Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kim jest Bóg?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
281 odpowiedzi w tym temacie

#91

owerfull.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Hipisi skompromitowali własną kontrkulturę, bo byli debilami. Co tu dużo mówić, między innymi dzięki tym debilom wiele narkotyków trafiło pod lupę rządu. Ich postulaty były tak samo utopijne jak socjalizm.

 

Wracając do kwestii teologicznych - jeśli prawdziwy byłby pogląd, iż natura Boga jest niepojmowalna dla ludzkiego umysłu i przekracza jego wyobraźnię, to rozumowanie Anzelma jest pozbawione sensu.

 

Ja w taki pogląd wierzę. Bóg którego można byłoby zbadać i opisać w nauce byłby bez sensu. Cała atrakcyjność tego pomysłu ( twórcy wszechświata ) i misterium życia pozagrobowego prysłyby w sekundę.


  • 1

#92

wieslawo.
  • Postów: 682
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

„O wszystkich, którzy pisali czy też pisać będą o czymś z tej dziedziny i twierdzą, że dzięki temu, co usłyszeli ode mnie bądź od innych, lub też doszedłszy do tego samodzielnie, obeznani są z tym, co stanowi przedmiot najpoważniejszych moich rozważań, tyle tylko mam do powiedzenia, że nie jest, zdaniem moim, możliwe, aby rozumieli się na tym chociaż trochę. Nie ma też żadnej mojej rozprawy omawiającej te zagadnienia i z pewnością nie będzie. Nie są to bowiem rzeczy dające się ująć w słowa, tak jak wiadomości z zakresu innych nauk, ale z długotrwałego obcowania z przedmiotem, na mocy zżycia się z nim, nagle, jakby pod wpływem przebiegającej iskry, zapala się w duszy światło i płonie już odtąd samo siebie podsycając.” Platon List VII, 341 c-e.."

 

 

Anzelm był neoplatonikiem. To co wyniesione z Platona to spojrzenie na świat oczyma duszy. Pismo stanowi tu funkcję przypomnienia, swoistego skarbca. Dowód jest dla tych, który poznali naukę o Dobru. Którzy otwarli oczy duszy. Dopóki tego się nie zrobi nie jesteśmy w stanie zajrzeć do świata inteligibilnych. Dopiero rozumiejąc Platona może przejść do Anzelma i dowodu z Monologionu. To jest zupełnie inne Dobro, niż nam się potocznie wydaje. 


Użytkownik wieslawo edytował ten post 08.10.2014 - 16:34

  • 0

#93

luk26.
  • Postów: 384
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

jestem wierzący ale tak sobie myślę,jak by to było,gdyby Bóg nas stworzył ale nie kochał i czekało by na nas tylko piekło,a on czerpałby radość z gnębienia ludzkich dusz,przecież nic byśmy nie mogli zrobić i byłby naprawdę niezły syf....


  • 0

#94

OnlyDreams.
  • Postów: 158
  • Tematów: 8
  • Płeć:Kobieta
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

a ja bym sie wcale nie zdziwila, gdyby to cale ufo, ktore podobno porywa ludzi i robi na nich badania, maczalo palce w naszym istnieniu. Ufoludki byli pierwsi, odkryli planete, ktora wedlug nich nadawala sie na kolejne osiedlenie, stworzyli czlowieka na ich podobienstwo i teraz lataja sobie tu i owdzie i sprawdzaja jak sie czlowieki ( specjalnie napisalam czlowieki a nie ludzie ) zachowuja ;) o! niezle!


  • 3

#95

luk26.
  • Postów: 384
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

no to raczej powodu do dumy nie mają :>


  • 0

#96

Goosfraba.
  • Postów: 324
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ufoludki byli pierwsi

A kto stworzył Ufoludków?


  • 0

#97

Mastiff.
  • Postów: 274
  • Tematów: 25
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nikt nie musiał ich tworzyć, tak samo jak i Nas. Szeroko pojęte "Życie" potrafi samo "wykiełkować" w odpowiednich warunkach. Tak jak to miało miejsce na Ziemi, to już nauka wyjaśniła. I nie trzeba do tego boskiej ingerencji.

 

W dawnych czas, gdy ludzie widzieli piorun z nieba to uważali, że to Bóg jest rozwścieczony. Kapłani w starożytnym Egipcie wykorzystywali zjawisko zaćmienia słońca do kontroli nad społeczeństwem, do czerpania zysków, a nawet do zastraszania Faraona. Lud wierzył, że to Ra jest zły, bo nie miał pojęcia o zjawisku zaćmienia słońca. 

 

Krótko mówiąc: Bóg powstał z niewiedzy. 


  • 0

#98

Gamdela.
  • Postów: 217
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Bóg JEST Bogiem :)


  • 0

#99

Viranis.
  • Postów: 90
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pytania o to co nas stworzyło, albo o to co stworzyło to (Boga, obcy) co stworzyło nas jest tylko spychaniem tematu do innej warstwy abstrakcji. Na najwyższej i tak znajduje się niezmiennie pytanie: jak to jest, że istnieje cokolwiek? Czemu stan istnienia jest faktem?


  • 1

#100

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pytania o to co nas stworzyło, albo o to co stworzyło to (Boga, obcy) co stworzyło nas jest tylko spychaniem tematu do innej warstwy abstrakcji. Na najwyższej i tak znajduje się niezmiennie pytanie: jak to jest, że istnieje cokolwiek? Czemu stan istnienia jest faktem?

 

A czy stan istnienia jest faktem? 


  • 1



#101

Viranis.
  • Postów: 90
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Trudno tu mówić o jakichkolwiek faktach, bo to z kolei sprowadza się do dyskusji czym jest fakt i czym jest prawda. Nie mam żadnych dowodów na to, że cokolwiek istnieje. Poza tym, że odnoszę takie wrażenie. Ale jest to akurat dość silne wrażenie.


Użytkownik Viranis edytował ten post 11.10.2014 - 15:59

  • 1

#102

Ebola.

    sceptyczny sceptyk

  • Postów: 341
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jeśli nic by nie istniało to skąd ta wizja istnienia? Skoro istnieje wizja to jednak coś musi istnieć. Ech mam nadzieję że wyraziłem się zrozumiale:)
  • 0



#103

Daniel..
  • Postów: 4142
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nigdy nie pojmiemy dwóch rzeczy:

Jak mogło być "nic". I jak coś może trwać wiecznie. Po prostu nasz mózg tego nie ogarnia. A, żeby zrozumieć powstanie wszechświata to trzeba zrozumieć właśnie jedną z tych opcji. Bo albo coś powstało z niczego, albo trwało wiecznie. Wniosek więc jest prosty. Tak samo ma się sprawa z bogiem. Musiał albo powstać z niczego, albo być tu od zawsze.


  • 3



#104

Evanger.
  • Postów: 18
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zawsze pojmowałem Boga w dosyć osobliwy sposób. Był on w mojej wyobraźni niczym ogromny mózg. Coś tak skomplikowanego i trudnego do pojęcia, iż w swej malutkiej wersji do dziś wielu naukowcom i lekarzom stawia setki pytań bez odpowiedzi. W tym mózgu dzieją się rozmaite procesy. Miliardy neuronów są z pozoru takie same, a jednocześnie inne (tak jak podejście większości religii do bliźnich, pojmowanych jako bracia i siostry). Mają swoje miejsce i wykonują swe funkcje. Jednocześnie razem są w stanie tworzyć fikcję tak realną, iż zaiste, można by ją uznać za rzeczywistość, gdyby ktokolwiek pojął co za nią stoi. Wszystko jednak nie dzieje się w tej iluzji czy też w wizji chaotycznie, a wedle ustalonego z góry planu. Nad planem oczywiście czuwa tenże mózg, jego autor i kreator zarazem. 


  • 0

#105

taght.
  • Postów: 275
  • Tematów: 10
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Nigdy nie pojmiemy dwóch rzeczy:

Jak mogło być "nic". I jak coś może trwać wiecznie. Po prostu nasz mózg tego nie ogarnia. A, żeby zrozumieć powstanie wszechświata to trzeba zrozumieć właśnie jedną z tych opcji. Bo albo coś powstało z niczego, albo trwało wiecznie. Wniosek więc jest prosty. Tak samo ma się sprawa z bogiem. Musiał albo powstać z niczego, albo być tu od zawsze.

 

Ja uważam, że mózg nie potrafi zrozumieć pojęci nic bo nie istnieje coś takiego. Wiara, że coś powstało z niczego to wiara w bajki. Świat nie mógł się zacząć.


  • -1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych