Temat zatytułowałeś ,,proszę o pomoc". Żeby komuś pomóc to trzeba się najpierw dowiedzieć co mu się stało. Sam zacząłeś.
Napisano 04.01.2015 - 21:10
Napisano 04.01.2015 - 21:12
Zawsze przy tego typu historiach najbardziej przekonuje mnie fakt, z ich autor / autorka, zwykle już przy drugim, trzecim wejściu, ma przygotowany fajny avatar.
Na początku zwykle jest gadka typu : "Nie szukam sensacji - raczej pomocy, bo widzę, że jest tu ekipa co zna się na takich tematach. Jak nie chcecie, to nawet nie musicie mi wierzyć ale mój problem jest naprawdę poważny"
I zaraz potem - buch avatar - żeby się fajnie wyświetlało (jak wiadomo, każdy szukający pomocy zwraca uwagę na prezentację - bo dobra prezentacja, to połowa sukcesu).
A co do fotek (tych z postu #18 - bo dalej to nawet nie sprawdzałem).
1. cień na ścianie jak się patrzy - aż ciarki przechodzą.
2. to też symptomatyczne dla podobnych tematów - ręka wygląda jak z planu Teksańskiej masakry piłą mechaniczną ale autorowi wcale nie chodzi o te krwawe rany (nadające się do leczenia ambulatoryjnego w trybie nagłym) tylko o ugryzienie, które ledwo widać. To tak jakby po ciężkim postrzale w brzuch analizować złamanie paznokcia na małym palcu lewej ręki. Wprawdzie autor zarzeka się, że ugryzienie to betka ale nie zapomina o nim wspomnieć - jakby ktoś przeoczył (w ten sposób to właśnie na nie zwracając uwagę)
3. to zdjęcie pomijam, skoro nawet sam autor dochodzi do wniosku, że na nim nic nie ma.
Na kilometr czuć tu keczupem (i to nawet nie pikantnym).
Napisano 04.01.2015 - 21:15
Napisano 04.01.2015 - 21:22
Wrzucenie avataru to grzech? |D
Żaden.
Ale żeby wrzucić avatar, to najpierw trzeba sobie przygotować odpowiedni obrazek, a później to zrobić - co nie wszystkim przychodzi znowu tak łatwo.
Ale najważniejsze - najpierw trzeba chcieć to zrobić. Co w przypadku osoby z problemem, którym chce się podzielić na forum, zwykle nie jest pierwszą (czy jedną z pierwszych czynności).
Napisano 04.01.2015 - 21:24
Napisano 04.01.2015 - 21:30
Zwykle avatary muszą być dość małe, tak btw. Zawsze trafiasz na taki w folderze?
Kronikarz
Napisano 04.01.2015 - 21:35
Jestem na kilku forach. Poza tym wrzucenie avatara do painta i zmiana rozmiaru to moment, mogę to zrobić nawet czekając za odpowiedzią.
Kronikarz
Napisano 04.01.2015 - 21:40
Szczerze. Sadzac po awatarze i zdjeciu nr 3 mozna pomyslec, ze jestes z typu... emo... jakos tak. Zdjecie 2. Krew na reku od... pociecia sie...? Plus mania wyzszosci itd itd itd. Wykapane standardowe zachowanie nieszczesliwego emo (jak sa szczesliwi to i tak cos ich trapi, bez obrazy tych spoko emo).
Ale ewidentnie cos jest. Hmm mowiles, chodzisz na rozmowy ale czy rozmawiasz ze specjalista na temat bytow, atakow? Moze powinien zobaczyc Cie psychiatra (nie chce Cie wsadzac do zakladu, poprostu tacy ludzie wiedza co siedzi w glowie). Jezeli to nawet ataki bytow to kup sobie kamerke i monitoruj mieszkanie gdzie cos czesto sie dzieje. Sam zakladalem temat na temat postaci w domu i nie operuje dowodami na to ale caly czas poluje na to zjawisko aby wkoncu to wstawic, moze ustawienie kamery to dobry pomysl, nastawiaj na noc przy zapalonym swietle i bedziesz wiedzial czy masz np. paraliz w nocy czy atakuje Cie "COS".
Napisano 04.01.2015 - 21:44
Napisano 04.01.2015 - 21:44
Ja z reguły wrzucam pierwszy obrazek z folderu, który mi się podoba. Nie jest nawet obrobiony, ale mkay! c;
Dalej piszesz:
Jestem na kilku forach. Poza tym wrzucenie avatara do painta i zmiana rozmiaru to moment, mogę to zrobić nawet czekając za odpowiedzią.
To w końcu to jest obrobione zdjęcie, czy nie?
Napisano 04.01.2015 - 21:47
Co do psychiatry - chodzę, psychiatra/terapeuta, naprawdę jedno i to samo
Czesto terapeuta nie jest psychiatra i zbiera kase za mowienie ludziom, ze ich problem wynika ze zlego ustawienia eksprasu
Jestem na kilku forach. Poza tym wrzucenie avatara do painta i zmiana rozmiaru to moment, mogę to zrobić nawet czekając za odpowiedzią.
To w końcu to jest obrobione zdjęcie, czy nie?
Jakie to ma znaczenie?
Napisano 04.01.2015 - 21:49
Piszesz, że nie zaliczasz się do grupy emo, ale masz "I'm the kind of human wreckage that you love". To raczej w stylu tych, co użalają się nad światem. Nie chcę jakoś Cię urazić, ale czy aby na pewno nie jesteś pesymistą itp?
Cez77, w jednym miejscu pisał, że wrzuca losowy obrazek z folderu i nawet go nie obrabia, później "wrzucenie avatara do painta i zmiana rozmiaru to moment, mogę to zrobić nawet czekając za odpowiedzią.". To się ze sobą kłóciło i wyglądało niespójnie.
Użytkownik kmberserker edytował ten post 04.01.2015 - 21:51
Napisano 04.01.2015 - 21:51
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych