486 odpowiedzi w tym temacie

[Zaciekawiony]

Zna ktoś czeski? Nie jestem pewien czy ufolog uznał za prawdziwy krąg wygnieciony dla stacji telewizyjnej, czy nie. Chyba znalazł nie połamane źdźbła, ale nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Czeski jest tak podobny do polskiego jak rosyjski:

W każdym razie rozeta wygląda całkiem nieźle

[Monolith]

@Veckas

 

1. Skąd wiesz, że nie tworzą w ciągu sekundy? Skąd wiesz, że nie tworzą w ciągu nocy? Skąd wiesz, że to obcy?

 

2. Może się uczą. Potrafisz udowodnić, że to nie ma sensu? Skoro ludzie się uczą, to może oni też. "trochę szacunku w logice dla nich"...

 

3. Jakich firm? Potrafisz przedstawić dowody? Jaką reklamą jest wielki wzór geometryczny? Może podprogową? Jakby robili logo coca-coli, to rozumiem, ale to? Jak to wytłumaczysz?

 

Przed odpowiedzią się zastanów. Trzy razy.

Użytkownik Monolith edytował ten post 12.05.2015 - 21:32

[Daniel.]

Po pierwsze jak można pomyśleć, że nam chodzi, że obcy wygniatają zboże? Może jeszcze przylatują tutaj spodkiem i wysiadają z deskami.   Bo tak z tego wynika skoro uważasz, że potrzebują na to dużo czasu.

Po drugie wrzucałem skomplikowane wzory z lat 90tych i bardzo marne z obecnych lat, nie ma związku, że kiedyś były prostsze, jest po prostu mniej udokumentowanych. Ktoś już Ci zwracał uwagę, że nie czytałeś tematu.

Po trzecie: raz piszesz, że są coraz bardziej skomplikowane, a za drugim razem piszesz, że od lat już nikt skomplikowanych nie robi, bo doszli już do tego punktu, do którego chcieli. O jaki punkt w ogóle chodzi?

I tak na koniec:

Smieszni są niektórzy Tutaj się nie ma co podniecac ze piktogram powstal w jedną noc,dla grupy osob z odpowiednim przygotowaniem to i tak za dużo czasu...

A w innym temacie:

One na prawdę istnieją,(...)To są inteligentne istoty, prawdopodobnie kontrolują ocean tak samo jak my ląd. Potrafią rozmawiać, robić narzedzia, polowac, przewidywac i oceniac sytuacje.

Nie ma to jak pisać, że ktoś jest śmieszny, bo uważa, że nie wszystkie piktogramy zrobił człowiek, samemu będąc PEWNYM, że istnieją syreny.

[Cait Sith]

Z dzieciakami z bujna fantazją i bez mozgu nie rozmawiam, w sumie sie nie dziwie ze na paranormalnym forum zostanie sie zminosowanym za mowienie prawdy a jak nie ejstescie dzieciakami to jeszcze wiekszy wstyd,powinniscie sie zapisac to gniazdka Bernatowicza, w tej sekcie byscie mieli raj, bo tam sami otumanieni bezmozgie aparaty jak niektorzy tutaj Pozdrawiam ludzi z glowa na karku

 

Hahah.

Identyczna polemika jak ze mną w temacie smoleńskim

 

Gdy się kończą argumety ( i to słabe ) to zaczynają się inwektywy w stronę rozmówców.

Znamienne jest to, że nie odpowiedział na żadne z 3 pytań tylko obrzucił pytającego stekiem wyzwisk. 

 

 

Żeby nie było, że offtop.

 

Moim zdaniem pierwszych kręgów ( tych pierwszych, pierwszych ) nie stworzyli ludzie. Ludzie zaczęli później próbować kopiować coś co po prostu pewnego razu ujrzeli. Z czasem te kręgi ludzkie stały się bardziej skomplikowane - na zasadzie " Nie odrazu Kraków zbudowali" 

 

Teraz mamy pełno kręgów. Są wśród nich i te ludzkie, ale są i na pewno te "nieludzkie" 

[Staniq]

 

One na prawdę istnieją,(...)To są inteligentne istoty, prawdopodobnie kontrolują ocean tak samo jak my ląd. Potrafią rozmawiać, robić narzedzia, polowac, przewidywac i oceniac sytuacje.

Nie ma to jak pisać, że ktoś jest śmieszny, bo uważa, że nie wszystkie piktogramy zrobił człowiek, samemu będąc PEWNYM, że istnieją syreny.

Niepotrzebnie wskazałeś paluszkiem, gdzie się panu Veckas'owi coś wypsnęło. Dlatego zaraz było:

 

Z dzieciakami z bujna fantazją i bez mozgu nie rozmawiam...

Tylko, pan z mózgiem nie potrafi złożyć do kupy dwóch zdań tak, aby były zrozumiałe.

Podręcznikowa hipokryzja, albo krótka pamięć.

 

Ale...

Może prostota kręgów była dostosowana do ówczesnego poziomu wiedzy? Przecież fraktali nikt wtedy jeszcze nie potrafił rozrysować, o teorii Einsteina nie wspominając.

[Cait Sith]

Trzynastko moja wina że na tym forum sa przezwaznie same zakompleksione niedouczone dzieci o artystycznewj wizji UFO i spisku jak Ty? Gdybys wiedziała na prawde kim jestem to bys sie wstydzila slowem do mnie odezwac, i taka jest prawda.

 

" NA PRAWDE " to sądzę, że jesteś dokładnie taką osobą, jaką opisałeś w pierwszym zdaniu. Czyli zakompleksionym niedouczonym dzieciakiem, który ma za dużo wolnego czasu. 

 

A prawda jest jak racja. A racja jak wiadomo jest jak cześć ciała służąca do siedzenia - każdy ma swoją.  

I można normalnie, kulturalnie wymieniać się swoimi racjami, niż jak Ty i paru Tobie podobnych na tym forum odpowiadać wyzwiskami.

[Wszystko]

Monolit. To prawda, że część tych piktogramów jest tworzona na zamówienie firm, były podawane przykłady. Jeden z takich kręgów był zrobiony dla nike
Veckas, to kim jesteś? Napisz mi na pw jeśli chcesz.

[Daniel.]

Veckas:

Po pierwsze napisałem ze wszystkie 'wzorowe' Piktogramy sa zrobione przez ludzi, po drugie jaki to ma zwiazek z nieodkrytymi gatunkami zwierzat?

Aha, czyli wszystkie wzorowe kręgi tworzą ludzie, a te krzywe i beznadziejne kto? Kolejny raz niezrozumiałe dla mnie podejście.

Wróżki to też dla Ciebie nieodkryte gatunki zwierząt? Albo smerfy? No dobra, a tak bez ironii. Skoro uważasz, że są jakieś tam syreny nieodkryte gatunki, to czemu nie pomyślisz, że np piktogramy tworzy właśnie jakiś taki nieodkryty gatunek polnej syreny? Skoro jedne rządzą oceanami jak to napisałeś, to inne mogą polami zbóż.

 

Do Administracji dodam ze jak chcecie sie bawic w dawanie mi ostrzezen, badz upomnien to proponuje droge na skroty i za moim pozwoleniem dajcie mi od razu BANA DOZYWOTNIEGO, nie zartuje.

Zawsze mi się podobało to honorowe podejście po jakiejś aferze. Żeby tak mordercy po zbrodni szli i prosili o dożywocie, to by było dopiero.

Swoją drogą i tak nadal nie rozumiem jak można śmiać się, że ktoś dopuszcza myśl, iż nie każdy piktogram jest stworzony przez człowieka, samemu twierdząc, że oceanami rządzą syreny. W dodatku My tutaj spekulujemy, a Ty masz pewność do swoich przekonań. My wymieniamy się dowodami, a Ty przychodzisz i wyzywasz, a na koniec mówisz, że chcesz nam przekazać coś cennego, ale jesteśmy bez mózgu.

Wybacz. ale Twój opis z ostatniego postu wygląda jak rozdwojenie jaźni i bardziej pasuje do Twojego własnego zachowania niż do naszego.

Wszystko w temacie o syrenach wyjaśnił kim jest. Jest naukowcem jak to napisał.

Użytkownik Daniel. edytował ten post 12.05.2015 - 19:38

[Monolith]

Monolit. To prawda, że część tych piktogramów jest tworzona na zamówienie firm, były podawane przykłady. Jeden z takich kręgów był zrobiony dla nike
Veckas, to kim jesteś? Napisz mi na pw jeśli chcesz.

 

 

No tak, ale to jest kwestia wiadoma i nie dotyczy nawet większości piktogramów. Mówię o tych nieodkrtytych - do tych, co do których nikt się nie przyznał, do tych, które są (pozornie) bez sensu. Chyba nie nazwiesz przedstawienia fraktali jako reklamy Nike czy czegokolwiek innego? Podstawą reklamy jest jasny przekaz, skorelowany z konkretną firmą, osobą itd. Tu nie dość, że przekaz jest zawiły lub nie do odczytania, to jeszcze nie da się wskazać twórcy czy celu. Proste.

 

Może prostota kręgów była dostosowana do ówczesnego poziomu wiedzy? Przecież fraktali nikt wtedy jeszcze nie potrafił rozrysować, o teorii Einsteina nie wspominając.

 

 

Z pewnym zastrzeżeniem - nikt mi nie odpowiedział [taki Urgon nagle gdzieś zniknął, jak trzeba coś niewygodnego wyjaśniać (a szkoda, bo z tego co wiem niezły z niego informatyk)] na temat przestarzałości informacji z Crabwood - wydaje mi się, że

 

a) przyjmując, że rzeczywiście udział w tworzeniu kręgów ma plazma w sensie mikrofal, to byłaby to "naturalna" droga komunikacji dla twórców, której my nie posiedliśmy

b) kod binarny jest "naszym" wynalazkiem, który "oni" nie do końca rozumieją, jednak używają go (nieskładnie), gdyż wiadomość jest dla nas. To tłumaczyłoby dychotomię między zawiłością kręgu (pojedyncze kłosy, podwójny kod, względnie atrybuty fizykochemiczne), a przestarzałą technologią, jakiej zdaje się używać.

 

To oczywiście gdybanie wokół teorii, że piktogramy to konkretna wiadomość na linii nadawca - odbiorca, co wcale nie musi być prawdą.

[Daniel.]

Ciekawe czemu tak często pomijany jest piktogram z Arecibo. Jest chyba jeszcze ciekawszy od tego z Crabwood i jeszcze trudniej go wytłumaczyć. Jednak ciężko mi uwierzyć, by ludzie byli aż tak perfekcyjni w terenie, by wydeptać tam odpowiedzi w kodzie binarnym.

Użytkownik Daniel. edytował ten post 13.05.2015 - 07:40