Skocz do zawartości


Zdjęcie

HMS Barham

Tragedia Marynarka Statek Torpeda Medium

  • Please log in to reply
No replies to this topic

#1

Cascco.
  • Postów: 589
  • Tematów: 9
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

*
Wartościowy Post

Brytyjski pancernik, jeden z wielu które uczestniczyły podczas akcji ofensywnych w I wojnie światowej a także i II. Nazywany "Pechowcem". Osobiście nazwałem go "Szczęściarzem", mimo uszkodzeń HMS Braham prawie zawsze wychodził z opresji by powrócić na morze .

 

Zawodowany w latach 1913-1915 był trzecim z kolei typu 'QUEEN  ELIZABETH' natomiast jego patronem został lord

Barham.Wszedł do służby 19 października 1915 i jeszcze w tym samym roku zdążył zderzyć się, raczej

niegroźnie ze swoim bliźniakiem, HMS WARSPITE.

 

Swoją "morską przygodę" rozpoczął od bitwy jutlandzkiej . Stoczona w 1916 roku 1 czerwca na Morzu Północnym. Nazwana najwiekszą bitwą morską I wojny światowej. 250 okrętów po stronie niemieckiej wymieniało ogień z brytyjskimi okrętami które liczyły również 250 sztuk. Załogę statków przeliczono na 105 tysięcy. Nasz "Szczęściarz" stracił wtedy 26 marynarzy natomiast 37 zostało rannych, sam zaś otrzymał 5 trafień (niektóre źródła podają że 6). Mocno pokiereszowany wycofał się by powrócić do walki po 5 tygodniach naprawy.

 

Do roku 1939 HMS Braham przeszedł dwie modernizację które zmieniły jego sylwetkę jednak otrzymał on namniej usprawnień ze wszystkich okrętów które przechodziły podobne zmiany w tych latach.

 

Wybuch II wojny światowej rozpoczął się tak samo jak w 1915 roku, tym razem zderzenie zaszło na wodach Kanału Północnego z HMS DUCHESS który go eskortował. Sytuacja mogłaby wydawać się śmieszna gdyby nie fakt że uderzenie rozcięło dosłownie na dwie części HMS DUECHESS. Straty załogi były gormne uratowano 23 osoby spośród 160. Tego dnia była bardzo gęsta mgła która utrudniała nawigowanie i też winą obarczono "mgłę". 

 

Zaledwie 12 dni po tragicznym zderzeniu nasz "Szczęściarz" otrzymał trafienie torpedą w prawą burtę na wysokości wieży. Zaatakowany został przez sławnego U-30 dowodzonego przez Kapitänleutnant Fritz-Julius LEMP , który na swoim koncie miał już zatopienie parowca ATHENIA . HMS Barham dotarł jednak do Liverpoolu gdzie remont trwał do 1940 roku.

 

We wrześniu 1940 roku wziął udział w operacji "Menace" – brytyjskim ataku morskim na Dakar, który poprzedzał lądowanie sił Wolnych Francuzów. "Barham" walczył z francuskim pancernikiem "Richelieu". 25 września "Richelieu" trafił "Barham" pociskiem kal. 381 mm. Francuski okręt podwodny "Bévéziers" trafił pancernik "Resolution" tego samego dnia. Operacja "Menace" została przerwana.

 

W Maju 1941 roku podczas operacji kreteńskiej ubezpieczał lotniskowiec HMS FORMIDABLE wraz z bliźniaczym statkiem HMS ELIZABETH . Pechowo nasz "Szczęściarz" otrzymał trafienie lotniczą bombą półtonową prosto w wieżę Y. Wybuch tej bomby spowodował poważne uszkodzenia statku, sytuacji nie poprawiły inne bomby wybuchające w bliskiej odległości od burt. Pancernik powrócił do Aleksandrii, a następnie udał się do Durbanu (Afryka Południowa), gdzie przeszedł remont, ciągnący się przez lipiec i sierpień.

 

25 listopada 1941 roku "Szczęściarza" opuściło szczęście. HMS BRAHAM wraz z HMS VALIANT przeprowadzały ćwiczenia przygotowujące do zaatakowania konwowju włoskiego. Przez dłuższy czas ćwiczenia obserwował nieprzyjacielski samolot z bezpiecznej odległości, najwyraźniej potraktowano to lekceważąco przez co doszło do niespodziewanwego obrotu sytuacji.Około godziny 16:25 (16:29 wg innych źródeł), gdy płynąc z prędkością 17 węzłów dokonywały jednocześnie zmiany kursu, kadłubem HMS BARHAM targnęły trzy (według innych źródeł cztery) potężne eksplozje. Były one efektem celnie wystrzelonej salwy czterech torped przez niemiecki okręt podwodny U-331, którym dowodził Kapitänleutnant Hans-Dietrich baron [Freiherr] von TIESENHAUSEN.

 

Torpedy uderzyły w lewą burtę między kominem a rufą co przyczyniło się do szybkiego zatonięcia i marnych szans przeżycia załogi. Pancenrik zaczał się w szybkim tempie przechylać na bok po 4-5 minutach od uderzenia. Co dodaje tej sytuacji tragizmu to wybuch który nastąpił zaraz po przechyleniu, doszło do eksplozji magazynów amunicyjnych 381 mm znajdujących się na rufie, kadłub rozerwało na strzępy a "Szczęściarz" pogrążył się w głębinach oceanu i zakończył swój "żywot". Jak widać szczęście opuści każdego prędzej czy później....

 

Tego dnia zginęło 848 członków załogi przeżyło zaledwie kika osób w tym wiceadmirał H.O. Pridham-Whippel, natomiast dowódca okrętu Capt. C.G. Cooke pozostał na statku.(Jeżeli chodzi o liczbę osób uratowanych to źródła kompletnie nie są ze sobą zgodne)

 

Po trafieniu torpedami HMS BARHAM, z pancernika HMS VALIANT dostrzeżono w odległości 700 metrów
wynurzony U-331. Próba staranowanie U-Boota przez pancernik nie powiodła się ...

 

Ciekawostka z Wikipedii :

 

"Pod koniec listopada 1941 roku, podczas seansu spirytystycznego w Portsmouth znane medium Helen Duncan z Callander w Szkocji, powiedziała, że miała kontakt z duchem poległego marynarza, który miał powiedzieć, że jego jednostka, pancernik HMS "Barham", został niedawno zatopiony. Helen Duncan nie została aresztowana wtedy, lecz później, gdy podejrzliwi oficerowie kontrwywiadu, dowiedziawszy się o tamtym seansie, zaczęli obawiać się, że Duncan może ujawnić szczegóły planu lądowania w Normandii. Została oskarżona na podstawie ustawy o czarach (ang. Witchcraft Act) z roku 1735 i osadzona na 9 miesięcy w więzieniu."

 


Użytkownik Cascco edytował ten post 03.10.2014 - 13:33

  • 6




Also tagged with one or more of these keywords: Tragedia, Marynarka, Statek, Torpeda, Medium

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych