2397 odpowiedzi w tym temacie

[Moltenlair]

Na poniższym filmiku widać schorowanych i wygłodniałych ludzi szukających pomocy w Niemczech

 

https://www.facebook...389236/?fref=nf

 

Oczywiście, to nie są imigranci. Ale czy zamierzam rozsyłać ten filmik i mówić, że są?

Tak, propagandę należy zwalczać propagandą.

Użytkownik Moltenlair edytował ten post 21.09.2015 - 13:11

[Zaciekawiony]

I ponownie przekleję kawałek jednego z postów jakie pisałem dziś na FN, bo warto się o tym dowiedzieć i zobaczyć jakie działa media wytoczyły na Polskę i Węgry.

Zobaczcie jakich zagrywek dopuszczają się media, żeby tylko oczernić Orbana.
Niezły tekst, szkoda, że wyssany z palca. To jest aż niewiarygodne, że dochodzi do aż takich manipulacji.

Aniko Bakonyi z Węgierskiego Komitetu Helsińskiego konsekwentnie unika słowa „uchodźcy”. Mówi „ubiegający się o azyl” . Podkreśla, że Węgry nie są bezpiecznym krajem. Pytana o statystyki, odpowiada szybko i konkretnie. To tutaj dowiadujemy się o niebieskich billboardach, na których czytamy m.in: „Jeśli przybywasz na Węgry, nie możesz odbierać Węgrom pracy”. Skierowano je do tych, którzy przekroczyli granicę, również do mnie. Ale ja nie rozumiem – nie znam węgierskiego.

Kiedy proszę o prywatną opinię, Aniko jest powściągliwa. Minie chwila, nim zdejmie mundur chłodnego profesjonalizmu. Wtedy słyszymy o nieobecnym Węgierskim Czerwonym Krzyżu, rządzie wykorzystującym kryzys do gry politycznej, o morderczym wysiłku wolontariuszy. I o publicznej telewizji, z której wyciekł zakaz publikacji zdjęć kobiet i dzieci. Wychodząc, mijamy w korytarzu arabską rodzinę.[...]

Wysane z palca? Niebieskie bilbordy do imigrantów:

 

Wszystkie z napisami po węgiersku. Co oznacza, że mają za zadanie zadowolić Węgrów.

[kaczor54]

"Poddaję w wątpliwość wiarygodność tekstu kogoś, kto wypluwa z siebie potoki wykrzykników, capslocków i wielokropków.

Ciągle jest mowa o jakichś 27 latach, podejrzewam, że to może być najwyżej wiek autora wpisu. Z drugiej strony... Ah, nie będę politykował." by Moltenlair

 

Witam

 

Zaczynam moją wypowiedź od powyższego cytatu. Dlaczego? Bo zastanawia mnie w nim pewne, nieświadome, uprzedzenie.

Wynika ono, jak się domyślam,  po części z mocno już zakorzenionej "kulturze wypowiedzi" propagowanej wszem i wobec w naszej kulturze. Pisząc kulturze, mam na myśli świat zachodni i wszystkie związane z nim przywary.

 

Otóż, jak nasz kraj długi i szeroki, przyjęło się, że takie teksty jak ten stworzony przez Polaka na obczyźnie jest odbierany negatywnie. Pytam się, dlaczego?

Mogę prosić o wyjaśnienie Moltenlair?

Bo chcąc na to patrzeć z "zdrowego punktu widzenia", tfu! "Prawego" punktu widzenia, musiałbym się zgodzić z jego potępieniem.

 

" To musi być fałsz"

"Ta wypowiedź narusza ogólnie znane nam zasady formułowania wypowiedzi i myśli"

" Jakie to grubiańskie"

Naprawdę?

Brak okazywania uczuć w tekstach, nawet tak prozaicznych jak wpis na fb, ma być wyznacznikiem tego co jest prawdą?

W takim razie, nikt kto jest przeciw islamizacji nie ma racji.

Za to Tusk i Merkel są zbawicielami świata.

A socjopaci? ... Dobra, nie drążę tematu dalej.

 

Problem jaki w tym widzę jest następujący: jak chcecie faktycznie być świadkami zmian dotyczących obecnego stanu polityki UE, jeżeli nie potraficie przyjąć jednej prostej prawdy - emocje muszą być adekwatne do stanu ducha.

Jeżeli ktoś mi mówi, że człowiek zawsze ma być spokojny i stonowany, powiem, Denis Rader też taki był.

Oczywiście odpowiedni poziom kultury jest wymagany i mile widziany w większości sytuacji, by daleko nie szukać - forumowe debaty są tego najlepszym przykładem.

Jednak, ludzie chcieliby te zasady wcisnąć gdzie się da i w co się da. Nie tędy droga.

 

Najprostszy przykład z możliwych? Ktoś kiedyś z Was stanął do bójki? Broniliście kogoś? Czuliście zagrożenie?

Jedyne co człowiekowi wtedy pomaga to ... uwolnienie pokładów emocji, które nie są przykładem głaskania po główce. Jest agresja, krzyk, pójście na całość. Albo będziecie agresywni i macie szansę jako tako wyjść cało, albo stoicie na przegranej od początku pozycji.

 

Piszę o tym, bo w tym co napisał kolega wyżej ujawnia się pewna prawda. Khym, khym "G.... wiemy jako naród o islamizacji". Taka prawda

Nie przeżyliśmy tego na własnej skórze, nawet promila z sytuacji które mają miejsce na zachodzie. A w powyższym przykładzie na północy.

Dlatego tak bardzo zdziwiła mnie Twoja wypowiedź Moltenlairze.

Cóż, ja uwierzyłem od razu.

Zdecydowanie łatwiej jest mi uwierzyć w pewnych sytuacjach komuś kto rzuca przekleństwami, pokazuje emocje, niż temu, który jest spokojny.

 

Ale - wracając do tematu.

 

Z "uchodźcami" mamy coraz większy problem. Nie zgadzam się, że nie powinno nas obchodzić to co dzieje się w Niemczech, Francji czy Szwecji. O ile nam może coś takiego nie grozić, wystarczy do tego, by zmienić nasz świat w którym żyjemy. Uciec z domku nie możemy, bo 30 mln. ludzi kraju nie opuści, a i sam nie jestem człowiekiem który ucieka w obliczu problemu. I dlatego nie dopuszczam do siebie myśli o tym, by nasz naród uciekł. Choćby nie wiem jak trudna była nasza sytuacja.

Problem jaki widzę w obecnej sytuacji nawet nie dotyczy samych islamistów (bezpośrednio) bo pośrednio jak najbardziej. Problem jaki mam, to problem związany z ludźmi którzy rządzą UE. To jest najpoważniejszy problem jaki ma obecna Europa - czyli, także i my. Niestety.

 

"Uchodźców" można "usunąć" - aahhhhh jak się powstrzymuję by nie napisać przekleństwa, natomiast zmienić ludzi u władzy na kompetentnych, już tak łatwo nie jest.

Bo - trzeba się zwrócić przeciwko władzy. A to przez nią, nigdy mile widziane nie jest. A i to nie wszystko.

Bo zakładając, że dojdzie do takiej sytuacji np. w Niemczech, nie wiadomo kto się do władzy dorwie. A jak wiemy z historii w takiej sytuacji można wpaść z deszczu pod rynnę. Tak więc - ktoś może zrobić z nimi porządek, jednocześnie tworząc kolejne poważne problemy.

 

Daleki jestem też od stwierdzenia, że wśród tych ludzi nie ma ludzi naprawdę potrzebujących. Bo są na pewno. Nie sposób jednak jest stwierdzić którzy to.

Uchodźcy co roku przybywali do krajów UE. Chora natomiast jest sytuacja, gdy wpuszcza się wszystkich jak leci do swojego domu.

Sam nie wpuściłbym nawet pełnej klasy z gimnazjum do domu. Bo mogę z dość dużą dozą pewności przypuszczać, że ktoś coś mi rąbnie.

 

Kolejny problem jaki mam, to lansowanie się na " tych dobrych" w społeczeństwie przez różne organizacje i strony. Bayern, Real Madryt, zaraz pewnie Barcelona i inni będą chcieli ugrać coś wizerunkowo na tej sytuacji. Pytam się po co? Ludziom odwala, gdy religia miesza się do polityki, ale organizacje sportowe już mogą?

I jest to przez ludzi jak najbardziej akceptowalne.

