Dzisiaj jako moralny autorytet Rosjanie widzą przede wszystkim Władimira Putina, co potwierdzają badania opinii publicznej. Jeśli sądzisz, że w te komunistyczne brednie wierzą ludzie ciężko pracujący i głodujący w obozach, to srogo się mylisz. Poza tym nie tyczy się to tylko obozów, a większej części Koreańczyków w KRLD, którzy klepią biedę.
Ludzie nie są tam zadowoleni z życia i wbrew propagandzie rządu nie żyją, ale przede wszystkim na pewno nie czują się jak w krainie mlekiem i miodem płynącej. To są tacy sami ludzie jak my i czują, że coś jest niesprawiedliwe i jest to ich system - który w założeniu ma być przecież społecznie sprawiedliwy. Nie chodzi o to, że nie ma tam w praktyce demokracji - bo w teorii to jest, ale coś co ma w nazwie "demokratyczne".
Władza tego państwa jest po prostu chora na umyśle i nie chodzi tu o żadną demokrację, lub jej brak.