Sorry resory ale ja chyba za głupi jestem aby zrozumieć co tutaj napisałeś.
No to już nie moja wina, ale po co w takim razie podejmujesz dyskusje?
Fakty są takie, że amerykański samolot szpiegowski zderzył się z chińskim myśliwcem w 2001 a rok temu doszło do przechwycenia kolejnego amerykańskiego samolotu przez Chiński.
Fakty są takie, że temat dotyczy Ukrainy i Rosji, a rok mamy 2015r. Masz ewidentny problem z życiem z przeszłością, no ale postem wyżej sam wyjaśniłeś dlaczego. Przypomnę go tutaj:
Sorry resory ale ja chyba za głupi jestem
Muszę ciebie zmartwić ale ćwiczenie gotowości bojowej jest dokonywane raz na jakiś czas przez parę państw.
Co do tego "pozorowanego ataku nuklearnego" to tak naprawdę nic innego jak zwykłe ćwiczenia tylko, że z pozorowanym atakiem nuklearnym.
No tak, to wiele zmienia. Teraz mogę już spać spokojnie, na szczęście ćwiczenia ataku nuklearnego na Warszawę były tylko..ćwiczeniami ataku nuklearnego na Warszawę, uf.
Gdyż jeśli niczego nie prowokujemy to dlaczego Rosja nie ćwiczy tych ataków na Czechy, Słowację, Litwę? Tylko akurat na nas.
na Czechów nie muszą ćwiczyć, bo Ci i tak sami im wszystko oddadzą, kraj bez honoru i szacunku, w sumie przykre, że chciałbyś aby Polska taka była. Litwa o ile mi wiadomo to państwo Bałtyckie, a na te kraje atak był ćwiczony.
Mówisz o ataku Sowietów na Polskę?
Jeżeli ktoś tutaj zaatakuje i chce wojny to tylko USA od którego w tej chwili odwraca się coraz to więcej krajów z różnorakich powodów.
Z powodu chamskiego szpiegowania i wplątywania w intrygii itd.
USA, które przez lata wycofywało cały swój sprzęt i żołnierzy z Europy...no tak, to ewidentny znak, że chcą tutaj walczyć. W sumie to już trochę rozumiem tę Waszą pokrętną logikę, to to samo co pisanie, że Rosja czuje się zagrożona, bo ktoś chcę postawić u siebie tarczę, czyli broń stricte defensywną. To jest dopiero zagrożenie! No bo przecież nie setki czołgów ustawionych na granicy.