838 odpowiedzi w tym temacie

[Last Sicarius]

 

To banderowcy są naszymi wrogami Miłoszu.

 

Ktoś tu już pisał, że licząc to stosunkowo więcej jest Rosjan gloryfikujących komunistów niż Ukraińców gloryfikujących Banderowców. I skad masz informacje, że jest ich pełno? Źródło.

 

Jak najbardziej. Tyle, że 40 % społeczeństwa rosyjskiego, jak ktoś wyżej napisał, tych morderców gloryfikuje. Mamy 6,5% obywateli Ukrainy przeciwko circa 40% populacji Rosji. Biorąc pod uwagę różnice demograficzne... sam sobie odpowiedz, kto jest większym zagrożeniem. Tu nie chodzi o pałanie nienawiścią do wszyskich Rosjan za 39' i późniejszą okupację. Tu chodzi o fakt, że "ci źli Rosjanie" (Tak swoją drogą, to sugerowałbym jednak pisanie narodowości z wielkiej litery. To nie kwestia mojego czepialstwa czy stricte poprawności językowej, ale pewnego szacunku.) są dla dzisiejszych Rosjan nierzadko wzorem. To trochę problem, nieprawdaż?

 

[NTM]

Rosjanin mieszkający w Moskwie napisał na FB mi kiedyś że kult Stalina nie jest jakoś tępiony przez władze ale nie jest też pochwalany,

 

Anecdata to tylko anecdata, Twarde statystyki pokazują, że odsetki wielbicieli Stalina w Rosji jest większy od odsetka wielbicieli czystek etnicznych na Ukrainie.

 

BTW, ten Rosjanin to A. Shatirov? Sorry, ale co ma Rosjanin powiedzieć? "Tak, idee neoimperialne i neostalinowskie cieszą się popularnością"?

[NTM]

Może i tak ale to tylko dlatego że Rosja ma więcej ludzi niż Ukraina.

 

Wiesz co to odsetek? To takie coś, co akurat nie jest zależne od wielkości zbioru...

[Monolith]

Po za tym to Stalina lubią starzy Rosjanie, u młodych wielbienie komunizmu nie jest często spotykane. Rosja jest już bardziej biała niż czerwona.

 

 

Czytaj temat, to nie będziesz bredził. Pisałem o tym kilka stron temu, akurat w Rosji odsetek (procent...) młodych chwalących komunizm jest co najmniej przerażający. Ale pewnie Twój kolega mówi inaczej - no to w takim razie szach mat.

[Cait Sith]

Polecam obejrzeć w całości obydwa filmiki. Lub jak się komuś nie chce, to ten drugi z 10 minut.

 

 

Ukraińscy nacjonaliści

 

 

 

Rosyjscy nacjonaliści

 

[NTM]

Tak, tak, tak, filmiki z jutjub dobitnie świadczą o tym, że musimy popełnić po raz kolejny ten sam głupi błąd i olać Ukraińców. Po co czytać opasłe tomiska o rosyjskiej wizji "słowiańskiej jedności", "panslawizmu" skoro mamy ładny filmik z kolorowymi flagami. Kto by tam sobie zawracał głowę takimi szczegółami, jak konflikt między rządem Ukrainy a OUN, wewnątrzukraińskim konfliktem o UPA (to tylko w głupawych mediach "niezależnych" cała Ukraina popiera UPA - akurat wschodniacy mają ich za zbrodniarzy z powodu ichniej działalności antykomunistycznej) skoro jakiś anonek w necie nagrał filmik, jacy to oni wszyscy źli. Na co komu jakieś statystyki i badania społeczne, jak mamy vlogi i "uświadomionych" politycznie gimnazjalistów na popularnych serwisach...

[Last Sicarius]

Jedni i drudzy nacjonaliści są siebie warci. U nas nacjonaliści za to upodobają sobie "zabawy" podczas 11 Listopada. Też głoszą wspaniale hasła: Nie dla Komunizmu, Faszyzmu, Nazizmu, UE itd.

np:.

Czy takie filmiki  można uznać  jako argument w jakiejkolwiek formie w tej dyskusji?

[NTM]

Może gdyby uczestniczyli w niej tylko przedstawiciele "pokolenia demotków" czy innej "generacji Kaczora Donalda", to pewnie tak.

[Cait Sith]

Jedni i drudzy nacjonaliści są siebie warci. 

 

O! Dokładnie!

 

Więc dlaczego bardziej " lubicie" tych ukraińskich? Lub też udajecie, że ich nie ma, czy tam, że jest ich mało.

 

NTM, Ty piszesz, po co opasłe tomiska jak mamy filmy na youtube. Każde opasłe tomisko pisał ktoś, kto ma jakieś tam swoje poglądy i przekonania, a jak sam stwierdziłeś w innym temacie, nie wierzysz wszystkiemu co przeczytasz

 

Na tych filmikach za to widać rzeczywistość.

 

Czy Ukraińcy nie krzyczeli Bandera! Bandera!

Czy Rosjanie nie krzyczeli Rosjanie i Polacy braćmi na wieki?

 

Co nie zmienia faktu, że ja osobiście nie popieram ani Rosjan ani Ukraińców, i jedni i drudzy plują nam w twarz. 

 

Takie pozwalanie Ukraińcom na wszystko - bo, o mój Boże, musimy im pomagać, bo to zła Rosja...

Owszem Rosja to wrogi nam kraj, ale to nie oznacza że musimy być bezkrytyczni wobec zachowania Ukraińców, które w niektórych przypadkach jest wręcz antypolskie. 

[Last Sicarius]

Więc dlaczego bardziej " lubicie" tych ukraińskich? Lub też udajecie, że ich nie ma, czy tam, że jest ich mało.

 

"Lubicie", heh. Ja po prostu stwierdzam FAKT, że porównując liczby jest ich szacunkowo mniej od Rosyjskich. I takie stwierdzenia jak" Banderowska Ukraina" są wyssane z palca. Idąc Takim tokiem myślenia można mówić o "Komunistycznej Rosji".

 

Owszem Rosja to wrogi nam kraj, ale to nie oznacza że musimy być bezkrytyczni wobec zachowania Ukraińców,

W drugą stronę działa to dokładnie tak samo. Dokładnie...

[NTM]

Każde opasłe tomisko pisał ktoś, kto ma jakieś tam swoje poglądy i przekonania,

 

Jeżeli poparł to rzetelnymi badaniami i źródłami i cały ten majdan udostępnił, to spokojnie możne się nad tym pochylić.

 

Takie pozwalanie Ukraińcom na wszystko - bo, o mój Boże, musimy im pomagać, bo to zła Rosja...

 

Na co pozwalamy Ukraińcom?

 

Tak, uprzyjmy się że odmrozimy sobie uszy bo kilka procent Ukraińców to nacjonaliści. Genialne. Nie gadajmy z Czechami za Zaolzie, z samymi sobą za Berezę Kartuską i Słowakami za wrzesień '39.

[Monolith]

Więc dlaczego bardziej " lubicie" tych ukraińskich? Lub też udajecie, że ich nie ma, czy tam, że jest ich mało.

 

 

No nie kwestia lubienia, a oceny zagrożenia. Nikt by tu nie pisał o komunistach tak na dobrą sprawę, gdyby ktoś wcześniej nie twierdził, że neokomuniści to pikuś w porównaniu z mitycznymi wręcz neobanderowcami, którzy pewnie już maszerują na Przemyśl, i w ogóle zbombardować Kijów bo Wołyń a Lwów jest polski...