136 replies to this topic

[Aidil]

 

Ktoś sie za dużo Dragon ball'a naoglądał.. przecież to nie istnieje.. O.o Owszem można w różny sposób gromadzić w sobie energię.. ale na pewno nie puszczać psi-balli.

 

 

Przedstaw badania na poparcie swojej teorii że nie istnieje,  a swoją drogą jak się coś gromadzi można to wykorzystać. 

[alfistii146]

 

 

Ktoś się za dużo Dragon ball'a naoglądał.. przecież to nie istnieje.. O.o Owszem można w różny sposób gromadzić w sobie energię.. ale na pewno nie puszczać psi-balli.

 

 

Przedstaw badania na poparcie swojej teorii że nie istnieje,  a swoją drogą jak się coś gromadzi można to wykorzystać. 

 

Chodzi o to, że fizycznie coś takiego nie istnieje.. to wszystko się dzieje w głowie... i wyobraźnia zaczyna działać. Dlatego czasem można poczuć między rękami ciepło, mrowienie, ale nic więcej. Na pewno nic fizycznie widocznego nie da się stworzyć, jakiś płomieni czy kul.. A wszystkie te filmiki na internecie, to ściema łatwa do podrobienia, jak ktoś zna się dobrze na edycji filmów.  

 

 

 Kamehameha!!! O.o 

Użytkownik alfistii146 edytował ten post 20.01.2015 - 10:46

[Auegamma]

Witam,

 

@alfistii146, istnieje różnica pomiędzy czymś co nie istnieje, czymś co nie zostało zaobserwowane a czymś co nie zostało wyjaśnione. Coś co nie istnieje nie może być ani zaobserwowane ani wyjaśnione (chyba że przy użyciu innych zagadnień, np: wschody i zachody słońca za pomocą astronomii aniżeli astrologii), oraz coś co nie zostało zaobserwowane nie może być wyjaśnione, ale czy to znaczy że jeżeli coś istnieje, automatycznie jest zaobserwowane i wyjaśnione? Nie, to że jakieś zjawisko istnieje nie znaczy że musi być automatycznie zaobserwowane i wyjaśnione, w tym przypadku mamy do czynienia z kwestią zaobserwowania danego zjawiska, a wyjaśnienie może polegać na eliminacji lub potwierdzeniu, aka: znalezieniu dowodów lub odrzuceniu wszelkich innych możliwości. O ile łatwiej jest znaleźć dowody dla prostych zagadnień o tyle trudniej jest odrzucić możliwość że faworyzowane wyjaśnienie jest niepoprawne. Wystarczy spojrzeć na ludzi fanatycznie wierzących w jakąś religię, nawet jeżeli zaprezentuje się im dowody wyjaśniające że religia po prostu nie ma dowodów na istnienie Boga, boga, bogów czy bóstwa, to mimo wszystko ludzie ci pozostaną wierni swojej wierze, korzystając czy to ze "świętych pism" czy "cudów bożych", takich jak prorocze sny, cudowne uzdrowienia czy stan katharsis, dlatego subiektywnie posiadają dowody popierające ich wiarę. A w szybkim skrócie, naukowcy nie posiadają dowodów na to że Bóg, bóg, bogowie nie istnieją, posiadają wyjaśnienia nieistnienia Boga, boga czy bogów, a to nie to samo Podobnie z energią PSI czy całą tą Psioniką, nie posiadamy obiektywnych dowodów potwierdzających ich istnienie, posiadamy wyjaśnienia nieistnienia energii PSI czy Psioniki, a przez problematykę udowadniania przez zaprzeczenie i zstępujący charakter tego co istnieje, tego co można zaobserwować i tego co można wyjaśnić, prawdopodobnie nigdy tak na 100% nie będziemy pewni czy energia PSI istnieje i czy faktycznie Boga / boga / bogów nie ma. Co najwyżej możemy subiektywnie zdecydować czy się wierzy, czy się wie że się wierzy i czy się wie, pozostawiając wzajemne różnice postrzegania zgadzając się by żyć wspólnie, ale w niezgodzie

 

Pozdrawiam,

Auegamma

[Aidil]

alfistii146  A to ciekawe energie nie istnieją?  są projekcją?   hymm ... kroi się jakaś rewolucja na skale światową ^^, 

[Last Sicarius]

Jak to ktoś dobrze ujął, z psioniką jak z Bogiem, można sobie wierzyć a dowodów nima.

[alfistii146]

alfistii146  A to ciekawe energie nie istnieją?  są projekcją?   hymm ... kroi się jakaś rewolucja na skale światową ^^, 

Energie istnieją, jak najbardziej,(pisałem wczęsniej) ale nie można jej zmaterializować na pewno w postaci psi-balli. 

 

Swoją droga Z Tym jest jak z Bogiem.. Nikt nie widział, niektórzy wierzą inni podchodzą do tego sceptycznie. 

Pamiętacie gościa "Ręce które leczą" i ta zabawa z wodą? Co przez telewizor można było sobie stworzyć uzdrawiającą wodę? 

Z psioniką jest podobnie, niektórzy w to wierzyli inni pukali się w czoło . Ja osobiście wierzę w wiele rzeczy, duchy, zjawy, demony itp.

Ale w psi-bale nie uwierzę póki na żywo takiego czegoś nie zobaczę. 

[Aidil]

 

Energie istnieją, jak najbardziej,(pisałem wczęsniej) ale nie można jej zmaterializować na pewno w postaci psi-balli. 

 

 

 

Przedstaw badania - dlaczego tej energii nie można zmaterializować? w postaci psi energii?

 

 

 

Ja osobiście wierzę w wiele rzeczy, duchy, zjawy, demony itp.

Ale w psi-bale nie uwierzę póki na żywo takiego czegoś nie zobaczę. 

 

 

 

Ciekawe wybiórcza wiara w zjawiska?  czym się kierowałeś obierając obiekt wiary?  

Użytkownik Aidil edytował ten post 20.01.2015 - 12:28

[Zaciekawiony]

 

Coś co nie istnieje nie może być ani zaobserwowane ani wyjaśnione (chyba że przy użyciu innych zagadnień, np: wschody i zachody słońca za pomocą astronomii aniżeli astrologii), oraz coś co nie zostało zaobserwowane nie może być wyjaśnione, ale czy to znaczy że jeżeli coś istnieje, automatycznie jest zaobserwowane i wyjaśnione? 

Podstawowe pytanie - jeśli tej energii nie można zmaterializować i pokazać innym obiektywnie, to czy ona istnieje sama w sobie, czy też jest jedynie subiektywnym doznaniem, wytworzonym przez umysł?

[alfistii146]

 

 

Energie istnieją, jak najbardziej,(pisałem wczęsniej) ale nie można jej zmaterializować na pewno w postaci psi-balli. 

 

 

 

Przedstaw badania - dlaczego tej energii nie można zmaterializować? w postaci psi energii?

 

 

 

Ja osobiście wierzę w wiele rzeczy, duchy, zjawy, demony itp.

Ale w psi-bale nie uwierzę póki na żywo takiego czegoś nie zobaczę. 

 

 

 

Ciekawe wybiórcza wiara w zjawiska?  czym się kierowałeś obierając obiekt wiary?  

 

Czym się kierowałem? moim doświadczeniem, i tym co widziałem. i zaznaczam jestem w 200% zdrową psychicznie osobą, ze względu na moja pracę i studia jestem pod stałą kontrolą lekarską. Co do Badań nad psi'a energią.. Nie wiem, nie widziałem takich i nie mam czasu na szukanie tego. Ja podchodzę do tego sceptycznie inni wierzą okej.. ich sprawa:) 

Ja Wierzę w to co zobaczę jak większość z ludzi. Niektórzy nie wierzą w różnorakie osoby zwane Medium.. Np. pierwsza która mi do głowy przychodzi to Janina Buczek-Szymańska. 

Ja w osoby Medium wierzę, Bo również spotkałem się z tym osobiście. 

 

 

[Aidil]

alfistii146  dobrze że nauka nie opiera się na wierze.
Fatalnie by się działo w świecie nauki gdyby naukowcy mieli  taki sam stosunek do doświadczeń jaki prezentujesz w stosunku do uznania wyników badań -  uznajesz tylko te badania które przeprowadziłeś osobiście.

Użytkownik Aidil edytował ten post 20.01.2015 - 12:58

[alfistii146]

alfistii146  dobrze że nauka nie opiera się na wierze, nie najlepiej wyglądała by gdyby cały świat nauki miał taki stosunek do doświadczeń jakie prezentujesz w stosunku do uznania wyników badań -  uznajesz tylko tego wyniki badań które przeprowadziłeś osobiście.

Bo Tylko wtedy mogę być w 100% pewny że coś takiego istnieje. (Zdrowe podejście do życia) Ale napisałaś to tak jakbym odnosił się do "całej Nauki"..  A tak nie jest. To się  tyczy tylko i wyłaącznie Psi-balli, wiary w Boga i kilku innych przypadków, których tutaj nie będę opisywał bo nie lubię offtopiców.

 

Pozdrawiam. Wolę się skupić na teraźniejszości i rzeczach które fizycznie istnieją, niż zakrzątać sobie głowę czymś czego nikt naprawdę nie doświadczył. 

Użytkownik alfistii146 edytował ten post 20.01.2015 - 13:01

[Auegamma]

Witam,

 

Jak to ktoś dobrze ujął, z psioniką jak z Bogiem, można sobie wierzyć a dowodów nima.

 

To że nie uznajesz dowodów istnienia Boga nie oznacza że ich nie ma, znaczy to jedynie że zaprezentowane dowody są niewystarczające by Ciebie przekonać że Bóg istnieje.

 

Pozdrawiam,

Auegamma

[Last Sicarius]

Na przykład jakie? I od razu jakieś dowody może do tego, że Psionika istnieje.

[Auegamma]

Witam,

 

Na przykład jakie? I od razu jakieś dowody może do tego, że Psionika istnieje.

 

Co do wiary w Boga, wystarczy odnieść się do Biblii, w Biblii jest napisane że Bóg istnieje, bo dzięki Niemu napisano Biblię i wszelkie opisy w niej zawarte są prawdą, więc z automatu, Bóg istnieje bo w Biblii jest napisane że Bóg istnieje. Podobnie prostego argument można użyć by udowodnić że Psionika istnieje, ale nie chodzi o to że te dowody są prawdziwe, tylko że są wystarczające by przekonać kogoś by przyjął takie lub inne stanowisko, jak by wiara zależała od prawdziwości dowodów wszyscy pewnie bylibyśmy zrobotyzowanymi ateistami

 

Pozdrawiam,

Auegamma

[Last Sicarius]

A czyli jak jest komiks o Spidermanie to ktoś to może wziąć za pewnik, że koś taki jest? Albo jakikolwiek inny superbohater?

Tak samo można postąpić z każdą książka fantasy.

 

ale nie chodzi o to że te dowody są prawdziwe,

Hę? Jak dowody są fałszywe to nadają się do podtarcia . Bezsens.