Skocz do zawartości


Zdjęcie

Różne takie, co ma USA za uszami...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
43 odpowiedzi w tym temacie

#16

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeśli wraz z zeznaniami zbrodniarzy pojawiły się gotowe dane o wytrzymałości człowieka, i nie były otrzymane na zlecenie Amerykanów, to w zasadzie czemu mieli z nich nie korzystać? Mieli je odrzucić i robić doświadczenia ze zwierzętami, bo dane były "niegodne"? Już raz tak zrobiono z wynikami nazistowskich badań wykazujących, że palenie papierosów powoduje raka i jedyne co to dało, to opóźnienie odkrycia.


  • 0



#17

Evanger.
  • Postów: 18
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

Dodałbym przymusową sterylizację mającą miejsce w XX wieku. USA pewnie jak każde duże państwo ma coś za uszami, ale obwinianie USA za całe zło świata, to wielka przesada. O wiele więcej złego narobiły komunistyczne/socjalistyczne i totalitarne państwa.

 

Oczywiście, Stany Zjednoczone nie są winne całego zła tego świata. Ale proszę zauważyć, iż tą kartę można dowolnie obracać i przypatrywać się jej z każdej ze stron. Ktoś mógłby teraz zapytać czy chociaż połowa z tych wymienionych przez Kolegę ustrojów (III Rzesza, Związek Radziecki itp.) mogłaby w ogóle powstać, gdyby nie ogromna pomoc ze strony majętnych obywateli amerykańskich, działających często nie tylko za przyzwoleniem, ale wręcz na zlecenie swego rządu.

 

 

USA to największe mocarstwo i mają największe wpływy na świecie, więc i mają największą kontrolę, mają bazy wojskowe w każdej części świata. I dobrze, że to właśnie oni, a nie np Rosja czy Chiny, bo syf byłby 10 razy gorszy niż teraz.

 

Oczywiście nie jestem przekonany co do tego, czy świat miałby się lepiej gdyby to Chińczycy otaczali wszystkich swoimi bazami wojskowymi, ale jak wyglądałoby to w przypadku Rosji? To jedynie teorie i przewidywania, które nie mają żadnego poparcia w faktach. 

 

 

Co do "Paperclip" - gdyby nie badania prowadzone w niemieckich obozach Amerykanie prawdopodobnie nie wysłaliby człowieka w kosmos. Niemcy sprawdzali między innymi reakcje na zmiany ciśnienia i ogólnie wytrzymałość ludzkiego organizmu.

 

Warto dodać, iż cała masa niemieckich naukowców po II wojnie światowej została zatrudniona przez rządy Szwecji, Stanów Zjednoczonych i Kanady. To właśnie oni prowadzili mnóstwo eksperymentów medycznych i psychologicznych z pomocą CIA w latach 60-tych i 70-tych. 

 

Każde Państwo, nie tylko Imperia mają coś za uszami. Pytanie tylko czy istnieje jakakolwiek granica i jak należy reagować, kiedy ktoś ją przekracza. 


  • 1

#18

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

 

USA to największe mocarstwo i mają największe wpływy na świecie, więc i mają największą kontrolę, mają bazy wojskowe w każdej części świata. I dobrze, że to właśnie oni, a nie np Rosja czy Chiny, bo syf byłby 10 razy gorszy niż teraz.

 

Oczywiście nie jestem przekonany co do tego, czy świat miałby się lepiej gdyby to Chińczycy otaczali wszystkich swoimi bazami wojskowymi, ale jak wyglądałoby to w przypadku Rosji? To jedynie teorie i przewidywania, które nie mają żadnego poparcia w faktach. 

 

Ale tu nie trzeba przewidywać tylko pokojarzyć fakty, np wolność słowa w USA, a wolność słowa w Rosji. Albo np jakie relacje ma USA z sąsiadami, a jakie Rosja. Jak wojny toczy USA, a jak Rosja. Kto ma więcej sojuszników mimo tego, że toczy najwięcej wojen? Co wniosła Rosja do świata? Każdy oczywiście może mieć swoje zdanie, ale z faktami nie ma co dyskutować.

Śmiem twerdzić, że gdyby Rosja miała potencjał militarny choć w 70-80% jak USA to spróbowałaby podbić Europę - choć to już właśnie przewidywanie tylko.

USA nawet jeśli wyrządziło wiele złego na świecie to trzeba spojrzeć z drugiej strony, że wiele dlatego świata też zrobili. A bazy wojskowe, które mają niemal na całym świecie nie są tylko do toczenia wojen, ale do zachowania porządku. I zapewne w kilku miejsach wybuchłyby "mini konflikty", gdyby nie to, że USA tam stacjonuje.


  • 0



#19

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeśli wraz z zeznaniami zbrodniarzy pojawiły się gotowe dane o wytrzymałości człowieka, i nie były otrzymane na zlecenie Amerykanów, to w zasadzie czemu mieli z nich nie korzystać?

No, tak - trudno nie skorzystać z "gotowca", którego ma się na dodatek za darmo.

W końcu chodzi o dobro nauki. Co tam nauki - ludzkości dobro jest tu na pierwszym planie.

 

Ale korzystanie z efektów pracy nazistowskich naukowców to jedno - zatrudnianie ich, to całkiem inna kwestia. Podobnie jak przymykanie oka na ich działalność w czasie II WŚ i fakt, że służyła ona zbrodniczemu systemowi. A (jak słusznie napisał wyżej Evanger), po wojnie, nazistowscy naukowcy na brak ofert pracy nie narzekali i niespecjalnie musieli się obawiać konsekwencji za swoją działalność w trakcie jej trwania, pomimo faktu, że spora ich część była członkami NSDAP czy nawet SS.


  • 1



#20

D.K..

    Semper invicta

  • Postów: 3177
  • Tematów: 2725
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeśli wysyłanie w kosmos ludzi, zwierząt i machin tylko po to, by popisać się przed światem i zrobić na złość Związkowi Radzieckiemu uznamy za słuszną sprawę - owszem.

Ale korzystanie z efektów pracy nazistowskich naukowców to jedno - zatrudnianie ich, to całkiem inna kwestia. Podobnie jak przymykanie oka na ich działalność w czasie II WŚ i fakt, że służyła ona zbrodniczemu systemowi. A (jak słusznie napisał wyżej Evanger), po wojnie, nazistowscy naukowcy na brak ofert pracy nie narzekali i niespecjalnie musieli się obawiać konsekwencji za swoją działalność w trakcie jej trwania, pomimo faktu, że spora ich część była członkami NSDAP czy nawet SS.

O ile się orientuję w historii podboju Kosmosu, to wysyłanie ludzi, zwierząt i machin było przez prawie cały czas domeną ZSRR. A właściwie cała rywalizacja między ZSRR a USA sprowadzała się tak naprawdę do dwóch ludzi -- Siergieja Koroliowa po stronie radzieckiej oraz Wernhera von Brauna po stronie amerykańskiej. Żeby było śmieszniej, to von Brauna Amerykanie "zdobyli" właśnie dzięki Paperclipowi. W kwestiach programu kosmicznego Rosjanie praktycznie pod każdym względem mieli przewagę nad USA do momentu śmierci Koroliowa w 1966, kiedy to Amerykanie postawili wszystko na jedną kartę i wysłali Apollo 11. Jakby wyglądał ich podbój Kosmosu bez von Brauna i jego współpracowników -- można tylko zgadywać.


  • 0



#21

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 


Żeby było śmieszniej, to von Brauna Amerykanie "zdobyli" właśnie dzięki Paperclipowi. W kwestiach programu kosmicznego Rosjanie praktycznie pod każdym względem mieli przewagę nad USA do momentu śmierci Koroliowa w 1966, kiedy to Amerykanie postawili wszystko na jedną kartę i wysłali Apollo 11.

 Żeby było jeszcze śmieszniej, to właśnie von Braun jest najlepszym przykładem, na to o czym pisałem.

Od 1936 r. członek NSDAP, a od 1940 r. - członek SS, w którym dochrapał się stopnia majora.

Główny projektant pocisków V2, przy produkcji których tysiące więźniów obozu koncentracyjnego Mittelbau-Dora poniosło śmierć.


  • 0



#22

Evanger.
  • Postów: 18
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ale tu nie trzeba przewidywać tylko pokojarzyć fakty

 

 

Tak, ale różne osoby mogą te fakty trochę inaczej pojmować.

 

 

np wolność słowa w USA, a wolność słowa w Rosji.

 

Będąc w Rosji odwiedziłem sporo bibliotek, księgarni i bazarów. Nie miałem w nich problemu z zobaczeniem wielu książek krytykujących prezydenta Władimira Władimirowicza Putina, czy też rządu Federacji Rosyjskiej. Dostrzegałem jego karykatury i miałem okazję porozmawiać z osobą popierającą opozycję, konkretniej z pewnym zatwardziałym komunistą. Nie wiem więc jak Kolega postrzega "wolność słowa" w Rosji, ale mogę podać kilka przykładów na to, jak wygląda ona na Zachodzie. W Polsce Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wyłamuje drzwi mieszkania człowieka, który stworzył stronę nawet nie tyle co krytykującą, a ośmieszającą prezydenta Komorowskiego. Jaki zapadł wyrok w jego sprawie? W Holandii z ogromnym entuzjazmem rządu przyjęła się propozycja, by dla osób głoszących poglądy inne niż obowiązujące (np. będących tak zwanymi homofobami czy rasistami) zbudować specjalne zakłady czy raczej obozy, gdzie ludzie będą przymusowo na wiele miesięcy osiedlani i reedukowani. W Kanadzie za rozdawanie ulotek środowisk pro-life i próby rozmawiania z kobietami chcącymi się poddać zabiegowi aborcji, Pani Mary Warner została skazana na dwa lata więzienia. To tylko niektóre z przykładów, że na Zachodzie obowiązuje wolność głoszenia jedynie takich poglądów, jakie odpowiadają rządzącym elitom i różnym "pozarządowym" organizacją. Czym się to różni od Rosji? Przypominam, że w przypadku wyborów w Stanach Zjednoczonych również dostrzegano wiele nieprawidłowości. Co nie zmienia faktu, że masa Rosjan popiera prezydenta Putina i jego politykę, a co do aktu urodzenia prezydenta Obamy przez wiele miesięcy miano ogromne wątpliwości. Chodzi o zakaz propagandy homoseksualnej w Rosji? Czy może o represje wobec tychże "pozarządowych" organizacji finansowanych przez zagranicę? Ta krytykowana ogromnie ustawa przyjęta niedawno w Rosji ma swojego niemalże identycznego odpowiednika w Stanach Zjednoczonych i obowiązuje tam od ponad siedemdziesięciu lat. Owszem, w Rosji władza używa różnych środków by uciszać opozycję. Ale ta opozycja ma większe poparcie zagranicy niźli samych Rosjan. Masa "niewinnych" oligarchów skazanych przez Putina to byli zwyczajni zbrodniarze, mordercy i złodzieje na masową skalę. Nie bez powodu George Soros ma zakaz wjazdu do Federacji. A jak lukratywnym biznesem w Stanach Zjednoczonych są teraz prywatne więzienia? Gdzie najwięcej gwałtów dokonuje się zaraz po Afryce? Co z łamaniem konstytucyjnego prawa obywateli do posiadania broni, albo z nielegalnym wprowadzaniem i ściąganiem podatków przez IRS, na których istnienie nie wydał nigdy zgody Senat? Albo co z prezydentem, który wytoczył wojnę bez pytania zgody o Kongres? Nic na świecie nie jest czarno-białe. Jestem jedynie ciekaw jak miałaby się wolność słowa w Rosji, gdyby nie setki milionów dolarów wydawane na finansowanie tzw. "opozycji"... 

 

Albo np jakie relacje ma USA z sąsiadami, a jakie Rosja. Jak wojny toczy USA, a jak Rosja.

 

 

Chodzi o relacje z sąsiadami, czy o relacje z krajami podległymi gospodarczo/militarnie/finansowo tym dwóm Imperiom? Co do wojen to jeśli chodzi o ostatnie 25 lat, w przypadku Rosji przychodzi mi na myśl jedynie Czeczenia i obecnie (choć to naciągana sprawa) Ukraina. Jak się ma sprawa Ukrainy albo walczenie z fanatykami religijnymi w Czeczeni do bombardowania Jugosławii chociażby? Rosja przynajmniej nie używała w tym celu zubożonego uranu, o czego skutkach po dziś dzień Serbowie mogliby nam dużo opowiedzieć. Rosja nie stworzyła też w Europie samozwańczego państewka, które stało się centrum handlu narkotykami, bronią i ludzkimi organami. Nie chodzi o to, że jestem zwolennikiem działania Federacji Rosyjskiej, polityki prezydenta Putina, czy Rosji w ogóle jako takiej. Ale nie postrzegam Stanów Zjednoczonych jako poczciwego wuja, który jedynie głaszcze po głowach i rozdaje cukierki. Chyba zrzuca je swymi dronami...

 

Kto ma więcej sojuszników mimo tego, że toczy najwięcej wojen?

 

 

Rosja też od lat robi świetne interesy ze Stanami Zjednoczonymi. Wspaniała jest ich chociażby współpraca technologiczna, szczególnie jeśli chodzi o technologie kosmiczne. Ale czy Rosjanie finansują studentów w Ameryce, by Ci protestowali pod Pomnikiem Waszyngtona przeciwko "opresyjnemu Obamie"? Zresztą jest różnica między posiadaniem sojuszników, a posiadaniem państw sobie podległych. 

 

Co wniosła Rosja do świata?

 

 

Z Rosji nie pochodził żaden naukowiec, żaden artysta? 

 

Śmiem twerdzić, że gdyby Rosja miała potencjał militarny choć w 70-80% jak USA to spróbowałaby podbić Europę - choć to już właśnie przewidywanie tylko.

 

 

Większość krajów jeśli ma w tym swój interes, to podbija innych. Choć sądzę, że Rosja wolałaby przejąć pałeczkę USA, ustanowić rubla jako światową walutę wymiany przy np. handlu ropą i szantażować wszystkich ekonomicznie. 

 

USA nawet jeśli wyrządziło wiele złego na świecie to trzeba spojrzeć z drugiej strony, że wiele dlatego świata też zrobili. A bazy wojskowe, które mają niemal na całym świecie nie są tylko do toczenia wojen, ale do zachowania porządku. I zapewne w kilku miejsach wybuchłyby "mini konflikty", gdyby nie to, że USA tam stacjonuje.

 

 

Po raz kolejny, dla samego pokazania Koledze drugiej strony, mogę obrócić kartę i pisać ile konfliktów XX i XXI wieku powstało w wyniku działań garstki Amerykanów, a ilu z nim można by zapobiec, gdyby nie radosna działalność generałów i "filantropów", niekoniecznie Rosjan. Czy gdyby nie chciano dobrać się do złóż ropy, to w ogóle powstałby jakikolwiek konflikt religijny w Indonezji? Czy gdyby nie AMBA Project, istniałoby Kosowo? 


Użytkownik Evanger edytował ten post 12.10.2014 - 19:03

  • 2

#23

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ad.1
"Ograniczono prawo do pokojowych zgromadzeń poprzez nazbyt kłopotliwe procedury przyznawania na nie zgody, bardzo wysokie grzywny za rzekome naruszenia, a także nałożenie dodatkowych obowiązków na organizatorów demonstracji. Tymczasem osoby wspierające politykę rządu często mogą organizować zgromadzenia oraz publicznie wyrażać swoje opinie bez konieczności przedstawienia oficjalnej "zgody"."
 

"W  corocznym raporcie międzynarodowej organizacji "Reporterzy bez granic" - "Wskaźnik wolności słowa" – opublikowanym pod koniec stycznia 2013 roku,Rosja zajęła 148. miejsce na 179 krajów. Określono ją jako kraj „nadający ton wzrastającemu poziomowi represji wśród państw byłego Związku Radzieckiego”. Na protesty opozycji państwo rosyjskie odpowiedziało ponowną kryminalizacją zarzutu o zniesławienie, ściślejszą kontrolą internetu, zakazem przyjmowania grantów z zagranicy przez organizacje walczące o prawa człowieka. „Świadczy to o rozpoczęciu nowej ery w relacjach pomiędzy państwem i społeczeństwem, stając się ogromnym wyzwaniem dla wolności informacji w Rosji” – napisano w raporcie."

 

"Większość rosyjskich środków masowego przekazu znajduje się pod ścisłą kontrolą Kremla, a media, które starają się  przekazywać swoim odbiorcom niezależne, czasem krytyczne wobec władz, informacje, muszą liczyć się z szeregiem problemów: próbuje się ograniczać ich działalność, wszczyna się przeciwko nim procesy o zniesławienie."

Nie muszę chyba mówić jaka w Rosji jet propaganda w TV? Ukraina/baderowcy, zachód/najeźdźcy, Polska/największy wróg, etc. Nie uświadczysz tam praktycznie w ogóle pozytywnych słów o zachodzie, jak i negatywnych o władzy w Rosji.

Ponadto:
*Represje wobec dziennikarzy
*Prześladowania krytyków Kremla

*Kryminalizacja zniesławienia

Nie muszę chyba mówić o tym, że są plany odłączenia internetu od światwej sieci. Tuszowanie informacji na temat poległych żołnierzy, zakłamywanie faktów dotyczących Czeczenii, Ukrainy, Gruzji. O homosekusalistach, bi, trans, itp to nawet nie mowię, bo oni po prostu mają w Rosji piekło. O wcześniejszych latach i zsyłkach na Sybir też chyba nie trzeba wspominać?

Ad.2

Chodzi o relacje i z sąsiadami i z partnerami. USA ma bardzo duże poparcie na świecie mimo, że jak sam wspomniałem - toczy najwięcej wojen. Jakich sojuszników ma Rosja, jakie ma relacje z sąsiadami? Ukraina, Łotwa, Litwa, Estonia, Kazachstan, Japonia, etc. Nawet ostatnie badania opinii publicznej na Białorusi pokazały, że niechęć BIałorusinów do zachodu jest taka sama jak i do Rosji.

Ad.3
To, że z Rosji pochodzą jacyś naukowcy czy artyści to jeszcze nic nie oznacza. Powiedz mi proszę co eksportuje Rosja w świat prócz ropy i gazu? Nawet ich własne wydobycie ropy jest zależne od sprzętu z USA. Co masz w sklepach agd i rtv z Rosji? Co masz w sklepach spożywczych z Rosji prócz wódki? Można by tak jeszcze kilka gałęzi przemysłu wymienić. Z jakiego komputera piszesz? Jakie masz oprogramowanie? Jaki telefon? Klawiature? Samochód? Ile masz dóbr materialnych z zachodu, ile ze wschodu?

Ad.3
Nikt dziś praktycznie nie podbija żadnych krajów prócz Rosji, wojny toczone przez USA są zupełnie inne niż te toczone przez Rosję. USA nie zabiera sobie terenów i nie przyłącza do USA. Oni idą tam, gdzie czują ropę/gaz/inne surowce, co patrząc przez pryzmat ich państwa czy gospodarki jest po prostu dobrych posunięciem. Co ma Rosja ze swoich wojen? Wrogów dookoła, żadnych dobr, miliardowe straty, głód...

Ad.5
USA jest największym mocarstwem, ma najsilnejszą armię świata, najwięcej baz na świecie, największą gospodarkę swiata, itp. Nie dziwne więc, że toczy też najwięcej wojen. Dlaczego ludzie jadą ze wschodu na zachód, a nie odwrotnie?

EDIT: aaa i oczywiście zapomniałem o najlepszym, czyli wybory i poparcie przekraczające 100%. Putin oczywiście będzie tam rządził dopóki nie umrze.


Użytkownik Daniel. edytował ten post 12.10.2014 - 19:33

  • 1



#24

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

W Holandii z ogromnym entuzjazmem rządu przyjęła się propozycja, by dla osób głoszących poglądy inne niż obowiązujące (np. będących tak zwanymi homofobami czy rasistami) zbudować specjalne zakłady czy raczej obozy, gdzie ludzie będą przymusowo na wiele miesięcy osiedlani i reedukowani.

Świeżutki, ale mit.

 

Od kilku dni na naszej prawicy lament przeplatany z wezwaniami do kontrrewolucji, ponieważ Amsterdam tworzy getto dla homofobów. Chcą odbierać nam mieszkania, zamykać nas i nasze dzieci w kontenerach — zawodzą. Chrześcijanin24: Amsterdam: osoby nietolerancyjne dla gejów zostaną przesiedlone do kontenerowego „getta". Portal wPolityce.pl — Uczciwy Punkt Widzenia ogłasza wielkimi literami: „Amsterdam wprowadza szokujące prawo. Każdy uznany za szykanującego homoseksualistów... trafi do specjalnego getta z kontenerów!" Serwis W obronie Wiary i Tradycji Katolickiej wytyka, że na Zachodzie sprawa wypłynęła jeszcze w święta Bożego Narodzenia, a u nas przemilczana — jedynie Fakt stanął w obronie prawdy. Konserwatyzm.pl oznajmił: „W Holandii walka z 'homofobią' wkroczyła na nowy etap!" W tekście „Szykujmy się do getta" redakcja Frondy popada w martyrologiczną emfazę i radzi władzom Amsterdamu, by wprowadzili też nakaz noszenia przez homofobów specjalnych opasek z krzyżami.

(...)

W rzeczywistości od początku roku rozpoczął się w Amsterdamie nowatorski projekt społeczny, tyle że nie jest on wymierzony w homofobów a w najgorszych sprawców przemocy fizycznej i psychicznej wobec sąsiadów. Jest to część planu Treiteraanpak, który ma na celu poprawienie ochrony ofiar znęcania. Przy czym nie chodzi tutaj o zwykłe kłótnie sąsiedzkie. Ktoś kto zwyzywa sąsiada nie będzie zamykany w poprawczaku. Obecnie bywa tak, że nękana ofiara decyduje się na przeprowadzkę. Amsterdam chce odwrócić tę sytuację: jeśli zawiodą wszystkie inne środki, to notoryczny prześladowca ma się wyprowadzić, przynajmniej na jakiś czas, do specjalnego ośrodka poprawczego pod miastem. Z dotychczasowych doświadczeń, władze szacują, że dotyczyć to może ok. 10 osób rocznie.

http://www.racjonali...l/kk.php/s,8676

 

 

Nie wiem więc jak Kolega postrzega "wolność słowa" w Rosji, ale mogę podać kilka przykładów na to, jak wygląda ona na Zachodzie. W Polsce Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wyłamuje drzwi mieszkania człowieka, który stworzył stronę nawet nie tyle co krytykującą, a ośmieszającą prezydenta Komorowskiego. Jaki zapadł wyrok w jego sprawie?

Łagodniejszy niż łagier dla Pussy Riot.

 

 

Chodzi o zakaz propagandy homoseksualnej w Rosji? Czy może o represje wobec tychże "pozarządowych" organizacji finansowanych przez zagranicę?

Podejrzewam że przedmówcy mają raczej na myśli tajemnicze zabójstwa dziennikarzy zajmujących się aferami (ok. 5 rocznie), zamykanie niezależnych gazet i zwalnianie dziennikarzy, którzy napisali coś złego o politykach.


  • 0



#25

Evanger.
  • Postów: 18
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"Ograniczono prawo do pokojowych zgromadzeń poprzez nazbyt kłopotliwe procedury przyznawania na nie zgody, bardzo wysokie grzywny za rzekome naruszenia, a także nałożenie dodatkowych obowiązków na organizatorów demonstracji. Tymczasem osoby wspierające politykę rządu często mogą organizować zgromadzenia oraz publicznie wyrażać swoje opinie bez konieczności przedstawienia oficjalnej "zgody"."

 

 

A ile kłopotów jest co rok jedenastego listopada w naszej stolicy, kiedy to na przykład w trakcie samego Marszu odwołuje się na nie pozwolenie? 

 

ściślejszą kontrolą internetu

 

 

Skąd my to znamy, prawda?

 

zakazem przyjmowania grantów z zagranicy przez organizacje walczące o prawa człowieka.

 

 

Pytanie tylko jakie to organizacje i o jakie prawa człowieka chodzi, bo czy nie aby autor ma na myśli różne fundacje pana Sorosa znane jedynie z tego, iż walczą o tzw. "prawa LGBT" i o aborcję na życzenie. 

"Większość rosyjskich środków masowego przekazu znajduje się pod ścisłą kontrolą Kremla, a media, które starają się  przekazywać swoim odbiorcom niezależne, czasem krytyczne wobec władz, informacje, muszą liczyć się z szeregiem problemów: próbuje się ograniczać ich działalność, wszczyna się przeciwko nim procesy o zniesławienie."

 

 

Jesienią ubiegłego roku połowa dzienników lokalnych w Polsce była własnością kapitału niemieckiego. Obecnie dzienniki pozostające własnością Polaków można policzyć na palcach jednej ręki. Fundacja Adenauera czy Fundacja Schumana finansowane są w 90% przez rząd niemiecki - tyle, o tzw. "niezależnych organizacjach pozarządowych". 

 

Zastanawiam się tylko jakie działania podejmowałaby Stany Zjednoczone, gdyby 90% mediów w ich kraju było pod kontrolą rosyjskich biznesmenów i gdyby rosyjski rząd hojnie finansował różnych dziennikarzy, organizacje czy opozycje, które doprowadziłyby do masowej rewolucji, a po niej do sprzedaży całego majątku państwa w ręce nikogo innego, jak samych Rosjan. 

 

Nie muszę chyba mówić jaka w Rosji jet propaganda w TV?

 

 

Równie jednostronny przekaz co i po naszej stronie barykady.

 

Ukraina/baderowcy

 

 

Jak nie banderowcy, to oligarchowie z obcymi paszportami. Ileż w tym kłamstwa?

 

zachód/najeźdźcy

 

 

Kto zorganizował i sfinansował Majdan?

 

Polska/największy wróg

 

 

Czy tego typu określenie padło przed masowym festiwalem nienawiści mediów, polityków i samego społeczeństwa polskiego wobec Rosji?

