2397 odpowiedzi w tym temacie

[spooner]

Ostra selekcja na granicy. Polska nie wpuszcza chętnie uchodźców. Pogranicznicy w Terespolu nadgorliwie nie wpuszczają cudzoziemców starających się o ochronę w Polsce - http://forsal.pl/art...-uchodzcow.html

[Kronikarz Przedwiecznych]

No i nie każdego obywatela stać na wydanie milionów $$$ na utrzymanie tej broni atomowej, miejsca, personelu i Pani Krysi, która cały kurz z głowicy ogarnie. To nie jest tania impreza. A Glock kosztuję 2.300 ;D

[spooner]

Dyskutujecie o legalnosci posiadania broni. Przed godz. poseł Stanisław Pięta napisał:

Więc może nadejdzie dobra zmiana?

[szczyglis]

Wątpię, aby nadeszła dobra zmiana jeśli chodzi o prawo do posiadania broni. Nie jest to w interesie nikogo (poza nami, obywatelami).

Wracając jednak do kwestii zasadności jej posiadania - Polska to nie Ameryka Południowa przecież, tutaj nikt nikogo nie morduje co drugą ulicę. Posiadanie broni nie sprawi więc, że ludzie nagle zaczną urządzać sobie jatki na osiedlach. Tu nie chodzi o atakowanie, tu chodzi o najzwyklejsze prawo do obrony. To nie ma znaczenia, że teraz może być bezpiecznie i lajtowo. Bo jutro może już tak nie być. To, że dzisiaj, ani wczoraj nie wpadł do mojego domu bandyta i nie zarżnął mi dziewczyny, nie znaczy, że taki stan trwać będzie do końca świata. Żadna ofiara mordu, napaści, gwałtu, kradzieży nie spodziewa się tego co ją spotka. Gdyby tak każdy wiedział co się stanie jutro, to nie byłoby sytuacji jakie mają miejsce na świecie.

 

I nic, żaden argument nie zmieni mojego myślenia. Jestem, byłem i zawsze będę za prawem do posiadania broni palnej przez każdego zdrowego obywatela tego kraju. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że to, iż na Polskę po II wojnie nikt nie najechał to jedynie wynik interesów. I to nie naszych, bo my tutaj do gadania nic nie mamy w kwestii układów geopolitycznych.

Użytkownik szczyglis edytował ten post 11.08.2016 - 16:36

[kikkhull]

Kluby strzeleckie to jestem za, bo wtedy smarkacz co chce sobie postrzelać ma instruktora, broń jest właściwie zabezpieczona i potem łatwiej namierzyć kto jej używa. Jak już miał by być łatwiejszy dostęp to tak samo jak z prawem jazdy, kursy, testy i egzaminy.

[kikkhull]

https://twitter.com/...296241493086208

[kikkhull]

atak imigrantów na Korsyce

https://twitter.com/...753244992180224

Islamski model edukacji

https://twitter.com/...749593464758272

[Maska]

Porażka . Chyba nikt nie chce sobie wyobrażać... jak Australia zostaje ubogacana kulturowo.

Użytkownik Post edytował ten post 16.08.2016 - 20:28

[Zaciekawiony]

Tak zwana toaleta kucana jest bardzo popularna w krajach wschodnich. To już kwestia kulturowa. Oni uważają siadanie na desce za obrzydliwość. Jednym z zacofanych krajów w których się ich używa jest Japonia.

[Aquila]

No właśnie czasem to naśmiewanie się z ludzi tamtego kręgu kulturowego wyraźnie przegina - po pierwsze co w tym dziwnego, skoro w wielu krajach ludzie po prostu nie używają sedesu? A iluż to Polaków jadąc za granicę nie ma pojęcia jak używać bidetu (a niejednokrotnie używają go niezgodnie z przeznaczeniem...)? I co, "hahaha, jacy to Polacy są dzicy" z tego powodu?

 

A po drugie - chciałbym zauważyć, że załatwianie swojej potrzeby w ten sposób jest dużo zdrowsze dla organizmu niż nasze siadanie na desce, więc 1:0 dla "kucających".  

[Maska]

Ale tu nie chodzi o to, że oni kucają. Tu chodzi o to, że nie potrafili się nauczyć przez ten okres czasu, że na tym typie s edesu należy siadać, nie kucać. A efektem tego są pełne ręce roboty ludzi którzy tam sprzątają...

[Panjuzek]

Migranci nie potrafią korzystać z toalet. Szok kulturowy i wymiana sedesów w urzędzie skarbowym...

 

 

 Nie ma nigdzie mowy o wymianie sedesów. Jedynie dostawione są nowe.

 

 

 Swoją drogą pełny wypas. jest nawet szlauf do podmywania ... tych tam.

 

A tak na serio. jeszcze na początku lat osiemdziesiątych w Polsce zachodniej, wiele toalet publicznych wyposażonych było, w dziurę w betonie, z dwoma padami antypoślizgowymi po obu stronach. Wyglądało to znacznie gorzej.