I gdzie masz tam o zakazie wędzenia? Jak się opierasz na pierwszych panikarskich tytułach prasowych, gdzie dziennikarze straszyli czytelników, to może trochę poszukaj:
- Nie ma zakazu wędzenia. Chcemy, by nasza żywność była zdrowa, smaczna i bezpieczna. To nasz priorytet. Zakłady produkcyjne, przetwórcze winny dostosować się do nowych, unijnych norm, które wejdą w życie od 1 września 2014 roku - pisze na blogu minister Kalemba.
- Już dziś około 90 procent zakładów spełnia ostrzejsze (< 2 mg/kg produktu) wymagania dotyczące dopuszczalnych poziomów wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA). Pozostałym przedsiębiorcom, którzy będą chcieli dostosować się do nowych norm pomożemy w formie doradztwa, szkoleń i kursów - czytamy dalej.
Od 1 września 2014 r. najwyższy poziom benzo(α)pirenu w mięsie wędzonym i wędzonych produktach mięsnych będzie mógł wynosić 2 mikrogramy na kilogram. Jeśli chodzi o zdrowie żywność będzie wyższej jakości.
http://www.portalspo...dlin,95875.html
"Ze względu na procedurę unijną ta derogacja związana z wędzonkami wejdzie w życie na koniec października, ale z obowiązywaniem od pierwszego września" - powiedział minister.
Sawicki rozmawiał na temat przyspieszenia prac nad wdrożeniem takiego odstępstwa z komisarzem ds. zdrowia Tonio Borgiem. Jak podał w komunikacie resort rolnictwa, komisarz zapewnił, że rozwiązanie to "będzie miało charakter retroaktywny, czyli przyjęte derogacje będą obowiązywały z datą wsteczną od 1 września br.".
Od września obowiązują nowe unijne przepisy dotyczące m.in. zawartości WWA (wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne) w wędzonych wędlinach i rybach. Dotychczas dopuszczalny poziom benzopirenu (jeden ze związków WWA) w 1 kg wędliny wynosił 5 mikrogramów, obecnie są to 2 mikrogramy. Do września dopuszczalny poziom sumy związków WWA (benzopirenu, benzantracenu, benzofluorantenu i chryzenu) wynosił 30 mikrogramów w 1 kg wędlin, a od teraz norma mówi o 12 mikrogramach.
Ale uwaga:
Jednak w Polsce wędzenie stanowi tradycyjną metodę produkcji wędlin i ze względów technologicznych część małych przetwórni nie mogła spełnić nowych norm.
Aby takie wędliny można było produkować w naszym kraju, muszą być wydane stosowne przepisy w formie rozporządzenia ministra rolnictwa. Nastąpi to jednak dopiero po opublikowaniu regulacji unijnych.
Dokument resortu rolnictwa jest już przygotowany. Zakłada on, że do 31 sierpnia 2017 r. będzie wolno produkować i sprzedawać na terytorium Polski produkty mięsne wędzone bez udziału wędzarniczego, czyli tzw. produkty mięsne wędzone tradycyjnie.Muszą one spełniać normy obowiązujące do września. Oprócz tego producenci, którzy będą produkować dotychczasową metodą, muszą ten fakt zgłosić powiatowemu lekarzowi weterynarii.
Ponadto wędzonki produkowane w sposób tradycyjny mają być specjalnie oznakowane. Dlatego w projekcie rozporządzenia proponuje się umieszczanie na nich znaku weterynaryjnego w kształcie kwadratu. Ma to je odróżniać od innych wędzonych wędlin, które będą spełniały nowe normy i będą mogły być sprzedawane na unijnym rynku.Unijne przepisy przewidują, że po upływie trzyletniego okresu obowiązywania takiego odstępstwa zostanie ponownie przeprowadzona analiza i zapadnie decyzja w sprawie jego ewentualnego przedłużenia.
http://www.portalspo...nia,104970.html
A na dodatek przychyla się nam sama unia:
Stały Komitet ds. Łańcucha Żywnościowego i Zdrowia Zwierząt w Brukseli (złożony z ekspertów z krajów UE) przyjął we wtorek projekt Komisji Europejskiej, opracowany na wniosek m.in. Polski, który zezwala na wytwarzanie tradycyjnie wędzonych wędlin i wędzonek przeznaczonych na rynek krajowy, jeśli znajdują się one na liście produktów tradycyjnych - poinformował PAP rzecznik KE ds. zdrowia Frederic Vincent.
"Oznacza to, że producenci wędlin, którzy uzyskali wpis swojego produktu na listę wyrobów tradycyjnych i którzy sprzedają je na rynku krajowym, nie będą musieli dostosowywać się do nowych unijnych przepisów dotyczących wędzenia, które wejdą w życie na początku września" - powiedział Vincent. Wędzone specjały z listy będą musiały jednak spełnić dotychczasowe przepisy dotyczące zawartości benzopirenu.
1 września zaczną obowiązywać bardziej restrykcyjne unijne przepisy dotyczące m.in. zawartości WWA (wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne) w wędzonych wędlinach i rybach. Obecnie dopuszczalny poziom benzopirenu (jeden ze związków WWA) w 1 kg wędliny może wynosić 5 mikrogramów, od września będą to 2 mikrogramy. Obecny dopuszczalny poziom sumy innych związków WWA (benzopirenu, benzantracenu, benzofluorantenu i chryzenu) wynosi 30 mikrogramów w 1 kg wędlin, a od 1 września będzie to 12
http://www.portalspo...zas,102560.html
Nadal widzisz tu gdzieś "zakaz wędzenia tradycyjnym sposobem"?