84 odpowiedzi w tym temacie

[Monolith]

@Trzynastka -> zamknijmy definitywnie problem zakresu semantycznego słowa "Holokaust", bo w przykładzie, który podałaś, użycie tej, a nie innej nazwy ma znaczenie -> ktoś niewprawiony w temacie mógłby zrozumieć, że w Auschwitz zabijano Chińczyków. Albo, że Żydzi kłamią, bo nie liczą Mandżurii do ofiar Holokaustu. Bzdura totalna. Dlatego właśnie uważam, że powinniśmy się trzymać tego, co mówi nam Słownik. Nie ważąc na to, z jakiego języka pochodzi to słowo, bo to naprawdę nie jest ważne.

[Staniq]

Myślę, że autor tekstu( bo nie jest to chyba tekst Trzynastki) ma na myśli coś innego, co i mnie chodzi po głowie.
(...)

Ja też jestem antysemitą albo cierpię na" żydowstręt"?

A czy Ty zmieniasz historię przeinaczając fakty, albo dopasowując dane? Raczej nie, nie znam Cię od tej strony. Nikt nie nakazuje Ci, abyś jakąś nację lubił, masz prawo mieć własne zdanie. Żydowstręt obrazuje skalę głupoty, a nie punkt widzenia. 

[pishor]

Wracając do artykułu wrzuconego przez Trzynastkę, chciałbym odnieść się do wyliczeń i liczb przedstawionych przez jego autora i zestawić je z wyliczeniami i liczbami, z opracowania znalezionego na stronie Rodziny Oświęcimskiej.

Przedstawię je w formie suchych cytatów z obu źródeł - bez komentarza.
Każdy wnioski może wyciągnąć sobie sam.
Jest to tylko mała część argumentów stojących w sprzeczności z tezami stawianymi przez autora artykułu - tylko z jednego opracowania, znalezionego na tylko jednej stronie.
Podejrzewam, że gdyby przysiąść, to można by było znaleźć tego dużo więcej.

cytat z artykułu (A):
Byłem w tych komorach gazowych. Trzeba poświęcić minimum 3 minuty  na każde ciało, żeby podejść, je podnieść, potem przenieść i przerzucić do pieca. Do komory ponoć wchodziło na raz 800 osób i siedziało tam przez 30 minut (tyle czasu trwa gazowanie).

cytat ze strony Rodzin Oświęcimskich (RO):
Do komory gazowej o powierzchni 210 m2 i wymiarach 30 m długości, 7 m szerokości i 2,4 m wysokości wtłaczano od 2.000 do 3.000 osób. Po zaryglowaniu gazoszczelnych drzwi  przez otwory w suficie wrzucano okrzemki trującego gazu, około 6 – 8 kg

cytat A
Nawet jak 5 par więźniów później zajmowała się ciałami (więcej raczej nie, bo by na siebie wpadali) to opróżnienie takiej komory zajmowało:
800 ciał na 5 par to 160 ciał na parę. Każde ciało 3 minuty to 540 minut czyli 9 godzin. Doliczając osłabienie więźniów i zwyczajne opóźnienia i jakieś odpoczynki to zrobi się z tego 12 godzin czyli cały dzień. Co oznacza, że nie można było zabić więcej niż 800 osób na dobę (jeden cykl na komorę).

cytat RO
Najwyższa dzienna liczba faktycznie zagazowanych i spalonych została osiągnięta w 1944 roku w czasie akcji zagłady Żydów węgierskich i wyniosła 24.000 zwłok .

cytat A
Do tego palenie. W nowoczesnym krematorium człowiek pali się jakieś 1,5 godziny, gdzie temperatura sterowana jest komputerowo i żaden palacz nie dosypuje tam węgla ręcznie. Proszę mi powiedzieć, ile czasu trzeba, by spalić 800 zwłok? W komorze, w której ja byłem, pieców było dwa. Do każdego z nich na oko nie wejdzie więcej niż jedno ciało.
A spalanie przyjmijmy za 2 godziny. Jeśli chcemy spalić 800 zwłok, w 2 piecach, po 2 godziny i po 1 na raz, to wyjdzie nam, że potrzeba nam: 800/2*2/1=80 godzin. Czyli 35 dni! Co oznacza, że nie dało się spalić więcej niż 19 400 ludzi w ciągu 2,5 roku!

cytat RO
Odwiedzając Państwowe Muzeum w Oświęcimiu, po kilkudziesięciu latach od zakończenia II wojny światowej, w jednej z gablot muzealnych zauważyłem pismo zaadresowane do dr. ing. KAMMLERA, Brigadeführera SS i Generalmajora SS, adres: Berlin – Lichterfelde – West w sprawie zakończenia budowy Krematorium III. Kierownik Centralnego Biura Budowlanego SS i Policji, KARL BISCHOFF (podpis nieczytelny) zgłaszał z dniem 26 czerwca 1943 roku zakończenie budowy wszystkich krematoriów w KL Auschwitz-Birkenau.
Jest to ważny dokument, którego treść należy omówić.
Pełny adres, w języku niemieckim brzmiał:
An das
SS – Wirtschafts – Vervaltungs – hauptamt,
Amtsgruppenchef SS Brigadeführer u. Generalmajor Dr. – Ing. Kammler,  Berlin – Lichterfelde – West, Unter den Eichen 126 – 135.
W dalszym ciągu listu kierownik budowy podawał przepustowość krematoriów przy 24-godzinnej pracy:
Krematorium II i III – każde po 1.440 osób (zagazowanych zwłok), krematorium IV i V każde po 768 osób oraz istniejące w centralnym obozie (Auschwitz I) Krematorium I – 340 osób.
Razem przez całą dobę krematoria te spalą 4.756 osób.
[PATRZ: kopia:  Raportu władz KL Auschwitz-Birkenau do Berlina w sprawie aktualnej możliwości spalania ofiar i jego tłumaczenie, s. 29 i 30]
Była to wydajność teoretyczna, zakładająca  bezawaryjną ciągłość pracy. W praktyce wydajność była prawie dwukrotnie wyższa.
I tak w krematorium II i III spalano na dobę łącznie do 5.000 osób, a w krematoriach IV i V do 3.000 osób .
Przede wszystkim należy zatem wziąć pod uwagę rzeczywistą przepustowość krematoriów II, III, IV i V.
(...)
Poniżej prezentujemy tabelę, w której przedstawiamy rzeczywisty czas „pracy” krematoriów w KL Birkenau:
Nr krematorium
    Czas uruchomienia     Czas zakończenia „pracy”     Ilość dni     Spalanie dobowe     Suma
II     31.03.1943                 05.11.1944                             575                 1.875                             1.080.000
III     25.06.1943                 05.11.1944                             490                1.875                               920.000
IV     22.03.1943                 02.10.1944                             533               1.125                               620.000
V     04.04.1943                 05.01.1945                             635                 1.125                               710.000

Łącznie wszystkie krematoria spalały na dobę 6.000 osób; liczba spalonych ludzi wynosi więc 3.310.000 osób.

Bezawaryjne spalanie dobowe w 4 krematoriach wynosiło 8.000 zwłok. Po uwzględnieniu postojów – niezbędnych dla przeglądów, bieżących konserwacji, średnich i kapitalnych remontów oraz przerw w transportach – średnie spalanie spada do 6.000 zwłok na dobę.

Ogólna liczba zagazowań i kremacji w krematoriach w KL Birkenau wynosi dziennie 6.000 osób .

Dla Krematorium II przy spalaniu dobowym bezawaryjnym liczba ta wynosi 2.500 zwłok.  Liczba ta spada  do 1.875 zwłok przy przeciętnym (średnim) dobowym spalaniu z uwzględnieniem postojów, czyli zmniejsza się  o 25%.

Krematorium III ma tę samą przeciętną dobową ilość spalonych zwłok – 1.875.

Dla Krematorium IV przy spalaniu dobowym bezawaryjnym liczba ta wynosi  1.500 zwłok. Liczba ta spada do 1.125 zwłok i daje  to wartość przeciętną dobową.

Krematorium V, o tej samej wielkości, ma tę samą średnią spalania: 1.125 zwłok.

Zatem mnożąc dni eksploatacji przez sumę przeciętnego dobowego spalania – z uwzględnieniem postojów – otrzymamy ilość spalonych zwłok: w Krematorium II – 1.080.000, w Krematorium III – 920.000, Krematorium IV – 620.000, Krematorium V – 710.000, co daje łączną sumę zgładzonych w krematoriach KL Birkenau – około 3.310.000 ludzi.


cytat A
Ponoć krematoriów było w Oświęcimiu 3, ale przecież żeby spalić 1.1 mln osób, należałoby posiadać ok. 100 takich krematoriów obsługiwanych non stop!

cytat RO
22 marca 1943 uruchomiono Krematorium IV wraz z komorami gazowymi. Dziewięć dni później, 31 marca 1943 roku, ukończono Krematorium II. 4 kwietnia 1943 r. gotowe do eksploatacji było Krematorium V. Ostatnim uruchomionym krematorium było Krematorium III – 25 czerwca 1943.
Najwcześniej zaprzestano palenia zwłok w Krematorium IV, zniszczonym przez więźniów Sonderkommando w czasie buntu w dniu 7 października 1944 roku.
W listopadzie 1944 roku wstrzymano akcję zagłady w komorach gazowych. Reichs-führer SS, Himmler, nakazał zniszczenie krematoriów.
W listopadzie i w grudniu 1944 roku zdemontowano urządzenia techniczne w komorach gazowych i w piecach przy krematoriach II i III, a następnie urządzenia te przewieziono do obozu koncentracyjnego Gross-Rosen.
Ostatecznie Niemcy zakończyli proces zabijania gazem i palenia zwłok w krematoriach II i III w pierwszych dniach listopada 1944 roku, ale Krematorium V działało jeszcze do początku stycznia 1945 roku; 30 więźniów Sonderkommanda pozostawiono do obsługi Krematorium V, do dnia 5 stycznia 1945 roku.


cytat A
Może palono ludzi na stosach drewna? W Indiach na pogrzebie zużywa się 300kg drewna na osobę. Powiedzmy, że tu by trzeba było dać 100kg, bo stos masowy. 100kg * 1mln= 100 tys ton drewna. Znaczy, że co sekundę musianoby układać na stosie 35kg drewna!

cytat RO
W systemie zagłady krematoria były zawsze „wąskim gardłem”, dlatego kopano ogromne doły i układano ogromne stosy spaleniskowe, gdzie na wolnym powietrzu spalano te zwłoki, których krematoria  spalić nie były w stanie.
Doły wykopywano o rozmiarach 30 x 15 metrów, gdzie spalano ciała zagazowanych.
Prowadzone obliczenia ilości spalonych osób pozwalają przypuszczać, że „spalonych na stosach i w dołach spaleniskowych było ponad 1.500.000 ludzi” .

cytat A
Skoro Niemcy zlikwidowali (oficjalnie) całą dokumentację, a wszystkie fakty technicznie przeczą takiej liczbie ofiar, to skąd wiadomo, ile osób w ogóle zginęło?

cytat RO
Cyklon B –  to ziemia okrzemkowa nasycona gazem, cyjanowodorem. Gaz ten produkowała firma „Degesch”, a rozprowadzaniem jednokilogramowych puszek gazu zajmowała się firma „Tesch und Stabenow” w Dessau. Do fabryki w Dessau jeździły samochody ciężarowe z obozu w Auschwitz. Potwierdza to kilkadziesiąt zachowanych rozkazów wyjazdu (Fahrbefehl). W latach 1942 i 1943 dostarczono do KL Auschwitz 19.652 kg tego gazu .

(...)

itd. itp.

 

Podaję jeszcze raz źródło, z którego korzystałem

VI. Kombinat Śmierci KL Auschwitz – Birkenau (KL Auschwitz II)

 

[Wszystko]

Ogólnie jest teraz moda na tzw. niezależne myślenie, co tak naprawdę nie ma z tym nic wspólnego. Dlatego mamy różne ruchy, przeciwko szczepionkom, wierzący w zamach smoleński, w płaską ziemię. Wystarczy na każdy zarzut o mijanie się z faktami odpowiadać ,,to ustalą w przyszłości, Einsteina też wyśmiewali" i ,, mam prawo do własnego zdania".

[Shay]

Ogólnie jest teraz moda na tzw. niezależne myślenie, co tak naprawdę nie ma z tym nic wspólnego. Dlatego mamy różne ruchy, przeciwko szczepionkom, wierzący w zamach smoleński, w płaską ziemię. Wystarczy na każdy zarzut o mijanie się z faktami odpowiadać ,,to ustalą w przyszłości, Einsteina też wyśmiewali" i ,, mam prawo do własnego zdania".

 

 

" Zamach smoleński". Wow. " Wierzący" . Wierzącym w tej sprawie także jesteś Ty- bo wierzysz w katastrofę. Ja nie lubię wierzyć- wolę wiedzieć. Nie wiem co tam się stało, bo nie było rzetelnego śledztwa. Ale Ty masz prawo wierzyć w co zechcesz- nawet w to, że 80- tonowy wojskowy samolot przeleciał nad drewnianą, ledwo stojącą chatką na wysokości 5 metrów, a jego podmuch nie naruszył nawet( na wpół) stojącego przy nim" płotku"( cudzysłów, bo to słowo mocno na wyrost).


Możesz w to wierzyć. Od tego jest wiara. Mnie jednak dowody i okoliczności przekonują do tego, by głęboko poddać w wątpliwość to, czy nad tą chatką znajdującą się nieopodal feralnej brzozy, o którą rzekomo miał zahaczyć rządowy TU- 154M w ogóle przeleciał jakikolwiek samolot.


A takie chwyty erystyczne jak zestawienie podających w wątpliwość propagowaną przez rząd Polski i Federacji Rosyjskiej wersję przebiegu tragedii z udziałem polskiego prezydenta i 95 innych osób na pokładzie z osobami wierzącymi, iż Ziemia jest płaska, to możesz dzieciom na forum o czarach prezentować.
 

 

 

P. S. Jesteśmy poza tematem dyskutując to co powyżej, ale dam Ci jeszcze jedną" teorię spiskową". Wiesz, że to tata przynosi prezenty, a nie św. Mikołaj?


Mam nadzieję, że z butów nie wypadłeś.



Pozdrawiam

Użytkownik Shay edytował ten post 25.02.2015 - 23:06

[pishor]

@ Shay

A ja nadal nie wiem jaka jest najłatwiejsza droga, by otrzymać statuetkę od Amerykańskiej Akademii Filmowej?

Nie, to żebym się przymierzał ale, skoro już o tym wspomniałeś, to chętnie bym się dowiedział.

 

 

edit:

Wracając jeszcze do artykułu wrzuconego przez Trzynastkę. No, nie mogę się powstrzymać, bo już dawno czegoś podobnego nie czytałem.

cyt.

Kolejną sprawą jest sam cyklon B, którego używano do zagazowywania ludzi. Żeby stał się trujący, to trzeba go podgrzać do 26 stopni C. O ile w lecie nie będzie to bardzo trudne, to jak to niby zrobić w zimie? Choć w sumie i w lecie to nie takie proste, bo komory gazowe są częściowo pod poziomem gruntu, gdzie zawsze jest zimniej. Do tego w komorach gazowych nie było żadnych instalacji grzewczych.

 

To bzdura jest..

Cyklon B, to nic innego jak cyjanowodór.

26st, a dokładnie 25,6-27 st Celsjusza, to temperatura wrzenia cyjanowodoru - nie trzeba go doprowadzać do wrzenia żeby był trujący.

 

Oczywiście, niższa temperatura i większa wilgoć nieco spowalniają jego działanie ale go nie uniemożliwiają. W takich warunkach na zagazowanie 1,5 - 2 tys. osób potrzeba było ok 10 kg Cyklonu B, zamiast standardowych 7 kg.

Z cytowanego tekstu wynikałoby, że w zimie zaprzestawano gazowania, bo czekano aż się ociepli na dworze

 

Kolejny... efekt przemyśleń.

cyt.

Jeśli pomnożymy tę liczbę przez ilość dni w 2,5 roku (850) wyjdzie nam liczba 680 000 przy PEŁNYM wykorzystaniu komory, a to możliwe jest tylko jeśli wszyscy staliby przez ten czas grzecznie w kolejce i czekali na swoją kolej...

 

Nawet nie wiem jak to skomentować.

Rozumiem, że według autora artykułu, więźniowie, którzy wysiedli z wagonów, rozłazili się po okolicy i trzeba ich było wzywać "pod prysznice", co powodowało wydłużenie czasu ich eksterminacji?

 

I jeszcze jedna śmiała myśl.

cyt.

(w nocy nie zajmowano się masową eksterminacją, bo była za duża szansa na bunt czy ucieczki)

Yhy...

Podobnie - w niedziele i święta, przesilenia wiosenne i zimowe, oraz dni wolne od pracy.

 

Im dokładniej czytam ten artykuł, tym bardziej łapię się za głowę - to dramat jakiś jest.

Użytkownik pishor edytował ten post 26.02.2015 - 00:04

[Zaciekawiony]

 

jaka jest najłatwiejsza droga, by otrzymać statuetkę od Amerykańskiej Akademii Filmowej?

Być Amerykaninem i zrobić efektowny film, nie musi być dobry, za efekty specjalne albo kostiumy też można dostać nagrody. W końcu jak by nie patrzeć, Oscary to nagroda głównie dla Amerykanów.

[owerfull]

Tu chodzi o elitę żydowską, która ma łeb do interesów, nie kieruje się żadną moralnością i prawdą, a wyłącznie możliwością zdarcia pieniędzy. Zresztą to się wywodzi nie z elit, ale i całej mentalności narodu, są przewrażliwieni na swoim punkcie i prawdopodobnie dlatego nikt ich nigdzie nie lubi. Są i Żydzi normalni, którzy nie wyróżniają się z tłumu, a już tym bardziej nie mają pretensji do całego świata. Im czegoś brakuje - wielkich organizacji, wpływów, pieniędzy itp.

[Zaciekawiony]

@ Owerfull

Identyczną argumentację słyszę odnośnie innych drażliwych mniejszości. Nie ważne czy murzyn, żyd, cygan, homoseksualista czy ateista, zawsze argumentacja jest taka "bo to wszystko są ci którzy się specjalnie pokazują. Bo przecież taki normalny żyd/cygan/gej/ateista/murzyn nie wyróżnia się z tłumu, ukrywa swoją inność, udaje że jest tacy jak inni i nie należy do mniejszości." Że zwykły żyd to taki który nie ma pejsów i je wieprzowinę. Normalny gej to taki który aby się nie wyróżniać ma dziewczynę. Normalny cygan udaje że jest włochem. Normalny ateista to taki który nie wyraża swoich poglądów i chodzi do kościoła. A zwyczajny murzyn to taki, który udaje że jest biały...

A wszystko inne to niesprawiedliwe pretensje i promocja ...izmu.

[owerfull]

Tylko ze to jest prawda. Zydzi maja problemy z asymilacja wszedzie, nie moga sie z innymi mieszac, jest to o wiele bardziej restrykcyjne niz u innych i nazywa sie to endogamia. To wszystko i czasem dziwna etyka w stosunku do gojow na pewno fanow im nie przyniosla. Jak bardzo mlodzi Zydzi maja sprane mozgi i jak bardzo cwaniacki jest interes ADL i innych, to mozna sobie zobaczyc tutaj:

 

 

Sa przewrazliwieni. Natomiast wracajac do ROmow, w moim miescie kradna i zachowuja sie glosno - tu chodzi o cos zupelnie innego niz u Zydow. 

[Cait Sith]

Same fakty - bez komentarza :

 

 

Odnoście tematu 6 milionów :

 

Izraelski historyk – Yehuda Bauer – oznajmił w 1989 roku, że to najwyższy czas by w końcu uznać znane cztery miliony za wymyślony mit. W lipcu 1990 Państwowe Muzeum Auschwitz w Polsce wraz z Izraelskim Centrum Holocaustu Yad Vashem nagle zawiadomiło, że w sumie zginęło tam milion ludzi (wliczając Żydów i nie-Żydów). Ani jedna ani druga instytucja nie określiła ilu ludzi zostało zabitych, a ilu przypuszczalnie zagazowanych. [2].

 

2. Y. Bauer, „Fighting the Distortions,” Jerusalem Post (Izrael), 22 września, 1989; „Auschwitz Deaths Reduced to a Million,” Daily Telegraph (Londyn), Lipiec 17, 1990; „Poland Reduces Auschwitz Death Toll Estimate to 1 Million,” The Washington Times, 17 lipca, 1990.

 

 

Odtajniony Raport Międzynarodowego Czerwonego Krzyża :

 

 

 

Poprawiona tablica w Oświęcimiu :

 

 

 

Oscarowa " Ida " :

 

"Więcej niż 3 mln Żydów zginęło w Polsce i Polacy nie będą spadkobiercami polskich Żydów. Nigdy na to nie zezwolimy. Będziemy nękać ich tak długo, dopóki Polska się znów nie pokryje lodem. Jeżeli Polska nie zaspokoi żydowskich żądań, będzie publicznie poniżana i atakowana na forum międzynarodowym."

 

Izrael Singer (1943) – były sekretarz generalny Światowego Kongresu Żydów w latach 2001–2007 słowa wypowiedziane w dniu 19 kwietnia 1996 r. na Światowym Kongresie Żydów.

 

Oscar - coroczna nagroda przyznawana przez Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej w dziedzinie filmu. Została ufundowana w 1927 roku.

 

 

„Bardzo dobrze wiecie, i wiedzą to równie dobrze głupi Amerykanie, że my kontrolujemy ich rząd, bez względu na to kto siedzi w Białym Domu. Sprawa jest taka, ja to wiem i wy to wiecie, że żaden amerykański prezydent nie może nas sprowokować, nawet jeśli zrobimy coś nie do pomyślenia. Co oni (Amerykanie) mogą nam zrobić? To my kontrolujemy Kongres, media, rozrywkę i wszystko w Ameryce. W Ameryce możecie krytykować Boga, ale nie możecie krytykować Izraela.”

 

Tzipora Menache, rzecznik izraelski, 2009.

 

 

„Za każdym razem kiedy coś zrobimy, mówisz mi Ameryka zrobi to czy tamto… chcę ci powiedzieć bardzo wyraźnie: nie martw się o naciski Ameryki na Izrael. My naród żydowski kontrolujemy Amerykę i Amerykanie o tym wiedzą.”

 

 

izraelski premier Ariel Szaron do Szimona Peresa 3.10.2001

[Wszystko]

 

Same fakty - bez komentarza :

 

Takie fakty jak te z pierwszej strony, z których większość okazała się nieprawdziwa.

Liczbę ofiar obozu szacowano na większą. Na wikipedii można przeczytać:

 

Raport rotmistrza Witolda Pileckiego, który był także więźniem obozu, określa liczbę ofiar na 2 do 5 milionów.

 

No chyba że Pilecki też był żydem. Ale z tego co pamiętam, czołowi ,,patrioci" na naszym forum zakładali o nim tematy pochwalne, więc chyba był Polakiem.

[Cait Sith]

 

 

Same fakty - bez komentarza :

 

Takie fakty jak te z pierwszej strony, z których większość okazała się nieprawdziwa.

Liczbę ofiar obozu szacowano na większą. Na wikipedii można przeczytać:

 

 

Twierdzisz zatem ze MCK kłamie, historyk izraelski kłamie, i tablica w Oświęcimiu też kłamie ?

[Zaciekawiony]

 

Oscarowa " Ida " :

 

"Więcej niż 3 mln Żydów zginęło w Polsce i Polacy nie będą spadkobiercami polskich Żydów. Nigdy na to nie zezwolimy. Będziemy nękać ich tak długo, dopóki Polska się znów nie pokryje lodem. Jeżeli Polska nie zaspokoi żydowskich żądań, będzie publicznie poniżana i atakowana na forum międzynarodowym."

 

Izrael Singer (1943) – były sekretarz generalny Światowego Kongresu Żydów w latach 2001–2007 słowa wypowiedziane w dniu 19 kwietnia 1996 r. na Światowym Kongresie Żydów.

 

Oscar - coroczna nagroda przyznawana przez Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej w dziedzinie filmu. Została ufundowana w 1927 roku.

 

„Bardzo dobrze wiecie, i wiedzą to równie dobrze głupi Amerykanie, że my kontrolujemy ich rząd, bez względu na to kto siedzi w Białym Domu. Sprawa jest taka, ja to wiem i wy to wiecie, że żaden amerykański prezydent nie może nas sprowokować, nawet jeśli zrobimy coś nie do pomyślenia. Co oni (Amerykanie) mogą nam zrobić? To my kontrolujemy Kongres, media, rozrywkę i wszystko w Ameryce. W Ameryce możecie krytykować Boga, ale nie możecie krytykować Izraela.”

Tzipora Menache, rzecznik izraelski, 2009.

 

„Za każdym razem kiedy coś zrobimy, mówisz mi Ameryka zrobi to czy tamto… chcę ci powiedzieć bardzo wyraźnie: nie martw się o naciski Ameryki na Izrael. My naród żydowski kontrolujemy Amerykę i Amerykanie o tym wiedzą.”

Ktoś rozumie o co chodziło autorowi? Tytuł "oscarowa Ida" cytat Singera, informacja kim był, potem definicja nagrody Oscar i znów cytat nie na temat.

 

Trzynastko. Przestań cytować tamtą stronę bo do końca stracisz wiarygodność.

Odnośnie "tych sześciu milionów" Podajesz nam "Odtajniony Raport Międzynarodowego Czerwonego Krzyża " i zdjęcie dokumentu.

Tylko co ten dokument ma wspólnego z liczbą ofiar obozów? Możesz wyjaśnić? Bo ja przepisałem cały tekst do tłumacza i wyszło na to, że są to "zgony dotyczące byłych węźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego wedle Urzędu Cywilnego w Arolsen.

 

Pierwsza kolumna to zgony byłych więźniów do 31.12.1982 druga to zgony w okresie 01.01.83-31.12.83 a trzecia suma zgonów na dzień 31.12.83.

Dokument oznacza więc że od momentu likwidacji obozów w 1945 do roku 1984 zmarło  373 tysięcy byłych więźniów.

 

edit

 

Twierdzisz zatem ze MCK kłamie, historyk izraelski kłamie, i tablica w Oświęcimiu też kłamie ?

Wszystko napisał, że kiedyś liczbę ofiar szacowano na większą., ale jak opisuje Wikipedia, dane zostały zrewidowane. Widzisz tu gdzieś podważenie twierdzeń izraelskiego historyka i podważenie zasadności zmian na tablicy?

Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 26.02.2015 - 21:53

[Wszystko]

Najpierw wklejasz fragment gdzie jest podane że muzeum szacuje liczbę ofiar na milion, a potem jest skan pokazujący liczbę 53 tysiące. I pytasz czy zarzucam kłamstwo. Wrzucasz byle co, bezmyślnie i bez zrozumienia.