Poprawność polityczna to żart. Każdy zdrowo myślący człowiek powinien wstrzymać się od jawnego popierania bezmyślnej polityki UE. Która w obecnym stanie niczym innym nie jest.

 

Idąc dalej. Jeżeli enklawy muzułmanów faktycznie zachowują się tak jak w niektórych rejonach Szwecji (serio, gdzieś z tyłu głowy mam jeszcze myśli, że coś takiego nie ma prawa wydarzyć się w zdrowym społeczeństwie) to mamy dowód na to, jak Ci ludzie będą się zachowywać, gdy da im się możliwość organizowania w grupy.

A w najbardziej optymistycznym przypadku, ludzie powinni przestać im ufać i zacząć stosować odpowiednie środki ostrożności. Tak by nakazywała logika. Tak, czy nie?

A przecież to jest właśnie domeną ludzi znajdujących się na obczyźnie. Dość podać przykład naszych rodaków i Chicago.

Czy zatem uda się uniknąć takich sytuacji w innych rejonach kontynentu? Wątpię.

 

Nie jestem też zwolennikiem przytaczanych wcześniej sposobów na wyrównywanie rachunków. W stylu propagowania naszej wiary w ich rejonach. Oni po prostu nie chcą słyszeć o naszym sposobie myślenia. Mają to głęboko w kozich d... My powinniśmy zrobić to samo. Rozwiązanie? Odpowiedzialność zbiorowa.

Jeden coś zrobi? 1000 wylatuje w pierwszych 24h po przestępstwie z kraju.

Powyższa propozycja została jednak zaprezentowana pół żartem.

Bo tak naprawdę chcę tych ludzi widzieć jak najrzadziej na ulicy naszego państwa i innych. Nie mam zamiaru narażać ani jednego dziecka na krzywdę z ich strony.

Dziecko jest tutaj użyte nie bez powodu. Jest wszystkim tym co dla ludzi powinno być ważne. Tym, co powinno być chronione za wszelką cenę. To alegoria tego wszystkiego co jest dla nas, jako społeczeństwa ważne. To nasza przyszłość.

Dość powiedzieć, że sami musimy sobie radzić z podobnymi przestępcami, którzy są produktem niedoskonałości naszych własnych systemów politycznych. Nie potrzeba nam kolejnych problemów na głowie. I to jest odpowiedź dla kogoś z tego tematu kto opisywał, że także w naszym społeczeństwie są popełniane podobne zbrodnie.

Są - co nie znaczy, że mają być usprawiedliwieniem do ich zintensyfikowania przez czynniki zewnętrzne. Ma ich być coraz mniej a nie coraz więcej bo tak.

 

Ostatnia sprawa - napawa mnie obrzydzeniem granie na uczuciach obywateli takimi obrazkami jak to z ciałem małego dziecka na plaży. Jakoś nie widziałem by te same media pokazywały ciała kobiet będące wynikiem kontaktu z "jedyną słuszną Allahową myślą przewodnią". A powinny.

Nie chcę nawet zaczynać tematu dotyczącego tego, że ludzie powinni w Syrii zostać i walczyć, a nie uciekać gdzie pieprz rośnie.

Równocześnie zdaję sobie sprawę z faktu, że ta "ucieczka" jest grubymi nićmi szyta, ale cóż, na chwilę spojrzałem na sytuację przez różowe okulary.

 

Na koniec dodam, że nie chciałem nikogo urazić. Moltenlair - mam nadzieję, że nie poczułeś się dotknięty. Nie o to mi chodziło. Po prostu Twój post pasował idealnie do moich przemyśleń

 

P.S.

Najważniejsza rzecz. Po 26 latach życia mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością jedno: każdy człowiek powinien mieć granice. To one określają to kim i czym jesteśmy. Po tym poznajemy jaki człowiek jest i co sobą prezentuje. Czyny są wynikiem stawiania sobie granic. Obecnie europejczycy ich nie mają. Muzułmanie także - tylko ich brak granic paradoksalnie powinien kolidować z naszymi granicami, tórych wydawać by się mogło jednak nie mamy

Czy to prawda? Cóż okaże się za parę lat.

 

Pozdrawiam

Kaczor54

[luk26]

Przepraszam,post wyzej to juz calosc ,czy czesc bo nie wiem czy sie zabierac za czytanie?

