Lwów chyba nigdy nie leżał w terytorium Rosyjskim, w Zwiazku Radzieckim tak 45-89
Za to Warszawa czy Łódz leżała w granicach Rosyjskich.
Jesli dokladnie spojrzymy na historie to Ziemie Odzyskane nie tylko oprocz Opolszczyzny byly w ponad 90% zamieszkale przez Niemcow, oczywiscie kazdy region mial rozne dzieje, Slask np byl dlugo Czeski, Prusy Wschodnie byly zasiedlone przez Baltow a dopiero potem przez Niemcow (Prusaków), te ziemie byly 1000 lat temu Polskie, a raczej zamieszkiwaly je plemiona Slowianskie bo Polska nie byla wtedy panstwem tak bardzo scentralizowanym. Poza holdem Pruskim, jednak Warmia nie lezala praktycznie nigdy w granicach panstwa Polskiego... nie cala Warmia bo roznie ta granica czasami przebiegała w dziejach.
W czasach PRL'u nawet klimatolodzy spozadzali mapy w ktorych na sile udowadniali np granice klimatyczna na Odrze jako strefe przejscia miedzy klimatem umiarkowanym morskim, a umiarkowanym przejsciowym.
Lwow 700 lat w granicach panstwa polskiego nie lezal, owszem Polska miala najwieksze prawa historyczne do Lwowa, a wiekszosc mieszkancow miasta było Polakami. Jeszcze innaczej trzeba spojrzec na relacje miedzywojenne miedzy Polakami a Ukraincami, czy przynaleznosc tzw Kozakow, Ukraincow do Krolestwa Polskiego czy też do Rusi. To bardzo skomplikowane sprawy. Wazne sa tez zagrozenia czy sasiedzi.
Lwow lezal w Krolestwie Polskim w okolo 1350 roku
od 1772 nalezal do Austrii, to jest hmmm- 422 lata
Podczas Ksiestwa Warszawskiego nadal nalezal do Austrii
Do Polski znow nalezal w 1918 roku, az do 1939 roku- czyli kolejne 21 lat
39-41 Zwiazek Radziecki 41-44 nalezal do Niemiec, 45-91 Zwiazek Radziecki, dzis Ukraina
Przed 1350 rokiem nalezal do Ksiestw Ruskich ( mozna powiedziec historycznie Ukraina) czyli Ksiestwo Halicko-Wlodzimierskie i Ksiestwo Kijowskie no zalozmy od 950 roku... to jest 400 lat
sumując
Polska- 443 lata
Austria/ Austro-Wegry- 146 lat
Dzisiejsza Ukraina - 24 lata
Rzesza Niemiecka- 3 lat
Zwiazek Radziecki ( Ukrainska SRR ) - 49 lat
Ksiestwo Kijowskie/ Wlodzimiersko-Halickie ( Ukraina ) - 400 lat
Czyli jednak 443 lata nie rowna sie 700, a przynajmniej ja tak uwazam.
A wracajac do sprawy Krymskiej,
Krym glownie poludniowa czesc polwyspu zamieszkiwany byl juz przez kolonistow Greckich, byl czescią imperium Rzymskiego, a nastepnie czescia zamorska Cesarstwa Bizantyjskiego, jeszcze przed upadkiem cesarstwa przeszedl w rece panstwa Wloskiego ( Genua) z Krymu prawopodobnie przywleczono wlasnie do Wloch czarną dzume. Potem jego historia laczy sie z panstwami muzumanskimi badz koczowniczymi (stepowe- Zlota Orda)
Chanat Krymski bylo to nazwijmy panstwo/lenno Imperium Osmanskiego ( dla nie wtajemniczonych - Turcja )
Czesto tatarzy prowadzili wojny z Kozakami ( dla niewtajemniczonych Ukraincy ) Kozacy byli Slowianami, nie posiadali krola, ani silnej panstwowosci wiec czesto uzaleznieni byli od obcych wplywow, jednoczesnie Kozacy oscylowali miedzy wieksza czy mniejsza zaleznoscia od Rzeczypospolitej, czesto zagrozeniem dla Kozakow byla Turcja, polityka Rzeczypospolitej byla tez rozna, z jednej strony Polacy przemieszczali sie i czesto zasiedlali wschod, z drugiej strony raz Kozacy i Polacy wspolnie walczyli przeciwko Turkom, z drugiej znowu Polacy i Turcy walczyli przeciwko Kozakom, z jeszcze innej Turcy i Kozacy walczyli przeciwko Polsce, zaleznie od interesu, w to wszystko wmieszac nalezy jeszcze Rosje, to ze Chanat Krymski nie byl jednoczesnie doslownie czescia Imperium Osmanskiego, a nawet i takie mini konflikty czy dalekie sprawy czesto wiaza sie z wiekszymi wojnami w Europie, intrygami w Watykanie, do tego nalezy nalozyc tygiel religijny, kultorowy, a jesli chodzi o tygiel religijny to jeszcze trzeba wyszczegolnic wyznania, typy rzadu, sytuacje ekonomiczna. etc etc
Tereny wzglednie Ukrainskie to tereny dzisiejszej Ukrainy pomijajac zachod czy zachodnie poludnie gdzie dominowalo osadnictwo Polskie, na wschod od Dniepru bylo tylko kilka osrodkow kulturalnych np Sicz, tereny na wschod od siczy byly terenami zamieszkanymi przez Tatarow, tak samo bylo z Krymem na poludniu oraz terenami na polnoc od polwyspu az do lini Dniepru, Odessa tez nie byla miastem Ukrainskim. Dalej znajdowala sie Moldawia, ale tu przy morzu osiedali sie i Turcy... juz nie Tatarzy.
Taka ciekawostka, na Krymie bardzo popularny byl Haszysz oraz prawodpodobnie marichuanna i byly one czesto takimi uzywkami jak tyton czy alkochol.
Po tym jak Polska oslabla a Kozacy byli uzaleznieni od Moskwy, Turcja stala sie sojusznikiem Polski, poniewaz Rosjanie zagrazali ich polnocnym wplywom, stad tak wazna byla dla Turcjii rownowaga w regionie, min Turcja aktywnie sprzeciwiala sie zaborom Rzeczypospolitej, niestety Polska dyplomacja nie tylko nie wykorzystywala tych szans ale rowniez uwazala Turkow za barbazyncow i powazne zagrozenie, Poziom zycia w Stambule czy innych osrodkach kultury Tureckiej byl podobny do poziomu zycia w zachodnich czesciach Rzeczypospolitej, ale na obrzezach tych dwoch panstw mozna powiedziec byly "dzikie stepy"
Juz przed rozbiorami Polski kiedy utracono wplywy na Rusi Kijowskiej, Rosjanie zaczeli zdobywac i zasiedlac nowe ziemie wraz z Ukraincami. Rosjanie mieli kluczowe interesy i cele na Prawoslawnych Balkanach i byli spadkobiercami Imperium Biznatyjskiego skad wlasnie pochodzil Patryjarchat pozniej przeniesiony z Bizancjum do Moskwy, dlatego Rosja powaznie myslala nie tylko o Krymie ale rowniez o wyzwoleniu spod Turkow narodow takich jak Serbia, Grecja, zdobyciu ciesnin Czarnomorskich a nawet odnowienia Bizancjum. Jak wszystko w przyrodzie nigdy nie ginie i do tej sprawy dolaczyly sie nawet imperia zachodnie, Turcja byla np waznym partnerem handlowym Wielkiej Brytani, Francja czy UK interweniowala nawet na Krymie czy w Rosjii podczas wojny Turcja- Rosja. Ale histroria zna rozne dziwne twory jak np Belgia ( francuzka czesc Niderlandow ) de facto Belgow jako narodu nie ma, sa za to Flamandowie. Podobnie bylo z Grecja, gdyz Grecy sa narodem etnicznie najbardziej zblizonym do narodu nazwijmy " Bizantyjskiego" Z drugiej strony te same zachodnie mocarstwa walczyly przeciwko Turcjii w trakcie 1 wojny swiatowej wyzwalajac Grecje, Ale sytuacja w Europie byla znacznie inna, Austro- Wegry wchlonely czesc Turcii i mniej wiecej zaczely swoja ekspansje wczesniej niz Rosjanie, a Rosjanie praktycznie wchloneli tereny wysuniete na polnoc... wiec granica byla niewielka. Potem mamy wojny Napoleonskie i roznego rodzaju inne problemy.
Nastepnie jest okres uzalezniania sie pewnych narodow od Turkow, wlasnie pod nacikiem Rosjii i Cesarstwa Austryjackiego ( Ks. Serbi, Woloskie, Moldawskie) a w 1830 niepodleglosc uzyskuje Grecja oraz Belgia, w przypadku Grecjii Turcy uzyli przemocy wobec ludnosci cywilnej i doszlo do miedzynarodowej interwencjii, byl to okres po Kongresie WIedenskim wiec wszystkie mocarstwa wolaly dmuchac na zimno by utrzymac nowy lad.
Tak samo bedzie z Ukraina, zagrozenie Rosyjskie dla Ukrainy oznacza wspolprace z Polska, zagrozenie Polskie dla Ukrainy oznaczaloby wspolprace i zaleznosc od Rosjii. Opcja trzecia, granica Polsko- Rosyjska gdzies na granicy II Rzeczypospolitej, opcja czwarta wzgledna neutralnosc Ukrainy.
Sprawa Krymska oraz tzw "NowoRosja" w XX wieku
To tereny zdobyte przez Rosje od Chanatu Krymskiego ( Imperium Osmanskie ) zasiedlane przez Rosjan i Ukraincow, jako ze Ukraina byla wchlonieta przez Rosje. Tereny te leza blisko Ukrainy, ale tez granicza z Rosja. Wczesniej nie bylo na tych ternach Ukraincow. Rosjanie mieli wiele niezasiedlonych terenow a Ukraincy sa etnicznie podobni, niektorzy twierdzic moga ze sa tym samym narodem czy narodem "bratnim" znowu inni moga uwazac innaczej, jak jest naprawde. Jest tak jak jest i jak kto uwaza. Krym wchodzil w sklad Imperium Rosyjskiego ale rowniez Ukraina, Tereny na wschod od Dniepru przydzielono w ZSRR do Ukrainskiej SRR, a Krym do Rosyjskiej SRR, Krym w latach 50 tego wieku przekazano z Rosyjskiej SRR do Ukrainskiej, na Krymie mieszka 6 razy wiecej Rosjan niz Ukraincow, w Polskich mediach podobno wyniki bylyby sfalszowane, a przez pierwsze 2 tygo konfliktu chodzily glosy ze Ukraincy sa tam wiekszoscia, potem media sugerowaly ze Rosjanie to duza mniejszosc. Ukraincy na Krymie stanowia, 10-13 % mieszkanow... takze byla to manipulacja faktami. Prawdopodobnie gdyby Rosjanie zdecydowali sie na referendum to zachod czy media nie dopuscilyby do niego czy sami Ukraincy. Ta kwestie znam i Rosjanie weszli na Krym wlasnie poniewaz Ukraina by nie rozpisala referendum, a wyniki jego bylyby jednoznaczne, jesli chodzi o Lugansk to jest okreg gdzie jest najwiecej Rosjan, ale stanowia oni troche mniejsza grupe niz Ukraincy, prawie pol na pol, w innych okregach wschodnich czy poludniowych Ukraincy stanowia wiekszosc, oczywiscie w pewnych miastach nie stanowia wiekszosci. Nie poruszam tu kwestii Wegierskiej bo jest okreg na terenie Ukrainy gdzie wiekszosc stanowia Wegrzy.
Do tego trzeba brac poprawke na to, że Rosjan moze byc 35 %, a wiekszossc%
Użytkownik Steven edytował ten post 04.05.2015 - 17:42