Niewiele osób słyszało o rzeźbiarzu Hananuma Masakichi, który urodził się w 1832 roku oraz jego niezwykłej i smutnej historii. Udało mu się zadziwić świat rzeźbą, którą trudno odróżnić od żywego człowieka. Historia powstania rzeźby jest ciekawa.
Hanauma mając pięćdziesiąt lat zachorował na gruźlicę i był przekonany, że zostało mu niewiele czasu. Zakochał się w kobiecie, której chciał czymś zaimponować. Wiadomo, człowiek zakochany potrafi robić niezwykłe rzeczy. Postanowił wyrzeźbić samego siebie w normalnym rozmiarze, by jego ukochana nie tęskniła tak bardzo za nim po jego śmierci.
Masakichi pracę nad rzeźbą rozpoczął od obrotowych luster, by mógł widzieć każdą część swojego ciała i wyrzeźbić ją w drewnie. Jego cierpliwość i poświęcenie włożone w wykonanie rzeźby wprawia w osłupienie. Każdy mięsień, każdą żyłę, najdrobniejszy szczegół wyrzeźbił w drewnie osobno i wszystko połączył klejem. Nie użył ani jednego gwoździa, tylko małych haczyków i drewnianych kołków, by wszystkie detale ze sobą połączyć.
Przypuszcza się, że rzeźba może składać się z 2000 do 5000 elementów. Trudno to dokładnie określić, bo elementy są tak sklejone, że miejsca sklejenia są mało widoczne nawet pod lupą.
Po sklejeniu rzeźby, pomalowaniu i lakierowaniu Masakichi poszedł dalej. Zaczął wiercić małe otwory replikując porowatość skóry. Chcąc bardziej uwiarygodnić rzeźbę do siebie, zaczął wklejać jej swoje włosy.
Z tymi włosami to legenda, nie wiadomo jak było naprawdę. To samo tyczy się wyrywanych i naklejanych paznokci, a nawet widocznych na rzeźbie zębów.
Wreszcie w 1885 roku zakończył swoje dzieło. Ostatnimi elementami uzupełniającymi rzeźbę były okulary na nosie i dłuto w dłoni.
Podobieństwo rzeźby do artysty było tak niesamowite, że kiedy Hananuma stanął obok, ludzie dopiero po dłuższym przyjrzeniu się byli w stanie odróżnić , który to kopia, a który oryginał. Na zdjęciu rzeźba to ta po lewej.
Historia, jak już pisałam ma smutne zakończenie. Kobieta, którą artysta kochał i dla której wykonał rzeźbę, odrzuciła go.
Hananuma zmarł w ubóstwie w 1895 roku, prawdopodobnie z powodu błędnie postawionej diagnozy.
Rzeźba stała w saloonie w Chinatown w San Francisco. W latach trzydziestych za 10 dolarów kupił ją Robert Ripley, projektant-awanturnik. Dla Roberta rzeźba była jego ulubioną wśród wielu przedmiotów w jego kolekcji. Pokazywana była w różnych muzeach na całym świecie, a nawet w domu Roberta.
Pomnik przetrwał dwa trzęsienia ziemi : jedno w San Francisco w 1989 roku ( był na obrotowej platformie, trochę ucierpiał i przywrócenie jej do poprzedniego stanu trwało cztery miesiące ), drugie w Norhridge w 1994 roku. Dzisiaj rzeźba pokazywana jest podczas wyjątkowych okazji.
Rzeźba Hananuma Masakichi do dziś zadziwia widzów swoimi szczegółami. Trudno sobie wyobrazić jakie wrażenie zrobił ten pomnik w czasach, kiedy żył artysta.
Replikę posągu ( kopię kopii ) można zobaczyć w Odditorium Rpiley w Londynie w Piccadilly Circus.
Film :
Tłumaczenie własne
źródło : http://bizzarrobazar...numa-masakichi/
Podziękowania dla : Connor