210 odpowiedzi w tym temacie

[pawelg]

Katolicyzm ogólnie chrześcijaństwo przedewszystkim cechuje nietolerancja religijno-światopoglądowa.

Buhahahahahah ! Nie moglem juz wytrzymac Halo halo, czyzby ktos zyl na innej planecie?

Legalize:

Nie ma porównania Buddyzmu do Katolicyzmu... Poczytaj troche na temat Buddyzmu a będziesz wiedział o co chodzi...

Czy ja porownalem buddyzm do katolizycmu? Ja powiedzialem, ze buddyzm tez zostal wymyslony przez ludzi. A to, ze ludzie dziela innych na lepszych i gorszych to juz twoje slowa.

A czy ja powiedziałem ze wszyscy są nietolerancyjni??

Tak. Stwierdzajac ze katolicyzm jest z zalozenia nietolerancyjny, stwierdzasz ze kazdy katolik dzialajacy zgodnie z wszelkimi zasadami tej religi rowniez jest nietolerancyjny. Czyli katolik tolerancyjny to taki ktory nie wypelnia wszystkich obowiazkow do niego nalezacych. A co za tym idzie, jezeli nie wypelnia 'woli Bozej' NIE jest katolikiem. Jezeli nie robisz czegos, do czego zobowiazuje dana religia, nie masz prawa nazywac sie katolikiem/buddysta/islamista - kimkolwiek. Czujesz ?

[Berith]

Ludzie, co z wami? Już wam naprawdę pranie mózgu zrobiono. Jak możecie nie dostrzegać tak jasnych rzeczy? Czepiacie się czego tylko możecie, nie przedstawiając żadnych sensownych argumentów.

[ktosiuf]

Ludzie, co z wami? Już wam naprawdę pranie mózgu zrobiono. Jak możecie nie dostrzegać tak jasnych rzeczy? Czepiacie się czego tylko możecie, nie przedstawiając żadnych sensownych argumentów.

Wow|!!!! to sie nazywa riposta. Pokaż założenia na które się powołujesz.

[Berith]

Powiedz mi najpierw, co rozumiesz przez słowo "założenia"?

Mi chodziło o to, że przed duchownymi mamy zachowywać się inaczej. Chrześcijanin nie podejdzie do księdza i nie powie "Dzień dobry". Tylko mi powiedzcie dlaczego? Dlatego, że są oni "sługami Boga"? Tak? A więc jednak są lepsi...

[ktosiuf]

Ksiądz nie jest jak każdy inny człowiek. Według założeń chrześcijaństwa, księdza mamy traktować jak kogoś lepszego od nas, nie mówiąc już nawet o biskupie czy papieży. Wszyscy jesteśmy ludźmi, więc dlaczego mam duchownych traktować lepiej?

SKoro ty pierwszy użyłeś tego słowa "założenia" to ty wyjaśnij co masz na myśli. Widzisz i tu twój problem. Młodzi ludzie, spotykający się np w różnych grupach modlitewnych też witają się "szczęść Boże", czy nawet "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus" więc nie mów , że kogoś się tu wywyższa. Czy mówisz SIEMA do mamy, albo nawet do profesora? Czy powiesz "dzień dobry" koledze z ławki? Nikt ci nie każe mówić do księdza "niech będzie pochwalony"- to jest przywitanie ludzi wierzących.

[Żbik]

Ale sie narobiło nerwowo na forum za sprawa religii. Mamy do czynienia z prawdziwa krucjata i nawracaniem niewiernych, ale trzeba wyluzowac.
Berith nie broniąc tu już radykalnych pogladow ktosiufa to troche sie jednak zagubiłes.
Ktosiuf jesli jedziemy tak ostro o religii to powiedz mi czy Jezus nie mowil że na zło musimy odpowiadać dobrem? A ty mi tu piszesz wywody porownywalne z zatwardzialymi sluchaczami radia maryja 666 mhz.
Takie nienawistne.

[ktosiuf]

Ale sie narobiło nerwowo na forum za sprawa religii. Mamy do czynienia z prawdziwa krucjata i nawracaniem niewiernych, ale trzeba wyluzowac.
Berith nie broniąc tu już radykalnych pogladow ktosiufa to troche sie jednak zagubiłes.
Ktosiuf jesli jedziemy tak ostro o religii to powiedz mi czy Jezus nie mowil że na zło musimy odpowiadać dobrem? A ty mi tu piszesz wywody porownywalne z zatwardzialymi sluchaczami radia maryja 666 mhz.
Takie nienawistne.

No ale jakie wywody? Koleś powołuje się na jakież "założenia"- poprostu to jest typowy brak wiedzy na dany temat i powielanie schematu : "ktoś, coś , kiedyś komuś coś,", "władza kłamie z założenia", "każdy gej to pedofil", itp itd. Denerwują mnie wypowiedzi ludzi, którzy o Kosciele nie mają bladego pojęcia oprócz wiedzy "do księdza trzeba mówić "szczęść boże" bo tego wymaga chrześcijaństwo i jego zasady"

[asdqwe]

ekhmmm... nowy jestem... ale co mi tam...
wypowiem sie

jestem za Berithem, chociaz (poki co) jestem czlowiekiem wierzacym...
staram sie zrozumiec Wasze posty... ale wydaje mi sie, ze ktosiuf
nie znajduje juz odpowiedzi na posty beritha

Księzy traktuje sie troche inaczej... to fakt, ktoremu nie mozesz zaprzeczyc...
wszyscy jakos tak staraja sie tym ksieza przypodobac...
zawsze kazdy jest dla ksiedza 'grzeczny', mily, uczynny itp.
wszystko przez to, ze oni SAMI sobie wyrobili opinie 'wyzszych',
zaslugujacych na wiecej niz 'przecietny' czlowiek...

hmmm... klekanie przed biskupem ??
czy to nie jest 'zarezerwowane' tylko dla Boga i dla jego ciala ktore jest (ponoc) w tabernakulum ?

pomysl nad tym troche, nie odpisuj pochopnie

[ktosiuf]

ekhmmm... nowy jestem... ale co mi tam...
wypowiem sie

jestem za Berithem, chociaz (poki co) jestem czlowiekiem wierzacym...
staram sie zrozumiec Wasze posty... ale wydaje mi sie, ze ktosiuf
nie znajduje juz odpowiedzi na posty beritha

Księzy traktuje sie troche inaczej... to fakt, ktoremu nie mozesz zaprzeczyc...
wszyscy jakos tak staraja sie tym ksieza przypodobac...
zawsze kazdy jest dla ksiedza 'grzeczny', mily, uczynny itp.
wszystko przez to, ze oni SAMI sobie wyrobili opinie 'wyzszych',
zaslugujacych na wiecej niz 'przecietny' czlowiek...

hmmm... klekanie przed biskupem ??
czy to nie jest 'zarezerwowane' tylko dla Boga i dla jego ciala ktore jest (ponoc) w tabernakulum ?

pomysl nad tym troche, nie odpisuj pochopnie

No i w koło Macieju

Pamiętaj jak będziesz się kiedyś tam oświadczał to nie klękaj przed narzeczoną.

A ten koleś od "założeń" niech powie o co mu chodzi
Co do klękania- nie jest one dla nikogo zarezerwowane- to tradycja, symbolika, a nie prawda wiary....znowu wypowiada się , ktoś kto nie wie o czym mówi

[Żbik]

do księdza trzeba mówić "szczęść boże" bo tego wymaga chrześcijaństwo i jego zasady"

Wiesz myśle że to nie tylko zasady ale rowniez przyzwyczajenie, ktore przez wieki zakorzenilo sie w ludziach i nie ma co z tym walczyc.

hmmm... klekanie przed biskupem ??

No tu już widze przesade i to że wysocy urzednicy koscielni chca byc jak najwyzej, chociaz ten zwyczaj tez jest od wiekow.

[ktosiuf]

Wiesz myśle że to nie tylko zasady ale rowniez przyzwyczajenie, ktore przez wieki zakorzenilo sie w ludziach i nie ma co z tym walczyc.

No tu już widze przesade i to że wysocy urzednicy koscielni chca byc jak najwyzej, chociaz ten zwyczaj tez jest od wiekow.

Co do klękania- tak to jest tradycja i symbolika a nie nakaz. POWTARZAM: "Szczęść Boże" czy "niech będzie pochwalony Jezus Chrystus" to przywitanie ludzi wiary!!!!! "Normalni" ludzie , wierzący też tak witają się między sobą.

[asdqwe]

No i w koło Macieju

Pamiętaj jak będziesz się kiedyś tam oświadczał to nie klękaj przed narzeczoną.

A ten koleś od "założeń" niech powie o co mu chodzi
Co do klękania- nie jest one dla nikogo zarezerwowane- to tradycja, symbolika, a nie prawda wiary....znowu wypowiada się , ktoś kto nie wie o czym mówi

hehe... zastanow sie o czym Ty piszesz
to jest temat o religji chrzescijanskiej
narzeczona bedzie moją miłoscią...
i to dlatego klekne przed nia...

Biskupa chyba zadna miloscia nie darzysz...
no chyba ze jestescie 'przyjaciolmi"

tak... klekanie to jest tradycja... ktora wyrobili... zgadnij kto !
taaa kaplani kosciola

[aph]

wasz problem lezy tu, ze kazdy mowi o czym innym a chcecie sie dogadac.
wiekoszsc osob tutaj nie widzi roznicy pomiedzy chrzescijanstwem, katolicyzmem teoretycznym i katolicyzmem praktyczym w roznych sytuacjach.

- chrzescijanizm jest okreslony przez biblie
- katolicyzm jest (albo powinien byc) okreslony przez biblie + katechizm kosciola kakolickiego
- w praktyce dyscyplina wewnatrzkosciela jest na tyle luzna, ze efekty sa rozne w zaleznosci od sytuacji (np. inaczej bedzie sie zachowywal ksiadz z warszawy, a inaczej ksiadz z borownikow dolnych)

absolutnie nie bronie tutaj kosciola katolickiego, ale niech nikt nie pisze, ze chrzescijanizm naklada obowiazek klekania przed biskupem, czy inne podobne bzdury.

[ktosiuf]

wasz problem lezy tu, ze kazdy mowi o czym innym a chcecie sie dogadac.
wiekoszsc osob tutaj nie widzi roznicy pomiedzy chrzescijanstwem, katolicyzmem teoretycznym i katolicyzmem praktyczym w roznych sytuacjach.

- chrzescijanizm jest okreslony przez biblie
- katolicyzm jest (albo powinien byc) okreslony przez biblie + katechizm kosciola kakolickiego
- w praktyce dyscyplina wewnatrzkosciela jest na tyle luzna, ze efekty sa rozne w zaleznosci od sytuacji (np. inaczej bedzie sie zachowywal ksiadz z warszawy, a inaczej ksiadz z borownikow dolnych)

absolutnie nie bronie tutaj kosciola katolickiego, ale niech nikt nie pisze, ze chrzescijanizm naklada obowiazek klekania przed biskupem, czy inne podobne bzdury.

Podobnie jak przyjmowanie komunii na rękę- u nas nowość i zaskoczenie, na zachodzie normalność.

[aph]

Podobnie jak przyjmowanie komunii na rękę- u nas nowość i zaskoczenie, na zachodzie normalność.

taa. tak jak by to mialo jakiekolwiek znaczenie.