Napisano 11.09.2014 - 21:13
Wartościowy Post
Napisano 11.09.2014 - 22:41
Nowsze wyliczenia pokazują, że wyrzut był skierowany centralnie w Ziemię i ze względu na dużą szybkość dotrze do Ziemi już jutro po południu. Ponieważ dziś w nocy do ziemi dociera nieco słabszy wcześniejszy wyrzut, pole magnetyczne będzie jeszcze zaburzone. Stąd też pojawia się szansa na zorze widoczne w szerokościach Polski lub nawet jeszcze bardziej na południe. Ze względu na czas uderzenia w magnetosferę największe szanse na zorze ma środkowa i wschodnia Europa.
http://astrohawkeye....e-w-polsce.html
Napisano 12.09.2014 - 23:54
Burza magnetyczna doszła do intensywności G2, obserwatorium w północnej Finlandii pokazuje zielonkawą zorzę widoczną mimo księżyca:
Na razie sytuacja jest niepewna - aby zorze weszły niżej międzyplanetarne pole musi przyjąć kierunek mocniej południowy, (składowa Bz mniej niż -10), te jednak szybko się zmienia, raz tak raz inaczej. Jeśli ustawi się odpowiednio, wiatr słoneczny wejdzie głębiej, jeśli zaś burza dojdzie do poziomu G3 to zorza będzie widoczna nad dużą częścią Polski. Aktualnie najsilniejsze zjawiska są w skandynawii i okolicach Islandii, choć szanse na dostrzeżenie siegają już do Irlandii a miejscami do Danii
Zaglądam co chwila na wskaźniki i prognozy. No i na niebo.
http://astrohawkeye....c-soneczna.html
Napisano 08.01.2015 - 16:44
Czyżby znów nadzieja na zorze u nas?
Od wczoraj na Ziemi trwa dość nieoczekiwana i bardzo silna burza magnetyczna. Sklasyfikowano ją jako G3 w pięciostopniowej skali. Zjawisko zaskoczyło astrofizyków, ponieważ nie była ona oczekiwana. Wszystko wskazuje na to, że ona wynikiem dotarcia do ziemskiej magnetosfery cząsteczek plazmy wyemitowanych przez naszą gwiazdę.
Na Słońcu jest też dziura koronalna, która może omiatać naszą przestrzeń strumieniem naładowanych cząstek. Jednak to nie jest główną przyczyną trwającego magnetycznego sztormu. Burza spowodowała, że indeks planetarny Kp doszedł do poziomu 7, a w ostatnich godzinach utrzymuje się na poziomie Kp 4.
Poziom Kp7 jest już wystarczający, aby spowodować powstanie zorzy polarnej, nawet na terenie naszego kraju. W tym momencie polaryzacja zorzy polarnej jest północna więc ta najmocniejsza jest nad Stanami Zjednoczonymi. Jednak w każdej chwili polaryzacja może zmienić się na południową i zorza pojawi się nad Europą.
Słońce mimo to jest w miarę spokojne. Po dwóch rozbłyskach klasy M z regionu 2253, który powoli się rozpada, na wschodzie do powrotu zbliżają się dwa dobrze znane nam rejony. Są to - 2242 oraz 2243. Wczoraj z jednego z nich powstał rozbłysk, który został sklasyfikowany jako C9.7 Mógł być jednak silniejszy gdyż powstał z rejonu, którego jeszcze nie było widać. W najbliższych dniach zobaczymy w jakiej "kondycji" powrócą dawne rejony i do czego będą zdolne.
Napisano 08.01.2015 - 16:52
Tamta burza była efektem złożenia dwóch zjawisk - nieco mocniejszego wiatru słonecznego od dziury koronalnej i zmiany polaryzacji międzyplanetarnego pola magnetycznego na korzystne. W efekcie wiatr, który nie był wcale tak mocny, mógł głębiej wnikać w magnetosferę. Tylko że po kilku godzinach pole zmieniło się na niekorzystne i burza już wygasła. Obecnie siła wiatru słonecznego utrzymuje się na bardzo niskim poziomie, dlatego na razie szans na drugą burzę nie ma. W zeszłym roku była podobna sytuacja - żadnych rozbłysków i korzystne ustawienie pola doprowadziły do zórz na Pomorzu. Trudno takie sytuacje prognozować.
Napisano 17.03.2015 - 17:18
Dziś znów jest szansa na zorze u nas.
Tutaj więcej informacji: http://www.polskiast...lar-update.html
Wykres przedstawiający zaburzenia pola magnetycznego. Generalnie przy Kp8, teraz zorze są nad naszymi głowami, tylko czy dotrwają do wieczora aby można było je ujrzeć?
U mnie pogoda wiosenna, niebo czyste, może coś będzie. Jak coś to zdam relacje, może jakaś fotka. A może ktoś coś zobaczy?
EDIT:
Dla zainteresowanych http://www.aurora-se...urora-forecast/
Użytkownik Ostrzewtlumie edytował ten post 17.03.2015 - 18:19
Napisano 17.03.2015 - 19:53
Podasz linka? Za oknem nic...
Napisano 17.03.2015 - 20:42
Właśnie byłem na obrzeżach miasta - miałem wrażenie że jakaś słaba poświata jaśniała na północnym zachodzie, ale trudno było wyłapać na rozjaśnionym niebie. W dodatku zrobiło się chłodno i znad rzeki wstała mgła.
Tutaj forum astronomiczne gdzie ludzie wrzucają zdjęcia. Wygląda na to że najlepsze warunki były około 19, teraz burza słoneczna osłabła.:
http://astropolis.pl...e-kiedy/page-52
Napisano 17.03.2015 - 21:21
Wartościowy Post
Południowa Polska.
Póki co nic nie widać, co prawda na zdjęciu wydaje mi się, że wychodzi jakaś różowawa poświata ale myślę, że to tylko złudzenie optyczne.
Za to udało mi się zarejestrować zjawisko które zastanawia mnie już od jakiegoś czasu. Widywałam je nieraz w trakcie obserwacji nocnego nieba ale ciężko mi zidentyfikować co to może być.
Bardzo krótki(mniej niż 1s), jasny rozbłysk podobny do tych jakie tworzą samoloty z tym, że samoloty tworzą błyski seryjnie, w równych odstępach czasu a ten występuje jednorazowo. Flara Iridium odpada - widywałam je nieraz i zjawisko ich nie przypomina. Jedyną możliwością wydaja mi się meteory lecące bezpośrednio w moją stronę. Ale czy miałabym aż takie szczęście by widzieć ich tak wiele? Błyski owe widuję niemal zawsze gdy obserwuję niebo, średnio jeden godzinę, niezależnie od aktywności rojów meteorów.
Spotkaliście się z czymś takim?
Zawsze wydawało mi się, że to po prostu złudzenia wynikające z gwałtownego przesunięcia wzroku (błyski są krótsze niż mrugnięcie okiem) ale dziś udało mi się uchwycić ów błysk na zdjęciu. Nacisnęłam wyzwalacz a po chwili (2-3s) na niebie rozbłysła na ułamek sekundy "flara". Po 20 sekundach (czas naświetlenia) odkryłam, że zjawisko zostało uwiecznione w postaci jasnej gwiazdy - i nie ma śladu mogącego wskazywać na jej los po zniknięciu (np. w postaci słabej linii która pojawiłaby się gdybym miała do czynienia z Iridium lub samolotem). Zrobiłam następnie kilka zdjęć kontrolnych (ten sam kadr, te same parametry) i na żadnym innym owej gwiazdy nie ma.
Później wstawię zdjęcia jeżeli zajdzie taka potrzeba. Póki co aparat wciąż stoi gotowy na zarejestrowanie ewentualnej zorzy więc nie chcę wyciągać karty pamięci, zwłaszcza że gdzieś zapodziałam czytnik i będę musiała skorzystać z laptopa taty by zgrać zdjęcia.
Edit.
Chyba się udało! Na jednym zdjęciu (robię zdjęcia co kilka minut) poświata, mimo tych samych parametrów jest większa, jaśniejsza i ewidentnie różowa.
Edit2.
O północy znowu zaświeciło. I to jak! Przez dobre kilka minut na zdjęciach wychodziły różowawe słupy a cześć z nich widoczna była gołym okiem.
Zdaję sobie sprawę, że w reszcie kraju zorza wyglądała jeszcze lepiej ale ów chwilowy rozblysk który dotarł aż do południa kraju zrobił na mnie większe wrażenie niż liczne fotografie z nad morza i centrum kraju. Bo widziałam to na żywo.
Fotografie jutro.
Edit3.
Dodaję fotografie. Wszystkie o parametrach: ISO 200, F2,8, 20s, na pierwszych zdjęciach (z błyskiem) był niewłaściwie ustawiony balans bieli, później to poprawiłam.
Wspomniany błysk(gif).
17-03-2015 20:26 Na krótką chwile (1s) w trakcie naświetlania (20s) pojawia się jasna gwiazda, aparat ją wychwytuje.
17-03-2015 20:27, "gwiazdki" już nie ma.
Pierwsza zorza:
17-03-2015 21:09 Pojawia się krótkotrwała poświata na północy. Niemal niedostrzegalna gołym okiem ale widoczna dla aparatu.(gif)
Druga zorza:
18-03-2015 00:12-00:21 Poświata i niektóre słupy widoczne gołym okiem.(gif)
18-03-2015 00:17 Najwyższy ze słupów dobrze dostrzegalny. Gołym okiem widać było, że porusza się on szybko na zachód.
18-03-2015 00:18 Punkt kulminacyjny.
18-03-2015 00:18 Zorza zaczyna słabnąć(cofa się w kierunku północno-wschodnim). Ale za to zmienia kolor na bardziej czerwony.
Polowanie uważam za udane. Moja pierwsza zorza widziana z południowej Polski (Libiąż, małopolska)
Użytkownik Ana Mert edytował ten post 18.03.2015 - 14:12
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych