Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ukraina-Konflikt


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
838 odpowiedzi w tym temacie

#691

Cait Sith.
  • Postów: 685
  • Tematów: 159
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Lwów był Polski przez 700 lat, no ale nie o tym tu mowa ;)

Heh. Skoro jak twierdzicie to wszystko działa tak samo w obie strony, to czemu wjazd Wilków wywołał narodową histerię.

A to jak ukraińscy studenci robili sobie w Polsce zdjęcia z banderowską flagą takiej histerii już nie wywołało?

Wiadomym jest, że Rosja jest większym zagrożeniem. Ale nie należy zapominać o tym, do czego Ukraińcy są zdolni z tą swoją samosijna Ukrainą. Należy im teraz pomagać ale też patrzeć na ręce i po prostu nie ufać tak do końca.

Po co są takie durne prowokacje z ich strony?
Jak np mapa Ukrainy z Przemyślem i jeszcze kilkoma miastami polskimi? Mapa udostępniona w placówce dyplomatycznej Ukrainy w USA chyba.

Czy to komuś służy ?

A działania " Swobody" ? Zaglebialiscie się w nie chociaż trochę?

Ukraińcy sami wywołują nieufność u niektórych Polaków. I trudno się im ( niektórym Polakom ) dziwić.
  • 1



#692

Monolith.

    ótta

  • Postów: 1248
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Heh. Skoro jak twierdzicie to wszystko działa tak samo w obie strony, to czemu wjazd Wilków wywołał narodową histerię.

A to jak ukraińscy studenci robili sobie w Polsce zdjęcia z banderowską flagą takiej histerii już nie wywołało?

 

 

A to ja ich wpuszczałem? Pisałem, że dla mnie żaden problem - szczególnie w kontekście kwiatów w Katyniu (ale to spiseg i bujda! zapomniałem...).

 

Mogliby wjechać pod warunkiem nieposiadania komunistycznych symboli, które są tu zakazane. Proste jak cep.

 

A tamtych należało aresztować. Jeśli to się nie stało to... moja wina, bo popieram banderowski reżim (krytykując Rosję, bo to przecież synonimy...)?

 

Błagam Cię.

 

Jak np mapa Ukrainy z Przemyślem i jeszcze kilkoma miastami polskimi? Mapa udostępniona w placówce dyplomatycznej Ukrainy w USA chyba.

 

 

A wypowiedzi wysoko postawionych rosyjskich urzędników o rajdach przez Polskę czołgami (chociaż to nie zostało w końcu potwierdzone?), albo Ławrow z całym jego antypolonizem... o tym wszystkim nikt nic nie wie, bo Wołyń. A ja widzę dwie strony - znów wracamy do tego samego.

 

Nigdzie nie pisałem, że neobanderowcy nie są zagrożeniem. Ale już samo Twoje pisanie, @Trzynastko, sugeruje, że Ukraińcy = faszyści. Wszyscy. Otóż zdziwiłabyś się, proszę ja Ciebie... ale może trudno pojąć matematykę.


Użytkownik Monolith edytował ten post 04.05.2015 - 09:17

  • 0

#693

NTM.

    Nie dotykaj mnie...

  • Postów: 444
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Jak np mapa Ukrainy z Przemyślem i jeszcze kilkoma miastami polskimi? Mapa udostępniona w placówce dyplomatycznej Ukrainy w USA chyba.

 

To ja poproszę o tą mapę.

 

Lwów był Polski przez 700 lat, no ale nie o tym tu mowa

 

Pała z historii.

 

Jednak ponownie polecę czytanie książek, a nie "filmiki prawdy" z jutjub. Lwów był Polski (w sensie, był w granicach państwa polskiego) raptem 450 lat z hakiem, i to z przerwami.

 

Ukraińcy sami wywołują nieufność u niektórych Polaków. I trudno się im ( niektórym Polakom ) dziwić.

 

Katolicy, prawdziwi patrioci, kierowcy, cykliści, bankierzy, Słowacy, homoseksualiści, heteroseksualiści też wywołują nieufność. Pozamykajmy się wszyscy w więzieniach.


Użytkownik NTM edytował ten post 04.05.2015 - 10:48

  • 0

#694 Gość_Tankson

Gość_Tankson.
  • Tematów: 0

Napisano

Trzynastka, Rosja nie jest wrogim krajem, nie jest większym zagrożeniem.

Ale nasz rząd zmierza do tego aby Rosja taka była. To od polskiego rządu zależy jak Rosja z nami będzie postępować.


Użytkownik Tankson edytował ten post 04.05.2015 - 11:34

  • -4

#695

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Trzynastka, Rosja nie jest wrogim krajem, nie jest większym zagrożeniem.

Ale nasz rząd zmierza do tego aby Rosja taka była. To od polskiego rządu zależy jak Rosja z nami będzie postępować.

 

Rosja nie jest wrogim krajem? :facepalm: przez przypadek wysłała wojsko na Ukrainę? Miały być manewry a wyszło, że troszkę zajęli. Chłopie, z każdym swoim postem cementujesz pozycję trolla forumowego. 


  • 0



#696 Gość_Tankson

Gość_Tankson.
  • Tematów: 0

Napisano

Dla Ukrainy Rosja jest największym zagrożeniem.

Ale mi chodziło o Polskę, że Rosja nie jest zagrożeniem dla Polski. Bo gdyby była to by Rosja zajęła całą Ukrainę i poszła na nas. A tego nie zrobiła mimo że wojna na Ukrainie już trawa od 2014 roku.


Użytkownik Tankson edytował ten post 04.05.2015 - 11:38

  • -2

#697

Lazybones.
  • Postów: 8
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kujawsko-pomorskie, Chełmno. Przeleciał przed chwilą już chyba 4 śmigłowiec. Wyglądał na wojskowy - nie znam się na nich za bardzo. Leciały bardzo nisko, czy ma to jakiś związek z konfliktem na ukrainie, czy zwykłe ćwiczenia? Ktoś może coś o tym wie?


  • 0

#698 Gość_Tankson

Gość_Tankson.
  • Tematów: 0

Napisano

Gdyby to by było powiązane z konfliktem na Ukrainie to byś słyszał o tym w TV i panował by chaos. 

To zwykłe ćwiczenia, po to jest wojsko.

Ewentualnie coś się stało poważnego ale na razie to ściśle tajne.


Użytkownik Tankson edytował ten post 04.05.2015 - 12:20

  • -1

#699

Steven.
  • Postów: 117
  • Tematów: 1
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Lwów chyba nigdy nie leżał w terytorium Rosyjskim, w Zwiazku Radzieckim tak 45-89

Za to Warszawa czy Łódz leżała w granicach Rosyjskich.

Jesli dokladnie spojrzymy na historie to Ziemie Odzyskane nie tylko oprocz Opolszczyzny byly w ponad 90% zamieszkale przez Niemcow, oczywiscie kazdy region mial rozne dzieje, Slask np byl dlugo Czeski, Prusy Wschodnie byly zasiedlone przez Baltow a dopiero potem przez Niemcow (Prusaków), te ziemie byly 1000 lat temu Polskie, a raczej zamieszkiwaly je plemiona Slowianskie bo Polska nie byla wtedy panstwem tak bardzo scentralizowanym. Poza holdem Pruskim, jednak Warmia nie lezala praktycznie nigdy w granicach panstwa Polskiego... nie cala Warmia bo roznie ta granica czasami przebiegała w dziejach.

W czasach PRL'u nawet klimatolodzy spozadzali mapy w ktorych na sile udowadniali np granice klimatyczna na Odrze jako strefe przejscia miedzy klimatem umiarkowanym morskim, a umiarkowanym przejsciowym.

 

Lwow 700 lat w granicach panstwa polskiego nie lezal, owszem Polska miala najwieksze prawa historyczne do Lwowa, a wiekszosc mieszkancow miasta było Polakami. Jeszcze innaczej trzeba spojrzec na relacje miedzywojenne miedzy Polakami a Ukraincami, czy przynaleznosc tzw Kozakow, Ukraincow do Krolestwa Polskiego czy też do Rusi. To bardzo skomplikowane sprawy. Wazne sa tez zagrozenia czy sasiedzi.

Lwow lezal w Krolestwie Polskim w okolo 1350 roku

od 1772 nalezal do Austrii, to jest hmmm- 422 lata

Podczas Ksiestwa Warszawskiego nadal nalezal do Austrii

Do Polski znow nalezal w 1918 roku, az do 1939 roku- czyli kolejne 21 lat

39-41 Zwiazek Radziecki 41-44 nalezal do Niemiec, 45-91 Zwiazek Radziecki, dzis Ukraina

Przed 1350 rokiem nalezal do Ksiestw Ruskich ( mozna powiedziec historycznie Ukraina) czyli Ksiestwo Halicko-Wlodzimierskie i Ksiestwo Kijowskie no zalozmy od 950 roku... to jest 400 lat

 

sumując

Polska- 443 lata

Austria/ Austro-Wegry- 146 lat

Dzisiejsza Ukraina - 24 lata

Rzesza Niemiecka- 3 lat

Zwiazek Radziecki ( Ukrainska SRR ) - 49 lat

Ksiestwo Kijowskie/ Wlodzimiersko-Halickie ( Ukraina ) - 400 lat

 

Czyli jednak 443 lata nie rowna sie 700, a przynajmniej ja tak uwazam.

 

A wracajac do sprawy Krymskiej,

 

Krym glownie poludniowa czesc polwyspu zamieszkiwany byl juz przez kolonistow Greckich, byl czescią imperium Rzymskiego, a nastepnie czescia zamorska Cesarstwa Bizantyjskiego, jeszcze przed upadkiem cesarstwa przeszedl w rece panstwa Wloskiego ( Genua) z Krymu prawopodobnie przywleczono wlasnie do Wloch czarną dzume. Potem jego historia laczy sie z panstwami muzumanskimi badz koczowniczymi (stepowe- Zlota Orda)

Chanat Krymski bylo to nazwijmy panstwo/lenno Imperium Osmanskiego ( dla nie wtajemniczonych - Turcja )

Czesto tatarzy prowadzili wojny z Kozakami ( dla niewtajemniczonych Ukraincy ) Kozacy byli Slowianami, nie posiadali krola, ani silnej panstwowosci wiec czesto uzaleznieni byli od obcych wplywow, jednoczesnie Kozacy oscylowali miedzy wieksza czy mniejsza zaleznoscia od Rzeczypospolitej, czesto zagrozeniem dla Kozakow byla Turcja, polityka Rzeczypospolitej byla tez rozna, z jednej strony Polacy przemieszczali sie i czesto zasiedlali wschod, z drugiej strony raz Kozacy i Polacy wspolnie walczyli przeciwko Turkom, z drugiej znowu Polacy i Turcy walczyli przeciwko Kozakom, z jeszcze innej Turcy i Kozacy walczyli przeciwko Polsce, zaleznie od interesu, w to wszystko wmieszac nalezy jeszcze Rosje, to ze Chanat Krymski nie byl jednoczesnie doslownie czescia Imperium Osmanskiego, a nawet i takie mini konflikty czy dalekie sprawy czesto wiaza sie z wiekszymi wojnami w Europie, intrygami w Watykanie, do tego nalezy nalozyc tygiel religijny, kultorowy, a jesli chodzi o tygiel religijny to jeszcze trzeba wyszczegolnic wyznania, typy rzadu, sytuacje ekonomiczna. etc etc 

 

Tereny wzglednie Ukrainskie to tereny dzisiejszej Ukrainy pomijajac zachod czy zachodnie poludnie gdzie dominowalo osadnictwo Polskie, na wschod od Dniepru bylo tylko kilka osrodkow kulturalnych np Sicz, tereny na wschod od siczy byly terenami zamieszkanymi przez Tatarow, tak samo bylo z Krymem na poludniu oraz terenami na polnoc od polwyspu az do lini Dniepru, Odessa tez nie byla miastem Ukrainskim. Dalej znajdowala sie Moldawia, ale tu przy morzu osiedali sie i Turcy... juz nie Tatarzy.

Taka ciekawostka, na Krymie bardzo popularny byl Haszysz oraz prawodpodobnie marichuanna i byly one czesto takimi uzywkami jak tyton czy alkochol.

Po tym jak Polska oslabla a Kozacy byli uzaleznieni od Moskwy, Turcja stala sie sojusznikiem Polski, poniewaz Rosjanie zagrazali ich polnocnym wplywom, stad tak wazna byla dla Turcjii rownowaga w regionie, min Turcja aktywnie sprzeciwiala sie zaborom Rzeczypospolitej, niestety Polska dyplomacja nie tylko nie wykorzystywala tych szans ale rowniez uwazala Turkow za barbazyncow i powazne zagrozenie, Poziom zycia w Stambule czy innych osrodkach kultury Tureckiej byl podobny do poziomu zycia w zachodnich czesciach Rzeczypospolitej, ale na obrzezach tych dwoch panstw mozna powiedziec byly "dzikie stepy"

Juz przed rozbiorami Polski kiedy utracono wplywy na Rusi Kijowskiej, Rosjanie zaczeli zdobywac i zasiedlac nowe ziemie wraz z Ukraincami. Rosjanie mieli kluczowe interesy i cele na Prawoslawnych Balkanach i byli spadkobiercami Imperium Biznatyjskiego skad wlasnie pochodzil Patryjarchat pozniej przeniesiony z Bizancjum do Moskwy, dlatego Rosja powaznie myslala nie tylko o Krymie ale rowniez o wyzwoleniu spod Turkow narodow takich jak Serbia, Grecja, zdobyciu ciesnin Czarnomorskich a nawet odnowienia Bizancjum. Jak wszystko w przyrodzie nigdy nie ginie i do tej sprawy dolaczyly sie nawet imperia zachodnie, Turcja byla np waznym partnerem handlowym Wielkiej Brytani, Francja czy UK interweniowala nawet na Krymie czy w Rosjii podczas wojny Turcja- Rosja. Ale histroria zna rozne dziwne twory jak np Belgia ( francuzka czesc Niderlandow ) de facto Belgow jako narodu nie ma, sa za to Flamandowie. Podobnie bylo z Grecja, gdyz Grecy sa narodem etnicznie najbardziej zblizonym do narodu nazwijmy " Bizantyjskiego" Z drugiej strony te same zachodnie mocarstwa walczyly przeciwko Turcjii w trakcie 1 wojny swiatowej wyzwalajac Grecje, Ale sytuacja w Europie byla znacznie inna, Austro- Wegry wchlonely czesc Turcii i mniej wiecej zaczely swoja ekspansje wczesniej niz Rosjanie, a Rosjanie praktycznie wchloneli tereny wysuniete na polnoc... wiec granica byla niewielka. Potem mamy wojny Napoleonskie i roznego rodzaju inne problemy.

Nastepnie jest okres uzalezniania sie pewnych narodow od Turkow, wlasnie pod nacikiem Rosjii i Cesarstwa Austryjackiego ( Ks. Serbi, Woloskie, Moldawskie) a w 1830 niepodleglosc uzyskuje Grecja oraz Belgia, w przypadku Grecjii Turcy uzyli przemocy wobec ludnosci cywilnej i doszlo do miedzynarodowej interwencjii, byl to okres po Kongresie WIedenskim wiec wszystkie mocarstwa wolaly dmuchac na zimno by utrzymac nowy lad.

 

Tak samo bedzie z Ukraina, zagrozenie Rosyjskie dla Ukrainy oznacza wspolprace z Polska, zagrozenie Polskie dla Ukrainy oznaczaloby wspolprace i zaleznosc od Rosjii. Opcja trzecia, granica Polsko- Rosyjska gdzies na granicy II Rzeczypospolitej, opcja czwarta wzgledna neutralnosc Ukrainy.

 

Sprawa Krymska oraz tzw "NowoRosja" w XX wieku

To tereny zdobyte przez Rosje od Chanatu Krymskiego ( Imperium Osmanskie ) zasiedlane przez Rosjan i Ukraincow, jako ze Ukraina byla wchlonieta przez Rosje. Tereny te leza blisko Ukrainy, ale tez granicza z Rosja. Wczesniej nie bylo na tych ternach Ukraincow. Rosjanie mieli wiele niezasiedlonych terenow a Ukraincy sa etnicznie podobni, niektorzy twierdzic moga ze sa tym samym narodem czy narodem "bratnim" znowu inni moga uwazac innaczej, jak jest naprawde. Jest tak jak jest i jak kto uwaza. Krym wchodzil w sklad Imperium Rosyjskiego ale rowniez Ukraina, Tereny na wschod od Dniepru przydzielono w ZSRR do Ukrainskiej SRR, a Krym do Rosyjskiej SRR, Krym w latach 50 tego wieku przekazano z Rosyjskiej SRR do Ukrainskiej, na Krymie mieszka 6 razy wiecej Rosjan niz Ukraincow, w Polskich mediach podobno wyniki bylyby sfalszowane, a przez pierwsze 2 tygo konfliktu chodzily glosy ze Ukraincy sa tam wiekszoscia, potem media sugerowaly ze Rosjanie to duza mniejszosc. Ukraincy na Krymie stanowia, 10-13 % mieszkanow... takze byla to manipulacja faktami. Prawdopodobnie gdyby Rosjanie zdecydowali sie na referendum to zachod czy media nie dopuscilyby do niego czy sami Ukraincy. Ta kwestie znam i Rosjanie weszli na Krym wlasnie poniewaz Ukraina by nie rozpisala referendum, a wyniki jego bylyby jednoznaczne, jesli chodzi o Lugansk to jest okreg gdzie jest najwiecej Rosjan, ale stanowia oni troche mniejsza grupe niz Ukraincy, prawie pol na pol, w innych okregach wschodnich czy poludniowych Ukraincy stanowia wiekszosc, oczywiscie w pewnych miastach nie stanowia wiekszosci. Nie poruszam tu kwestii Wegierskiej bo jest okreg na terenie Ukrainy gdzie wiekszosc stanowia Wegrzy.

Do tego trzeba brac poprawke na to, że Rosjan moze byc 35 %, a wiekszossc%


Użytkownik Steven edytował ten post 04.05.2015 - 17:42

  • 0

#700

Steven.
  • Postów: 117
  • Tematów: 1
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

sumując
Polska- 443 lata
Austria/ Austro-Wegry- 146 lat
Dzisiejsza Ukraina - 24 lata
Rzesza Niemiecka- 3 lat
Zwiazek Radziecki ( Ukrainska SRR ) - 49 lat
Ksiestwo Kijowskie/ Wlodzimiersko-Halickie ( Ukraina ) - 400 lat

 

 

Wogole,

Wedlug mnie Lwow nie jest miastem ani polskim ani ukrainskim, nie jest tez miastem dwukulturowym.

Zlewaja sie tam kultura polska i ukrainska, elementy austryjackie jak i z czasow radzieckich, nie mowiac juz o tym ze miasto bylo zamieszkiwane takze w duzej czesci przez zydow. Wiec tak naprawde Ukraincy powinni dbac o miasto skoro znalazlo sie w obrebie ich panstwa, a przedewszystkim o jego mieszkancow oraz roznorodnosc.


  • 0

#701

Cait Sith.
  • Postów: 685
  • Tematów: 159
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

 

Nigdzie nie pisałem, że neobanderowcy nie są zagrożeniem. Ale już samo Twoje pisanie, @Trzynastko, sugeruje, że Ukraińcy = faszyści. Wszyscy. Otóż zdziwiłabyś się, proszę ja Ciebie... ale może trudno pojąć matematykę.

 

 

 

A ja nigdzie nie pisałam, że WSZYSCY Ukraińcy to banderowcy czy faszyści. 

Pisałam, że jak i Rosja tak i Ukraina nie są przyjaznymi nam krajami, ale ktoś woli się oszukiwać i udawać, że nie widzi banderowców na Ukrainie i ich działań to jego sprawa.

 

Ludzie, którzy rządzą na Ukrainie :

 

Dmytro Jarosz

 

lider tzw. Prawego Sektora być może zostanie - jak sugeruje "Washington Times" - szefem nowej bezpieki. To  przerażająca wizja, bo - jak czytamy w wikipedii - Prawy Sektor to ugrupowanie nacjonalistyczne, składające się przede wszystkim z młodzieżowych organizacji o ultraprawicowych i neonazistowskich poglądach.

 

 

Premier Arsenij Jaceniuk

 

– uwielbia UPA, został prezesem zarządu Fundacji Open Ukrainie, która zainicjowała konkurs „Wspólna historia – wspólna przyszłość”, będący początkiem kampanii informacyjnej na wschodniej Ukrainie, mówiącej o działalności żołnierzy UPA.

 

 

Wicepremier Ołeksander Sycz

 

– zajmuje się badaniami nad życiem i działalnością Stepana Łenkawskiego, ideologa Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), autora „Dekalogu ukraińskiego nacjonalisty”. Sam aktywnie uczestniczył w hucznych obchodach 102. rocznicy urodzin Stepana Bandery na zachodzie Ukrainy. Nazywał region karpacki „banderowską krainą”, a radnych samorządów regionu wzywał do stania się „duchowymi i urzędowymi banderowcami”.

 

 

Minister ds. integracji z UE Borys Tarasiuk

 

– kiedyś pracował w dyplomacji radzieckiej, m.in. w przedstawicielstwie przy ONZ w Nowym Jorku. Według ks. Isakowicza-Zaleskiego na takim stanowisku trzeba było być albo funkcjonariuszem KGB lub osobą akceptowaną przez KGB. W niepodległej Ukrainie fascynował się UPA. A w październiku 2007 r. wezwał prezydenta do wydania dekretu uznającego UPA za stronę walczącą o niepodległość państwa.

 

 

Minister środowiska Andrij Mochnik

 

– to aktywny polityk neobanderowskiej „Swobody”, który wraz z Ołehem Tiahnybokiem i Ołeksandrem Syczem zwracał się do prezydenta Wiktora Juszczenki w 2009 r. o nadanie Banderze tytułu bohatera narodowego Ukrainy.

 

 

Ołeh Tiahnybok, lider Ogólnoukraińskiego Zjednoczenia Swoboda

 

– gdy Swoboda wygrała wybory lokalne w obwodach zachodniej Ukrainy, ogłosił, że będzie starał się o rozszerzenie granic państwa ukraińskiego – oczywiście w kierunku zachodnim, czyli Polski! Rzekomo dlatego, że obecne są „niesprawiedliwe”.

 

 

Prezydent Poroszenko na obchodach na Westerplatte 8 maja 2015 :

 

 

2nv3q7k.jpg

 

 

 

Rozetka w barwach UPA.

 

 

 

Do NTM

 

 

– Po wojnie operacja „Wisła" spowodowała, że Ukraińcy z tych ziem etnicznych zostali wyrzuceni i sprawiedliwość nakazywałaby, aby te ziemie do Ukrainy wróciły. Mówię o Przemyślu i kilkunastu innych powiatach – powiedział "Rzeczpospolitej" Andrij Tarasenko, rzecznik ukraińskiego Prawego Sektora.

 

 

MIROSŁAW MAJKOWSKI
Wspólnota Samorządowa Doliny Sanu

 

 

Nie jest też tak, że w Przemyślu nie ma konfliktów między Polakami a Ukraińcami. Jaskrawym przykładem może być nazwanie latem 2013 roku jednej z ulic imieniem biskupa Jozafata Kocyłowskiego. Ten grekokatolicki duchowny był wrogi Polsce, w lipcu 1941 roku witał Niemców wkraczających do Przemyśla, a w 1943 roku błogosławił ochotników wstępujących do dywizji SS Galizien.

 

 

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy opublikowało mapy, na których państwo ukraińskie obejmuje Przemyśl i Chełm. Mapy opublikowały również w ramach projektu "Propaganda Kartograficzna" ukraińskie ambasady w Niemczech i USA.

 

 

10838172_968524736494478_830860045269932


  • 2



#702

NTM.

    Nie dotykaj mnie...

  • Postów: 444
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

*
Popularny

czy zauważyłaś, że jest to mapa "historyczna", tj. jedna z koncepcji terytorialnych Ukrainy po IWŚ? Sorry, ale czego teraz w szkołach uczą?

 

Czy jak jakaś strona polska wrzuci mapę z "linią Dmowskiego" (taka, gdzie sięgamy w cholerę daleko na Wschód) to już Polska oficjalnie składa roszczenia wobec sąsiadów czy jeszcze nie? :facepalm:

 

– Po wojnie operacja „Wisła" spowodowała, że Ukraińcy z tych ziem etnicznych zostali wyrzuceni i sprawiedliwość nakazywałaby, aby te ziemie do Ukrainy wróciły. Mówię o Przemyślu i kilkunastu innych powiatach – powiedział "Rzeczpospolitej" Andrij Tarasenko, rzecznik ukraińskiego Prawego Sektora.

 

A kandydat na prezydenta RP Braun jest antysemita. I ma to dokładnie takie same, zerowe znaczenie.

 

(...)– Po wojnie operacja „Wisła" spowodowała, że Ukraińcy z tych ziem etnicznych zostali wyrzuceni i sprawiedliwość nakazywałaby, aby te ziemie do Ukrainy wróciły. Mówię o Przemyślu i kilkunastu innych powiatach – powiedział "Rzeczpospolitej" Andrij Tarasenko, rzecznik ukraińskiego Prawego Sektora.(...)

 

 

Przeklejki z "Faktu". Widzę, źródła coraz wiarygodniejsze i bardziej wymagające :D

 

Rozetka w barwach UPA.

 

 

:facepalm: :facepalm: :facepalm:

 

A, Cameron tez jest za UPA, patrzcie:

 

article-1331601-0C2A1EAA000005DC-573_634

 

Barwy UPA są akurat na odwrót. Poczytaj, jak się robi rozetki, bo nie odróżnisz polskiej od indonezyjskiej.

 

Ta konkretna rozetka to akurat nawiązuje do maków, które są symbolami ofiar wojny.


  • 5

#703

Aton.
  • Postów: 33
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Lwow 700 lat w granicach panstwa polskiego nie lezal, owszem Polska miala najwieksze prawa historyczne do Lwowa, a wiekszosc mieszkancow miasta było Polakami. Jeszcze innaczej trzeba spojrzec na relacje miedzywojenne miedzy Polakami a Ukraincami, czy przynaleznosc tzw Kozakow, Ukraincow do Krolestwa Polskiego czy też do Rusi. To bardzo skomplikowane sprawy. Wazne sa tez zagrozenia czy sasiedzi.

Lwow lezal w Krolestwie Polskim w okolo 1350 roku

od 1772 nalezal do Austrii, to jest hmmm- 422 lata

Podczas Ksiestwa Warszawskiego nadal nalezal do Austrii

Do Polski znow nalezal w 1918 roku, az do 1939 roku- czyli kolejne 21 lat

39-41 Zwiazek Radziecki 41-44 nalezal do Niemiec, 45-91 Zwiazek Radziecki, dzis Ukraina

Przed 1350 rokiem nalezal do Ksiestw Ruskich ( mozna powiedziec historycznie Ukraina) czyli Ksiestwo Halicko-Wlodzimierskie i Ksiestwo Kijowskie no zalozmy od 950 roku... to jest 400 lat

 

sumując

Polska- 443 lata

Austria/ Austro-Wegry- 146 lat

Dzisiejsza Ukraina - 24 lata

Rzesza Niemiecka- 3 lat

Zwiazek Radziecki ( Ukrainska SRR ) - 49 lat

Ksiestwo Kijowskie/ Wlodzimiersko-Halickie ( Ukraina ) - 400 lat

 

Czyli jednak 443 lata nie rowna sie 700, a przynajmniej ja tak uwazam.

 

:facepalm:  Lwów został założony w 1250 więc jakie Księstwo Kijowskie? Nawet gdyby istniał w czasie Rusi Kijowskiej to jej spadkobiercą jest Rosja, a nie jakaś tam Ukraina istniejąca od ćwierćwiecza.

 

 

 

Dla mnie niezaprzeczalnym faktem jest, że Niemcy od XIX wieku wykorzystują Rusinów, zwanych później Ukraińcami, czyli przygranicznikami diabli wie czego do szachowania Polaków, którzy od wieków byli dominującym narodem w tej części świata. Dlatego też Ukraińcy tak się w Niemcach kochali. Ochoczo pilnowali więźniów w obozach zagłady, brali udział w mordowaniu ludności Warszawy, służyli w armii niemieckiej by w pewnym czasie stworzyć własną, ukraińską  nazistowską armię. Brak umiejętności w walce zawsze rekompensowali sobie bestialstwem. Dzisiaj Niemcy tak samo posługują się Ukraińcami, to znaczy tą najwierniejszą ich częścią, neonazistowską swołoczą. Niemiecka filia w polskim parlamencie też ma szczenię banderowca w swoich szeregach więc widać komu wiernie służą. Już nie wspomnę faktu, że to stare truchło, szczenię ludobójcy Szuchewycza bezpośrednio odpowiedzialnego za ludobójstwo we wschodniej Małopolsce zasiada w Ukraińskim parlamencie i nawoływał do odebrania Polsce terenów wschodnich od łemkowszczyzny do Podlasia(tak bo Białorusinów na Poldasiu uważają za Ukraińców). Ale oczywiście są tylko instrumentem w rękach Niemieckich, a Niemcy potrzebują Ukrainy prymitywnej, zacofanej i nienawidzącej wszystkich dookoła. Zresztą ten naród jest organicznie niezdolny do stworzenia sprawnie funkcjonującego kraju. Najbardziej bawi mnie ukraińskie sądownictwo. W pierwszej instancji przekupuje jeden więc wygrywa, w drugiej przekupuje drugi i to on wygrywa, a w trzeciej wygrywa kto da więcej :D Beka z tego kraju, jest niewarty naszej uwagi. Ujarzmić, zakuć w kajdany i zapomnieć wreszcie o nim. Najlepiej zrobić tam Kondominium Polsko-Rosyjskie pod żydowskim zarządem powierniczym i będzie spokój. ;)


Użytkownik Aton edytował ten post 09.05.2015 - 20:43

  • 2

#704

NTM.

    Nie dotykaj mnie...

  • Postów: 444
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

jakaś tam Ukraina istniejąca od ćwierćwiecza.

 

http://pl.wikipedia....epublika_Ludowa

 

faktycznie, mamy rok 1943, achtung, achtung...


  • 1

#705

Cait Sith.
  • Postów: 685
  • Tematów: 159
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W kwietniu ukraiński politolog mieszkający w Kanadzie, dr Iwan Kaczanowski, stwierdził, że czerwono-czarny mak został na Ukrainie wybrany nieprzypadkowo jako symbol pamięci o ofiarach II wojny światowej. Kaczanowski napisał na swoim profilu na Facebooku, iż kolory te przypadły do gustu dyrektorowi ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej, Wołodymorowi Wiatrowyczowi, po wizycie w Kanadzie. Według Kaczanowskiego Wiatrowyczowi spodobał się czerwono-czarny mak ze względu na to, iż identycznymi barwami posługowała się OUN-UPA, których to Wiatrowycz jest apologetą.

 

 

 

Niektórym to nawet jak w twarz naplują to powiedzą, że deszcz pada :)

 


25 września 2014 Petro Poroszenko :

"Działalność żołnierzy OUN-UPA to przykład heroizmu. Nadszedł czas aby rozpatrzyć przyznanie im statusu kombatantów


Działalność żołnierzy OUN-UPA to przykład heroizmu.

 

 

 

Ot heroizm upowców

z uwagi na drastyczność zdjęć + 18


http://vpx.pl/i/2015...znieta_pila.jpg

http://vpx.pl/i/2015/05/09/31-9046.jpg

http://vpx.pl/i/2015/05/09/wolyn-3.jpg

http://vpx.pl/i/2015/05/09/upa2.jpg

http://vpx.pl/i/2015/05/09/images2.jpg

http://vpx.pl/i/2015/05/09/upa.jpg
 

 

Jakim trzeba być człowiekiem by robić takie rzeczy? Czy to w ogóle jeszcze człowiek?
 

 

Banderowiec odcina kosą żonie głowę, bo ta jest Polką. Banderowiec zabija swoje dzieci bo te miały matkę Polkę! Banderowiec morduje matkę bo to Laszka.

Banderowcy torturują i mordują swoich sąsiadów, z którymi żyli w zgodzie przez kilkadziesiąt lub kilkanaście lat. Wcześniej razem pracowali, razem sie bawili, razem smucili.

Banderowcy mordują swoich rodaków - tych Ukrainców, którzy nie chcą do nich przystąpić, lub tych, którzy pomogli Polaków. Mordują ich 80 tysięcy.

 

 

Ja nie wiem do czego to nawet porównać. W czasie wojny działy się straszne rzeczy. Ale przeważnie te straszne rzeczy robiło obce wojsko, obcy ludzie którzy napadli na drugi kraj.

OBCY.
 

 

 

Te zbrodnie popełniali bliscy. Ojcowie, mężowie, dzieci, przyjaciele, znajomi.


A rząd Ukrainy nazywa ich bohaterami. Heroicznymi bohaterami. Rząd przyjmuje ustawy zabraniające potępiania tych zbrodniarzy. Chce ścigać ludzi, którzy nie boją się mówić prawdy.

 

Gloryfikują UPA - formację nienawidzącą Polaków.

 


„Śmierć, śmierć, Lachom śmierć"

 

 

"Powinniśmy przeprowadzić wielką akcję likwidacji polskiego elementu. Przy odejściu wojsk niemieckich należy wykorzystać ten dogodny moment dla zlikwidowania całej ludności męskiej w wieku od 16 do 60 lat (…). Tej walki nie możemy przegrać i za każdą cenę trzeba osłabić polskie siły. Leśne wsie oraz wioski położone obok leśnych masywów powinny zniknąć z powierzchni ziemi."
   Po Polakach na Kresach miał nie pozostać żaden ślad. Rozkaz OUN z 9 lutego 1944 roku
   7. Likwidować ślady polskości
   a) Zniszczyć wszystkie ściany kościołów i innych polskich budynków kultowych,
   b) Zniszczyć drzewa przy zabudowaniach tak, aby nie pozostały nawet ślady, że tam kiedykolwiek ktoś żył, ale nie niszczyć drzew owocowych przy drogach,
   c) do 21 XI 1944 roku zniszczyć wszystkie polskie chaty, w których poprzednio mieszkali Polacy.
   Zwraca się uwagę raz jeszcze na to, że jeżeli cokolwiek polskiego pozostanie, to Polacy będą mieli pretensje do naszych ziem."

 

 

Taki kraj, taka Ukraina nigdy nie będzie prawdziwym przyjacielem Polski. 


  • 2




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych