Skocz do zawartości


Zdjęcie

Problem (sprawa) imigrantów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2397 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Problem (sprawa) imigrantów (146 użytkowników oddało głos)

Czy jesteś ZA przyjęciem imigrantów do Polski?

  1. Głosowano TAK (9 głosów [6.16%])

    Procent z głosów: 6.16%

  2. Głosowano NIE (131 głosów [89.73%])

    Procent z głosów: 89.73%

  3. JEST MI OBOJĘTNE (6 głosów [4.11%])

    Procent z głosów: 4.11%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#2371

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Przeczytałeś Koran i w interpretacji tej księgi nie różnisz się od radykalnych muzułmanów.

 

 Ty natomiast. NIE przeczytałeś Koranu a stroisz się na eksperta. Komuś bardzo zależy aby przedstawiać Islam jako religię pokoju. Pompowane jest to w mediach, na ogromną skalę. Niestety wiele ludzi łyka wszystko w locie, bez zbadania źródeł i zrozumienia istoty tematu. To wielkie nieszczęście że tacy ludzie żądzą Europą.  Prędzej czy później,  ludzie Mahometa zwyciężą. A lemingi albo przejdą na islam, albo stracą głowy.

 

 

bo byłoby znacznie gorzej .

 

 A może rozwiniesz, co jest źle obecnie? Muzułmanie w Europie są mordowani i prześladowani? Istnieją kraje gdzie Islam jest nielegalny?  Meczety są burzone? Powiedz jak bardzo jest źle żebyśmy mogli ocenić jak mogłoby być gorzej.

 

edit

Pytałeś poprzednio dlaczego napisałem akurat o Arabii Saudyjskiej.

 Tak się składa że AS to kolebka Islamu. To na tych terenach przyszedł na świat Prorok Mahomet, i właśnie tam ścinał on głowy swoich wrogów. To tam właśnie mieszczą się święte dla wszystkich muzułmanów święte miasta Mekka i Medyna.  Jeżeli to nie jest dobry powód aby uzyć tego państwa za przykład ,to ja nie wiem ktore inne państwo mogło by być bardziej transparetne.  


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 02.12.2017 - 22:49

  • 0



#2372

owerfull.
  • Postów: 1321
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

 

Przeczytałeś Koran i w interpretacji tej księgi nie różnisz się od radykalnych muzułmanów.

 

 Ty natomiast. NIE przeczytałeś Koranu a stroisz się na eksperta. Komuś bardzo zależy aby przedstawiać Islam jako religię pokoju. Pompowane jest to w mediach, na ogromną skalę. Niestety wiele ludzi łyka wszystko w locie, bez zbadania źródeł i zrozumienia istoty tematu. To wielkie nieszczęście że tacy ludzie żądzą Europą.  Prędzej czy później,  ludzie Mahometa zwyciężą. A lemingi albo przejdą na islam, albo stracą głowy.

 

 

bo byłoby znacznie gorzej .

 

 A może rozwiniesz, co jest źle obecnie? Muzułmanie w Europie są mordowani i prześladowani? Istnieją kraje gdzie Islam jest nielegalny?  Meczety są burzone? Powiedz jak bardzo jest źle żebyśmy mogli ocenić jak mogłoby być gorzej.

 

edit

Pytałeś poprzednio dlaczego napisałem akurat o Arabii Saudyjskiej.

 Tak się składa że AS to kolebka Islamu. To na tych terenach przyszedł na świat Prorok Mahomet, i właśnie tam ścinał on głowy swoich wrogów. To tam właśnie mieszczą się święte dla wszystkich muzułmanów święte miasta Mekka i Medyna.  Jeżeli to nie jest dobry powód aby uzyć tego państwa za przykład ,to ja nie wiem ktore inne państwo mogło by być bardziej transparetne.  

 

 

 

Skąd wiesz, że nie przeczytałem? Ja islamu nie przedstawiam jako religii pokojowej, tym bardziej tego pierwotnego, lub nawet tego, który był obecny do 1923 roku. Po prostu uważam, że terroryści nie mają wyłącznego prawa do reprezentowania islamu - to jest jakiś absurd. Dużo większe prawo przyznaję oficjalnym rządom krajów muzułmańskich i ich oficjalnym autorytetom religijnym, które odżegnują się od terroryzmu i potępiają go.

 

Ludzie Mahometa nie zwyciężą, a przynajmniej nie w Polsce ... Na zachodzie mają szansę, bo tam się ich wpuszcza i finansowo wspiera ich rozmnażanie się, ale nie w Polsce: http://assets.pewres...s-update-23.png Nawet jednak ten najgorszy scenariusz nie musi się ziścić jeśli rządy europejskie zmądrzeją.

 

Obecnie nic nie jest źle. Zwyczajnie w świecie twierdzę, że gdyby państwa zachodnie działały w oparciu o islamofobię, to pewnie mielibyśmy tam mniej sojuszników do wojny z regionalnym terroryzmem.


Użytkownik owerfull edytował ten post 02.12.2017 - 23:00

  • 0

#2373

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Skąd wiesz, że nie przeczytałem?

Wnioskuję po treści postów, które popełniłeś.

 

A to zdanie to kropka nad i:

 

Obecnie nic nie jest źle. Zwyczajnie w świecie twierdzę, że gdyby państwa zachodnie działały w oparciu o islamofobię, to pewnie mielibyśmy tam mniej sojuszników do wojny z regionalnym terroryzmem.

 

 Nie przeczytałeś. Jestem pewien.


  • 0



#2374

owerfull.
  • Postów: 1321
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Odnieś się do treści posta lepiej, bo nie widzę żebyś to zrobił. Skoro jesteś taki oczytany w Koranie i Sunnie, to przedstaw teksty usprawiedliwiające terroryzm ( zabijanie cywilów ) W końcu dla Ciebie islam=terroryzm=faszyzm, ale to trzeba jakoś udowodnić.


Użytkownik owerfull edytował ten post 03.12.2017 - 17:13

  • -1

#2375

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

W końcu dla Ciebie islam=terroryzm=faszyzm,

 Znowu próbujesz mi coś wmówić. Nigdzie nie pisałem ze islam=terroryzm=faszyzm, w żadnym momencie nie stawiałem znaku równości. Jak chcesz rozmawiać, to odnoś sie do tego co pisze twój adwersarz, a nie do swoich fantazji.


  • 0



#2376

owerfull.
  • Postów: 1321
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

 

W końcu dla Ciebie islam=terroryzm=faszyzm,

 Znowu próbujesz mi coś wmówić. Nigdzie nie pisałem ze islam=terroryzm=faszyzm, w żadnym momencie nie stawiałem znaku równości. Jak chcesz rozmawiać, to odnoś sie do tego co pisze twój adwersarz, a nie do swoich fantazji.

 

Które wersety Koranu sprawiają, że islam ma po drodze z faszyzmem?


  • 0

#2377

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jest tego sporo.

Główne podobieństwo to rozróżnienie wartości ludzi, ze względu na płeć, wyznanie, czy orientację seksualną. 

 

 

Mężczyźni stoją nad kobietami ze względu na to, że Bóg dał wyższość jednym nad drugimi, i ze względu na to, że oni rozdają ze swojego majątku. Przeto cnotliwe kobiety są pokorne i zachowują w skrytości to, co zachował Bóg. I napominajcie te, których nieposłuszeństwa się boicie, pozostawiajcie je w łożach i bijcie je! A jeśli są wam posłuszne, to starajcie się nie stosować do nich przymusu. Zaprawdę, Bóg jest wzniosły, wielki!

 

 

Nie jest odpowiednie dla Proroka, aby brał jeńców, dopóki nie dokona on całkowitego podboju ziemi.

 

 

Czyż będziecie popełniać szpetotę, skoro jasno widzicie? Cóż będziecie zwracać się do mężczyzn pod wpływem namiętności, zamiast do kobiet? Tak; owszem! Wy jesteście ludem nieświadomym!

 

 

Zaprawdę, gorsi od zwierząt u Boga są ci, którzy odrzucili wiarę i nie wierzą

 

Wasze kobiety są dla was polem uprawnym. Przychodźcie więc na wasze pole, jak chcecie, i czyńcie pierwej coś dobrego dla samych siebie. Bójcie się Boga i wiedzcie, że się spotkacie z Nim! A ty głoś radosną wieść dla wierzących!

    Źródło: Sura Al-Bakara 2, 223; tłum. Józef Bielawski

 

 

Zwalczajcie na drodze Boga tych, którzy was zwalczają, lecz nie bądźcie najeźdźcami. Zaprawdę; Bóg nie miłuje najeźdźców! I zabijajcie ich, gdziekolwiek ich spotkacie, i wypędzajcie ich, skąd oni was wypędzili – Prześladowanie jest gorsze niż zabicie. – I nie zwalczajcie ich przy świętym Meczecie, dopóki oni nie będą was tam zwalczać. Gdziekolwiek oni będą walczyć przeciw wam, zabijajcie ich! – Taka jest odpłata niewiernym! – Ale jeśli oni się powstrzymają... – zaprawdę, Bóg jest przebaczający, litościwy! I zwalczajcie ich, aż ustanie prześladowanie i religia będzie należeć do Boga. A jeśli oni się powstrzymają, to wyrzeknijcie się wrogości, oprócz wrogości przeciw niesprawiedliwym! Miesiąc święty za miesiąc święty. Rzeczy święte podlegają talionowi. A jeśli kto odnosi się wrogo do was, to i wy odnoście się wrogo do niego, podobnie jak on odnosi się wrogo do was. I bójcie się Boga! I wiedzcie, że Bóg jest z bogobojnymi!

5:33 Zapłatą dla tych, którzy zwalczają Boga i Jego Posłańca i starają się szerzyć zepsucie na ziemi, będzie tylko to, iż będą oni zabici lub ukrzyżowani albo też obetnie im się rękę i nogę naprzemianległe, albo też zostaną wypędzeni z kraju. Oni doznają hańby na tym świecie i kary bolesnej w życiu ostatecznym

 

 

 

 

9:29 Zwalczajcie tych, którzy nie wierzą w Boga i w Dzień Ostatni, który nie zakazują tego, co zakazał Bóg i Jego Posłaniec, i nie poddają się religii prawdy - spośród tych, którym została dana Księga - dopóki oni nie zapłacą daniny własną ręką i nie zostaną upokorzeni.

 Pogrubiłem zdanie, które mówi o warunkach które Chrześcijanie muszą spełnić aby żyć na islamskim terenie. Wspominałeś coś o tym.

 

 

9:30 Żydzi powiedzieli: "Uzajr jest synem Boga." A chrześcijanie powiedzieli: "Mesjasz jest synem Boga." Takie są słowa wypowiedziane ich ustami. Oni naśladują słowa tych, którzy przedtem nie wierzyli. Niech zwalczy ich Bóg! Jakże oni są przewrotni!

 

8:12 (...) Ja wrzucę strach w serca niewiernych. Bijcie ich więc po karkach! Bijcie ich po wszystkich palcach!"

 

8:17 To nie wy ich zabijaliście, lecz Bóg ich zabijał. To nie ty rzuciłeś, kiedy rzuciłeś, lecz to Bóg rzucił; aby doświadczyć wiernych doświadczeniem pięknym, pochodzącym od Niego.

 

28:58
Ileż miast zniszczyliśmy, których mieszkańcy pysznili się swoim życiem! I oto ich domostwa, po ich odejściu, pozostały nie zamieszkane - oprócz nielicznych. I My, tylko My jesteśmy dziedzicem!

 

9:123 O wy, którzy wierzycie! Zwalczajcie tych spośród niewiernych, którzy są blisko was. Niech się spotkają z waszą surowością

 

4:89 Oni by chcieli, abyście byli niewiernymi, tak jak oni są niewiernymi, abyście więc byli równi. (...) A jeśli się odwrócą, to chwytajcie i zabijajcie ich, gdziekolwiek ich znajdziecie! (...)

 

9:5 A kiedy miną święte miesiące, wtedy zabijajcie bałwochwalców, tam gdzie ich znajdziecie; chwytajcie ich, oblegajcie i przygotowujcie dla nich wszelkie zasadzki! Ale jeśli oni się nawrócą i będą odprawiać modlitwę, i dawać jałmużnę, to dajcie im wolną drogę. Zaprawdę, Bóg jest przebaczający, litościwy!

 

 

5:80 Ty widzisz wielu spośród nich, jak biorą sobie za przyjaciół tych, którzy są niewierni. Jakże złe jest to, co przygotowały dla nich ich dusze! Rozgniewał się na nich Bóg i będą przebywać w cierpieniu na wieki!

 

Ten cytat wybitnie faszystowski:

 

3:110 Wy jesteście najlepszym narodem, jaki został utworzony dla ludzi: (..) (o islamie)

 

 

 

 

 I na koniec coś o Chrześcijanach i Żydach.

 

 

O wy, którzy wierzycie! Nie bierzcie sobie za przyjaciół żydów i chrześcijan; oni są przyjaciółmi jedni dla drugich. A kto z was bierze ich sobie za przyjaciół, to sam jest spośród nich. Zaprawdę, Bóg nie prowadzi drogą prostą ludu niesprawiedliwych!

    Źródło: Sura Al-Maida 5, 51; tłum. Józef Bielawski

 To są tylko cytaty. Można je różnie interpretować. Dlatego twierdzę że nic nie zastąpi przeczytania całości. Wówczas te cytaty nabierają głębszego sensu.


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 03.12.2017 - 18:47

  • 1



#2378

owerfull.
  • Postów: 1321
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Rozróżnienie ze względu na płeć, wyznanie i orientację seksualną islam wziął z ksiąg judaizmu i chrześcijaństwa, więc to nie jest nic nowego, ale mimo wszystko nie mówimy o tym, że judaizm, czy chrześcijaństwo są faszystowskie. Przede wszystkim tym trzem religiom brakuje elementu nacjonalizmu, aby móc nazywać je religiami, które mają po drodze z faszyzmem. Co prawda islam mówi, jak sam zresztą przytoczyłeś, o pojęciu narodu, aczkolwiek nie jest to naród rozumiany tak samo jak w faszyzmie, czy nazizmie - naród jako wspólnota związana krwią i ziemią.

 

Bierzesz te wersety, które powstały w pewnym kontekście historycznym. Muzułmanie musieli podejmować walkę z politeistami, bo w zasadzie nie byli tolerowani na Półwyspie Arabskim. Dlatego też nakaz walki i zakaz brania sobie przyjaciół spośród niewierzących - wersety należy więc odczytywać w kontekście czasowym, natomiast same zasady islamu zezwalają jak najbardziej na utrzymywanie kontaktów z niewiernymi, mało tego, przecież muzułmanie mogą wchodzić w związki z niemuzułmanami, więc to już w zasadzie dewaluuje taką interpretację wersetu o rzekomym zakazie brania sobie przyjaciół spośród niewiernych.


Użytkownik owerfull edytował ten post 03.12.2017 - 18:55

  • 0

#2379

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@up

 Zgrabnie napisane. Ale...

 

Rozróżnienie ze względu na płeć, wyznanie i orientację seksualną islam wziął z ksiąg judaizmu i chrześcijaństwa,

Jeżeli chodzi o chrześcijaństwo , to mowa jedynie o Starym Testamencie. W nowym, na którym bazuje cała ideologia chrześcijańska tego nie ma.  Już o tym pisałem. Jeżeli porównujesz Islam do chrześcijaństwa, nie możesz bazować na ST, który defakto jest pismem Żydowskim. Dopiero geneza NT jest adekwatna do Koranu. I jedynie te dwie księgi mogą być porównywane. W tym kontekście twierdzenie że Chrześcijaństwo w jakikolwiek sposób jest faszystowskie jest nieuzasadnione.

 

 

Przede wszystkim tym trzem religiom brakuje elementu nacjonalizmu,

 W Koranie nacjonalizm jest rozszerzony na wszystkich wyznawców (danego odłamu). 

 

 

Bierzesz te wersety, które powstały w pewnym kontekście historycznym.

Wszystkie wersety powstały w pewnym kontekście historycznym. Podobnie jak wersety Nowego Testamentu. Mam dalej tłumaczyć różnice?

 

natomiast same zasady islamu zezwalają jak najbardziej na utrzymywanie kontaktów z niewiernymi,

Poproszę o cytaty i źródła. A także zasady na jakich te kontakty mają być utrzymywane. 

 

 

, przecież muzułmanie mogą wchodzić w związki z niemuzułmanami,

Jeżeli masz na myśli związki małżeńskie, to niestety się mylisz. Jedyna dopuszczalna droga, (we wszystkich odłamach Islamu) to przejście niewiernej na islam. Chyba ze należy do ludu księgi. Muzułmanka nie może nawet spotykać się z niewiernym.

 

[Koran 2:221] {…I nie oddawajcie (waszych córek) w małżeństwie dla al-muszrikun (politeistów, bałwochwalców, niewiernych) chyba że oni uwierzą (w Allaha i Jego Wysłannika Muhammada) i zaprawdę, wierzący niewolnik jest lepszy niż (wolny) muszrik (politeista, niewierny), nawet jeśli ten was zadowala}

 

I trochę więcej na ten temat:

 

islam w wietle koranu i sunny jak rozumieli go salaf 
podstawy islamu  żydzi chrzecijanie  historia islamu  download ksiżki linki  innowacje w islamie  kobiety w islamie  sunnah manhaj  aqiidah allah wiara

 

W Imię Boga, Miłosiernego, Litościwego
Małżeństwo z nie-Muzułmankami

Autor: Shaykh Ibn Baaz
tytuł: al-Aqalliyaat al-Muslimah - Page 29, Fatwa No.5
źródło: [www.fatwa-online.com]
tłumaczył: abu anas

Radzę wszystkim Muzułmanom aby nie żenili się z nie-Muzułmankami. Mężczyzna powinien dokonać wszelkich starań aby ożenić się z Muzułmanką, gdyż przyniesie to dobro jemu samemu i jego dzieciom, zarówno w tym życiu jak i w życiu przyszłym.

Jeżeli chodzi o małżeństwo z kuffaar (niewiernymi), jeżeli nie należą do Ludu Księgi, tak jak żydzi i chrześcijanie, to według jasnych dowodów z Księgi, i zgody Uczonych, małżeństwo takie jest zabronione. Uczeni zgodni są co do tego, że zabronione jest Muzułmaninowi żenić się z buddystkami, komunistkami, ateistkami i tym podobnym. Allah (Subhaanahu ła Ta'aala) mówi:

    "...I nie żeńcie się z kobietami, które czczą bożków, dopóki one nie uwierzą..."
    [Surah al-Baqarah, 2:221]

Gdy zawarta została umowa w Hudaybiyah, Allah (Subhaanahu ła Ta'aala) nakazał aby kobiety wierzące [muzułmanki], które pragnęły wyemigrować do [ziemi] Proroka (sal allahu `alejhi ła sallaam) nie były wysyłane z powrotem do swych niewierzących mężów. Allah mówi:

    "O wy, którzy wierzycie! Kiedy przyjdą do was kobiety wierzące, które razem wywędrowały (...),to nie odsyłajcie ich do niewiernych: one nie są już im dozwolone ani oni nie są dozwoleni dla nich."
    [Surah al-Mumtahinah, 60:10]

Dlatego nie jest dozwolone muzułmaninowi żenić się z niewierzącą kobietą, jeżeli nie jest z Ludu Księgi, a są to tylko żydzi i chrześcijanie. Traktowani są jako tacy, tak długo jak trzymają się nauk zawartych w ich Księdze. Jeżeli jednak stają się komunistami lub przeczą istnieniu Stwórcy, nie należą już do Ludu Księgi, lecz stają się ateistami. Lecz tak długo jak należą do Ludu Księgi, przestrzegają nauk Chrześcijaństwa czy Judaizmu oraz wierzą w Allaha (Boga) i Zmartwychwstanie, wtedy można się z nimi żenić. Warunkiem jest jednak że znane są z cnotliwości i czystości, i wiadomo że nie dopuszczają się cudzołóstwa. Allah dozwolił nam czyste, cnotliwe kobiety należące do Ludu Księgi, mówiąc w Koranie:

    "Dzisiaj są wam dozwolone dobre rzeczy; dozwolone wam jest pożywienie tych, którym została dana Księga; a wasze pożywienie jest im dozwolone. [Dozwolone są wam jako żony] kobiety cnotliwe spośród wierzących, i kobiety cnotliwe spośród tych, którym została dana Księga przed wami, jeśli daliście im należny posag jako ludzie uczciwi, nie będąc rozpustni, i nie biorąc ich sobie jako nałożnice..."
    [Surah al-Maa'idah, 5:5]

Allah dozwolił Muzułmanom cnotliwe i czyste kobiety które są wolne i nie są niewolnicami. Dlatego też nie jest złem żenić się z kobietami Ludu Księgi, jeżeli zaistnieje potrzeba. Niemniej jednak, powstrzymanie się od tego i żenienie się z Muzułmankami jest lepsze i zalecane, szczególnie w dzisiejszych czasach.

Ryzyko związane z poślubieniem [kobiet Ludu Księgi] które dziś istnieje jest większe, gdyż mają one kontrolę nad swymi mężami i majątkiem, przez co mogą doprowadzić swych mężów lub swoje dzieci do niewiary w Allaha.

Radzę wszystkim braciom, gdziekolwiek by się nie znajdywali, aby nie poślubiali nie-Muzułmanek, byli świadomi ryzyka z tym związanym i zdawali sobie sprawę ze skutków. Powinni raczej dokonać wszelkich starań aby poślubić Muzułmanki, kształcić je i prowadzić ku dobru. Jest to bardziej bezpieczne, szczególnie w naszych czasach gdzie zło i zgorszenie się rozprzestrzenia. Niewierzący uzyskali dziś przewagę [materialną, polityczną] nad muzułmanami, a kobiety w krajach Kuffar, są w stanie zdominować swych mężów Muzułmanów, starając się przyciągnąć ich i dzieci do swej fałszywej religii.


:warszawa:   :jerozolima:   :kair:   :dubai:   :tajmahal:   :saba:   :medyna:   :mekka:
w   w   w   .   p   l   a   n   e   t   a   i   s   l   a   m   .   c   o   m

http://www.planetais...muzulmanka.html

 

 Więc z tą dewaluacja się troszkę wstrzymaj dopóki nie podeprzesz czymś swoich twierdzeń. 


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 03.12.2017 - 19:44

  • 0



#2380

owerfull.
  • Postów: 1321
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jeżeli chodzi o chrześcijaństwo , to mowa jedynie o Starym Testamencie. W nowym, na którym bazuje cała ideologia chrześcijańska tego nie ma.  Już o tym pisałem. Jeżeli porównujesz Islam do chrześcijaństwa, nie możesz bazować na ST, który defakto jest pismem Żydowskim. Dopiero geneza NT jest adekwatna do Koranu. I jedynie te dwie księgi mogą być porównywane. W tym kontekście twierdzenie że Chrześcijaństwo w jakikolwiek sposób jest faszystowskie jest nieuzasadnione.

 

 

http://www.nonpossumus.pl/ps/Rz/

 

http://www.nonpossum.../ps/1_Kor/6.php

 

http://www.nonpossum...l/ps/1_Tm/2.php

 

Jak najbardziej rozróżnienie jest.

 

W Koranie nacjonalizm jest rozszerzony na wszystkich wyznawców (danego odłamu).

 

 

 
Powiedzmy, ale to nadal nie jest klasyczne pojęcie nacjonalizmu.

 

 

Wszystkie wersety powstały w pewnym kontekście historycznym. Podobnie jak wersety Nowego Testamentu. Mam dalej tłumaczyć różnice?

 

 

I dlatego, że powstały w pewnym kontekście historycznym nie należy ich odnosić do wszystkich sytuacji tak jak robią to terroryści, którzy robią z tego jakąś immanentną część oddawania czci Allahowi. Wtedy to działa na zasadzie "Mahomet czcił Allaha poprzez wojnę z niewiernymi, więc My też musimy".

 

Poproszę o cytaty i źródła. A także zasady na jakich te kontakty mają być utrzymywane.

 

 

Jeżeli masz na myśli związki małżeńskie, to niestety się mylisz. Jedyna dopuszczalna droga, (we wszystkich odłamach Islamu) to przejście niewiernej na islam. Chyba ze należy do ludu księgi. Muzułmanka nie może nawet spotykać się z niewiernym.

 

 

 

Widzisz, sam przytoczyłeś zasady. Jeśli są chrześcijanami, lub żydami, to kontakty z nimi są dozwolone, ale to nadal jest fundamentalistyczna interpretacja tego wersetu. Bez brania pod uwagę kontekstu historycznego.

 

https://www.islamici...and-christians/

 

I jak widzisz kontekst jest szerszy - muzułmanie mieli nie brać sobie niewierzących wrogów ( militarnie ) na przyjaciół. Co w tym złego? Ty cytujesz planetislam, może jeszcze weź zacytuj islamqa, które jest jeszcze bardziej radykalne i przyznają jako jedni z nielicznych, że islam rozprzestrzenił się za pomocą miecza i nie ma się czego wstydzić, mało tego, że to nawet prawdziwy islam nakazuje przejmować inicjatywę w wojnie z niewiernymi: https://islamqa.info/en/43087


Użytkownik owerfull edytował ten post 03.12.2017 - 20:30

  • 0

#2381

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Jak najbardziej rozróżnienie jest.

Rozwiń proszę tą myśl. Bo nie bardzo rozumiem co chcesz powiedzieć. 

 

 

I dlatego, że powstały w pewnym kontekście historycznym nie należy ich odnosić do wszystkich sytuacji tak jak robią to terroryści, którzy robią z tego jakąś immanentną część oddawania czci Allahowi.

 

 Cały Koran powstał w pewnym kontekście historycznym. A kontekst był taki, że Mahomet, napadał na karawany, ożenił się z dzieckiem (Aisza), A w szczytowej formie wyżynał całe miasta. 

 

tak jak robią to terroryści,

  Nie tylko terroryści. Całe kraje. Prorok Mahomet, jest wzorem do naśladowania dla wszystkich Muzułmanów. Bardzo brzydko manipulujesz słowem, próbując sprowadzić wszystkie interpretacje Koranu niezgodne z twoją wizją do miana terrorystów. Immamowie wydając kolejne Fatwy mają w nosie kontekst historyczny, i Twoje poglądy na ten temat. I stosują często dosłowną interpretację Koranu mimo że nie są terrorystami. Złodziejom ucina się ręce, homoseksualistów zrzuca z dachu,  a niewierne żony kamieniuje. I dzieje się to w krajach gdzie nie ma terrorystów takich jak Arabia czy ZEA.  Więc jeżeli chcesz prowadzić dyskusję na jakimś poziomie, nie używaj proszę prostackiej demagogii.

 

 

Widzisz, sam przytoczyłeś zasady. Jeśli są chrześcijanami, lub żydami, to kontakty z nimi są dozwolone, ale to nadal jest fundamentalistyczna interpretacja tego wersetu. Bez brania pod uwagę kontekstu historycznego.

 

 To może przedstaw tą oświeconą interpretację.

 A tak nawiasem mówiąc nie razi cię to, że Muzułmanin może poślubić Chrześcijankę, Ale Muzułmanka, nie może zostać żoną Chrześcijanina?

 Zresztą to i tak tylko teoria. Praktyka jest taka, że chrześcijanki przechodzą na Islam jeżeli chcą wyjść za mąż za muzułmanina.

 Druga sprawa. Co do zasad.

 Nie masz z tym żadnego problemu, że mieszkanie chrześcijan na islamskim terenie związane jest ze specjalnym podatkiem i upokorzeniem? Co?

 

9:29 Zwalczajcie tych, którzy nie wierzą w Boga i w Dzień Ostatni, który nie zakazują tego, co zakazał Bóg i Jego Posłaniec, i nie poddają się religii prawdy - spośród tych, którym została dana Księga - dopóki oni nie zapłacą daniny własną ręką i nie zostaną upokorzeni.

 

 Czyli co są zasady, więc Islam jest spoko? Naprawdę?

 To nie jest tylko tekst z Koranu. To realia wielu Chrześcijan mieszkających na Islamskich terenach. Nie masz z tym problemu? 

 

 

I jak widzisz kontekst jest szerszy - muzułmanie mieli nie brać sobie niewierzących wrogów ( militarnie ) na przyjaciół. Co w tym złego?

  Nie nie widzę tego. Koran rozróżnia bardzo wyraźnie niewierzących i ludzi księgi. Jest o tym w cytatach które wkleiłem powyżej. A co do brania sobie na przyjaciół, werset jest bardzo konkretny. 

 

 

O wy, którzy wierzycie! Nie bierzcie sobie za przyjaciół żydów i chrześcijan; oni są przyjaciółmi jedni dla drugich. A kto z was bierze ich sobie za przyjaciół, to sam jest spośród nich. Zaprawdę, Bóg nie prowadzi drogą prostą ludu niesprawiedliwych!

  Nie ma tu mowy o niewiernych, a jedynie o Żydach i Chrześcijanach. Co jest istotne gdyż w innym miejscu stoi:

 

"Dzisiaj są wam dozwolone dobre rzeczy; dozwolone wam jest pożywienie tych, którym została dana Księga; a wasze pożywienie jest im dozwolone. [Dozwolone są wam jako żony] kobiety cnotliwe spośród wierzących, i kobiety cnotliwe spośród tych, którym została dana Księga przed wami, jeśli daliście im należny posag jako ludzie uczciwi, nie będąc rozpustni, i nie biorąc ich sobie jako nałożnice..."
    [Surah al-Maa'idah, 5:5]

 Czyli istnieje wyraźne rozróżnienie na "ludy księgi", i "niewiernych". Więc twoja interpretacja, moim zdaniem jest mylna.

 

 

Ty cytujesz planetislam,

Skoro są tacy radykalni to dlaczego nie można ich zdelegalizować.

 

 

może jeszcze weź zacytuj islamqa, które jest jeszcze bardziej radykalne i przyznają jako jedni z nielicznych, że islam rozprzestrzenił się za pomocą miecza i nie ma się czego wstydzić,

Ej. Prawda jest taka islam rozprzestrzenił się za pomocą miecza. Mahomet ma na sumieniu setki zabitych a później było jeszcze gorzej. Różne źródła podają różne dane. Tak naprawdę nikt dokładnie nie wie ile ofiar jest skutkiem islamizacji Afryki północnej i Indii. Ale cyfry idą w miliony. Islam nigdy nie był i nie jest pokojowy. A jeżeli muzułmanin mówi ci że to nie było dobre... to kłamie.  

 

Możesz skrytykować źródło, Tak jest łatwo. Ale odnieś się proszę do treści.

 

Istotną część islamu stanowi praktyka zwana „takijją” (arab. „taqijja” – dosł. „ostrożność), polegająca na umyślnym wprowadzaniu w błąd w sprawach dotyczących religii, lub nawet na wyparciu się swojej wiary, w celu ochrony islamu i muzułmanów.

Takijja ma swoje korzenie w historii szyizmu, którego zwolennicy doświadczali prześladowań, dlatego też aby uniknąć represji, uciekali się oni do tej zasady[1].

Przykład zastosowania takijji stanowi stwierdzenie, iż słowo „islam” znaczy „pokój”, padające często ze strony muzułmanów. Jest to kłamstwo, ponieważ „islam” oznacza dosłownie „podporządkowanie się”, zaś „pokój” to po arabsku „salam”. Co prawda obydwa słowa posiadają wspólny rdzeń (slm), jednak ich znaczenie jest całkowicie inne.

Praktyką podobną do takijji jest ketman (pers. „ukrywanie”), posiadająca identyczny cel. Ketman jednak polega na ukrywaniu istotnej części prawdy, podczas gdy takijja jest kłamstwem wprost.

W komentarzu do Koranu znajdujemy słowa Al-Askariego: „Ten, kto ukrywa swoją religię, ten ochronił swoją wiarę. Ten, kto otwarcie głosi swoje przekonania, ten zniszczył swoją wiarę”[2]. W tym kontekście należy zwrócić uwagę na fakt, iż kłamstwo w islamie posiada korzenie w Koranie:

– sura Al-Imran, 28: „Niech wierzący nie biorą sobie za przyjaciół niewiernych, z pominięciem wiernych! A kto tak uczyni, te nie ma nic wspólnego z Allahem, chyba, że obawiacie się z ich strony jakiegoś niebezpieczeństwa (…)”.

– sura Al-Imran, 54: „(…) Allah jest najlepszy spośród knujących podstępy”

Również Mahomet, uważany przez muzułmanów za doskonałego człowieka i wzór do naśladowania, zalecał okłamywanie innych. Z hadisu[3] dowiadujemy się o tym, iż chciał się on pozbyć przywódcy żydowskiego plemienia Banu Nadir z Medyny, a zarazem poety, Ka'ba Ibn Al-Aszrafa, spiskującego przeciw niemu i kpiącego z niego w swoich utworach. Mahomet spytał swoich towarzyszy: „Kto zabije Ka'ba Ibn Al-Aszrafa, który szkodzi Allahowi i Jego apostołowi?” Na ochotnika zgłosił się Muhammad Ibn Maslama, który powiedział, że może wykonać zadanie, jednak w tym celu będzie musiał okłamać ofiarę. Uzyskawszy zgodę Mahometa, udał się on wraz ze swoimi ludźmi do jego domu. Ibn Maslama powiedział poecie, iż nienawidzi Mahometa i chce go opuścić. Wobec tego Al-Aszraf wpuścił ich do siebie i został przez nich zamordowany.

Z drugiej strony w Koranie i hadisach znajduje się wiele zapisów nakazujących lojalność i prawdomówność. W surze Al-Imran, 161 czytamy: „I nie godzi się Prorokowi oszukiwać. Ten, kto oszukuje, przyjdzie ze swoim oszustwem w Dniu Zmartwychwstania. Wtedy zostanie zapłacone w pełni każdej duszy za to, czego dokonała (…)”. W hadisach czytamy, iż „Przekazał 'Abdullah Ibn Masud, że Prorok (…) powiedział: Musicie być prawdomówni, ponieważ prawdomówność prowadzi do cnoty, a cnota prowadzi do Raju (…). Człowiek, który stale mówi prawdę, zostanie u Allaha uznany za prawdomównego. Fałsz prowadzi do występku, a występek prowadzi do Ognia, i człowiek, który nieustannie kłamie, zostanie przez Allaha uznany za kłamcę”[4]. W innym hadisie czytamy: „Al-Hasan Ibn 'Ali Ibn
Abu Talib powiedział, że zapamiętał Proroka (…) mówiącego: Zostawcie to, co prowadzi was do niepewności. Prawdomówność jest pewna i łagodna, gdyż kłamstwo jest zwątpieniem i zmieszaniem”[5].

Należy jednak zwrócić uwagę, że również w hadisach znajduje się zezwolenie na praktykowanie kłamstwa w trzech przypadkach:

– między mężem a żoną, jedynie w sprawach uczuć;

– podczas wojny;

– w celu pogodzenia zwaśnionych stron[6] (wg innej wersji – w relacjach z przyjaciółmi).

Jestem w stanie zrozumieć dopuszczenie oszustwa w sytuacji wojny, istnieje prawda nienależna. Gdy chodzi o relacje między małżonkami, skoro mamy do czynienia z kłamstwem w dziedzinie uczuć, jaką możemy mieć gwarancję, że w innych owe kłamstwa nie występują? Co więcej, dzieci mają niezwykłą zdolność orientowania się w sytuacji, potrafią wyczuć, że coś jest nie tak. Jeśli więc widzą, że między rodzicami nie ma szczerości, ani zaufania, jaką mogą mieć pewność, że również one nie są oszukiwane?

W przypadku kłamstwa w celu pogodzenia zwaśnionych stron, widać wyraźnie, że ważniejszy jest tu „święty spokój”, niż wyjaśnienie nieporozumień i dojście do prawdy. Co do przyjaciół, jedną z cech kojarzącą mi się z prawdziwą przyjaźnią, jest właśnie lojalność, szczerość i prawdomówność. Jeśli mam pozwolenie na oszukiwanie wszystkich poza żoną/mężem i przyjaciółmi, to co stoi na przeszkodzie okłamywania innych? Jaką mogę mieć gwarancję, że inni mi ufają? Dlatego, że nie ma zaufania między muzułmanami, muszą oni zakrywać swoje kobiety, bo są pełni podejrzeń zarówno wobec żon, matek, sióstr, itp., jak i względem wszystkich wokół. Islam niszczy relacje międzyludzkie, uderzając w podstawowe zasady funkcjonowania w społeczeństwie, zaczynając od rodziny.

http://myslkonserwat...stwo-w-islamie/

 

 

mało tego, że to nawet prawdziwy islam nakazuje przejmować inicjatywę w wojnie z niewiernymi

 

 A który islam według Ciebie jest prawdziwy. Rozwiń temat posługują się przykładami.


  • 2



#2382

owerfull.
  • Postów: 1321
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Rozwiń proszę tą myśl. Bo nie bardzo rozumiem co chcesz powiedzieć. 

 

To mam na myśli, że w Nowym Testamencie jest wartościowanie ludzi przez płeć, wyznanie i orientację seksualną.

 

Cały Koran powstał w pewnym kontekście historycznym. A kontekst był taki, że Mahomet, napadał na karawany, ożenił się z dzieckiem (Aisza), A w szczytowej formie wyżynał całe miasta.

 

 

 

Ja słyszałem tylko o jednej masakrze, a mianowicie Banu Kurajza.

 

Nie tylko terroryści. Całe kraje. Prorok Mahomet, jest wzorem do naśladowania dla wszystkich Muzułmanów. Bardzo brzydko manipulujesz słowem, próbując sprowadzić wszystkie interpretacje Koranu niezgodne z twoją wizją do miana terrorystów. Immamowie wydając kolejne Fatwy mają w nosie kontekst historyczny, i Twoje poglądy na ten temat. I stosują często dosłowną interpretację Koranu mimo że nie są terrorystami. Złodziejom ucina się ręce, homoseksualistów zrzuca z dachu,  a niewierne żony kamieniuje. I dzieje się to w krajach gdzie nie ma terrorystów takich jak Arabia czy ZEA.  Więc jeżeli chcesz prowadzić dyskusję na jakimś poziomie, nie używaj proszę prostackiej demagogii.

 

 

Nie widziałem żeby zrzucano homoseksualistów z dachu w ZEA czy Arabii Saudyjskiej. Kamieniowanie funkcjonuje w ZEA i ponoć w Arabii Saudyjskiej, ale w Arabii Saudyjskiej najczęstszą legalną formą egzekucji jest rozstrzelanie.

 

 

To może przedstaw tą oświeconą interpretację.

 

 

 

Przecież przedstawiłem już, jest opisana tutaj w artykule: https://www.islamici...and-christians/ Zachęcam do przeczytania.

 

Czyli co są zasady, więc Islam jest spoko? Naprawdę?
To nie jest tylko tekst z Koranu. To realia wielu Chrześcijan mieszkających na Islamskich terenach. Nie masz z tym problemu?

 

 

Mam, tak samo mam problem z tym, że islam uznajesz za faszystowski i chcesz go zdelegalizować, a pomijasz całkowicie fakt, że nie wszyscy muzułmanie tak interpretują swoje księgi.

 

Nie nie widzę tego. Koran rozróżnia bardzo wyraźnie niewierzących i ludzi księgi. Jest o tym w cytatach które wkleiłem powyżej. A co do brania sobie na przyjaciół, werset jest bardzo konkretny.

 

 

Nie wolno było sobie brać spośród nich przyjaciół, bo trwała wojna między nimi a muzułmanami. Co tak trudno tutaj zrozumieć? To że część ichniejszych uczonych tworzących szkoły prawne ( np cztery sunnickie ) w islamie stwierdziła, że to jest zasada wyznawania islamu zawsze i wszędzie, to nie zmieni faktu, że islam i jego opinie w obrębie szkół prawnych ewoluują historycznie. Nie ma czegoś takiego jak islam, który został objawiony Mahometowi i od tamtego czasu pozostał niezmieniony i nie można już dokonać jego reinterpretacji.

 

Czyli istnieje wyraźne rozróżnienie na "ludy księgi", i "niewiernych". Więc twoja interpretacja, moim zdaniem jest mylna.

 

 

 

 

 

 

Nie jest moja tylko niektórych muzułmanów, którzy się z tym nie zgadzają ( i mają rację ). Interpretacja jest prosta, wersety te mają swój kontekst historyczny - wojna muzułmanów z Mahometem na czele przeciwko politeistom, żydom i chrześcijanom, muzułmanie obawiając się także zdrady ze strony sojuszniczych plemion np żydowskich musieli trzymać się takich zasad i dlatego zostały one spisane w Koranie. Dosłowna interpretacja tych tekstów nie tyczy się więc zwykłych kontaktów międzyludzkich między chrześcijanami a muzułmanami współcześnie, w czasie pokoju.

 

Ej. Prawda jest taka islam rozprzestrzenił się za pomocą miecza. Mahomet ma na sumieniu setki zabitych a później było jeszcze gorzej. Różne źródła podają różne dane. Tak naprawdę nikt dokładnie nie wie ile ofiar jest skutkiem islamizacji Afryki północnej i Indii. Ale cyfry idą w miliony. Islam nigdy nie był i nie jest pokojowy. A jeżeli muzułmanin mówi ci że to nie było dobre... to kłamie.

 

A który islam według Ciebie jest prawdziwy. Rozwiń temat posługują się przykładami.

 

 

Prawda jest taka, że nie ma czegoś takiego jak jeden i prawdziwy islam ... są tylko różne jego interpretacje i ewoluują one wraz z biegiem historii i są przez to osadzane w różnych kontekstach czasowych i wydarzeń, które interpretujący widzi.

 

Twoje poglądy i ludzi podobnych niestety bardzo utrudniają reformę wewnątrz różnych nurtów islamu.


  • 0

#2383

Bohun.
  • Postów: 229
  • Tematów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

owerfull

 

To mam na myśli, że w Nowym Testamencie jest wartościowanie ludzi przez płeć, wyznanie i orientację seksualną.

Niby gdzie? W listach Pawłowych? Najpoważniejsza artyleria to stwierdzenie że żona powinna być posłuszna mężowi, tak jak mąż powinien być posłuszny Bogu. Chociaż w innym miejscu pisze on by mężowie byli dobrzy la swoich żon, a żony dla swoich mężów.

Co do wyznania i orientacji seksualnej to już nawet nie warto się odnosić...


  • 1

#2384

owerfull.
  • Postów: 1321
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego.

 

 

No i co Ty na to, Panie Bohun? Jak widać miałem rację.


  • 0

#2385

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

No i co Ty na to, Panie Bohun? Jak widać miałem rację.

 Nie nie miałeś.

 Mowa tu o przyszłości duchowej. W Koranie są przewidziane konkretne cielesne kary za tego typu występki. W Koranie jest dokładnie napisane jak Bogobojni muzułmanie powinni obchodzić się z tego typu grzesznikami.

 I tym właśnie różni się koran od Biblii.

 

 

wersety te mają swój kontekst historyczny - wojna muzułmanów z Mahometem na czele przeciwko politeistom, żydom i chrześcijanom,

 

 Nie było czegoś takiego o czym piszesz. Mahomet walczył o wpływy, i pieniądze. W jego czasach nie było muzułmanów, a jedynie jego zwolennicy. Mahomet nie walczył przeciwko Żydom i Chrześcijanom. On czerpał z ich religii pełnymi garściami. W czasach Mahometa Judaizm i Chrześcijaństwo były na tyle silne że miały w głębokim poważaniu lokalnego zbója. Koran powstał kilkaset lat po śmierci Mahometa. Więc nie było żadnej wojny  "muzułmanów z Mahometem na czele przeciwko politeistom, żydom i chrześcijanom" Jeżeli o mnie chodzi dyskusja zakończona do czasu uzupełnienia braków wiedzy przez pana  @owerfull

 Dobranoc


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych