdy sondy ROSETTA na najbliższe dwa miesiące:

 

[Mastiff]

Wierzę, że się uda. Od 12 lat są w to zaangażowani i do tej pory nic się nie stało zagrażającego misji. Dager, a czy ta kometa zostawia za sobą "ogon" jak inne komety ? Ten złożony z gazów i roztapiającego się lodu, bo tu na zdjęciu nie widać tego. Te głazy, które widać ciekawe jakiej są wielkości.

[Dager]

Ta kometa zalicza się do grupy komet okresowych, tzn. krąży po orbicie eliptycznej z okresem obiegu ponad 6 lat i zbliżając się do Słońca aktywność jej jadra nasila się. Ze wzrostem temperatury powierzchni materia komety zaczyna sublimować w przestrzeń gazy i pył i wokół jądra tworzy się "otoczka" oraz  mniej lub bardziej okazały "warkocz". Tak będzie w sierpniu przyszłego roku, gdy 67/P C-G znajdzie się blisko Słońca (będzie to tzw. przejście przez peryhelium, czyli maksymalne zbliżenie do Słońca). Obecnie kometa jest jeszcze zbyt daleko. Zresztą - tak zaplanowano misję Rosetta, by dotarła do komety w dogodnym i bezpiecznym dla jej aparatury momencie. Pomiary wykonane na początku sierpnia wykazały, że powierzchnia komety oświetlona Słońcem ma temperaturę -70 C, a mimo to, ujawniły się już ślady aktywności w przewężeniu jądra, tam gdzie znajdują się wygładzone obszary. Na zdjęciu z 2 sierpnia wykonanym przy kilkuminutowej ekspozycji widać w tym miejscu wyraźny strumień (dżet) cząstek materii, zaś jądro otacza delikatny woal.

 

Na fotografii z lewej widać dżet i otoczkę wokół jądra komety. Prawa ilustracja złożona z dwóch różnych zdjęć ukazuje dokładne położenie miejsca aktywnego, wyróżnione zielonym kolorem.

 

Obserwujemy już zaczątki aktywności, która z czasem będzie przybierać na sile. Nie wiadomo co się wydarzy z lądownikiem PHILAE i krążącą w pobliżu sondą ROSETTA w momencie maksimum aktywności komety. Procesy i zjawiska tam zachodzące mogą być gwałtowne i nieprzewidywalne. I to jest najbardziej frapujące w tej misji.

[Dager]

Nowa fotografia jądra komety 67/P C-G uzyskana z pokładu sondy Rosetta z datą 31 sierpnia 2014. Ten obraz kojarzy się mi z głową jakiegoś kosmicznego monstrum.

 

 

Zadziwiająco mało informacji i zdjęć ostatnio dociera z tej misji. Tłumaczone jest to prawami autorskimi gremiów naukowych, które przygotowały sprzęt obserwacyjny. Jak dla mnie, jest to zupełnie nie zrozumiała polityka informacyjna w porównaniu do NASA, która w pełnym zakresie udostępnia materiał zdjęciowy ze swoich misji planetarnych (np. Curiosity, LRO).

[Dager]

Misja "Rosetta"  europejskiej agencji kosmicznej ESA już dawno była klasyfikowana jako najciekawsza misja planetarna 2014 roku i bez wątpienia będzie to jedno z milowych osiągnięć astronautyki bezzałogowej, zarówno od strony inżynierskiej jak i poznawczej.

Nowe zdjęcie, a właściwie mozaika złożona z czterech obrazów, uzyskanych 2 września 2014 z kamery nawigacyjnej z odległości 56km.

U góry obraz oryginalny, niżej nieco rozjaśniony dla uwydatnienia gazowo-pyłowego dżetu, śladu minimalnej aktywności jądra komety 67/P C-G.

 

[Panjuzek]

Dżet widać i na tym ciemniejszym zdjęciu. Niesamowite. Prawdę mówiąc wyobrażałem sobie to trzoszkę inaczej.

[Dager]

Obecnie kometa 67/P Czuriumow-Gierasimienko znajduje się ok. 500 milionów km od Słońca i jej aktywność jest minimalna. 11 Września 2014 rutynową obserwację tej komety przeprowadzono przy użyciu teleskopu VLT (Very Large Telescope) w Chile. Kometa jest słabo rozróżnialna na tle tysięcy gwiazd Drogi Mlecznej na południowej półkuli. Obserwacje kontrolne aktywności komety są przeprowadzane średnio co dwie doby.

 

 

Na zdjęciu widzimy tylko niesymetryczną pyłową otoczkę, rozciągniętą na 19 tysięcy km od jądra. Samo jądro z racji znikomych rozmiarów nie jest widoczne. Zdjęcie jest kompilacją 40 oddzielnych 50 sekundowych ekspozycji, nałożonych na siebie w celu wzmocnienia kontrastu. Gwiazdy tła celowo zostały usunięte.

 

Link źródłowy: http://www.astronews...=news&news=6513

 

 

Na tym zdjęciu jądra komety 67/P C-G wykonanym 5 września z odległości 62km, pojedynczy piksel odpowiada powierzchni o boku 1,1 x 1,1 metra! To niesamowite zdjęcie uzyskano systemem optycznym OSIRIS o wysokiej rozdzielczości. Z lewej strony widzimy niejako "korpus" a dalej w prawo "głowę" tego kosmicznego monstrum - krajobraz nie podobny do niczego, co dotąd oglądałem na tysiącach zdjęć z misji kosmicznych, Brak słów.

 

 

 

Link źródłowy: http://www.esa.int/s..._September_2014

[Mastiff]

Sonda sfotografowała się na tle komety :

 

fot. NASA

 

Do kluczowego etapu misji pozostały 2 miesiące. Do tej pory sonda pokonała 7 miliardów kilometrów (!sic).

Użytkownik Mastiff edytował ten post 12.09.2014 - 11:29