Nie miałem czasu specjalnie jakoś opracować tego tematu ale mam jedyne wytłumaczenie techniki budowy piramid!
Zacznijmy od tego, że budowniczy nie byli niewolnikami i z tego co chyba wiem po ich szczątkach nie widać żeby jakoś specjalnie działali fizycznie.
Myśle że to będzie też wytłumaczenieniem powstania kamiennego kręgu w Stonehenge.
Egipcjanie jakośdziwnie wygineli - podobno z brraku szacunku do kobiet.
Ale wracając do tematu.
Egipcjanie byli niezykle rozwinięci duchowo. Jestem głęboko przekonany że dzięki temu doszli do opanowania swojego umysłu, lub jego części.
Pomyślcie, nie ma żadnej wzmianki o tym, że niby ktoś pomagał im przy budowie piramid.
Wydaje mi się że ich umiejętności były dla nich tak oczywiste że nie zapisywali tego nigdzie.
Chodzi proszę państwa o telekinezę.
Teoretycznie mogli to robić i to by było najlepsze wytłumaczenie tych faktów.
Jutro podzielę się z tym z moją panią profesor od Histy

A jakie jest wasze zdanie na ten temat?