[Cait Sith]

ARTYKUŁ PRZEZNACZONY TYLKO I WYŁĄCZNIE DLA LUDZI DOROSŁYCH (+18 LAT) I O MOCNYCH NERWACH.
 
 

 
 
 
Jak poinformowała węgierska telewizja M1 wśród napływających do Europy uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki zdemaskowano pierwszych terrorystów islamskich. W ostatnich miesiącach przywódcy arabskich krajów działających w militarnej koalicji przeciwko „Państwu Islamskiemu” ostrzegali wielokrotnie Europę przed tym, że terroryści wykorzystają uchodźców do przedostania się na teren UE gdzie planowane są ataki terrorystyczne.
 
 
Telewizja Al An z Dubaju twierdzi, że terroryści Państwa Islamskiego posługują się skradzionymi paszportami obywateli państw Zachodu. Stacja ma być w posiadaniu kopii 34 dokumentów, dwa z nich to polskie paszporty, reszta pochodzi między innymi z USA, Danii, Francji i Albanii. Według arabskich dziennikarzy, terroryści ISIS używają setek skradzionych dokumentów do swobodnego podróżowania po świecie.

 

  Edycja: D.K.

 

Myślę, że odnośniki do tego typu materiałów możemy sobie podarować. Jeśli ktoś bardzo będzie chciał, to sobie znajdzie -- ale proszę nie dodawać czegoś takiego na paranormalne.pl.
 

[Moltenlair]

 

Otóż, jak nasz kraj długi i szeroki, przyjęło się, że takie teksty jak ten stworzony przez Polaka na obczyźnie jest odbierany negatywnie. Pytam się, dlaczego?

Mogę prosić o wyjaśnienie Moltenlair?

Nie obchodzi mnie skąd pochodzi, gdzie mieszka i ile ma lat. Jeśli jego ojczystym językiem jest język polski wymagam jakiejkolwiek kultury i poszanowania dla tego języka.

 

Czytam za dużo bzdur w internecie by nie rozpoznać tego stylu pisania. Przesyt wielokropków - autor chce uchodzić za intelektualiste, udaje zirytowanie bądź zadaje (tylko według niego) pytania retoryczne.

Nawalenie wykrzykników i znaków zapytania już nie świadczy dobrze o naszym pisarzu, gdyż jedyne co wtedy widzę to przysłowiową ślinę na ekranie autora wpisu. Mnie by się nawet tak długo nie chciało trzymać shifta i jedynki / slesza.

Dorzućmy do tego capslock, a byłbym gotów postawić mój samochód na to, że zgadłbym jakie są jego poglądy na sytuację na świecie, jaką partie polityczną popiera w nadchodzących wyborach (tu mam 2 mocnych kandydatów) oraz powód emigracji + rodzaj pracy jaką wykonuje na obczyźnie.

[szczyglis]

Jak może zauważyliście, wczoraj wklejałem film z wpadką jaką miał TVN24 odnośnie imigrantów, gdy wyszło na jaw ich jawne kłamstwo.

Dziś już tego filmu nie ma. Szczerze mówiąc, spodziewałem się, ale nie myślałem, że zareagują aż tak szybko.

Film usunięty z YT. Nie ma i nigdy nie było.

Teraz już widzicie jak głęboko sięgają "macki". Na szczęście jako, iż miałem nosa, zrobiłem za wczasu kopię tego filmu.

Więc jeśli ktoś nie widział, to wrzuciłem na Vimeo, tutaj już tak łatwo tego usunąć się nie da.

Przy okazji wrzuciłem materiał na szyfrowane serwery Mega rozsiane po całym świecie, więc będzie sobie krążyć po sieci, powodzenia z usuwaniem tego na serwerach w Chinach  Tu macie linka: https://mega.nz/#!ON...-sMvk4fpcLEs2IA

Przynajmniej tyle mogę zrobić.

 

A tu macie video z naszej wczorajszej demonstracji w Płocku, stacja RT je wyświetliła, ja gdzieś tam głęboko w tłumie:

 

Trzeba coś działać, a nie siedzieć na tyłku.

 

I znowu przekleję kawałek mojego posta z FN, bo nie chcę dwa razy pisać tego samego:

 

Dziś miałem ciekawą sytuację.
Auto mam w rozsypce i jechałem taksówką z miłym jegomościem, lat ok. 60. Jak to zawsze w taxi gadka szmatka, coś tam o pogodzie gadaliśmy, że noce zimne ostatnio itp. I facet mówi, że dziś patrzył na TVN-ie na temperaturę i była taka i taka. Oho - zapaliła mi się lampka: fan TVN24, czyli nie ma co zaczynać dyskusji o imigrantach, ale mimo tego zapytałem, bo jednak stwierdziłem, że powymieniamy się argumentami.

A facet na to - panie, specjalnie wczoraj nie jeździłem, żeby iść na protest. Ja w lekkim szoku.
Mówię - panie, ja też byłem, to pewnie się gdzieś tam rozminęliśmy.

No i zaczęła nam się dyskusja i tak już całą drogę przegadaliśmy.

 

Do czego zmierzam?
Ano do tego, jak to ładnie w obliczu zagrożenia naród potrafi się zjednoczyć, to jest piękne.
Wczoraj na pochodzie byli przedstawiciele chyba wszystkich zawodów i "profesji".
Byli dresiarze 2x2 spod bloków - tak zwani, jak to rząd określa - kibole, byli informatycy w okularach, byli starsi ludzie, były dziewczyny, kobiety, było kilku niepełnosprawnych, był nawet właściciel sieci kantorów w Płocku, który jest łagodnie mówiąc...gangsterem, był mój wykładowca ze studiów, którego spotkałem, byli nawet metale z Płocka w długich włosach. No wymieszanie totalne najróżniejszych ludzi.

I co? Czy coś się wydarzyło? Czy jakiś dres uderzył metala?

Czy ktoś do siebie miał jakieś pretensje? Czy były jakieś spięcia? NIE.
Była mega przyjazna atmosfera i dres podawał rękę metalowi. Byli chłopacy z Podoli, Międzytorza, ze Skarpy - a kiedyś toczyliśmy między sobą krwawe wojny. Wczoraj wszyscy gadali ze sobą jak Polak z Polakiem.
Policja też pełna profeska, szli za nami w pochodzie, nawet można było z nimi kilka słów zamienić. Wszystko kulturalnie, bez ani jednego spięcia.

 

No coś pięknego, szliśmy wszyscy jako JEDEN NARÓD.
A w TV najchętniej co by pokazali, to jakąś bójkę, atak kiboli na policję i tego typu rzeczy, żeby mieć pożywkę jacy to wielcy faszyści kroczą. Ci "kibole" to sobie wczoraj piątki z chłopakami z policji przybijali, bo i policjanci sami mówili, że gdyby nie musieli tu być teraz oficjalnie (w sensie, że na służbie), to też by złapali flagę w rękę i się z nami przeszli.

 

Można? Można.
No coś pięknego, zacząłem znowu wierzyć, że nasz naród ma siłę i wciąż potrafi w obliczu wspólnego wroga zjednoczyć się i kroczyć razem. Jeden głupi marsz, a czuć było niesamowitego "ducha narodu". Naprawdę, nie liczyłem, że tak jeszcze może być. A jednak może.
To dzięki czemu Polska zawsze była silna, to nasza tożsamość, nasz naród i właśnie wczoraj uwierzyłem, że tak jest wciąż cały czas, pomimo pseudo-podziałów jakie między Polakami się tworzy. My wciąż jesteśmy silni, jako naród.

 

Zobaczycie, że my jeszcze im dokopiemy, my jako Polacy, wspólnie.
Zresztą ja to widzę nie tylko po swoim mieście - w innych miastach też Polska się jednoczy.

 

 

Szkoda, że potrzeba do tego, aż zagrożenia z zewnątrz, ale to nieważne, ważne, że my ciągle jesteśmy jednym Narodem i to jest piękne.

Użytkownik szczyglis edytował ten post 22.09.2015 - 01:29

[Moltenlair]

Primo, ten film i tak wcześniej już tu był.

Secundo, TVN usuwa z youtuba większość materiałów ze swoim logo. Tutaj akurat spisku nie ma.

 

 

@edit

Zrobiłeś edit to sobie też przy okazji odpowiem na ostatnie akapity.

 

Czy polski naród się jednoczy? Nie. Czy chcę się osobiście jednoczyć? Nie. Nie zamierzam być kojarzony z tłumami ludzi, którzy w 80 % przypadków swoją wiedze czerpią z propagandowych tekstów w internecie, nieważne czy z lewej czy z prawej strony.

 

Od czasów ACTA regularnie wyśmiewam masowe manifestacje. NIKT chyba nie miał ochoty przeczytać tekstu ustawy w oryginale. Gdyby przeczytał i znał obecny ustrój prawny to albo by siedział na tyłku w domu albo wyszedłby protestować, ale przeciwko obowiązującemu porządkowy prawnemu.

A w rzeczywistości protestowali przeciwko dezinformacyjnym tekstom z internetu.

 

Niech niedoinformowany lud się jednoczy. Tylko w ten sposób swoich braków w wiedzy nie uzupełnią.

 

Z resztą lud mnie też za bardzo nie chcę. Jestem kompletnie przeciw jakimkolwiek imigrantom z obecnej fali imigracji, ale widzę też dużo bzdur od ludzi z obozu anty. Na mniej kulturalnym forum czy facebooku, mimo, że praktycznie jestem po stronie protestujących to jestem ich wrogiem jednak, bo miałem czelność poszukać własnych źródeł albo mieć lekko odmienne zdanie od stada. W ten sam sposób przestałem identyfikować się z ideologią prawicową.

 

Zatem mały protip, nie nagradzajcie "samodzielnego" myślenia wykluczeniem ze stada, sami robicie sobie tylko krzywdę. W ten sposób nigdy się nie zjednoczycie.

Użytkownik Moltenlair edytował ten post 22.09.2015 - 02:00

[szczyglis]

Primo, ten film i tak wcześniej już tu był.

I zniknął, a ja sprawiłem, że jest i już nie zniknie.
 

Secundo, TVN usuwa z youtuba większość materiałów ze swoim logo. Tutaj akurat spisku nie ma.

Serio? Dziwnym trafem mogę znaleźć tysiące filmów na YT z logiem TVN, na kontach prywatnych osób, ale tylko te, które odpowiadają "jedynej słusznej prawdzie".

 

Więc coś pomyliłeś się.

Żeby nie było, że post nie na temat - zaznaczam, że jedynie odpowiadam.

Na resztę nie odpowiem, bo skoro masz takie zdanie, to OK.

Użytkownik szczyglis edytował ten post 22.09.2015 - 04:27

[ultimate]

@upx2

Proszę o spokój w temacie, takie przepychanki do niczego nie prowadzą! 

[Zaciekawiony]

 

Do czego zmierzam?
Ano do tego, jak to ładnie w obliczu zagrożenia naród potrafi się zjednoczyć, to jest piękne.

Ja bym stąd raczej wyciągnął morał, że źle jest oceniać ludzi po tak mizernych pozorach, jak strona na której sobie ktoś pogodę sprawdza...

 

@ Cait Sith

No to ci isislamiści podróżują jako nielegalni imigranci czy może legalnie na fałszywe paszporty? Bo jakoś się jedno z drugim nie klei...

[D.B. Cooper]

Okazało się, że organizacja „w2eu” która darmowo dystrybuuje ten wyprodukowany na masową skalę podręcznik, o którego znalezieniu pisała Kpiarz , jest związana z węgierskim Żydem Georgem Sorosem, wielokrotnym uczestnikiem spotkań Klubu Bilderberg.

 

Taka ciekawostka.

[Zaciekawiony]

Już w związku z tym chodzą ploty, że za falę imigrantów odpowiadają Żydzi, a nie jakaśtam wojna.

[Last Sicarius]

Propozycja UE, by znaleźć miejsce dla 120 tys. uchodźców to za mało dla rozwiązania kryzysu migracyjnego - uważa agencja ONZ ds. uchodźców (UNHCR). Jej zdaniem trzeba przygotować ośrodki recepcyjne dla kolejnych dziesiątków tysięcy migrantów.

I tak dalej i tak dalej, a powiedzenie daj palec a wezmą całą ręką będzię znów prawdziwe...

 

Sygnały się potwierdzają ze wszystkich stron, że liczby, że ta oferta będzie bardziej przyjazna dla nas, dla wszystkich państw członkowskich, ale także, czy - może przede wszystkim - dla Polski - powiedział szef MSZ na konferencji prasowej.

Schetyna był pytany o pojawiające się informacje dotyczące nowej propozycji co do liczby uchodźców, którzy mieliby zostać przyjęci przez poszczególne kraje. Po wielogodzinnych negocjacjach ambasadorów państw unijnych w Brukseli, unijni dyplomaci nie wykluczają, że na razie zostanie podzielona mniejsza liczba uchodźców, a Polska przyjmie ok. 5 tys. osób.

 

No to jeszcze trochę i może nikogo nie weźmiemy. Jak chcą to potrafią.

 

 

Kolejną ważną dla Polski kwestią jest kwestia bezpieczeństwa granic UE. - To znaczy natychmiastowe inwestycje we FRONTEX, w straż graniczną, która będzie chronić południowe granice - mówił szef MSZ.

Następna kwestia podnoszona przez Polskę w rozmowach to sprawa ośrodków recepcyjnych. - Czyli rejestracja wszystkich uchodźców - nie tylko w Grecji czy Włoszech, czyli pierwszych państwach UE, gdzie przybywają uchodźcy - ale także poważna rozmowa z krajami Bałkanów Zachodnich, żeby tam umieścić te obozy - powiedział Schetyna.

Kolejna ważna kwestia to - mówił szef polskiej dyplomacji - inwestycje w ośrodki dla uchodźców w Turcji, Libanie i Jordanii, tak "żeby pomóc tym uchodźcom, którzy tam przebywają, żeby żyli w godnych warunkach".

Albo i nie..

 

Akcja policji w Berlinie. Obława na islamistów
Niemiecka policja dokonała rano obław i przeszukań ośmiu miejsc w Berlinie wykorzystywanych przez podejrzanych islamistów do wspierania walki w wojnie domowej w Syrii.

Niedługo będą wspierać wojnę ale już nie tylko w Syrii...

 

Największe niemieckie gazety zajmują się podejściem Polski do problemu uchodźców. "Frankfurter Allgemeine Zeitung" podkreśla, że ten problem stał się głównym tematem kampanii wyborczej i upatruje w nim dla premier Ewy Kopacz szansy "przywrócenia niedomagającej PO wyborców". "Sueddeutsche Zeitung" z kolei zarzuca Polsce narodowy egoizm.

 

No i to mi się podoba. To bardzo dobre myślenie o swoim interesie.  Mogą nas nazywać egoistami ale ja wolę pomóc sowim niż innym, którzy niby tej pomocy potrzebują ale później już dostosować się to nie bardzo...

[szczyglis]

@upx2

Proszę o spokój w temacie, takie przepychanki do niczego nie prowadzą! 

Już będę grzeczny

 

Już w związku z tym chodzą ploty, że za falę imigrantów odpowiadają Żydzi, a nie jakaśtam wojna.

Zaciekawiony, mądry z Ciebie gość, znamy się przecież nie tylko z tego forum, więc powinieneś wiedzieć, że to nie są plotki, lecz fakty.

Media jakie nas okłamują w 100% należą do "jedynej słusznej" narodowości, a nazwisko Sorosa przewija się zawsze, przy każdym większym konflikcie i przewrocie. Podobnie jak nazwiska panów Goldman i Sachs, narodowości chyba wiadomo jakiej. Soros sam się przyznał, że finansował powstanie na Majdanie. Za tym człowiekiem stoją takie pieniądze i taka władza, że prezydenci USA to przy nim marionetki. Kiedyś to nazywano teorią spiskową, że rządzi nami ktoś ponad rządami.

Dzisiaj to są już fakty, a nie teoria, a już na pewno nie spiskowa.

 

Wiecie dlaczego tak się dzieje? Dlaczego wciskają nam masę imigrantów?

Czytałem ciekawe opracowanie, podparte zresztą wywiadami z ludkami z Izraela.

Otóż Żydom chodzi o zniszczenie białej rasy. Jesteśmy dla nich jedyną konkurencją, a uważają nas za podludzi. Uważają swój genotyp za jedyny słuszny, a biały człowiek, nie-Żyd to dla nich problem stąd wielki plan zniszczenia białej rasy poprzez totalne pomieszanie w Europie.