Skocz do zawartości


Zdjęcie

Duch, duchy, demony...anioł?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
72 odpowiedzi w tym temacie

#16

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Kropienie wodą pomogło? w jakim procencie?

 

 

 

 

To była jedna z form którą zdecydowałam się pokierować na początek, pomogło o tyle o ile. Czasem mam wrażenie że cokolwiek to jest zachowuje się w sposób taki jak gdyby chciała wystraszyć, zrobić wrażenie? Jasne że ocena sytuacji poprzez obejrzenie filmu nie może być w pełni trafna ale oczekiwałam tylko zrozumienia. Sygnałem?

 

 

Tyle o ile, to znaczy trochę?

Jeśli pomogło trochę to możne niech ksiądz pokropi jeszcze raz. Może podobnie jak z opryskami roślin trzeba zwiększyć intensywność.

Z mojej strony możesz liczyć na zrozumienie, masz je.

Słowo sygnał oznaczało stosunek do przywołanej przez Ciebie sytuacji, czyli poddanie wstępnej analizie tego czy chce się w "coś wejść" ponieważ zainteresowało mnie, czy zostawiam dany temat.


  • 0



#17

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie oglądałem całego tylko urywkami, akurat trafiłem na 1:38:20 i w tym momencie jedynie coś się dzieje, słychać zniekształcony głos i tak jakby drzwi się otwierają. Popieram to aby autorka screeny wrzuciła. 

Dzieje się więcej ciut więcej - sprawdziłem to zanim autorka podała namiary na konkretne momenty.

Dodatkowe pytanie do palkawipa.

W tym pokoju spała wasza córka kiedy nagrywany był film? Jeżeli tak, to mogłabyś określić jej pozycję w stosunku do kamery?

Kamerę włączyliście kiedy córka już zasnęła, czy może dopiero zasypiała ona kiedy wyszliście z pokoju?


  • 0



#18

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeśli nie owady to kurz chociaż zbyt szybko niektóre latają. To mogą być choćby muszki owocówki. A światła mogą być choćby z bloku naprzeciwko, jeśli taki jest. Dlatego z ucinaniem ręki to ja bym się na twoim miejscu wstrzymał.
Tu masz podobny filmik https://m.youtube.co...h?v=QaOK89g2UXk

Jeśli każdy miałby się wyprowadzać przez takie rzecz to co mają powiedzieć ludzi co im domy zalewa albo mieszkają tak że za płotem mają cmentarz.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 01.04.2015 - 10:53

  • 0



#19

palkawipa.
  • Postów: 20
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

Nie oglądałem całego tylko urywkami, akurat trafiłem na 1:38:20 i w tym momencie jedynie coś się dzieje, słychać zniekształcony głos i tak jakby drzwi się otwierają. Popieram to aby autorka screeny wrzuciła. 

Dzieje się więcej ciut więcej - sprawdziłem to zanim autorka podała namiary na konkretne momenty.

Dodatkowe pytanie do palkawipa.

W tym pokoju spała wasza córka kiedy nagrywany był film? Jeżeli tak, to mogłabyś określić jej pozycję w stosunku do kamery?

Kamerę włączyliście kiedy córka już zasnęła, czy może dopiero zasypiała ona kiedy wyszliście z pokoju?

 

Spała już dłuższy czas w zasadzie. Możesz napisać co konkretnie zauważyłeś i według Ciebie czym to jest jeśli w ogóle jest i po co? niby orby można złapać na zdjęciu ale na filmach czytałam że również, nic innego mi nie przychodzi na ten moment. Miałam również film na którym było zapalone światło i było nagrywane telefonem bez flesza, było to widać również. Jeśli znajdę to wstawię. 


Jeśli nie owady to kurz chociaż zbyt szybko niektóre latają. To mogą być choćby muszki owocówki. A światła mogą być choćby z bloku naprzeciwko, jeśli taki jest. Dlatego z ucinaniem ręki to ja bym się na twoim miejscu wstrzymał.

Nie ma bloku, nie ma nic prócz działek ogrodowych które znajdują się poniżej zasięgu naszego okna z pokoju córki(1 piętro), nad nami jest strych.


 

Nie oglądałem całego tylko urywkami, akurat trafiłem na 1:38:20 i w tym momencie jedynie coś się dzieje, słychać zniekształcony głos i tak jakby drzwi się otwierają. Popieram to aby autorka screeny wrzuciła. 

Dzieje się więcej ciut więcej - sprawdziłem to zanim autorka podała namiary na konkretne momenty.

Dodatkowe pytanie do palkawipa.

W tym pokoju spała wasza córka kiedy nagrywany był film? Jeżeli tak, to mogłabyś określić jej pozycję w stosunku do kamery?

Kamerę włączyliście kiedy córka już zasnęła, czy może dopiero zasypiała ona kiedy wyszliście z pokoju?

 

Telefon był oparty o misia leżącego na kanapie która znajdowała się obok łóżeczka(momentami widać jak wierci się i akurat robi zamach rączką), po lewej stronie pod ścianą stoi jej łóżeczko.Czyli na wprost szafy.


  • 0

#20

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Możesz napisać co konkretnie zauważyłeś i według Ciebie czym to jest jeśli w ogóle jest i po co?

 

 Zanim napiszę, to chciałbym jeszcze zapytać o kilka rzeczy.

 

 

Czy po rozpoczęciu nagrywania wyszliście z pokoju i córka została w nim sama?

 

Czy w trakcie nagrywania, którekolwiek z was wchodziło do pokoju lub chociażby otwierało do niego drzwi? A jeśli tak, to w którym momencie?

 

O której godzinie to tak w ogóle było nagrywane?

 

Spaliście już, czy jeszcze siedzieliście w innym pokoju?

 

Jak daleko jest pokój w którym siedzieliście od pokoju córki?

 

Ile czasu potrzeba żeby dojść stamtąd do jej pokoju?

 

Czy to co widzimy na lewo od szafy (na wprost kamery telefonu) to biurko? Jakie jest przy nim krzesło?

 

Czy w pokoju znajduje się jeszcze jakieś inne krzesło, taboret albo coś na czym można usiąść? Jeżeli tak, kto gdzie się znajduje?

 

Co jest na podłodze pokoju (dywan, wykładzina, parkiet, panele)?


  • 0



#21

palkawipa.
  • Postów: 20
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

Możesz napisać co konkretnie zauważyłeś i według Ciebie czym to jest jeśli w ogóle jest i po co?

 

 Zanim napiszę, to chciałbym jeszcze zapytać o kilka rzeczy.

 

 

Czy po rozpoczęciu nagrywania wyszliście z pokoju i córka została w nim sama?

 

Czy w trakcie nagrywania, którekolwiek z was wchodziło do pokoju lub chociażby otwierało do niego drzwi? A jeśli tak, to w którym momencie?

 

O której godzinie to tak w ogóle było nagrywane?

 

Spaliście już, czy jeszcze siedzieliście w innym pokoju?

 

Jak daleko jest pokój w którym siedzieliście od pokoju córki?

 

Ile czasu potrzeba żeby dojść stamtąd do jej pokoju?

 

Czy to co widzimy na lewo od szafy (na wprost kamery telefonu) to biurko? Jakie jest przy nim krzesło?

 

Czy w pokoju znajduje się jeszcze jakieś inne krzesło, taboret albo coś na czym można usiąść? Jeżeli tak, kto gdzie się znajduje?

 

Co jest na podłodze pokoju (dywan, wykładzina, parkiet, panele)?

 

1. po nagrywaniu wyszliśmy i została sama

2. tak, mąż gdzieś około 1,35 wchodził sprawdzić czy śpi.

3. Było nagrywane po 21

4. Położyliśmy się do łóżka aczkolwiek telewizor grał

5. pokój jest zaraz za kuchnią, my mamy pokój połączony z kuchnią

6. potrzeba 1 minuty albo krócej

7. tam jest kominek, widać na początku jak się żarzy jeszcze

8. to łóżko na którym leżał telefon jest na wprost skierowane do drugiego krzesła, przylega ono do końca łóżka bokiem tak samo w stosunku do szafy

9. na podłodze jest wykładzina, aczkolwiek pod spodem są deski także słychać jak ktoś chodzi po pokoju


  • 0

#22

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 


2. tak, mąż gdzieś około 1,35 wchodził sprawdzić czy śpi.

Chodzi o godz.1,35 w nocy, czy 1 minutę 35 sec nagrania?


  • 0



#23

palkawipa.
  • Postów: 20
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

o pełną godzinę i 35 czy 37 minut


  • 0

#24

MAHARET.
  • Postów: 152
  • Tematów: 23
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

o pełną godzinę i 35 czy 37 minut

Czyli otwieranie sie drzwi widoczne w 1:38:23 jest spowodowane przez twojego męża a odgłos który słychać w tym momencie może być np kaszlem twojego dzieciaka...Pokój powinien być pusty podczas nagrywania inaczej każde źródło dźwięku może byc interpretowane jako  odgłos wydawany przez będąca  w nim osobę.


Użytkownik MAHARET edytował ten post 01.04.2015 - 13:51

  • 0

#25

palkawipa.
  • Postów: 20
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ten film nagrywałam jako pierwszy laptopem, jakość obrazu żadna jednak dużo więcej słychać, warunki te same, jeśli ktoś dysponuje programem który usuwa przeploty byłabym wdzięczna gdyby to przesłuchał. 


  • 0

#26

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

 

1. po nagrywaniu wyszliśmy i została sama

 

No, więc tak.

Muszę cię zmartwić ale to nie jest do końca prawda.

Tak wyglądają dwa screeny z momentu (tuż po ustawieniu telefonu) kiedy jedna z trzech obecnych w pokoju osób opuściła go

 

Ktoś otwiera drzwi i światło przez nie wpadające widać na froncie szafy

 

palkawipa%201.jpg

 

Zaraz po tym, ktoś przechodzi przez drzwi i jego sylwetka zasłania plamę światła widoczną na szafie. ten ktoś porusza się od strony pokoju na zewnątrz.

 

palkawipa%202.jpg

 

 

 

2. tak, mąż gdzieś około 1,35 wchodził sprawdzić czy śpi.

 

Zgadza się - tyle, było to dokładnie  w 1.38,27 sec nagrania. Widać znów na froncie szafy plamę światła (po otworzeniu drzwi do pokoju), która zaraz znika, kiedy drzwi zostają ponownie zamknięte. Nikt nie wchodzi ani nie wychodzi z pokoju

 

palkawipa%205.jpg

 

A teraz niespodzianka. Twierdzisz, że w trakcie nagrywania nikt nie tylko nie wchodził ale też nawet nie zaglądał do pokoju.

To popatrzmy na dwa screeny z  10,49 sec nagrania.

 

Screen pierwszy.

Na froncie szafy pojawia się plama światła - ktoś otworzył drzwi do pokoju.

 

palkawipa%203.jpg

 

Screen drugi.

Plama światła zostaje zasłonięta przez osobę wychodzącą z pokoju.

 

palkawipa%204.jpg

 

Co ciekawe, dosłownie tuż przed tym, wyraźnie słychać szurnięcie o podłogę.

Jest to dokładnie taki dźwięk jaki wydają drewniane nogi krzesła (albo łozy fotela - takiego jak ten stojący pod szafą) kiedy zostanie ono lekko przesunięte (np podczas wstawania z niego).

 

To co napisałem, bardzo łatwo sprawdzić, odtwarzając film w momentach, z których pochodzą screeny.

 

Na tej podstawie twierdzę, że trochę nas pokłamałaś. Albo zapomniałaś opowiedzieć wszystko.

Po ustawieniu kamerki pokój opuściła tylko jedna z trzech obecnych w nim osób (powiedzmy, że byliście to: ty, twój mąż i wasza córka).

 

Dopiero po kolejnych 10 minutach pokój opuściła druga osoba.

 

Była to z pewnością osoba jak najbardziej fizyczna i materialna - inaczej nie mogłaby zasłonić swoją sylwetką plamy światła na froncie szafy.

I dopiero wtedy w pokoju została tylko wasza córka.

 

Co unoszących się w powietrzu "orbów".

Przytłaczająca większość z nich to zdecydowanie drobiny kurzu (bardziej lub mniej oddalone od nagrywającej film komórki) - widoczne dzięki temu, że emituje ona sztuczne światło (latarka?), które daje wyraźne bliki na drewnianym stelażu fotela.

Jednak zauważyłem jeszcze inne świetlne plamy - takie, jak na przykład ta

 

palkawipa%206.jpg

 

To co je różni od oświetlonego kurzu, to:

 

po pierwsze - bardzo wyraźne i regularne brzegi

po drugie (i najważniejsze) - rozciągnięty kształt

 

Taki kształt daje na przykład "zajączek" puszczany z lusterka pod dużym kątem albo  światło latarki - również pod dużym kątem świecące (tutaj z okolic podłogi, w górę)

Co ciekawe, o ile drobinki kurzu fruwają sobie jak popadnie, o tyle te regularne kółka skupiają się głównie na froncie szafy - tak jakby ktoś puszczał "zajączki" albo świecił małą latarką ledową od strony drzwi.

Poruszają się też one dużo bardziej energicznie niż drobiny kurzu.

 

Ta plama widoczna na screenie jest najbardziej charakterystyczna ale podobnych, na filmie można znaleźć więcej.

Dodatkowo ta, o której mówię wydobywa chyba nawet cień oparcia fotela (chociaż tu nie jestem pewny w 100 procentach ze względu na słabą jakość nagrania.

 

Co do tych "orbów" to zauważyłem jeszcze jedną ciekawą rzecz

 

30.00 - z początkiem tej minuty dużo się dzieje z prawej strony na wysokości drzwi szafy

34,50 - skupić się na łączeniach drzwi pośrodku szafy, oglądać do 37 minuty uważnie

 

Muszę powiedzieć, że dużo się dzieje w tym czasie również po lewej stronie ekranu.

Akurat w tym czasie można tam zauważyć dość dużą częstotliwość ruchów czyjejś dłoni, której fragment co i rusz pojawia się w kadrze.

Być może nie ma to związku - a być może...

 

 

To teraz powiedz jak ty to widzisz?

Prima aprilis, zwykła prowokacja, czy może zapomniałaś nam o czymś powiedzieć?

 

 

PS

Obawiam się, że z powodu prima aprilisowej ruchowej aktywności obrazków na forum, ciężko będzie dziś zobaczyć o czym mówię (bo screeny fruwają jak te "orby" na nagraniu) dlatego, dla ułatwienia, podam czasy filmu w których robiłem poszczególne screeny - lepiej dziś oglądać to na stop klatce :D

 

Pierwsze dwa - 0,32 / 0,35 sec (pierwsze wyjście z pokoju)

 

Trzeci - 1.38,27 sec (zaglądnięcie do pokoju)

 

Kolejne dwa - 10,49 / 10,50 sec (drugie wyjście z pokoju)

 

Szósty - 14,55 sec (zajączek)

 

edit:

@down

thx


Użytkownik pishor edytował ten post 01.04.2015 - 18:15

  • 6



#27

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@pishor gratuluję analizy. 


  • 0



#28

palkawipa.
  • Postów: 20
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ręczę głową że nie kłamię w żadnej ze swoich wypowiedzi, nie mam w tym żadnego celu poza wyjaśnieniem sytuacji....Szukałam pomocy a nie tego typu zagrywek


My oboje wyszliśmy z pokoju w tym samym momencie....dobra, skoro nikt nie wierzy to może zdecyduje się na to żeby ktoś przyjechał to sprawdzić? są chętni???


Łozy są metalowe


  • 0

#29

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Szukałam pomocy a nie tego typu zagrywek

@palkawipa

Ale o jakich "zagrywkach" mówisz?

 

Wyraźnie, co łatwo sprawdzić, widać, że z pokoju wychodzą DWIE osoby w ciągu 10 minut.

Ty twierdzisz, że to nieprawda - czyli co, ta druga osoba wyszła z niego bez waszej wiedzy?

A gdzie była kiedy ustawialiście telefon do nagrywania?

 

Nie mogła to być też wasza córka, bo jej rękę widać kilkakrotnie na późniejszym nagraniu.

Nie mogliście być to również wy, bo sama stwierdziłaś, że do pokoju mąż zaglądnął dopiero półtorej godziny później (i to potwierdza nagranie)

Prawdą jest również to, że drobinki kurzy widoczne na filmie, wyraźnie różnią się od tych plam światła, które pokazałem na screenie ( jedną z nich).

 

Twierdziłaś też wcześniej

cyt. Tak, oglądałam dokładnie filmiki które nagrywaliśmy i analizowałam powoli.

Jak zatem mogłaś nie zwrócić uwagi na to, że ktoś z tego pokoju wychodzi?

Jak mogłaś nie usłyszeć tego wyraźnego szurnięcia mebla?

Dodajmy, ze nie mógł to być żaden dźwięk zewnętrzny, bo tylko on jest tak wyraźnie słyszalny (poza momentami wejść / wyjść z pokoju) - żadne inne dźwięki z zewnątrz nie dochodzą.

Zamiast tego skupiłaś się na wirującym, oświetlonym kurzu, tak jakby to on był najdziwniejszy na tym filmie.

 

Więc wyjaśnij proszę - jakie zagrywki masz na myśli?

 

Szczególnie, że wcześniej napisałaś cyt. "Czekam na pytania ponieważ sama szukam odpowiedzi, przyjmę wszelką krytykę, proszę tylko o zrozumienie."

Ja wykazałem zrozumienie, poświęciłem na przyglądnięcie się temu filmowi kilkadziesiąt minut, podczas których mogłem robić coś dużo bardziej pożytecznego (np to, za co mi płacą) i zadałem pytania.

I nawet nie skrytykowałem - zamiast tego dając ci trzy możliwości.

A ty nawet nie chcesz odnieść się do tego, co napisałem - zamiast tego wyskakujesz z typowym dla tego sytuacji tekstem.

Czyli co - przechodzimy od razu do fazy piątej?


  • 1



#30

palkawipa.
  • Postów: 20
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

 

0.59 - widać przelatujące obiekty w różnych kierunkachJa zaraz wyszczególnie minuty z nagrania na których dzieje się dużo i na które miejsca zwracać uwagę.

od 17 minuty dużo widać również w obrębie szafy

1,11 - zwrócić uwagę na drzwi szafy tzn po środku wysokości na łączeniach w środku

30.00 - z początkiem tej minuty dużo się dzieje z prawej strony na wysokości drzwi szafy

34,50 - skupić się na łączeniach drzwi pośrodku szafy, oglądać do 37 minuty uważnie

Mogłabyś wrzucić zdjęcie (albo nagranie - nie musi być już tak długie) pokoju z tego samego ujęcia ale w dzień?

Chodzi o to, żeby zorientować się, gdzie, co stoi i jak rzeczywiście wygląda (np, czy powierzchnia mebli jest matowa, czy ma połysk.

Najlepiej byłoby, żeby było to dokładnie takie samo ujęcie albo przynajmniej bardzo zbliżone do tego na nagraniu (mam świadomość, że identyczne ustawienie kamery może być kłopotliwe)..

 

Tutaj screeny 

P_20150401_171242.jpg

P_20150401_171301.jpg

P_20150401_171310.jpg


 

Szukałam pomocy a nie tego typu zagrywek

@palkawipa

Ale o jakich "zagrywkach" mówisz?

 

Wyraźnie, co łatwo sprawdzić, widać, że z pokoju wychodzą DWIE osoby w ciągu 10 minut.

Ty twierdzisz, że to nieprawda - czyli co, ta druga osoba wyszła z niego bez waszej wiedzy?

A gdzie była kiedy ustawialiście telefon do nagrywania?

 

Nie mogła to być też wasza córka, bo jej rękę widać kilkakrotnie na późniejszym nagraniu.

Nie mogliście być to również wy, bo sama stwierdziłaś, że do pokoju mąż zaglądnął dopiero półtorej godziny później (i to potwierdza nagranie)

Prawdą jest również to, że drobinki kurzy widoczne na filmie, wyraźnie różnią się od tych plam światła, które pokazałem na screenie ( jedną z nich).

 

Twierdziłaś też wcześniej

cyt. Tak, oglądałam dokładnie filmiki które nagrywaliśmy i analizowałam powoli.

Jak zatem mogłaś nie zwrócić uwagi na to, że ktoś z tego pokoju wychodzi?

Jak mogłaś nie usłyszeć tego wyraźnego szurnięcia mebla?

Dodajmy, ze nie mógł to być żaden dźwięk zewnętrzny, bo tylko on jest tak wyraźnie słyszalny (poza momentami wejść / wyjść z pokoju) - żadne inne dźwięki z zewnątrz nie dochodzą.

Zamiast tego skupiłaś się na wirującym, oświetlonym kurzu, tak jakby to on był najdziwniejszy na tym filmie.

 

Więc wyjaśnij proszę - jakie zagrywki masz na myśli?

 

Szczególnie, że wcześniej napisałaś cyt. "Czekam na pytania ponieważ sama szukam odpowiedzi, przyjmę wszelką krytykę, proszę tylko o zrozumienie."

Ja wykazałem zrozumienie, poświęciłem na przyglądnięcie się temu filmowi kilkadziesiąt minut, podczas których mogłem robić coś dużo bardziej pożytecznego (np to, za co mi płacą) i zadałem pytania.

I nawet nie skrytykowałem - zamiast tego dając ci trzy możliwości.

A ty nawet nie chcesz odnieść się do tego, co napisałem - zamiast tego wyskakujesz z typowym dla tego sytuacji tekstem.

Czyli co - przechodzimy od razu do fazy piątej?

 

Faktycznie zareagowałam impulsywnie swoją wypowiedzią ale to tylko ze względu na to że nie chcę nikogo zrobić w konia. Jestem szczera jak tylko się da może za bardzo, faktycznie nie zauważyłam tego może zbyt się skupiłam na tych latających plamach, czyli co ktoś tam był lub jest bez naszej wiedzy?! nikt u nas w domu nie był w tym momencie oprócz naszej trójki...

Dziękuję bardzo i doceniam to bo faktycznie trochę wymaga to wkładu, a kiedy i w którym momencie to szurnięcie jest? ja tam nic nie słyszałam...


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych