1. po nagrywaniu wyszliśmy i została sama
No, więc tak.
Muszę cię zmartwić ale to nie jest do końca prawda.
Tak wyglądają dwa screeny z momentu (tuż po ustawieniu telefonu) kiedy jedna z trzech obecnych w pokoju osób opuściła go
Ktoś otwiera drzwi i światło przez nie wpadające widać na froncie szafy
Zaraz po tym, ktoś przechodzi przez drzwi i jego sylwetka zasłania plamę światła widoczną na szafie. ten ktoś porusza się od strony pokoju na zewnątrz.
2. tak, mąż gdzieś około 1,35 wchodził sprawdzić czy śpi.
Zgadza się - tyle, było to dokładnie w 1.38,27 sec nagrania. Widać znów na froncie szafy plamę światła (po otworzeniu drzwi do pokoju), która zaraz znika, kiedy drzwi zostają ponownie zamknięte. Nikt nie wchodzi ani nie wychodzi z pokoju
A teraz niespodzianka. Twierdzisz, że w trakcie nagrywania nikt nie tylko nie wchodził ale też nawet nie zaglądał do pokoju.
To popatrzmy na dwa screeny z 10,49 sec nagrania.
Screen pierwszy.
Na froncie szafy pojawia się plama światła - ktoś otworzył drzwi do pokoju.
Screen drugi.
Plama światła zostaje zasłonięta przez osobę wychodzącą z pokoju.
Co ciekawe, dosłownie tuż przed tym, wyraźnie słychać szurnięcie o podłogę.
Jest to dokładnie taki dźwięk jaki wydają drewniane nogi krzesła (albo łozy fotela - takiego jak ten stojący pod szafą) kiedy zostanie ono lekko przesunięte (np podczas wstawania z niego).
To co napisałem, bardzo łatwo sprawdzić, odtwarzając film w momentach, z których pochodzą screeny.
Na tej podstawie twierdzę, że trochę nas pokłamałaś. Albo zapomniałaś opowiedzieć wszystko.
Po ustawieniu kamerki pokój opuściła tylko jedna z trzech obecnych w nim osób (powiedzmy, że byliście to: ty, twój mąż i wasza córka).
Dopiero po kolejnych 10 minutach pokój opuściła druga osoba.
Była to z pewnością osoba jak najbardziej fizyczna i materialna - inaczej nie mogłaby zasłonić swoją sylwetką plamy światła na froncie szafy.
I dopiero wtedy w pokoju została tylko wasza córka.
Co unoszących się w powietrzu "orbów".
Przytłaczająca większość z nich to zdecydowanie drobiny kurzu (bardziej lub mniej oddalone od nagrywającej film komórki) - widoczne dzięki temu, że emituje ona sztuczne światło (latarka?), które daje wyraźne bliki na drewnianym stelażu fotela.
Jednak zauważyłem jeszcze inne świetlne plamy - takie, jak na przykład ta
To co je różni od oświetlonego kurzu, to:
po pierwsze - bardzo wyraźne i regularne brzegi
po drugie (i najważniejsze) - rozciągnięty kształt
Taki kształt daje na przykład "zajączek" puszczany z lusterka pod dużym kątem albo światło latarki - również pod dużym kątem świecące (tutaj z okolic podłogi, w górę)
Co ciekawe, o ile drobinki kurzu fruwają sobie jak popadnie, o tyle te regularne kółka skupiają się głównie na froncie szafy - tak jakby ktoś puszczał "zajączki" albo świecił małą latarką ledową od strony drzwi.
Poruszają się też one dużo bardziej energicznie niż drobiny kurzu.
Ta plama widoczna na screenie jest najbardziej charakterystyczna ale podobnych, na filmie można znaleźć więcej.
Dodatkowo ta, o której mówię wydobywa chyba nawet cień oparcia fotela (chociaż tu nie jestem pewny w 100 procentach ze względu na słabą jakość nagrania.
Co do tych "orbów" to zauważyłem jeszcze jedną ciekawą rzecz
30.00 - z początkiem tej minuty dużo się dzieje z prawej strony na wysokości drzwi szafy
34,50 - skupić się na łączeniach drzwi pośrodku szafy, oglądać do 37 minuty uważnie
Muszę powiedzieć, że dużo się dzieje w tym czasie również po lewej stronie ekranu.
Akurat w tym czasie można tam zauważyć dość dużą częstotliwość ruchów czyjejś dłoni, której fragment co i rusz pojawia się w kadrze.
Być może nie ma to związku - a być może...
To teraz powiedz jak ty to widzisz?
Prima aprilis, zwykła prowokacja, czy może zapomniałaś nam o czymś powiedzieć?
PS
Obawiam się, że z powodu prima aprilisowej ruchowej aktywności obrazków na forum, ciężko będzie dziś zobaczyć o czym mówię (bo screeny fruwają jak te "orby" na nagraniu) dlatego, dla ułatwienia, podam czasy filmu w których robiłem poszczególne screeny - lepiej dziś oglądać to na stop klatce
Pierwsze dwa - 0,32 / 0,35 sec (pierwsze wyjście z pokoju)
Trzeci - 1.38,27 sec (zaglądnięcie do pokoju)
Kolejne dwa - 10,49 / 10,50 sec (drugie wyjście z pokoju)
Szósty - 14,55 sec (zajączek)
edit:
@down
thx
Użytkownik pishor edytował ten post 01.04.2015 - 18:15