Zainteresowałem się ostatnio Okultyzmem i Demonologią, jest na tym forum ktoś kto zna się trochę na tym?
Ponad rok temu uczyłem się telekinezy, udało mi się poruszać kartką papieru i podnieść banknot, z rzeczami metalowymi nie dałem sobie jednak rady. Medytowałem także czasami, bardzo pomogło mi się to skupić, lecz coś mnie wystraszyło i przestałem dalej się w to bawić.
Ogółem zamierzam kupić Biblię Szatana Antona LaVey. Nie jestem szatanistą ani chrześcijaninem. Wierze, że Bóg, Diabeł itd istnieją, świat jest tak skomplikowany, że wszystko jest możliwe. Przekonało mnie to gdy udało mi się poruszyć kartką za pomocą umysłu.
Rozmawiając dzisiaj z mamą opowiedziała mi historie jak w latach 80 z koleżankami chciały przywołać ducha.
"Był podmuch wiatru i drzwi się zatrzasnęły" potem przerwały to i już nie wracały do tego.
Jej siostra także interesowała się tymi rzeczami, tarot i te sprawy. Jak widać spadło to też na mnie.
Kolega także kiedyś przywoływał ducha u niego spaliła się żarówka i zatrzasnęły się drzwi, (Historia z młodych lat) dzisiaj mi o tym powiedział i też z chęcią zagłębi się w ten temat.
PS: Nie chce spamu w stylu: TK to ***** i nie istnieje, duchy nie istnieją itp itd. "Dopóki nie uwierzysz w magie nie będzie ona dla Ciebie istnieć" Ja uwierzyłem i mi się udało.
Mówi się "kupa".
/Connor