311 odpowiedzi w tym temacie

[kikkhull]

Wracam do tematu. Przeczytałem taki artykuł o powikłaniach poszczepiennych w USA ale to co najbardziej mnie zainteresowało to najwięcej jest po szczepionce na grypę. Dla mnie wyglada to masakryczni, 86/116. Swojego dziecka na pewno nie zaszczepię na grypę.

http://vaccineimpact...ne-2016-report/

 

W USA maja specjalny program rekompensacji z powodu powikłań poszczepiennych

https://www.hrsa.gov...necompensation/

[Zaciekawiony]

Te raporty to zgłoszenia do tego właśnie funduszu z żądaniem rekompensaty, a nie potwierdzone przypadki powikłań. O tym jak bardzo zgłoszenia rozmijają się z rzeczywistością, świadczy choćby ostatni raport o zgłoszeniach śmierci powiązanej czasowo ze szczepieniem na HPV - na pięć zbadanych przypadków, jedno "powikłanie" okazało się być wywołane przez ukąszenie węża, pozostałe wynikały z zarażenia menigokokami, malarią czy wrodzonej wady serca:

https://www.ncbi.nlm...les/PMC4265196/

 

Zachorowanie po szczepieniu =/= powikłanie wywołane szczepionką.

[Children of the Sun]

Testy szczepionek na bezdomnych w Polsce. Nowa sprawa w sądzie

 

To wyjątkowo bulwersująca sprawa: klinika w Polsce testowała na bezdomnych szczepionkę znanego koncernu farmaceutycznego. Odbyło się to bez ich wiedzy. Osiem osób już zostało skazanych. Teraz w sądzie trwa batalia o odszkodowanie dla jednego z bezdomnych.

 

Portal Deutschlandfunk pisze o sprawie, która miała już finał w Polsce, ale obecnie będzie miała swoją drugą, europejską odsłonę.

W roku 2007 firmy farmaceutyczne gorączkowo szukały skutecznej ochrony przed wirusem ptasiej grypy. W jednej z polskich klinik swego czasu bezdomni mogli za niewielką gratyfikacją poddać się eksperymentalnym szczepieniom. W ten sposób stali się uczestnikami szeroko zakrojonych doświadczalnych testów ze szczepionką koncernu farmaceutycznego Novartis. Odbyło się to bez ich wiedzy i bez dostatecznej opieki lekarskiej.

Sprawa dotyczy około 350 poszkodowanych z Grudziądza i okolic. Bezdomni za udział w eksperymencie dostawali 5-10 zł.

 

"Królik doświadczalny"

 

Jak pisze niemiecki portal Deutschlandfunk.de, podczas gdy dyrektor kliniki i siedmiu pracowników w międzyczasie zostało już skazanych, nie padły żadne zarzuty pod adresem koncernu Novartis. „Trudno to zrozumieć – uważa adwokat z Zurychu Philip Stolkin – ponieważ sposób postępowania był zawsze taki sam. Wyszukiwano biedne kraje, by móc tam szybko przeprowadzić tanie testy. Testy te robi się zawsze pod wielką presją czasu i to właśnie powoduje, że odstępuje się od przyjętych przy testach standardów. Moim zdaniem naruszona została godność człowieka”.

 

Jak wyjaśnia autor relacji Dietrich Karl Maeurer, na zlecenie antyglobalizacyjnej organizacji „Public Eye” mecenas Stolkien domaga się obecnie od koncernu Novartis dla jednego z bezdomnych, który był uczestnikiem testu, finansowego zadośćuczynienia i udziału w zyskach. W przeliczeniu chodzi o sumę 92 tys. euro. Jak wyjaśnia adwokat, bezdomny mężczyzna nie wiedział, że były to testy, dopóki nie zgłosiła się do niego organizacja „Public Eye”. Był bardzo zaskoczony, że zrobiono z niego królika doświadczalnego.

 

Całość https://wiadomosci.w...31763389204609a

 

Chyba bardziej pasuje do wiadomości z kraju i ze świata, w razie czego proszę przenieść.

Użytkownik Yen edytował ten post 10.06.2017 - 15:18

[Zaciekawiony]

W Kłodzku odnotowano dwa zachorowania na odrę - pierwszy dotyczył 6-letniego chłopca z Rumunii, czyli z obszaru wciąż trwającej epidemii. Od niego zaraził się 9-miesięczny chłopiec, który jeszcze nie był szczepiony. Trafił do szpitala ale jego stan się już poprawia:

http://www.rynekzdro...m,175129,8.html

[Urgon]

AVE...

Pewnie słyszeliście w radio lub TV, ale rodzice-antyszczepionkowcy porwali własne dziecko, jednodniowego wcześniaka (urodzony w 36. tyg. ciąży) ze szpitala w Białogardzie. Zaczęło się od tego, że ci idioci nie tylko nie udzielili zgody na szczepienie przeciw WZW typu B i gruźlicy, ale też nie zgodzili się na wykąpanie dziecka, wysuszenie go ani na dogrzanie promiennikiem podczerwieni. Lekarz prowadzący wystąpił do prokuratury o ograniczenie praw rodzicielskich ze względu na to, że ci nieodpowiedzialni kretyni zagrażają swoimi idiotycznymi sprzeciwami zdrowiu i życiu noworodka. Sąd ograniczył w trybie pilnym, ale gdy kurator przybył do szpitala objąć kuratelę, rodzice wcześniaka porwali i zwiali...

http://natemat.pl/21...-jest-zagrozone

[Staniq]

Tacy rodzice nie zasługują na dziecko. Tym porwaniem przyklepali sobie pozbawienie praw rodzicielskich, bo wątpię, aby prokurator teraz sobie odpuścił.

Takie eko-ludki nie mają mózgu, tylko lody waniliowe w czaszce. Pewnie są wyznawcami płaskiej ziemi i chemtrails.

[Wszystko]

Kretyni z tych rodziców to oczywiste. Ale dziwi mnie jedno- po co ta klempa rodziła w szpitalu skoro potem nie chcieli tego dzieciaka zaszczepić a potem go porwali. Mogła przecież od razu iść rodzić do lasu a tak to zajmowała miejsce innym normalnym ludziom.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 16.09.2017 - 18:57

[Maska]

Moim zdaniem takie osoby powinny mieć zakaz rozmnażania się...

[Urgon]

AVE...

No i mamy zaczątki epidemii odry w Polsce. Podziękować należy Romom i antyszczepionkowcom.
http://natemat.pl/219691

[Zaciekawiony]

Nie sądzę aby antyszczepionkowcy mieli wpływ na Romów, prędzej odwrotnie bo od nich może się zarazić ktoś niezaszczepiony w mieście, a odra jest bardzo zaraźliwa. W 2012 mała epidemia wśród Romów zdarzyła się we Wrocławiu.

 

Inna sprawa, że ten przypadek bardzo pięknie pokazuje różnicę między populacją w większości szczepioną a populacją w większości nieszczepioną.

[noxili]

W 2012 mała epidemia wśród Romów zdarzyła się we Wrocławiu.

Pojedyńcze przypadki były już wcześniej w okolicy . Noxylinka pracowała do 2011 jako "medyczna sekretarka"(recepcja +obsługa bazy danych z historia choroby pacjentów) w przychodni we miasteczku na PD od Wrocka. I już mówiło się w środowisku lekarskim, że jest sporo przypadków chorób, które uważano już prawie za wymarłe.To była właśnie wtedy odra. Niestety jest zła wiadomość: odra to tylko czubek góry lodowej. Pojawiać się dużo częściej zaczeła tez szkarlatyna,gruźlica (i to w mutacji odpornej na leki) i jakś tam "ciekawa" odmiana kiły.

[Zaciekawiony]

Na szczęście po ostatnich zachorowaniach spośród mieszkańców koczowiska zaszczepiło się 30 osób:

http://zdrowie.radio...przeciwko-odrze

[Marcello]

Jakby się tak zastanowić, to ciężko powiedzieć "TAK", albo "NIE". Z jednej strony dzieci mogą chorować przez nieszczepienie, ale gdy dziecko dorośnie, to może będzie chciało usunąć skutki szczepienia, co nie jest takie proste.

Użytkownik Marcello edytował ten post 17.10.2017 - 18:14

[Maska]

usunąć skutki szczepienia

Masz na myśli to, że zechcą z własnej woli zachorować? Aha.

[Wszystko]

25,3 tys. razy rodzice odmówili zaszczepienia dzieci w I połowie 2017 r. To o 10 proc. więcej niż w całym 2016 r. Jeśli takie tempo się utrzyma, za sześć lat nie będziemy chronieni przed epidemią. Rosnąca z roku na rok liczba odmów szczepień to – według ekspertów – efekt skuteczności ruchów antyszczepionkowych.

http://praca.gazetap...d-epidemia.html

 

Ludzie którzy odmawiają szczepień powinni mieć ograniczone prawa obywatelskie np. prawo wyborcze i inne. Bo to są szkodniki.