10 replies to this topic

[Eury]

Salem, Massachusetts, USA 16.07.1952r.



Projekt Blue Book: zdarzenie nr. 1501:
SALEM, 16 LIPIEC, 1952r.

Zdarzenie miało miejsce 16 lipca 1952 roku w Salem w Massachusetts w USA.

O godzinie 9:35 rano, świadek, Shell Alpert, wykonał to zdjęcie czterech eliptycznych kleksów światła tworzacych formację - przez okno jego laboratorium fotograficznego. Alpert był marynarzem Straży Ochrony Wybrzeża, przypisanym do bazy w pobliżu Salem, MA. Zdjęcie ukazło się wielokrotnie w wieczornych wiadomościach z Salem.

Pierwsza analiza przeprowadzona przez Projekt Blue Book (przyp. Błękitna Księga) sugeruje, że mamy do czynienia z oszustwem podwójnej ekspozycji.

Druga analiza przeprowadzona przez projekt Blue Book sugeruje, że są to odbicia lamp ulicznych w oknie.

Ostatecznie, zdarzenie zaklasyfikowano jako "niewyjaśnione" w projekcie Blue Book


Tłumaczenie: Eurycide
www.paranormalne.pl
źródło: http://www.ufoevidence.org

[dj_cinex]

A co Blue Book miałby ogłosić, że to było UFO ? ... Jasne ...

Teoria refleksów lamp na szybie już bardziej do mnie przemawia niż "wizje autora zdjęcia", "gaz bagienny" czy "nowy prototyp balonu szpiegowskiego" ... ale oczywiście mogę się z nią nie zgadzać ;-)

[Mayo]

No a ten biały obiekt po środku, na ziemi i ten czarny na górze po lewej?
Refleksy lamp to niegłupi pomysł, ale ich ułożenie trochę dziwne.

[Kori]

Eee tam dziwne. Ma żyrandol w takim kształcie < i ta ostatnia na dole żarówka się przepaliła.

[Tiamat]

No a ten biały obiekt po środku, na ziemi i ten czarny na górze po lewej?

1. Duzy kamien.
2. Jakis brud na oknie albo uchwyt.

[Mayo]

Tiamat serio? a ja myślałem że to ufo Widzę, że potraktowałeś moje pytanie na serio, a tam była taka buźka. A do żyrandola to mi właśnie ten kształt nie pasuje, to już prędzej jedna lampa (albo dwie) tak się wielokrotnie poodbijała.

[Kori]

Czemu nie? Może miał takie awangardowe mieszkanko Ale możliwe, że to jedna, bo dwie odbijałybysię symetrycznie.

[abnormal]

dla mnie oryginał

[Willow]

Takie światła z innego świata albo wiadomość od innej cywilizacji i UFO też do tego pasuje.

[Duże W]

Z jednej strony z tymi lampami to nie głupi pomysł. Myślę, że też mógłby zrobić kilka podobnych zdjęć. To zdjęcie, moim zdaniem, jest nawet porównywalna do zdjęć robionych w czasach obecnych. Albo to zdjęcie jest bardzo dobre, albo obecne są kiepskie. Z drugiej strony czy możemy na 100% wykluczyć tutaj UFO? Chociaż zauważyłem podobny kształt leżący na ziemi w jednej linii pomiędzy tym budynkiem z kominem, a samochodami zaparkowanymi pod oknem. Mi to też może wyglądać na te chińskie lampiony. 

[Kwarki_i_Kwanty]

Widząc w tym krótkim newsie wzmiankę o "Project Blue Book", na pierwszą myśl przychodzi mi serial fantastyczno-naukowy pt. "Projekt Błękitna Księga" (emitowany w latach 2019-20 na "History Channel"; możliwe, że będzie miał on trzeci sezon), nad wyraz dobry, z całkiem przystępną treścią, akcją, postaciami, o ciekawej linii adaptacji najsłynniejszych spraw ,,ufologicznych" w dziejach, i tego typu podobnych, głównie prowadzonych przez Josefa Allena Hyneka i jego współpracowników w latach 50-tych i 60-tych XX wieku. Serial serialem, to fakt. Co istotne, warto zwrócić uwagę na publikację popularnonaukową, z elementami literatury faktu i reportażu, autorstwa Leslie Kean pt. "UFO. Wojskowi, piloci i funkcjonariusze państwowi mówią o faktach". Książka zadebiutowała na polskim rynku niedawno, nakładem wydawnictwa "Znak". Co by nie było, jest to ambitna literatura; cóż, na taką wygląda; na pewno stanowi ona rarytas, smaczek i swego rodzaju dopełnienie dla fanów niewyjaśnionych tajemnic, wielkich zagadek ludzkości, teorii spiskowych, w tym ,,spiskowej teorii dziejów" etc. To beletrystyka jak najbardziej godna uwagi; z mojej perspektywy sprawa wygląda następująco: książkę dodaję do listy pozycji, które chcę koniecznie przeczytać i mieć w swojej geekowskiej-pronaukowej kolekcji. Kwestia czasu, jak po nią sięgnę. 

 

,,Czy to, co widzimy okiem jest prawdą, czy snem głębokim" - Edgar Allan Poe