2397 odpowiedzi w tym temacie

[szczyglis]

Jak widać cenzura działa pełną parą.

Powyższego fimu już nie ma.

Mam na szczęście kopię na dysku.

 

A tu macie mirrora:

 

Ja Wam radzę pobierać tego typu filmy i chować, bo często i gęsto znikają z sieci w tajemniczych okolicznościach.

Użytkownik szczyglis edytował ten post 28.11.2015 - 23:40

[Daniel.]

Francja: Front Narodowy zwycięża w wyborach regionalnych!

 

Według sondażu powyborczego (exit poll) przeprowadzonego przez instytut IFOP-Fiducial skrajnie prawicowy Front Narodowy zwyciężył w niedzielę w pierwszej turze wyborów regionalnych we Francji, zdobywając 30,6 proc. głosów.

 

Republikanie Nicolasa Sarkozy'ego są według tego sondażu na drugim miejscu z 27 proc. głosów, a socjaliści, a więc obóz prezydenta Francois Hollande'a, na trzecim z 22,7 proc.

 

Telewizyjne sondaże exit poll wskazują na ponad 40-procentowy wynik Frontu Narodowego na północy i południowym wschodzie Francji.
Front Narodowy to ugrupowanie skrajnie prawicowe, antyimigranckie, popierające politykę prezydenta Rosji Putina, przeciwne Unii Europejskiej.

No proszę, kto by pomyślał? Ale czy aby nie za późno?
 

Użytkownik Daniel. edytował ten post 06.12.2015 - 21:35

[StatystycznyPolak]

Wzrost poparcia dla narodowców widoczny jest wszędzie. Polityka multi kulti nie wypaliła i można ją o kant stołu potłuc.
Gdy obywate widzą, że przymusza ich się w pewnym sensie do tolerowania wszystkiego co podstawi im pod nos zla bakteria tolerancji wszystkiego, odwołują się w końcu do wartości konserwatywnych i narodowych.

[Wędrowiec]

Temat ten ma więcej wspólnego z paranormalnym zjawiskiem, niż się komukolwiek może wydawać. Otóż temat imigrantów w Europie pozbawił rozumu i logiki ogromną liczbę osób, w tym również wielu z tu piszących.

 

Nie uda mi się zapewne uporządkować tego bałaganu umysłowego, jaki powodują środki masowego przekazu, ale chociaż spróbuję.

 

Pierwsza rzecz, to zwróćcie uwagę na zjawisko o nazwie Nowy Jork; to jest miasto, gdzie mówi się wszystkimi językami świata; to jest miasto, którego PKB jest większe, niż np. PKB Hiszpanii; to jest miasto, gdzie nie wybuchają bomby, gdzie poziom przestępczości jest niższy niż w Europie...

 

Ale co tam Nowy Jork. Mieszkając w Warszawie codziennie spotykam Murzynów, Arabów, Wietnamczyków, Hindusów... Mijam na ulicy Żydów z pejsami, a zaraz mija mnie Arabka w hidżabie. Jadam u Wietnamczyka, gram w kosza z Afrykańczykami... I jakoś nie zdarzył się w Warszawie żaden zamach terrorystyczny, jakoś nie wybuchają bomby ani nie zdarzają się zamachy nożowników. A lekko licząc, w Warszawie przebywa kilkadziesiąt tysięcy obcokrajowców - niektórzy szacują, że jest ich ponad 80 tysięcy!

 

A w miasteczku, z którego pochodzę (małe, 10 tys. mieszkańców) żyje i mieszka ok. 40 osób pochodzenia tureckiego, wietnamskiego, kurdyjskiego i somalijskiego. Biegają nawet czarnoskóre dzieci i jakoś nikomu to nie przeszkadza - miasteczko żyje spokojnie, sennie...

 

Druga sprawa: obecna inwazja imigrantów na Europę nie jest przypadkowa. Głównym sprawcą jest Turcja, która chciała na tym ugrać zarówno finansowo, jak i politycznie (co zresztą nieźle jej się udało). Drugim sprawcą jest Rosja, dla której destabilizacja Europy jest priorytetem. Dowodem na udział Rosji jest inwazja imigrantów arabskich na Norwegię - poprzez Rosję właśnie! Nigdy wcześniej takie zjawisko nie wystąpiło - a tu nagle tysiące ludzi biegnie na zimną północ, żeby dotrzeć do Norwegii??? No cud jakiś... Albo zorganizowana akcja Rosjan.

 

Osobiście nie widzę problemu w przyjęciu do Europy nawet kilku milionów nowych obywateli (w końcu Europa to ok. 500 milionów ludzi!). Oczywiste jest ich sprawdzanie, kontrola, weryfikacja - i to też jest do zrobienia. Ale wrogość wobec nich jest idiotyczna i prowadzi nas do sytuacji z "Podróży przeklętych" z 13 maja 1939, kiedy to z Hamburga wyruszył niemiecki statek St. Louis z 930 Żydami na pokładzie... Nie przyjęto ich na Kubie, nie przyjęto w USA ani w Kanadzie.

[Akuzativ]

Wrogość wobec nich wynika z faktu, że mają większe prawa niż osoby, które się w Europie urodziły. Ich bezkarność, kontrastująca jednocześnie z wręcz zwierzęcymi zachowaniami powodują takie reakcje, a nie inne. Teraz za późno by mówić, że imigranci to nie problem i nie są oni zagrożeniem. Oni są zagrożeniem, mogą stanowić i stanowią coraz większe niebezpieczeństwo, a ukryci wśród nich terroryści mogą w każdej chwili wysadzić się w restauracji, w której Ty, czy ja ze swoją kobietą będziemy właśnie obchodzić swoją rocznicę. Nie jestem typem człowieka, który na karabiny chce odpowiadać kwiatami, jak połowa Francji. I mam wrażenie, że takiego zdania jest większość obywateli Europy.

[Zaciekawiony]

 

Dowodem na udział Rosji jest inwazja imigrantów arabskich na Norwegię - poprzez Rosję właśnie! Nigdy wcześniej takie zjawisko nie wystąpiło

Tutaj winą ponoszą ci który drukują imigrantom instrukcje po arabsku z informacją który szlak jest wolny. Najpierw jechali do Niemiec przez Włochy i Szwajacarię, potem przez Węgry, a teraz do Szwecji i Norwegii szlakiem przez Bałkany i Rosję. Oskarżyć o współudział te pozostałe kraje?

 

Jak na razie w Polsce wrogość wobec imigrantów wynika z oglądania telewizji. Z tym jest trochę jak z antysemityzmem - Polacy nienawidzą tych imigrantów których u nas nie ma, niemal na równi z Żydami których jest w naszym kraju mniej niż muzułmanów, i których większość mieszkańców na oczy nie widziała. Ktoś to nawet trafnie nazwał "antysemityzmem bez semitów".

Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 07.12.2015 - 12:34

[kpiarz]

Islamiści w Szwecji zaczynają się zachowywać jak w podbijanym przez siebie kraju :

 

Przejdźcie na islam, albo zginiecie!

 

To co dzieje się obecnie w Szwecji jest wręcz nie do uwierzenia. Dżihadyści zachowują się tam tak jakby byli na Bliskim Wschodzie. Mieszkańcy kilku szwedzkich miast otrzymali specjalne ulotki, w których nakazano im dokonanie wyboru – mają przejść na islam, albo płacić podatki jako niewierni (dżizja). W przeciwnym wypadku zostaną ścięci.

 

Listy były rozsyłane po domach w kilku miastach, w tym również w stolicy Szwecji. Przypomnijmy, że zmuszanie ludności do takich rzeczy miało miejsce w Iraku i Syrii, gdy islamiści przejmowali kontrolę nad kolejnymi miastami i zaczęli terroryzować mieszkańców. Jest to więc bardzo niepokojące zjawisko, zwłaszcza że odbywa się to w Europie.

 

Ulotki zawierały flagi Państwa Islamskiego i grożono w nich, że jeśli niewierni w ciągu 3 dni nie zgodzą się przejść na islam bądź płacić podatku, zostaną zabici w ich własnych domach a policja nie zdoła ich uratować przed śmiercią.

 

 

Listy islamistów przeraziły tamtejsze społeczeństwo. Obecnie trwa dochodzenie w tej sprawie. Policja traktuje te groźby bardzo poważnie ale bierze również pod uwagę to, że ulotki mógł rozsyłać ktoś zupełnie inny, niekoniecznie związany z Państwem Islamskim. Mimo wszystko miejmy nadzieję, że nie dojdzie w najbliższym czasie do sytuacji, w której islamiści zaczną po prostu atakować „niewiernych” mieszkańców Szwecji.

 

Autorstwo: John Moll

Na podstawie: Express.co.uk

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl

[kpiarz]

A tymczasem w Calais :

 

Calais: migranci atakują ciężarówki kawałkami betonu i urządzają zasadzki

 

 

W okresie przedświątecznym sytuacja kierowców przejeżdżających przez Calais na północy Francji w drodze na Wyspy Brytyjskie znacząco się pogorszyła. Migranci chcący przedostać się na Wyspy są coraz bardziej zdesperowani i agresywni. 

 

Kierowcy ciężarówek jeżdżący przez Calais twierdzą, że mają do czynienia z niespotykanym wcześniej poziomem agresji. Migranci, którzy w coraz większej desperacji próbują dostać się do Wielkiej Brytanii, grożą im nożami, młotkami, kijami bejsbolowymi, a nawet bronią palną. Grożą im, że jeśli nie wpuszczą ich do środka, to zrobią im krzywdę. Używają również betonowych bloków jako pocisków, którymi ciskają z mostów w pojazdy. Zdaniem Jamesa Hookhama z Freight Transport Association kierowcy znajdują się czasem dosłownie na linii ognia.

 

Kierowcy twierdzą, że francuska policja nie robi nic, by opanować sytuację. Z kolei właściciele firm przewozowych zaznaczają, że uległa ona pogorszeniu w związku z większą liczbą transportów w okresie przedświątecznym. Ponadto, coraz więcej migrantów kieruje się w rejon Calais.

 

Zdesperowani imigranci stosują również nową taktykę, polegającą na urządzaniu zasadzek na kierowców. W tym celu kradną znaki drogowe, ustawiając je w innych miejscach. Gdy kierowcy zatrzymują się, otaczają i atakują ciężarówki. 

 

dailymail.co.uk / Kresy.pl

 

Mój komentarz :

 

Policja francuska udaje, że nie widzi problemu. Poprawność polityczna przede wszystkim. Ostatecznie, jest to sprawa właścicieli firm transportowych, czy ich TIR-y dojadą  nieuszkodzone do UK...

 

[Last Sicarius]

Niby W zachodniej Europie zakazano używania fajerwerków to dzicz i tak sobie znalazła zajęcie na ten czas Integracja pełną gębą.

Polecam się w słuchać jakie okrzyki wznoszą osoby uwiecznione na tym nagraniu

A tu takie małe statystyki...

http://ndie.pl/we-fr...940-samochodow/

Użytkownik Last Sicarius edytował ten post 01.01.2016 - 15:46

[HajotHakados]

Tutaj też ciekawie, zabili siedmiolatkę. http://pikio.pl/ucho...etniej-szwedce/

Użytkownik HajotHakados edytował ten post 01.01.2016 - 15:55

[skiper^]

Przez kilka dni media milczały, ale skala incydentu okazała się zbyt duża, by zamieść ten skandal pod dywan. W trakcie zabawy sylwestrowej na otwartym powietrzu w Kolonii (Niemcy) ponad tysiąc imigrantów otoczyło kilkadziesiąt kobiet - Niemek i turystek - okradając je, napastując i próbując zgwałcić. Poszkodowanych zostało ok. 80 kobiet.

 

Teren przy dworcu w Kolonii przez kilka godzin wyglądał jak strefa wojenna. Ponad tysiąc imigrantów z krajów arabskich najpierw odpaliło w tłumie fajerwerki i race, powodując popłoch, a następnie otoczyło zdezorientowane kobiety, obmacując je i kradnąc należące do nich przedmioty. Doszło też do wielu prób gwałtu.

Jak na razie policja aresztowała 5 mężczyzn (imigrantów w wieku 18-24 lat), ale liczba ta będzie się zwiększać. Przez kilka dni po nocy sylwestrowej media nie informowały o zajściu, ale gdy po Nowym Roku na policję zaczęły zgłaszać się dziesiątki poszkodowanych kobiet, mur milczenia pękł.

Jedna z poszkodowanych, Katja K., zeznaje, że w którymś momencie otoczyło ją kilkudziesięciu mężczyzn. Łapali ją oni za pośladki i piersi, wołali "ficki, ficki" ("fick" po niemiecku oznacza "pieprzyć"), i nazywali "dziwką". Z innej dziewczyny napastnicy zdarli bieliznę.

Póki co wiadomo, że skrzywdzono 80 kobiet: Niemek i turystek, m.in. z Japonii - 35 z nich ucierpiało z powodu napaści seksualnej. Resztę okradziono lub pobito. Cytowani przez media niemieccy policjanci mówią, że poszkodowanych jest jednak z pewnością znacznie więcej.

Szef kolońskiej policji Wolfgang Albers przyznał na konferencji prasowej, że za atakami stoją imigranci z północnoafrykańskich i arabskich krajów. "To nowy wymiar przemocy" - twierdzą funkcjonariusze policji.

Jak na ironię, w wielu miastach w Niemczech imprezy sylwestrowe odwołano... w trosce o imigrantów. Tłumaczono, że odgłosy petard i fajerwerków mogą im się źle kojarzyć i przywoływać wspomnienia z czasów wojny w Syrii.

Naprawdę z troską patrzymy na przyszłość niemieckiej demokracji...

http://niezalezna.pl...dziesiat-kobiet

[kpiarz]

Jak widać, niemiecka policja jakoś się kwapi do złapania gwałcicieli,bo  jeszcze by ich uznano za rasistów ...

Moja konkluzja jest taka :  w dość bliskiej przyszłości dziewczyny i młode kobiety przebywajace w Niemczech,będą musiały nakładać stroje, które nie będą mogły eksponować ich urodę czy też figurę ciała. Witajcie w Deutch-kalifacie !

Użytkownik kpiarz edytował ten post 05.01.2016 - 11:41

[Daniel.]

Moja konkluzja jest taka :  w dość bliskiej przyszłości dziewczyny i młode kobiety przebywajace w Niemczech,będą musiały nakładać stroje, które nie będą mogły eksponować ich urodę czy też figurę ciała

Albo zaczną wyjeżdżać do Polski.

Niemcy to ja mam gdzieś, niech tylko ta wariatka merkel i jej podobni koledzy odwalą się od Polski i przestaną mówić co mamy robić, kogo brać, jaki dać socjal, etc.

[owerfull]

Myślę, że powinniśmy wrócić do Polski i zająć się naszym zaściankiem i ciemnotą, bo w Niemczech jest cywilizacja i demokracja, a u nas nie.