Wy natomiast "stajecie po stronie" Rosji, bo...Wołyń. W zasadzie wygląda to tak:
Arcyśmieszne, doprawdy.
Niemniej, już na samym początku mylisz 2 tragedie, zamach terrorystyczny w Teatrze
Atak na moskiewski teatr na Dubrowce
z
Atak terrorystyczny na szkołę w Biesłanie
Natomiast te twoje koparki zgarniające ciała jest dosyć makabrycznym obrazem twojego własnego świata. Poproszę o jakieś dowody jeżeli uważasz, że takie coś miało miejsce. Gwoli ścisłości chodzi mi o te koparki co to zgarniały ciała.
to jest dla Ciebie "dobre, bo wyrzynają
Nie zrozum mnie źle ale zalecam czasami czytać zanim będziesz pluć jadem i tworzyć własne historyjki.
Dobre jest dla mnie to, że nie patyczkują się z zamachowcami.
Na parę tyg. przed Soczi miał miejsce zamach w autobusie i później na jakimś dworcu. Co zrobiły władze?
Zlokalizowali uczestników tych zamachów i bez zbędnych sądów wymierzyli im sprawiedliwość.
Różnica jest taka, że ja, Miłosz czy Kurusa nie popieramy Ukrainy dlatego, że Rosja wyrządziła nam więcej złego w przeszłości, a dlatego, że Rosja jest stokrotnie większym zagrożeniem dla nas i ogólnie dla pokoju w Europie od Ukrainy,
Nie popieramy Ukrainy ale popieramy ich dążenia do wprowadzania terroru < zakaz oglądania Rosyjskiej telewizji, wprowadzanie donosów na tych którzy są za Rosją itp. >
Nie popieracie Ukrainy ale nie widzicie niczego złego w tym, że tego samego dnia co był nasz Bul Komorowski oni uchwalili ustawę gloryfikującą upa, oun i cokolwiek tam jeszcze mieli.
Zaczyna to powoli pachnięć jakąś nieuzasadnioną paranoją.
Nieuzasadniona paranoja to strach przed Rosją i ciągłe wyszukiwanie informacji które by ten strach podtrzymywały i podsycały coraz bardziej.
Nieuzasadnionym jest też bezgraniczna wiara w "sojuszników" którzy mają 48H na zareagowanie na atak. Natomiast zareagują na to tak, że albo nas porzucą albo będą się grupować na lini Niemiecko-Polskiej gdyż to tam będzie linia frontu.
Wy natomiast "stajecie po stronie" Rosji
Niespecjalnie rozumiem albo to ty niespecjalnie chcesz zrozumieć to o czym piszę od już od dawna, że moim celem jest pozostawanie krajem neutralnym z dobrym wojskiem i dodatkowymi oddziałami w każdym mieście i wiosce < coś na wzór Szwajcarii >
Powiem też coś co już od dawana tak wiele osób próbuje zbić jako coś nieważnego.
W tej chwili najgroźniejszym krajem na świecie, krajem odpowiedzialnym za śmierć setek tysięcy, jeśli nie milionów ludzi i krajem który ma gdzieś wszystkich innych są U.S.A.
To oni wpadli na pomysł aby ustawiać tarcze antyrakietowe w 2008+ na terenie Europy przeciwko bliżej nieokreślonemu wrogowi.
To oni wydają około 40% tego co cała reszta świata razem wzięta na przemysł militarny.
Kiedy skończyła się zimna wojna to oni wpompowywali coraz więcej i więcej kasy w wojsko. Przeciwko komu?
Po 1989 roku Rosja była rozbita nie miała wojska ani niczego innego, tak samo Chiny a mimo to ci strażnicy pokoju ładowali coraz więcej i więcej kasy w wojsko.
Przeciwko komu?
To jest dopiero śmieszne, nie dostrzegać prawdziwego agresora który swoim zachowaniem skłonił inne nacje do zbrojenia się i kolejnego wyścigu zbrojeń a potem zapomnieć o tym co wywołało ten wyścig zbrojeń i oskrżać państwa które w tym wyścigu wzięły udział jako niebezpieczne środowiska.