 

*Represje wobec dziennikarzy

 

 

U nas wystarczy wszystkich wykupić, by przekaz był jednostronny i obędzie się bez represji.

 

*Prześladowania krytyków Kremla

 

Czyżby pan Chodorowski, który chciał wyprzedać całą Rosję (wszakże to kraj, z którym się nie utożsamia)? 

 

zakłamywanie faktów dotyczących Czeczenii, Ukrainy, Gruzji.

 

 

To samo co u nas, ale w drugą stronę.

 

O homosekusalistach, bi, trans, itp to nawet nie mowię, bo oni po prostu mają w Rosji piekło.

 

 

Póki co zakazano jedynie parad równości i propagowania tego typu zachowań w mediach i pośród młodzieży. 

 

O wcześniejszych latach i zsyłkach na Sybir też chyba nie trzeba wspominać?

 

 

Ani o finansowaniu rewolucji bolszewickiej przez... ach, skoro nie należy, no to nie należy.

 

Chodzi o relacje i z sąsiadami i z partnerami. USA ma bardzo duże poparcie na świecie mimo, że jak sam wspomniałem - toczy najwięcej wojen.

 

 

Tak jak prezydent Putin ma poparcie wśród Rosjan, tak jak i USA ma poparcie wśród obywateli słuchających jednostronnego przekazu swoich mediów i wśród rządów od USA uzależnionych. 

 

Jakich sojuszników ma Rosja, jakie ma relacje z sąsiadami?

 

 

Zacznijmy może od tego, że pomimo sankcji wszyscy (prócz państw satelickich jak Polska) z Rosją handlują w najlepsze.

 

Powiedz mi proszę co eksportuje Rosja w świat prócz ropy i gazu?

 

 

Za eksport towarów i usług nie związanych z ropą naftową czy gazem Rosja otrzymała 238 mld dolarów w roku 2013. Nie wiem w ogóle jak można porównywać Amerykę, która dzięki dominacji dolara jest imperium od wielu dziesięcioleci i mogła się rozwijać w całkiem przyzwoitym kierunku, a Rosji, która dopiero od rządów prezydenta Putina walczy z aborcją czy alkoholizmem wśród Narodu, rozwija przemysł i innowacyjne badania naukowe. Czyli od niedawna. 

 

Co masz w sklepach agd i rtv z Rosji? Co masz w sklepach spożywczych z Rosji prócz wódki? Można by tak jeszcze kilka gałęzi przemysłu wymienić. Z jakiego komputera piszesz? Jakie maz oprogramowanie? Jaki telefon? Klawiature? Samochód? Ile masz dóbr materialnych z zachodu, ile ze wschodu?

 

 

„Rosatom” opanował 16% światowego rynku budowy bloków nuklearnych. Wartość podpisanych umów to 74 miliardy dolarów w roku 2013. „Alpari” to jeden z pięciu największych brokerów na świecie. Obroty ponad 1 bilion dolarów rocznie. File w w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Chinach. Grupa transportowa „Wołga-Dniepr” – światowy lider w segmencie superciężkich i ponadgabarytowych transportow powietrznych z obrotem powyżej 1 mld USD rocznie. Usługi w dziedzinie IT – „Russoft”. Obroty 4.6 mld dolarów w roku 2012, z czego około połowa przypada na sprzedaż gotowych produktów, a połowa na usługi opracowywania oprogramowania na zamówienie. Rosja jest światowym liderem w produkcji komercyjnych pojazdów kosmicznych, wynoszących na orbitę satelity, ładunku i osoby; dochód ok. 1 mld dolarów rocznie. Inżynieria lotnicza – „Progresstech” jest liderem w Europie Wschodniej w dziedzinie inteligentnych usług dla przemysłu lotniczego i transportu lotniczego. Od 1998 r. „Progresstech” aktywnie uczestniczy w tworzeniu wszystkich najnowszych wersji Boeing Commercial Airplanes (777 i 737), jak również w projektowaniu nowego samolotu Boeing 787 i Boeing 747-8. Świadczono też usługi inżynieryjne i konsultingowe w ramach programów budowy m.in. samolotów Airbus A320, A330, A350, A380; Gulfstream G250, G650; Cessna Columbus; Mitsubishi Regional Jet; Bombardier CSeries, Learjet 85. „Prognoza”, międzynarodowa firma z siedzibą w Permie wdrożyła już ponad 1500 projektów do wprowadzenia oprogramowania analitycznego dla 450 klientów w ponad 70 krajach. Wśród jej klientów – MFW, WHO, Coca-Cola, 3M. „Komunikacja Satellite” zapewnia dostęp do segmentu kosmicznego użytkownikom z 35 krajów i jest  jednymi z dziesięciu największych na świecie operatorów satelitarnych w zakresie łączności satelitarnej. Warto też wymienić „Rostelekom”, który wraz z trzema operatorami zagranicznymi bierze udział w realizacji nowego projektu na dużą skalę – budowy szybkiego połączenia  „Europa-Persja” (EPEG), o pojemności łącza do 3,2 Tbit/s. Rosja jest światowym liderem w produkcji kauczuku syntetycznego, niektórych nawozów i chemikaliów. Roczny eksport – ponad 30 mld USD. Rosja to drugi na świecie, po USA, eksporter broni (15.7 mld dolarów w 2013 r). Sprzedaje się głównie pojazdy opancerzone, systemy obrony powietrznej, samoloty bojowe i śmigłowce oraz uzbrojenie okrętów wojennych. „Hydropress”, „Tiażmekpress”, „Uralmasz” eksportują do wielu krajów prasy hydrauliczne, urządzenia do kucia metali i tłoczenia blachy, lokomotywy, wagony, statki, silniki itp. Wśród odbiorców znajduje się m.in. USA. Cały szereg firm produkujących urządzenia optyczne na eksport.  Np. główne, dwumetrowe zwierciadła dla trzech teleskopów Royal Greenwich Observatory (UK), czy lustro 1,23 m do teleskopu Instytutu Maxa Plancka w Heidelbergu (Niemcy). Oprogramowanie antywirusowe „Kasperski”, z przedstawicielami za granicą i 500 firmami partnerskimi w ponad 60 krajach. Wśród klientów – Cisco Systems, Lufthansa, McKinsey & Company, Oracle, Siemens, Novell, General Electric, Bayer i in. Frezarki, obrabiarki, lasery przemysłowe dużej mocy. Firma „IPG Photonics” jest jednym z trzech wiodących producentów laserów przemysłowych (kapitał ponad 1 miliard USD, a w segmencie superlaserów jest monopolistą. 30% produkcji firmy „Ruselprom” (samochody elektryczne) idzie na eksport. Także urządzenia elektryczne dla dużych obiektów energetycznych, firm hutniczych, firm inżynieryjnych. Elektronika –  spółka „TransAsia” to światowy lider w produkcji systemów nawigacji morskich i profesjonalnych symulatorów dla flot handlowych. Opanowała 45% światowego rynku symulatorów morskich, 35% systemów elektroniczno-kartograficznych. Rosja produkuje także urządzenia do nawigacji morskiej, systemy zarządzania ruchem, rejestratory, dyktafony, czujniki, systemy zasilania energią słonecznę

 

Nikt dziś praktycznie nie podbija żadnych krajów prócz Rosji, wojny toczone przez USA są zupełnie inne niż te toczone przez Rosję. USA nie zabiera sobie terenów i nie przyłącza do USA. Oni idą tam, gdzie czują ropę/gaz/inne surowce, co patrząc przez pryzmat ich państwa czy gospodarki jest po prostu dobrych posunięciem. Co ma Rosja ze swoich wojen? Wrogów dookoła, żadnych dobr, miliardowe straty, głód...

 

 

Ale czy Rosja prowadzi wiele wojen? Federacja Rosyjska toczyła je tylko z dwoma krajami! A jedyne przyłączone terytorium to Krym. 

 

USA jest największym mocarstwem, ma najsilnejszą armię świata, najwięcej baz na świecie, największą gospodarkę swiata, itp. Nie dziwne więc, że toczy też najwięcej wojen. Dlaczego ludzie jadą ze wschodu na zachód, a nie odwrotnie?

 

 

Trzeba też patrzeć przez pryzmat historii: od kiedy dane państwo ma w ogóle możliwość jakiegokolwiek rozwoju. Tymczasem kiedy z Rosji w ciągu paru lat wyjechało nieco ponad 100.000 osób, w przypadku Polski jest mowa o dwóch do trzech milionów, które nie mają zamiaru tutaj wracać. 


 

Świeżutki, ale mit.

 

Od biedy portal racjonalista.pl może być nazwany obiektywnym. Chyba równie bardzo, co fanatycy judeochrześcijańscy z Frondy właśnie. 

 

 

Łagodniejszy niż łagier dla Pussy Riot.

 

Nie były ani sekundy w żadnym łagrze. Co i tak byłoby łagodną karą za zbezczeszczenie soboru prawosławnego, który wcześniej został wysadzony przez bolszewików, a dzięki Federacji Rosyjskiej i powracającej wierze Rosjan, został odbudowany. 

 

 

Podejrzewam że przedmówcy mają raczej na myśli tajemnicze zabójstwa dziennikarzy zajmujących się aferami (ok. 5 rocznie), zamykanie niezależnych gazet i zwalnianie dziennikarzy, którzy napisali coś złego o politykach.

 

Zgadzam się, to przeżółkłe metody. Według mnie rosyjscy biznesmeni wierni wobec Kremla winni wykupić wszystkie kanały telewizji i całą prasę, po czym nadawać przekaz zgodny z linią polityczną władzy. Byłoby to bardziej zachodnie i demokratyczne. 


Użytkownik Evanger edytował ten post 12.10.2014 - 20:02

  • 1

#26

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Od biedy portal racjonalista.pl może być nazwany obiektywnym.

W portal możesz wątpić, ale zalinkowane tam holenderskie strony obalają hucpę z "obozami dla homofobów". Po prostu. W tej sprawie się myliłeś.

 

 

Nie były ani sekundy w żadnym łagrze.

Na prawdę?

 

Dziennikarz amerykańskiego miesięcznika dla panów "GQ" przemycił członkiniom Pussy Riot pytania. Dwóm z nich udało się odpowiedzieć, trzeciej skonfiskowano kartkę. Artystki-skandalistki odsiadują wyrok dwóch lat łagru za chuligaństwo po tym, jak zagrały w cerkwi piosenkę "Bogurodzico przegoń Putina".

Michael Idov skontaktował się z członkiniami Pussy Riot przemycając kartki z pytaniami przy pomocy ich prawników. Udało się uzyskać odpowiedzi Nadieżdy Tołokonnikowej i Mariji Alochiny. Niestety karta Jekateriny Samucewicz została skonfiskowana.

http://natemat.pl/32...-po-spacerniaku

 

Cały ten temat opiera się na konstrukcji "To nic że w Rosji źle się dzieje - w USA biją murzynów!"


Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 12.10.2014 - 20:07

  • 2



#27

Evanger.
  • Postów: 18
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

W portal możesz wątpić, ale zalinkowane tam holenderskie strony obalają hucpę z "obozami dla homofobów". Po prostu. W tej sprawie się myliłeś.

 

Języka holenderskiego nie znam, by bliżej przyjrzeć się tej sprawie. Tedy nie zaprzeczam.

 

 

 

Dziennikarz amerykańskiego miesięcznika dla panów "GQ" przemycił członkiniom Pussy Riot pytania. Dwóm z nich udało się odpowiedzieć, trzeciej skonfiskowano kartkę. Artystki-skandalistki odsiadują wyrok dwóch lat łagru za chuligaństwo po tym, jak zagrały w cerkwi piosenkę "Bogurodzico przegoń Putina".

 

Owszem, zostały one skazane na dwa lata w kolonii karnej o zwykłym, a nie o zaostrzonym rygorze. Przy czym w Rosji każde więzienie można nazwać "łagrem", skoro więźniowie nie mają tam luksusów na modłę więzień w Austrii czy w Skandynawii. Ale na Syberię rąbać drewna nikt je nie wysyłał. Poza tym cztery miesiące przed końcem kary wyszły one na wolność, dają koncerty po całym świecie. 


  • 0

#28

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A jak inaczej zdefiniujesz pojęcie "łagier"? Zresztą, co się czepiać słówek - dostały dwa lata kolonii karnej za piosenkę "Bogarodzico pogoń Putina". Jeśli wyrok na Antykomora dowodzi, że w Polsce źle się dzieje, to wyrok na Pussy Riot dowodzi tego samego dla Rosji.


  • 0



#29

Evanger.
  • Postów: 18
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Za piosenkę? Kolega chyba nie wie jak ogromnym symbolem wolności religijnej dla Rosjan jest ten sobór, który te trzy panienki zbezcześciły. Wiem, że dla osoby nie wyznającej prawosławia i nie pochodzących z Rosji to może trudne do pojęcia. Również nie spełniam tych dwóch warunków, ale staram się zrozumieć jak ogromne poruszenie społeczeństwa wywołało to skandaliczne zachowanie w świętym dla Rosjan miejscu. I co by się stało, gdyby nie ukarano ich za to należycie. W kraju, gdzie łajno na środku pokoju bądź krzyż w kształcie fallusa nie jest "sztuką nowoczesną", a świętokradztwem. To tak jakby w Polsce społeczeństwo było autentycznie patriotyczne i katolickie, a na Wawel weszłaby grupa anarchistów i wojujących ateistów, którzy oddaliby się stosunkowi seksualnemu na ołtarzu i pod wzrokiem orła z koroną. Dwa lata w więzieniu o normalnym rygorze to istotnie łagier jeśli się więźniów zmusza do pracy. Uważam, że nasi więźniowie też powinni pracować. Ale panienki nie poszły z kilofami do kopalń, ni nie rąbały drwa w lesie na Syberii, jakem już pisałem. 


  • 1

#30

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano


Cały ten temat opiera się na konstrukcji "To nic że w Rosji źle się dzieje - w USA biją murzynów!"

 

 

Przykro mi to stwierdzić ale się mylisz.

Nie chciałem wyciągać tego argumentu ale skoro o nim wspomniałeś...

 

Otóż temat ten nosi tytuł

Różne takie, co ma USA za uszami...

Wiem, bo sam go zakładałem.

 

O Rosji, pierwszy wspomniał Daniel - w trzecim poście (chociaż o państwie komunistycznym wspominał już w drugim poście owerfull)

Nie było w nim (i nie miało być) ani słowa o Rosji ale nie mam wpływu na rozwój dyskusji i skojarzenia dyskutantów.

 

Dlaczego o tym piszę?

Bo brałem udział w temacie o Ukrainie i w temacie o malezyjskim Boeingu.

W obu, co jakiś czas pojawiał się argument "a w USA biją Murzynów" - w sensie, nie wyciągaj mi tu przewinień Amerykanów, bo nie o tym jest dyskusja.

Był on w moim przekonaniu nietrafiony ale (na upartego) - do przyjęcia.

 

Tutaj jest inaczej.

Temat jest o Amerykanach i o tym, co mają za uszami (i tylko o tym), więc wspominanie o winach Rosjan, odbieram na zasadzie "a w Rosji gwałcą białe niedźwiedzie". Być może ale nie temu ten temat jest poświęcony.

Wiec prosiłbym dyskutantów o zastosowanie się do zasad, które forsowali w tamtych dwóch tematach (pomimo tego, co się komu skojarzy i jak bardzo), bo inaczej będę musiał uznać, że argument "a w USA biją Murzynów" dobry jest na każdą okazję i jako taki, nie ma żadnej wartości.

W tamtych tematach również.


  • 2




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych