Witam. To mój pierwszy post tutaj, ale zjawiska paranormalne nie są mi obce. Szukam kilku odpowiedzi, mam nadzieję, że pomożecie.
Od kilku dni zastanawiam się, po czym poznać, iż osoba którą znamy jest reptilianinem. Czy to w ogóle możliwe? Czy reptilianie mogą chcieć nas poznawać, w celach choćby statystycznych czy badawczych? Z tego co wiem, nikt z mojej rodziny nie ma żadnych wpływów politycznych. Ba, nikt nie posiada nawet własnej firmy. Zwykła, biedna, szara polska rodzina.
Od jakiegoś czasu spotykam się z - tak mi się wydaje - sympatyczną dziewczyną.Jednak biorąc pod uwagę, kilka na serio dziwnych faktów, zaczynam mieć wątpliwości czy jest człowiekiem.
Mianowicie : nienaturalnie długi język ( wygląda strasznie), coś z oczami ( dziwnie się na nie patrzy, przeczucie podpowiada mi , że coś jest nie tak) i to co zastanawia mnie najbardziej - niechęć do kotów!
Gdy zaprosiłem ją do mojego znajomego nie miała na początku oporów. Normalnie rpzez jakiś czas siedzieliśmy i żartowaliśmy. Gdy jednak w pewnej chwili zobaczyła kota, po prostu zdębiała. Natychmiast nas opuściła. Kot również wydawał się zdenerwowany i zaniepokojony. Uspokoił się dopiero następnego dnia!
Chciałem spędzic z niątrochę więcej czasu, ale nie jest to możliwe. Popytałem znajomych - mówią, że od zawsze jest dziwna. Często gdzieś po prostu znika - nikt nie wie czy wyjeżdza czy siedzi w domu. Nie daje oznak życia.
Czy to możliwe że Oni sa tak blisko nas, czy przesadzam?