Użytkowniku Pishor, zamiast czepiać się durnego obrazka odnieś się proszę do tej części postu użytkownika Panjuzek.
Po pierwsze - zdecydowanie zalecałbym większą ostrożność przy używaniu sformułowań typu "czepiać". Szczególnie nowicjuszowi i to w pierwszym jego wpisie na forum.
Po drugie - ja się nie "czepiam" obrazka, tylko odnoszę do wpisu innego użytkownika ( w tym przypadku Sebastiana.) - wpisu, którego obrazek był integralną (jeśli nie główną) częścią,
Po trzecie - ten fragment dyskusji dotyczy właśnie "durnego obrazka", a trudno dyskutować na jakikolwiek temat jeśli się omija główny powód dyskusji.
Po czwarte - to Panjuzek zechciał się odnieść do mojego wpisu pierwszy, a ja mu tylko odpowiadałem. A było to już wtedy, gdy dyskutowałem na temat obrazka z Sebastianem. W tym sensie, raczej trudno mówić o "czepianiu się" czegokolwiek. To się nazywa - kolejna wymiana zdań (w toczącej się już dyskusji).
Po piąte wreszcie - nie mam zamiaru odnosić się do cytowanego wpisu Panajuzka, z kilku powodów:
a. problemem, o którym dyskutujemy nie jest terroryzm islamski i sposób myślenia Muzułmanów, tylko interpretacja jednego zdjęcia, do którego ktoś dorobił "gębę"
b. dyskusja dotycząca problemu terroryzmu islamskiego toczy się w kilku innych tematach, nie widzę więc powodu żeby przenosić ją tutaj
c. zgadzam się, że terroryzm islamski jest ogromnym problemem, więc nie bardzo rozumiem po co miałbym dyskutować na ten temat z kimś, kto myśli tak samo.
Zarejestrowałem się w sumie tylko po to żeby wrzucić ten prześmiewczy obrazek
Serio? I chciało ci się? Tylko po to?
No, cóż - zawsze to jakiś powód ale...
@Panjuzek
Chodzi mi o to, że muzułmanie zabijają niewinnych ludzi, a wy martwicie się o ich komfort psychiczny. To właśnie przedstawia to zdjęcie.
Serio? TO właśnie przedstawia to zdjęcie?
To ta kobieta kogoś zabiła? Kogo? Kiedy? Masz jakieś informacje na ten temat?
Muszę powiedzieć, że mnie rozczarowałeś taką argumentacją.
Spodziewałbym się jej raczej u małolata wychowanego na memach i fejkowych fotkach, których źródła nie potrafi albo nie chce mu się zweryfikować.
W związku z powyższym, nie widzę szansy na dalszą dyskusję, bo nie zamierzam odbijać się w niej od ściany.
Podobnie jak przekonywać kogoś, kto jest głuchy na jakiekolwiek próby argumentacji.
Bo to zwykła strata czasu jest - sorry.
A przy okazji, pozwól, że wyrażę swoje współczucie, że musisz mieszkać w kraju, w którym żyje ponad 3 miliony morderców.
Bo z tego, co wyczytałem, w ubiegłym roku populacja Muzułmanów w GB przekroczyła tą liczbę.
Analogicznie. Podczas II światowej, obywatele niemieccy którzy znajdowali się na ziemiach wyzwolonych, byli otoczeni szczególną uwagą tylko dla tego że byli Niemcami. Jakoś nie widzę żeby ktoś z was miał z tym jakiś problem. A przecież nie wszyscy Niemcy byli nazistami.
Tak? A możesz mi napisać NA JAKIEJ PODSTAWIE stawiasz taką tezę?
Możesz podać mi choć jeden przykład tematu, dotyczącego problemu traktowania Niemców na "ziemiach wyzwolonych" i choć jeden przykład dyskusji w takim temacie, z którego miałoby wynikać to co napisałeś? Że ktoś "nie widzi z tym problemu"?
Czy po prostu tak Ci się tylko wydaje, bo jest wygodne dla argumentowania w temacie, w którym rozmawiamy?
Widzisz - nie masz pojęcia co myślę na ten temat, z bardzo prostego powodu. Bo nigdy na ten temat nie rozmawialiśmy.
Więc z łaski swojej - bądź uprzejmy nie zakładać, co kto myśli i z czym ma problem, zanim tego nie sprawdzisz.
I nie używać tego jako "argumentu" w dyskusji, tylko dlatego, że tak Ci pasuje.
Bo to już nawet nie jest nadinterpretacja - to zwykłe nadużycie jest.
@Toxic
"Wymowne" bo bardziej skupiona jest na telefonie niż na tym co się dzieje obok.
Wrzuciłem parę postów wyżej 7 zdjęć, na których widać praktycznie to samo - tyle, że nie przedstawiają one Muzułmanów.
Jak rozumiem - Ty też ich nie zauważyłaś?
Kurcze - na przyszłość będę musiał wrzucać je w większej rozdzielczości, bo najwyraźniej szer. 600pxl to zdecydowanie za mało.
A może je zauważyłaś, tylko nie pasują Ci one do teorii, pod którą się podpisujesz tak ochoczo?
Zresztą to już nie ważne, zdjęcie poszło w sieć i nie zrobiłoby takiej furory jakby jej zachowanie byłoby poprawne czyli mam na myśli chęć niesienia pomocy.
tak, tak. A świstak siedzi i zawija je w te sreberka...
Jeżeli Ty wyrabiasz sobie opinię na dany problem na podstawie tego czy coś zrobiło "furorę" w internecie, to ja nie mam więcej pytań.
Gratuluję samodzielności w myśleniu. To naprawdę imponujące.
I jak precyzyjnie rozszyfrowałaś wredną naturę tej kobiety - na podstawie tylko tego jednego zdjęcia.
Tylko to jedno ujęcie pozwoliło Ci ze 100% pewnością ocenić nie tylko jak zachowywała się ona w tym momencie ale nawet to, co robiła przed i po wykonaniu tej fotografii.
A również - co myślała i jakie chęci miała, czy nie miała.
I jak ładnie rozszyfrowałaś jej perfidne kłamstwa:
"Do wszystkich tych, którzy zinterpretowali i skomentowali już, o czym myślałam podczas tego przerażającego i niepokojącego momentu – chcę powiedzieć, że byłam zdewastowana, obserwując wstrząsający i paraliżujący atak terrorystyczny.
Teraz muszę poradzić sobie też z szokiem, bo moje zdjęcie znalazło się we wszystkich serwisach społecznościowych za sprawą tych, którzy nie potrafili postawić się w mojej sytuacji, wyciągając wnioski w oparciu o nienawiść i ksenofobię".
"Zdjęcie nie pokazuje, że rozmawiałam z innymi świadkami, próbując dowiedzieć się, co się stało i sprawdzając, czy nie jest potrzebna moja pomoc. Potem zdecydowałam się zadzwonić do mojej rodziny, dając im znać, że wszystko ze mną w porządku..."
To imponujące jest jeszcze bardziej.
Jeszcze jedno.
Nie czuję się w obowiązku do odpowiedzi, jest to moja wola, moja interpretacja do której mam prawo.
Nie rozumiem w takim razie po co odpowiadasz?
A przy okazji.
Napisałem cyt. "A może zechcą odpowiedzieć osoby, które dały plusa za ten wpis?"
Dla wyjaśnienia - to nie oznacza "Żądam odpowiedzi od osób, które dały plusa za ten wpis!"
Różnica jest może i subtelna ale jednak zasadnicza - myślę, że nie muszę jej wyjaśniać?
Użytkownik pishor edytował ten post 25.03.2017 - 15:41