... khem, khem ... próba mikrofonu... raz, raz ... puk-puk... RAZ, RAZ!
Szanowni Państwo, witam wszystkich zgromadzonych, zarówno legendarne już postaci, jak i prężną grupkę młodych wilków oraz naturalnie szerokie grono gości na kolejnej edycji Złotych Szaraków. Zanim jednak przejdziemy do głównego punktu wieczoru, najpierw chwilę poprzynudzam...
... momencik, tylko przełożę kartki.
Otóż równo dziesięc lat temu pewien młody człowiek wpadł na genialny w swojej prostocie pomysł uruchomienia strony o tematyce paranormalnej. Pierwsze kroki były dosyć skromne, być może nawet nieco bojaźliwe -- ale zupełnie niepotrzebnie, bowiem od samego początku jego praca spotkała się ze sporym zainteresowaniem. Liczba materiałów powoli rosła, zwiększała się też funkcjonalność strony, w połowie 2005 roku padł pomysł uruchomienia forum dyskusyjnego. W międzyczasie serwis rozrósł się do wielkości wykraczającej poza limity wybranego pierwotnie darmowego hostingu (nie zasługiwał już na miano "mikrego"), więc został przeniesiony na kolejny, także darmowy hosting. I tak się to wszystko kręciło, powoli, ale do przodu. Kluczowe wydarzenia miały miejsce na początku 2006 roku, a mianowicie uruchomienie serwisu w domenie ogólnopolskiej pod znaną powszechnie i rozpoznawaną nazwą w oparciu o pełnoprawny, płatny hosting oraz inwestycja w licencję na profesjonalny silnik forum. Dalej wydarzenia potoczyły się już błyskawicznie.
Dlaczego o tym teraz właśnie mówię? Ano dlatego, że tą domeną ogólnopolską było paranormalne.pl, natomiast młodym człowiekiem, o którym wspomniałam na początku był Eury -- czyli ktoś, bez kogoś by nas tutaj teraz nie było. O ile oficjalne obchody dziesiątej rocznicy istnienia VRP w obecnym kształcie odbędą się w przyszłym roku, o tyle nie należy zapominać o korzeniach serwisu, których dziesięciolecie wypada właśnie teraz.
Proszę więc o gromką owację na cześć Eury'ego! Nie żałujcie rąk, odnóży, skrzydeł, macek, łodyg, czy kto tam czym jeszcze dysponuje!