Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nieprawdopodobnie dziwne

duch kościół ksiądz rzutki podłoga odgłosy strach bezradność

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
28 odpowiedzi w tym temacie

#16

SzklanaPanienka.
  • Postów: 7
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Co do stwierdzenia kilka postów wyżej, że znajdzie się na tej stronie same profesjonalne, naukowe porady to bym się e zgodziła, chyba, że ktoś przedstawi jakiś dokument potwierdzający posiadany tytuł doktora, magistra psychologii, parapsychologii, czy coś w tym stylu... Szczerze wątpię by choć część społeczności tego portalu posiadała coś takiego, ale to tylko takie wtrącenie.

Co do opisanych zjawisk to przedstawię swoje przemyślenia. Skrzypiąca podłoga w kilku różnych miejscach nawet na raz to da się wytłumaczyć, zwłaszcza w starym budownictwie. Jeśli jest to parkiet, to źle konserwowany pobiera wilgoć i skrzypi, ale to oczywiste. Stukanie też może być spowodowane tym, iż mury są stare, co było już wspomniane.
Teraz rzutki i przemieszczanie się lampek - tego nie umiem wytłumaczyć inaczej, jak kawałem współlokatorów, jeśli jednak twierdzisz, że to nie jest możliwe, to jedynie powtórzyć mogę po reszcie, żebyś zamontowała kamerkę. Jak się upewnisz w 100%, że to coś paranormalnego, to albo zwróć się do księdza, medium, albo zmień mieszkanie. Żadnej innej porady przez internet nie otrzymasz, a bez dowodów to jedynie jesteś wzięta za kolejnego trolla.

Nie podważam wiarygodności Twojej historii, ale nagranie będzie mile widziane ;) mam nadzieję, że się odważysz i zdobędziesz niepowtarzalny dowód na to, że mieszkasz w nawiedzonym domu ;)

Użytkownik SzklanaPanienka edytował ten post 17.12.2014 - 18:27

  • 0

#17

HAVEaGUN.
  • Postów: 9
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jadłyśmy kolację z dziewczyną współlokatora w kuchni ,a współlokator spał w swoim pokoju i jak już pisałam ,z miejsca w kuchni przy którym stałam widać oba wejścia do pokojów i nikt do nas nie wchodził. Koleżanka jedząca z nami kolację sama miewała różne "przygody" w tym mieszkaniu (przesuwanie się pudełek z jednego końca blatu na drugi, spadanie co chwilę czegoś na podłogę) ,więc to osoba która nie zrobiłaby nam tego żartu bo sama czuję się bardzo niepewnie w tym budynku. I jak już pisałam lotki po pierwszym upadku zostały schowane do szuflady ,a nikt oprócz nas nie wiedział że one tam są .


Dziś umieścimy kamery w pokoju bo sytuacja staję się coraz poważniejsza. Wróciłyśmy po pracy , przyjaciółka zasnęła ,ja wyszłam do sklepu, ale przedtem skorzystałam z łazienki , wyszłam z niej będąc pewna że zgasiłam światło . Wracam do mieszkania,a w łazience pali się światło , myślałam że to moja koleżanka ,ale spała w pokoju , budzę ją i pytam czy ktoś wrócił do mieszkania ,a ona że nie wie ,bo po prostu spała . Pomyślałam sobie że pewnie zapomniałam je zgasić , wzięłam się za sprzątanie pokoju , wyszłam do kuchni odnieść naczynia i moja współlokatorka zapytała mnie czy zostawiłam światło w łaziencę , wychyliłam się i znowu było zaświecone, a drzwi zamknięte. Chwilę później wzięłam się za zamiatanie pokoju a moja przyjaciółka siedziała na łóżku ,gdy nagle z telewizora który stoi w rogu pokoju spadł z wielkim hukiem kieliszek, w którym była umieszona świeczka . Było to o godzinie ok.17 , od tamtej pory żadna z nas nie jest w tym mieszkaniu .


  • 0

#18

ThePrz.
  • Postów: 171
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Co do stwierdzenia kilka postów wyżej, że znajdzie się na tej stronie same profesjonalne, naukowe porady to bym się e zgodziła

 

Doprecyzuję "profesjonalne": w sensie bez stwierdzania "o to na pewno duch, idź do kościoła i daj na tacę!". Co do doktora parapscyhologii trochę się uśmiałem  :D .

 

W kwestii naukowego podejścia - jestem pewien, że znajdzie się tu parę osób z tytułami. Nauka polega na testowaniu hipotez za pomocą powtarzania mierzalnych zjawisk, w tym przypadku warto by się zapoznać z tym co się dzieje z migrującymi lampkami. Zapewne okaże się że ktoś po nocy przesuwa zasłony / przeciąg. 


  • 0

#19

HAVEaGUN.
  • Postów: 9
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przed wyjściem z domu porobilysmy zdjecia wszystkiego aby móc potem porównać , gdyż nie sposób jest zapamiętać jak i gdzie wszystko stało, zobaczymy. dodatkowo postaramy się zbobyc jakieś wiarygodne nagranie o ile nam się uda, aby potwierdzić to co mówimy, jeśli nic się nie poprawi, to zdobycie dowodu nie będzie trudne.

 
że obie rzutki są wbite w tarczę, jedna w sam środek, druga po lini prostej nad nią.

Czyli jakby je połączyć linią to wskażywałyby godzine 12? To nie jest tak źle, godzina duchów to godzina duchów, ale ja bym się zaczoł martwić jakby wskazywały 3.
 
Jeśli już z góry zakładamy że to sprawa paranormalna:
Pamiętasz jak były wbite strzałki zanim spadła ta jedna na podłogę? Może to bardziej jakaś anomalia czasu niż duch? to by też mogło tłumaczyć "wypchnięcie" strzałki z tarczy, brakowało miejsca na "nowe". Tak sobie fantazjuje.
 
A ta strzałka co była w środku to była tak równo, równo w sam środek wbita czy tak ogólnie na środku w tym najmniejszym kółku? Jeśli w samym środku to raczej wykluczy nam kwestie że ktoś rzucił i zapomniał (bo bardzo ciężko trafić równiutko w środek), pozostanie możliwy tylko jakiś, celowy żart no albo.. coś paranormalnego (ewentualnie że komuś się bardzo bardzo nudzi i wbija na silę strzałki w tarcze bo trafić nie umie).
 
Jeszcze jedna rzecz mnie bardzo zastanawia i nie daje spokoju...
Śpicie razem w jednym łóżku z koleżanką?

Ta strzałka była właśnie tak mocno wbita jakby ktoś nie potrafił rzucać i wcisnal ja w ta tarczę na siłę.

Też mam taką tarczę, do tego 5 albo 6 rzutek, a ty piszesz że tylko dwiema rzucaliście. Kiedy poszliście jeść kolację to ten koleś ze swoją laską przyszli sobie pograć. Po powrocie zobaczyłyście lotki wbite w tarczę, i pierwsza myśl była taka "jak one się tam znalazły". Po czym położyłyście się i ułożona została historyjka o duchach.

Tak naprawdę myślę że to ściema od A do Z.

Dodatkowo aidil została wzięta za sceptyka. To już chyba się fizjologom nie śniło.


Tak, posiadamy tarczę z dwoma rzutkami zakupiona w realu z 4.99 :) i skoro mamy dwie rzutki to gramy dwoma. nic tu nie jest sciema i nie jara mnie sciemnianie i fantazjowanie o duchach, boję się tego i nie chce by tak było. Zaczynam mieć wrażenie że cały ten portal to jedna wielka sciema.

Też mam taką tarczę, do tego 5 albo 6 rzutek, a ty piszesz że tylko dwiema rzucaliście. Kiedy poszliście jeść kolację to ten koleś ze swoją laską przyszli sobie pograć. Po powrocie zobaczyłyście lotki wbite w tarczę, i pierwsza myśl była taka "jak one się tam znalazły". Po czym położyłyście się i ułożona została historyjka o duchach.

Tak naprawdę myślę że to ściema od A do Z.

Dodatkowo aidil została wzięta za sceptyka. To już chyba się fizjologom nie śniło.


Tak, posiadamy tarczę z dwoma rzutkami zakupiona w realu z 4.99 :) i skoro mamy dwie rzutki to gramy dwoma. nic tu nie jest sciema i nie jara mnie sciemnianie i fantazjowanie o duchach, boję się tego i nie chce by tak było. Zaczynam mieć wrażenie że cały ten portal to jedna wielka sciema.
  • 0

#20

ThePrz.
  • Postów: 171
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Zaczynam mieć wrażenie że cały ten portal to jedna wielka sciema.

 

 

Daj nam jakikolwiek dowód np. w postaci nagrania, to gwarantuję że przekonasz się iż ten portal nie jest ściemą. Historie w internecie może pisać dziś prawie każdy.


  • 0

#21

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jesteś tu od 5 sekund a już weryfikujesz użytkowników i portal. Daj dowód to pogadamy, na razie jesteś niewiarygodna. 

Powinniśmy napisać: WOOOOW! Masz duchy na 100%! Ale Ci zazdrościmy...super!

:facepalm:


  • 0



#22

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

HAVEaGUN@ Prosiłaś o radę, więc postaram się Ci pomóc. Abstrahując od tego czy mówisz prawdę czy nie chciałbym poruszyć dwie kwestie. 

Po pierwsze: piszesz że mieszkacie ze współlokatorami którzy, również opowiadali wam o dziwnych zjawiskach. Proponuję się im bliżej przyjrzeć. W sumie to obcy ludzie. Mam spore doświadczenie w tym temacie i podejrzewam iż  mają po prostu kogoś na wasze miejsce, lub zwyczajnie nie odpowiada im mieszkanie z wami i mają nadzieję że trafi im się lepszy lokator. Przemawia za tym fakt iż siedziałyście z tą dziewczyną w kuchni a jej chłopak spał w pokoju. Ona odwróciła na moment waszą uwagę ( w sumie na dwa momenty) A ON WŚLIZNĄ SIĘ DO WASZEGO POKOJU i troszeczkę narozrabiał. Lampki też można w podobny sposób wytłumaczyć. Jeżeli ustawisz kamerkę to pod żadnym pozorem nie informuj o tym współlokatorów. A ponadto zapisz o której włączyłąś kamerkę i rano porównaj to z czasem nagrania.

  Jeżeli się mylę i naprawdę odwiedzają Cię jakieś byty demony czy cokolwiek, to i tak nie masz się czego obawiać. Jeżeli taki dajmy na to demon, czy jakiś inny złośliwy byt miał by siłę aby wyjąć lotkę z szuflady i wbić ją mocno w tarczę, to jestem pewien iż gdyby chciał Ci zrobić krzywdę to ta lotka była by wbita w Twoje oko albo ucho. Być może w jakieś inne wrażliwe miejsce. Ale na pewno nie w tarczę. 

  Mój tato zawsze twierdził że trzeba bać się żywych a nie umarłych.


Użytkownik pan juzek edytował ten post 17.12.2014 - 20:44

  • 2



#23

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jak wyżej. Dużo było takich przypadków rzekomych nawiedzeń kiedy okazywało się że były one wywoływane sztucznie, głównie przez dzieci.


  • 0



#24

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

... o 24 dzwoniłam do księdza i razem z nim się modlilam ( bo chciałam a nie bo trzeba) to znaczy że jestem zdesperowana bo dotyka mnie coś co nie chce by mnie dotykalo. 

 

Kościelne pogotowie modlitewne? Możesz podać mi ten numer telefonu?


  • 0



#25

Cascco.
  • Postów: 589
  • Tematów: 9
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

No to co z tymi filmami i zdjęciami?


  • 0

#26

Yoh.
  • Postów: 617
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

[...] nic tu nie jest sciema i nie jara mnie sciemnianie i fantazjowanie o duchach, boję się tego i nie chce by tak było. Zaczynam mieć wrażenie że cały ten portal to jedna wielka sciema.

Poczytaj większą część tematów zamieszonych przede wszystkim w tym dziale. Łatwo dojść do wniosku, że wiele osób nie traktuje już tego portalu "serio". Użytkownik pojawia się z wymyśloną historią, a kiedy przychodzi pora na jakiekolwiek dowody potwierdzające to, co napisał, postanawia po prostu zniknąć bez słowa - taka mało oryginalna "creepypasta". Także, dołączam się do pytania poprzednika:

"No to co z tymi filmami i zdjęciami?"


  • 0



#27

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Zdziwię się jeśli zobaczycie tu jakieś zdjęcia (że o filmach nie wspomnę), bo w tego typu tematach rzadko się je widuje, a w tematach które zostały przyjęte tak sceptycznie jak ten, to już jest wyjątkowa rzadkość.

Po tych dwóch stronach wyraźnie widać, że temat ten zaraz zniknie w czeluściach forum zgodnie ze schematem, w który się tak ładnie wpisał.

Z jakim schematem? Ano takim:

 

1. Faza "wielkie wejście"

Autor / autorka z hukiem wpada na forum, twierdząc, że ma coś NAPRAWDĘ niesamowitego do opowiedzenia. I opowiada.

 

2. Faza "sceptyczny odbiór"

Czytelnicy nie podzielają przekonania autora / autorki na temat doniosłości odkrycia i dają temu wyraz w swoich postach.

 

3. Faza "podyskutujmy"

W związku ze sceptycznym podejściem czytelników, autor / autorka jeszcze podejmuje dyskusję, próbując jakoś uwiarygodnić swoją historię.

 

4. Faza "a co ja się będę..."

Autor / autorka, kończy z dyskusją i zaczyna wylewać żale "bo przecież to jest takie forum, że wszyscy powinni tylko "ach" i "och" (koniecznie z wypiekami na twarzy), a tymczasem tak nie jest. Zwykle nie zapomina w tej fazie obrazić kilku dyskutantów i wspomnieć o marnej kondycji forum.

 

5. Faza "żegnam ozięble"

Autor  /autorka, zanim na dobre zniknie z forum, zwykle nie zapomina podkreślić jakie ono jest do...czterech liter i znika.

 

Tu można wyróżnić dwa warianty zniknięcia:

- wariant angielski, czyli zniknięcie bez pożegnania

- wariant "nie palmy wszystkich mostów", charakteryzujący się zwykle właśnie obietnicą podrzucenia nowych materiałów (filmików lub zdjęć).

Wybór wariantu zależy od temperamentu autora / autorki i stopnia obrazy niechętnym przyjęciem tematu, jak w sobie pielęgnuje.

 

Bez względu na wybór wariantu, zwykle kończy się w ten sam sposób:

 

6. Faza "i tyle go widzieli"

 

Przez ostatnie dwa lata (plus minus) 99% tego typu tematów tak właśnie kończyło. Na palcach jednej ręki mógłbym policzyć te, które się z tego schematu wyłamały.

 

Wracając do meritum.

Nieprawdopodobnie dziwne, to ja w tym temacie widzę tylko to, że można kupić gdziekolwiek tarcze do darta za 4,99, bo nawet najbardziej dziadowska kosztuje przynajmniej 13 zet - nawet w promocji.

Za te 5 zet to se można kupić co najwyżej rzutki (3 szt.) do tej tarczy - a i to nie bardzo.

 

Drugie nieprawdopodobne dziwne to jest to, że tą tarczę można kupić tylko z dwiema rzutkami, bo sprzedaje się taką zabawkę z kompletem rzutek (2 razy po trzy sztuki) z prostego powodu - w darta gra się tak, że każdy gracz musi wykonać trzy rzuty (do tego potrzebne są trzy rzutki), a graczy jest zwykle dwóch. Sprzedawanie tarczy z dwiema rzutkami, ma tyle sensu co sprzedawanie szachów tylko z jednym kompletem figur.

 

A co do tego fragmentu

Ta strzałka była właśnie tak mocno wbita jakby ktoś nie potrafił rzucać i wcisnal ja w ta tarczę na siłę.

to tarcze do rzutków (te z najniższej półki cenowej) są tak miękkie, że jakby się człowiek uparł to bez problemów podziurawiłby ją rzutkami z plastikowym końcem - a co dopiero mówić o rzutce z metalową końcówką. I wcale nie trzeba do tego specjalnej siły. Większy otwór (o ile już) powstał najprawdopodobniej nie z powodu rzucania tylko wyciągania rzutki z tarczy.


  • 13



#28

Gumiś.
  • Postów: 39
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zastanawia mnie bo najpierw napisałaś że chłopak leżał, a póżniej że spał. To jak to jest bo leżenie, a spanie to nie to samo.


  • 0

#29

Cascco.
  • Postów: 589
  • Tematów: 9
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Trzeba walnąć to co napisał pishor na stronie głównej albo przy regulaminie. Albo przed założeniem tematu, wyskakuje ci takie wielkie okno z napisem "UWAGA JEŻELI CHCESZ NAPISAĆ SWOJĄ PARANORMALNĄ HISTORYJKĘ PRZECZYTAJ TO CO JEST PONIŻEJ" i wtedy post Pishora.


  • 3


 


Inne tematy z jednym lub większą liczbą słów kluczowych: duch, kościół, ksiądz, rzutki, podłoga, odgłosy, strach, bezradność

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych