Dopóki ktoś nie przetłumaczy tego j. szwedzkiego, który się tam pojawia można sobie gadać.
A jakby był czarny, to rozumiem, że sprawa wyglądałaby inaczej?
Tak bo temat jest o imigrantach. A daje się tutaj badanie z udziałem białych obywateli, którzy porozumiewają się w języku narodowym.
Dobra... Czyli facet "zwyczajnie" przywalający się do kobiety jest ok. Tylko polak, który stanął w obronie kobiety jest agresorem. Skądś to znam...
Jak mi odpisujesz nie dopisuj mi stwierdzeń, których nie dodałem do swojego posta.
A skąd on mógł wiedzieć o co tam chodzi. Widział z oddali jak się facet w miejscu publicznym awanturuje na kobiete i popycha ją.
Polak podbiegł, sprowadził do parteru psychologią i sprawa załatwiona.
Oczywiście. A by się okazało, że kobieta jest kieszonkowcem a on ją przyłapał. Dasz mu w mordę i okaże się, że ona ucieknie. To jest tak jak ktoś wyrywa Ci plecak i krzyczy do policjantów on mnie goni. (widziałem na własne oczy taką sytuację).
Zauważmy dokładnie na filmiku, że w przypadku starszych "Szwedów" on jej tak nie popycha jak przy młodym polaku. To jest jakieś ustawione gówno moim zdaniem. A teraz najlepszym wzorcem dla wszystkich będzie nie wiem o co chodzi, ale mu połamie nos.
//EDIT
OSOBA Z KAMERĄ stoi na granicy peronu i toru. Jawnie to nagrywa. Więc sorry taką ukrytą kamerę sobie wsadźcie gdziekolwiek i nie wciskajcie mi kitu, że to świetna reakcja. Bo inni mogli widzieć kamerzystę i po prostu nie odstawiać szopki myśląc, że nie wiem kręcą teledysk do disco-polo. Z nożem by dźgnął to chyba by musiał od razu tego z telefonem gonić. Myślcie ludzie...
//EDIT 2
Aha zapomniałem najważniejszego. Ta prywatna kamera jest NIE JEDYNĄ NA DWORCU. Są taż kamery ochrony. W przypadku napaści przypuszczam, że agresor jest w 5 minut złapany.
Klaskajmy dalej Polakowi. Złamałby prawo uderzając tego gościa bo łamaniem prawa nie jest konflikt 2 osób i drobne przepychanki.
Użytkownik .Uzurpator. edytował ten post 19.02.2016 - 23:52