486 odpowiedzi w tym temacie

[Zaciekawiony]

Tyle tylko, że ufolodzy nie zachowują obiektywizmu - źdźbła z czarnymi plamkami i wygiętymi kolankami w "prawdziwych" kręgach to niezaprzeczalny wynik działania UFO. Znalezienie ich w kręgach wyraźnie sfałszowanych zostaje natomiast różnie wyjaśniane.

[Daniel.]

Argument ze ścieżkami jest słaby, bo nie ma możliwości wykonania piktogramu tak, aby te ścieżki przez niego nie przechodziły. No chyba, że piktogram miałby 2m szerokości.

 

Kolejny argument, że ktoś tam się przyznał, no to wiadomo, że on zrobił. Może jakiś dowód? A nie, że ktoś tam po roku powiedział, że to on.

Poza tym pisanie, że kiedyś piktogramy były prostsze, a teraz trudniejsze to również bzdura:

1994r:


2000r:


2004r:


 

Użytkownik Daniel. edytował ten post 23.04.2015 - 19:47

[StatystycznyPolak]

@Daniel
Jesli zaglądałeś pod link który podałem to pewnie zauważyłeś, że kiedyś kręgi złożone były rzadkością a obecnie są powszechne. Ja pokazałem w uogólnieniu jak wyglądała sprawa kiedyś a jak dzisiaj.

[Last Sicarius]

Dla mnie to jakaś ilość z piktogramów może być prawdziwa(czy. stworzona przez UFO) ale większość to po prostu skok na kasę. Zwykł przekręt. Takiej okazji człowiek niemógłby sobie darować.

[Wszystko]

Dla mnie każdy piktogram jest stworzony przez ludzi. Jeśli można wygnieść kółko to można też i dwa kółka i do tego kwadrat, dwa kwadraty, potem dwa kółka i dwa kwadraty, do tego trójkąt itd. Najpierw rysuje się to na komputerze najlepiej w programie typu cad a potem mnoży każdą wielkość tak żeby w sali pola było przyzwoitych rozmiarów.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 23.04.2015 - 20:20

[Daniel.]

Wygięcie jednego kwadratu będzie trwało 20 minut, wygięcie 100 kwadratów będzie trwało 2000 minut, odrysowanie koła zajmie kolejne 20 minut, odrysowanie 100 kół będzie trwało 2000 minut. Same wygięcie 100 kwadratów daje nam 33 godziny, samych kół kolejne 33 godziny, a czas jaki podałem to i tak bardzo optymistyczna wersja, bo trzeba wziąć różne czynniki pod uwagę, do tego precyzja, wszystko jest dokładne, nachodzi na siebie, przecina się, wypełnia, odbija, etc. Do tego zazwyczaj piktogramy powstają w nocy, gdzie o precyzje jest 100 razy trudniej niż w dzień, gdzie i tak jest już bardzo ciężko.

Taki piktogram jak niektóre, może i byłby w stanie do zrobienia, ale potrzeba by było wiele osób i przynajmniej kilku dni pracy, odpowiedniej pogody przede wszystkim i jakim cudem nikt nigdy nie widzi i nie jest w stanie zaobserwować jak oni to robią?

Rozumiem, że nikt nie dba o swoje pola? Nie ogląda co się tam dzieje, nic nie widzi, nie słyszy, a może właściciele pól też są w to wmieszani? A potem im tylko odpalają część kasy za zniszczone pole?

[Staniq]

System GPS ma dokładność 4-12 metrów w wersji standardowej, więc wątpię w trafność używania GPS do wykreślania piktogramów. Poza tym jest jeszcze dokładność wykonania, a więc okrąg ufocki ma czasem dokładność do jednego kłosa, a "podrabiacze" robią ząbkowane koła.

Cóż, argumentów za i przeciw jest co nie miara, ale chyba nie o to chodzi, aby się nimi przerzucać. Warto się pochylić nad samym fenomenem kręgów zbożowych, gdzie autentyczność przeplata się z fake'm i nie trudno odróżnić (fachowcom wyposażonym w odpowiedni sprzęt) jedno od drugiego.

[Zaciekawiony]

@ Daniel - a co jeśli duży agroglif wygniata na raz wiele osób?

 

 

Kolejny argument, że ktoś tam się przyznał, no to wiadomo, że on zrobił. Może jakiś dowód? A nie, że ktoś tam po roku powiedział, że to on.

Zwykle jeśli już circlemakerzy się przyznają, to podają dowody typu zdjęcie zrobione w trakcie wygniatania, zdjęcie zrobione przed ujawnieniem istnienia kręgu, plan wykonywania itp.

[Daniel.]

@ Daniel - a co jeśli duży agroglif wygniata na raz wiele osób?

 

 

Kolejny argument, że ktoś tam się przyznał, no to wiadomo, że on zrobił. Może jakiś dowód? A nie, że ktoś tam po roku powiedział, że to on.

Zwykle jeśli już circlemakerzy się przyznają, to podają dowody typu zdjęcie zrobione w trakcie wygniatania, zdjęcie zrobione przed ujawnieniem istnienia kręgu, plan wykonywania itp.

To oczywiście czas się skraca, ale wtedy pojawiają się kolejne problemy, jak np przeszkadzanie sobie, albo precyzja i dokładność, żeby okrąg Tomka był taki sam jak okrąg Janka i okrąg Staśka. Jak jest tyle tych dowodów jak robią, jak zaczynają, jak są w połowie, jak kończą, itp to czemu przez tyle lat na forum przewija się tu jeden i ten sam filmik z jednym czy dwoma piktogramami.

Użytkownik Daniel. edytował ten post 23.04.2015 - 21:36

[Jaku]

System GPS ma dokładność 4-12 metrów w wersji standardowej, więc wątpię w trafność używania GPS do wykreślania piktogramów...

Staniq, praktycznie każdy z używanych obecnie przez geodetów modeli GPS może wyznaczać w terenie punkty z dokładnością do kilku CENTYMETRÓW.

A nabyć taki sprzęt to też żaden problem i wydatek. Nie mówiąc o tym, że i wypożyczyć można

[Zaciekawiony]

GPS może być używane do wyznaczenia punktów orientacyjnych do wykreślenia wzoru, natomiast precyzja rozmiarów to raczej zasługa korzystania z taśm mierniczych.

 

Nawiasem mówiąc w zeszłym roku w Wylatowie zorganizowano prawdziwy konkurs - część osób wygniatała kręgi część patrolowała. Akcja polegała na sprawdzeniu czy da się stworzyć wzór nocą tak aby nie zostać złapanym. No i dało się.

[Steven]

Te zdjecia to chyba w paincie rysowane I nalozone z przezroczystaacia fifty fifty te pentagramy jak dla mnie

[Jaku]

GPS może być używane do wyznaczenia punktów orientacyjnych do wykreślenia wzoru, natomiast precyzja rozmiarów to raczej zasługa korzystania z taśm mierniczych...

Nie do końca - wiele elementów (np. elipsy i inne krzywe) za pomocą taśmy wyznacza się raczej trudno. Przy użyciu precyzyjnego odbiornika GPS takie tyczenie to bajka.

Można sobie "naliczyć" do wyniesienia w terenie dowolną ilość punktów.

[Urgon]

AVE...

Do wyznaczania elipsy używa się dwóch kijków lub ludzi robiących za kijki oraz pętli ze sznurka. Używając sznurków, kijków oraz odrobiny matematycznej inteligencji można wyznaczyć dowolnie złożony kształt, a z odpowiednią ilością zmotywowanych ludzi da się go wygnieść w zbożu. Są nawet firmy, które żyją z wygniatania różnych rzeczy w celach reklamowych.

[Zaciekawiony]

Klasyczna metoda na wykreślenie elipsy - dwie pineski (lub cyrkle) i sznurek:

Przy okazji ładna ilustracja prawa o stałej sumie odległości dowolnego punktu na elipsie od ognisk.