@Daniel.
Hahaha, pozwól że teraz ja ciebie wyśmieje bo sam odwróciłeś kota ogonem i teraz chcesz bym ja nie odwracał bo wyszłoby tak że obrócił się o 360 i byłby w swoim pierwotnym położeniu.
...pozytywne z punktu medycznego działania(chyba o takie Ci chodziło skoro wymieniasz psychiatrę)?
Medycznego? Bo wymieniam psychiatrę?... Wymieniłem psychiatrę tylko jako przykład by ci uświadomić że istnieje różnica pomiędzy "ćpaniem", a "zażywaniem". Owszem medyczne zastosowania narkotyków też miałem na myśli, ale nie tylko je. Wymieniłem kilka + które obecnie raczej nie mają bezpośredniego zastosowania medycznego jeśli rozumieć je dosłownie, a później dodałem:
"A jeszcze więcej jest zalet w użyciu medycznym, niektórzy nie są w stanie funkcjonować bez odpowiednich substancji od psychiatry."
Co wcale nie znaczy "A to nie wszystkie zalety użycia medycznego".
Napisałem:
Jakbyś dalej nie zrozumiał mojego posta to ci pomogę: napisałem tam że zastanawia mnie dlaczego ludzie nie potrafią poruszać tematów dotyczących aspektów środków odurzających które są w naszej kulturze przecież postrzegane jako pozytywne.
Czy widzisz gdzieś tutaj "w naszej kulturze MEDYCZNEJ"? Wyraźnie napisałem o jakiego typu "pozytywne aspekty" mi chodzi. Kolejny strzał w stopę w twoim wykonaniu, ponownie pokazałeś że nie umiesz czytać ze zrozumieniem.
A jeśli już naprawdę chcesz się czepiać to powiem ci że każda z wymienionych przeze mnie "zalet" miała swój epizod w medycynie, od "rozrywki" do "wyciągania wspomnień z dzieciństwa" (jedynie należałoby to inaczej nazwać ze względu na użycie medyczne, słowo rozrywka to bardzo ogólne słowo pod którym w tym wypadku kryje się wydzielanie masy substancji wpływających na samopoczucie, to przecież one sprawiają że narkotyki są traktowane przez wielu ludzi jako "świetna zabawa", m.in. dopamina, serotonina, endorfiny etc., ale ty i tak powiesz że coś innego miałem na myśli i odwracam kota ogonem.. tfu).
I jeszcze to totalnie infantylne "i nie próbuj teraz odwracać kota ogonem", zanim jeszcze zdążyłem się odnieść do twojego posta. Hahaha.
Ciężko takich ludzi brać na poważnie.
@Staniq
Nawet nie skomentuje... Kolejne czepianie się słów, używane jako argument + garść teorii spiskowych.
Teraz to i ja ci życzę szczęścia. Zwłaszcza tego psychicznego.
Użytkownik Sintitisir edytował ten post 16.12.2014 - 20:09