Skocz do zawartości


Zdjęcie

Awaria? W Zaporożu. (Ukraina)


  • Please log in to reply
2 replies to this topic

#1

zakrwd.
  • Postów: 51
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Co o tym myślicie? :o

http://pressmix.eu/index.php/2014/12/09/premier-ukrainy-potwierdza-awarie-w-elektrowni-atomowej-polski-rzad-milczy-a-media-klamia/


 

 

Państwowa Agencja Atomistyki robi dziwne zamówienia, co jednoznacznie świadczy o tym, że coś jest na rzeczy. Polacy są zagrożeni? Jeśli na dodatek zwrócimy uwagę na to, że w różnych mediach typu: TVN czy Onet są różne tłumaczenia dla tej awarii, to obraz wyłania się katastroficzny. Uwagę na ten fakt zwrócił jeden z ekspertów współpracujący z Grupą Medialną Pressmix. – Premier Ukrainy potwierdził, że doszło do awarii w elektrowni atomowej – zwraca uwagę człowiek blisko związany z PAA. Jednocześnie podkreśla, że nie była to drobna usterka jak sugerują medialni cyngle. Kiedy zatem rząd Ewy Kopacz ujawni prawdę o zbliżającym się do Polski zagrożeniu?

– Awaria w Zaporożu to jest katastrofa. W temacie awarii na Ukrainie warto zapoznać się z zamówieniami Państwowej Agencji Atomistyki ze strony BIP. O czym oni wiedzą? Co ukrywają? – pyta nasz ekspert. – Trzeba zwrócić uwagę na fakt, że nagle w PAA mają zapotrzebowanie na ruchome laboratorium pomiarów skażeń! Mało tego bez powodu mają zapotrzebowanie na ekipę dozymetryczną NA MIEJSCU ZDARZENIA RADIACYJNEGO! W dodatku uświadomili sobie nagle i bez powodu, że mają zapotrzebowanie na pomiary jodu promieniotwórczego w Tarczycy – wyjaśnia człowiek, którego dziwi fakt, że media w Polsce o tym nie informują.

Warto w tym miejscu wyjaśnić, że wykonanie usługi polegającej na utrzymaniu gotowości laboratorium do wykonywania pomiarów zawartości jodu promieniotwórczego w tarczycy ogłoszono w BIP-ie PAA akurat: 05 grudnia 2014r. Jakoś dziwnym trafem zbiega się to z datą ujawnienia przez portal Pressmix katastrofy nuklearnej w elktrowni atomowej na Ukrainie i interpelacją poselską Artura Górskiego z PiS. To przypadek?

Jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że PAA zamawia również w tym samym czasie „wykonanie usługi polegającej na wyjazdach, na polecenie dyżurnego Centrum ds. Zdarzeń Radiacyjnych Państwowej Agencji Atomistyki, ekipy dozymetrycznej w celu prowadzenia działań i pomiarów na miejscu zdarzenia radiacyjnego oraz oznaczeń laboratoryjnych„. To takie postępowanie musi budzić już zgrozę?

Ponadto zamawia się wykonanie usługi polegającej na „konserwacji i serwisowaniu ruchomego laboratorium pomiarów skażeń promieniotwórczych” i też jakimś dziwnym trafem jest to akurat: 02 grudnia 2014 roku. Czy możemy w tej sytuacji mówić o dziwnym zbiegu przypadków? A może ONI już wiedzą co nam grozi i przygotowują się do katastrofy w Polsce?

Musimy sobie jasno powiedzieć, że to nie są zwykłe zamówienia. W październiku mieli w PAA zamówienia na: remont łazienki, dostawę sprzętu komputerowego i jakieś opracowania. A nagle w grudniu, niby bez powodu są takie tematy wrzucane do BIP?

Trzeba jeszcze zwrócić uwagę na fakt, że awaria w elektrowni atomowej została zlokalizowana w bloku 3. Potwierdził to Premier Ukrainy na specjalnie zwołanej konferencji prasowej. Jednak blok drugi też był wyłączony z powodu jakiegoś remontu. Informacje o tym, że działa już elektrownia w Zaporożu podawana przez media w Polsce, gdzie 5.12.2014 zakończył się „planowany remont usterki reaktora”, odnosi się prawdopodobnie do bloku drugiego, a nie trzeciego. Czyli manipulacja medialna?

W trzecim bloku elektrowni atomowej w Zaporożu doszło do awarii. Uporządkujmy zatem fakty:
1. awaria nie była „planowana”,
2. nie był to remont tylko naprawa,
3. sprawa dotyczyła transformatora, a nie reaktora,
4. nie była to usterka, tylko awaria, o której poinformował sam Premier Ukrainy – o usterce premier by nie informował.

Zamówienia Państwowej Agencji Atomistyki jednoznacznie świadczą o tym, że PAA wie, że jest miejsce zdarzenia radiacyjnego i są osoby napromieniowane. Niebezpieczeństwo związane z tą awarią nie zakończyło się, gdyż nie otrzymujemy prawdziwych informacji i nie wiadomo czy sytuacja jest lub kiedy będzie do opanowania.

W III RP zadziałał ten sam mechanizmy manipulacji, który dobrze znamy z mrocznych czasów PRL? Wtedy też wmawiano nam, że nic się nie stało i nie ma zagrożenia. Niestety skutki awarii w Czarnobylu odczuwamy dopiero dzisiaj. Kiedy rząd Ewy Kopacz ujawni prawdę o zbliżającym się do Polski zagrożeniu?

źródło: http://pressmix.eu/i...a-media-klamia/


Użytkownik zakrwd edytował ten post 09.12.2014 - 13:14

  • 0

#2

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

To totalna bzdura w celu budzenia sensacji. Takie samo zamówienie publiczne zostało zgłoszone przez PAA w grudniu 2013 i we wcześniejszych latach. Jest to to bowiem zamówienie na całoroczną usługę bycia w gotowości do przeprowadzenia pomiarów. Gdyby autorzy tej "sensacji" mieli rację, to katastrofa nuklearna czekałaby nas co roku.

A w elektrowni w Zaporożu spalił się transformator. Wielki transformator. Bardzo ciężki. dlatego tyle trwa naprawa, a dokładniej wymiana.
  • 0



#3

Pisaq.
  • Postów: 283
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Przygotowują się. Dla mnie byłby to skandal, gdyby nie było tych zamówień. Powinni jeszcze zdjąć z listy leków na receptę współczesne środki typu Lugola. W sumie jestem w stanie wyobrazić sobie jak ludzie w tym kraju, w obliczu narażenia na izotopy jodu, stoją w kolejce do rodzinnego po receptę jak by to recepta była celem, a nie środkiem.

Od chyba tygodnia monitoruję promieniowanie przy pomocy linka poniżej i - o ile odgórnie się go nie fałszuje - to poziom promieniowania jest stabilny.
http://www.radioakty...lublin.pl/?id=0


  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych