2397 odpowiedzi w tym temacie

[Zaciekawiony]

Strach przed islamistami w Polsce to jak strach przed kosmitami - w zasadzie nie ma, ale podobno ktoś tam jednego widział.

[StatystycznyPolak]

Wystarczająco dużo ich widzieliśmy na zachodzie i co tam odwalają. Jak chcesz ich tutaj zapraszac to tylko twoj problem.

[wariat_prawdziwy]

Najlepsze jest tylko to że europie do rozsypki dużo nie brakuje. Granice już są i zostaną, zobaczycie. Unia już nie wróci do stanu sprzed 2lat. Nigdy.  Wydaje mi się też że to był celowy krok, ugadany. Anglia, Francja i Niemcy się po cichu ugadały by rozsypać Unijkę. Po co? Bo bez Unii było lepiej. Fakt, było, bo wtedy więcej kasy miałem.

Bez powodu nie budowali by sobie rurociągu z gazem omijając nową unię. To już był pierwszy znak.

Ciekawe co zrobią za 10,15lat jak się EU sama "wy***cycka".  ONZ? NATO? To kit! To tylko papier a Ruskie tylko czekają na osamotnioną Ukrainę, Polskę i kilka innych. Grecy już wyczuli co w trawie piszczy stąd ich premier ma takie rogi bo doskonale wie czym to się wszystko skończy więc postanowił "pocyckać" EU z deka ile wlezie a później Ruskim łapkę podać. To samo stanie się z Rumunią, Bułgarią, Węgrami itp.

Moim zdaniem przyszłość bezpieczeństwa leży teraz tylko w tym by wreszcie ktoś mądrzejszy od władz Niemiec stworzył nową Unię, np. UNIA WSCHODNIA EUROPY!

Ani Szwedzi, ani Norwegowie, Finowie, Polacy, Czesi, Słowacy, Węgrzy i wielu innych nie chcą islamizacji EU i bezrobotnych cwaniaczków na każdym rogu.

Sądzę że gdyby zawiązał by się taki nowy pakt to większość tych krajów po prostu olała by współpracę z Niemcami. Powiecie, olbrzymia gospodarka tak?

Olbrzymia bo mam ogromny rynek zbytu a tak naprawdę, Niemcy są w takim stanie że bez zbytu w EU giną!

Angela stąpa po wodzie bo o lodzie nie ma już nawet mowy. Ciekaw jestem co jej się stało! Czy ona to wszystko widzi?

Mnie nie interesuje jakieś tam multi/kulti. Nie i koniec. Jestem Polak, katolik i nikt tego nie zmieni. Nie życzę sobie multikulti w szkołach itp. A wiecie dlaczego?

Mam sporo znajomych z którymi spotykamy się w wakacje. Wyemigrowali do różnych krajów. Hiszpania, Portugalia, Włochy, Niemcy, Anglia i wiele innych.

Średnio dwa razy w roku jestem w różnych krajach na urlopie. Co roku robimy wycieczkę po całej EU bo to fajne i sobie zwiedzamy po trasie 3,4 kraje. Widzę co się dzieje!  Naprawdę!  Jeszcze pod koniec lat 90 Italia była fajnym krajem. Hiszpania jakoś prosperowała.  Nabrali uchodźców z Afryki którzy obstawiają każdy róg ulicy i się sielanka skończyła. Widzieliście opustoszałe miasteczka we Włoszech, Hiszpanii itp.?? Ja widziałem! Całe miasteczka w górach dechami pozabijane i zero żywej duszy. Jedynie od czasu do czasu "ciemna" rasa busami zbiera złom (czyt. włamuje się wszędzie i kradnie wszystko).

Chcecie tego tu?

Był ktoś z Was w Rzymie?  Widzieliście co się dzieje na ulicach?  Widzieliście dworzec Termini?   Via Salaria - calusieńka trasa mająca spokojnie kilka km wieczorem zamienia się w uchodźcze getto!  Tam wejść wieczorem oznacza że na 80% nie wyjdziesz cało.

I tak wyglądają wszystkie małe miasta na południu tych krajów. To już nie Europa. W Rzymie co drugi na ulicy to obcokrajowiec a sami Włosi uciekają do USA, Kanady i Skandynawii. Baaa, do Polski też bo sporo Włochów prowadzi na starówce żarłodajnię.

Multikulti bo jedna osoba w EU powiedziała że tak ma być?  A od kiedy szefem EU jest Merkelowa?

Jeśli zaprosiła do siebie uchodźców to niech ku****(rdę) zamyka granice i bierze ich wszystkich do siebie a nie siłą i szantażem rozsyła paczkami w tysiącach po EU!

Polska wstępując do EU nie podpisała PAKTU że za 10,15 lat ma przejść na Islam!!!

Zamykać granice jak najszybciej, niech Merkel kisi uchodźców u siebie i niech sama się zastanawia co teraz robić.

Chce mieć Arabię na Bayerach to niech sobie buduje.

Powiem jedno. Jeszcze 2,3 mln. uchodźców i Niemców już nie ma. I tyle. Nie zawracał bym sobie nimi głowy już teraz!

Bo co???

Zlikwidują fabrykę MANA? Opla?  A niech likwidują!  Zrobimy TATA i Mazdę i wyjdziemy na tym lepiej.

Z pewnością znajdą się tu tacy co zaraz powiedzą że nas jest dużo i się nie damy! Buhahaha!

Włochów było prawie 60mln!

Hiszpanów było prawie 48mln.

I co?

Ilu zostało?

A w Polsce nie ma nas aż 38mln. bo te 5mln już dawno wyjechało a wyniki są zakłamane.  Tak samo działo się w Italii. Fałszowali wyniki a później nagle się okazało że 17mln. ludzi siedzi za granicą?  Wszyscy tak nagle BUMMM i wyjechali jednego miesiąca?

W Hiszpanii w każdej miejscowości znajdziecie Polaków. We Włoszech drugie tyle. Anglia to już druga Polska!  Skandynawia to samo ale przecież z Polski wyjechało ile?  Dwa miliony?

Tak!  Dwa miliony w pierwszym kwartale zaraz po otworzeniu granic.

Kto ma bronić Polski jeśli Polska nas nie broni?

Nie bądźcie pewni tego bezpieczeństwa i tych kitów które słyszycie w TV!

Przyjmiemy 100.000 uchodźców to po roku będzie ich już 400.000 bo rodziny zjadą. Po 2,3 latach będzie już milion bo każdy z nich zrobi sobie po 2,3 dzieciaków tylko po to by jako rodzic (opiekun dziecka) mieć gwarancję że z Polski go nie wyrzucą.

W Hiszpanii i Włoszech też niewinnie się zaczęło. Pierwsze lata super, mało ludzi a po 2,3 latach gdy papiery na stałe dostali wielkie bumm!!

Nikt nie przewidział że Arab ma 3 żony i po 5,6,7,8 dzieciaków z każdą???????????

A jak te 8 dzieciaków x 3 żony = 24szt. dorosną to co??  Przecież to tylko 20lat!  I co wtedy?  Też po 2,3 żony i po 8 sztuk dzieciaków?

Ludzie!

Z tych 3,4 mln. uchodźców którzy już przyjechali (wierzcie faktom a nie mitom, bo gdyby było ich 1.000.000 to nie było by ich widać!!!)

dodamy w tym roku kolejne 1,5-2mln.  Przyjedzie łącznie minimum 5.000.000!!

Dodajcie do tego ich dzieci i żony które dojadą za 2,3 lata siłą prawa!

A rodziny? Bracia, siostry, rodzice??

I teraz Ci wszyscy machną sobie po 2,3 dzieciaków w EU!

Odczekamy 17-19lat i ilu będzie Islamistów w EU?  40 milionów?

 

I nie zapominajcie jeszcze o jednym!

Nie patrzcie krótkowzrocznie. Merkel zastanawia się gdzie ulokować aktualnych uchodźców ale przecież granica nadal otwarta, prawda?

Przecież oni nadal idą!

 

A dlaczego aż tak się tego boję?

Bo mam 40lat i przemieszkałem kilka lat w tych krajach. Znam ich. Widziałem co mogą, co robią i wiem też co chcą zrobić.

Oni nie mają własnych krajów. Nie mają własnych ziem. Muszą sobie je zdobyć i właśnie to robią.

Oni naprawdę wierzą w to że gdy umierają to zmieniają tylko świat!  Teraz umieram a za chwilę jestem w nowym, lepszym świecie. Dla nich to pikuś rozwalić samego siebie.  Zobaczcie co krzyczą w internecie. Telewizja tego nie pokarze bo była by wojna na całego.

To wszystko nie jest już pod kontrolą!!

Użytkownik wariat edytował ten post 18.03.2016 - 08:19

[StatystycznyPolak]

Tylko ja nie chcę sytuacji w swoim kraju, że murzyn z Afryki nie może przyjechać i się osiedlić, nie może przyjechać żaden Arab bo zostanie tutaj pobity chociaż miał dobre intencję.

 

Muzułmanie sami sobie zapracowali na taki wizerunek, nikt nie bije prawosławnych, buddystów czy taoistów.

Jeszcze sprecyzuję jedną rzecz, mi kolor skóry nie przeszkadza, mi przeszkadza Islam.

 

Sam osobiście znam murzyna z Warszawy, Michała co od dziecka mieszkał w Polsce i teraz siedzi zagranicą bo miał częste problemy z rasistami i idiotami. Chociaż gość jest pracowity, ma Polski dowód i obywatelstwo, był od urodzenia w Polsce i czuł się Polakiem, ale kurde nie mógł przeskoczyć tego, że Polska to zamknięty katoliban z gorszym sortowaniem "wiernych" niż islam w Afganistanie.

 

To ja nie wiem gdzie on mieszkał chyba na jakimś totalnym zatyłkowiu. W moim małym mieście(6tyś.) jest conajmniej 2 murzynów, jakiego wyznania nie wiem i nikt ich nie bije. Jeden ma trójkę dzieci z Polką, drugiego widuję z kumplami Polakami w pubie, gdzie dresów nie brakuje.

[wariat_prawdziwy]

W Hiszpanii czy na południu Włoch gdy w latach 90-tych było kilka murzynków na krzyż było super. Pełne multi/kulti. Wtedy 80% to byli Włosi a 20% przyjezdni. Dziś jest dokładnie tak samo lecz odwrotnie. 20% to Włoch, 80% to Afryka.  Kiedyś murzynek nie mógł nic, dzisiaj to Włoch nic nie może. Faktycznie, nie ma w tym wszystkim różnic bo przecie to i tamto to człowiek tylko czemu "białemu" przyszło tyrać na "czarnego"?

Nie miało być w tej demokracji przypadkiem tak że i biały i czarny mieli obaj tyrać?

Użytkownik wariat edytował ten post 18.03.2016 - 19:40

[Panjuzek]

Dobrze, ale "multikulti" to inaczej wielokulturowość. I jesteśmy mało precyzyjni w słownictwie. Bo Wielka Brytania reprezentuje 45% osób określających się jako chrześcijanie. Jak wiadomo nasz kraj i Polak z reguły jest katolikiem. Katolików w Wielkiej Brytanii jest 8.6%

 

 Po pierwsze. Katolicy to też Chrześcijanie.

 

 Podobnie jak Protestanci, Grekokatolicy, Mormoni czy też  Świadkowie Jehowy.

 

Polak odwiedzający UK jako imigrant szukający pracy nie różni się niczym w multikulti od Chińczyka.

 

 Różni się, i to zasadniczo. 

 Wprawdzie nie mogę złego słowa powiedzieć o Chińczykach, generalnie Azjatach, jednak to inna kultura.

 

Polak, Anglik, Francuz czy Niemiec ,nawet Ruski To przedstawiciele kultury europejskiej, opartej na szeroko rozumianym chrześcijaństwie. Łączy nas religia (tak bardzo ogólnie) wspólna historia, (niezależnie od tego, kto kogo mordował) i kontynent, który zamieszkujemy, charakteryzujący się specyficznym klimatem (mam na myśli pogodę i takie tam umiarkowane historie).

 

 Azjaci ze swoją kulturą, niosą wiele dobrego. Tak naprawdę to my jesteśmy zagrożeniem dla Chińczyków (Japończyków, Koreańczyków, itd...l )  i ich tradycji. Rdzenni Amerykanie, to jakaś abstrakcja (dla nas europejczyków) a  Hindusi  tak naprawdę chcieliby być europejczykami (temat na osobną i rozwiniętą dyskusję)

 

Jedyne, co zostaje to, Afryka. Ze swoimi religiami i ludźmi. Tak naprawdę multi-kulti, dotyczy połączenia Afryki z resztą świata.

 

Islam, w swoich fundamentach jest dla nas wrogi. Mahomet stworzył swoją ideologię na bazie Judaizmu i wczesnego chrześcijaństwa. Dokładając do tego kilka afrykańskich mitologii (czarny kamień i parę innych) stworzył religię tak bardzo antagonistyczną do aktualnych tendencji, jak to jest możliwe.. W zasadzie on nawet nie wiedział że  tworzy.  On zdobywał.  

 Podbijał nowe ziemie, szerząc nową ideologię. Dokładnie tak samo jak Lenin i Stalin. A zwłaszcza Stalin. 

 

 Multi-kulti jest OK. do momentu w którym goście w naszym domu, nie zaczynają mówić nam, jak mamy żyć.

[spooner]

@wariat, bardzo dobry post.

Byłem przez 3 tygodnie We Włoszech z jakieś 20 lat temu.

Do dnia dzisiejszego mam wyraźne wspomnienia z tych miejsc i mam ten kraj w głębokim sercu.
Ulokowani nad morzem w Cesenatico. Zwiedziliśmy wiele, pięknych miejsc: Rzym, Florencja, Wenecja chyba wszystkie najbardziej znane miasta. Murzynów widziałem na plaży w Cesenatico, sprzedawali chłodne kokosy, napoje nawet troche po polsku potrafili rozmawiać.
Ogólnie pozytywni goście. Byli też czarnoskórzy turyści, którzy zwiedzali piękne kościoły w Rzymie i inne miejsca.
Piszę o tym, żeby dać jasno do zrozumienia, że ja do takich ludzi NIC NIE MAM i z takim sie mogę nawet zaprzyjaźnić, bo kolor skóry mnie nie obchodzi. Obchodzi mnie to, jakim jest się człowiekiem. Natomiast nigdy się nie zakoleguje z nierobem ekonomicznym, bezwzględnym chuliganem, zabójcą, gwałcicielem i nieważne jakiego koloru skóry będzie.

 

Jeżeli jest tak jak mówisz, to już raczej nigdy sie tam nie wybiorę  i nie dlatego, że sie czegoś obawiam.
Po prostu nie chce stracić bezcennych wspomnień, całego uroku tego kraju, który do dziś mam w głowie a minęło już sporo lat.
Niech te piękne Włochy pozostaną przynajmniej w mojej głowie.

Byłem też w San Marino. Byłeś?
Te miejsce jest jak bajka, ludzie bardzo życzliwi i szczodrzy.
Pytam, bo zastanawiam sie czy i w tym bajkowym miejscu zaczął się robić syf.

 

@Zaciekawiony:
 

Strach przed islamistami w Polsce to jak strach przed kosmitami - w zasadzie nie ma, ale podobno ktoś tam jednego widział.

 

Zapewne kiedyś znalazł się jakiś rodowity francuz na swoim francuskim forum, który wypowiedział sie w podobnym stylu do twojego i co ma teraz ze swoich wywodów? Policzmy - Dwa zamachy w ciągu roku + kilka czy może nawet kilkanaście nieudanych prób. Do tego stan wyjątkowy i ogólnie strach co będzie jutro. To wszystko W CIĄGU JEDNEGO ROKU! I temu wszystkiemu nie jest winny Vincenty, Henry, Louis itd.

 

I druga ważna sprawa - temat nie jest o "Strachu przed islamistami w Polsce" tylko o problemie tzw. uchodźców.
Myślę, że nie tylko mnie ale i całej rzeszy ludzi w Polsce i w europie martwi to, co się wyprawia na naszym kontynencie.
Dla mnie nie tylko Polska jest ważna. Dla mnie i dla wielu innych ważne są losy europy.

 

Ja wiem, że jest dużo nieprawdziwych informacji w sieci na temat tego problemu ale ten problem na 100% występuje i myśle, że będzie się jeszcze długo szerzyć. Jako dowód wystarczy mi sytuacja we Francji, nowa kulturka "Taharrush", która całkiem nieźle wykiełkowała w Niemczech i ogólnie najazd niezweryfikowanych "uchodźców" w Niemczech, relacje Pudziana, którego śledzę na FB. To mi wystarczy choć jest tego o wiele, wiele więcej.

[Zaciekawiony]

W Polsce jak na razie nie ma problemu z uchodźcami. Obecny strach przed nimi przypomina mi bardziej specyficzną formę antysemityzmu, uprawianego przy nieobecności żydów.

[Panjuzek]

W Polsce jak na razie nie ma problemu z uchodźcami. Obecny strach przed nimi przypomina mi bardziej specyficzną formę antysemityzmu, uprawianego przy nieobecności żydów.

 

 Problemu na szczęście jeszcze nie ma. Ale Polska to nie jest zielona wyspa. Wszystko co dzieje się u naszych sąsiadów, ma na nas bezpośredni wpływ. To że, ci niby uchodźcy nie chcą do nas przyjeżdżać jest tylko dowodem na to, iż to nie są uchodźcy. To są emigranci EKONOMICZNI. Oni jadą do europy po pieniądze,  uciekają przed biedą a nie przed wojną.

 

 Doskonale ich rozumiem. Sam jestem takim emigrantem. Różnica jest taka, że ja staram się pokazywać mój Kraj w dobrym świetle. A spora część tych afrykańskich przybyszów, nawet nie przyznaje się do tego, skąd pochodzą.

 Ja przyjechałem do Anglii, legalnie. Mam paszport. Zarejestrowałem się w tutejszych instytucjach, za co (2006) musiałem zapłacić lokalną walutą. Ciężko pracuję, płacę podatki i nie pobieram żadnych benefitów (oprócz rodzinnego na syna).

 

 To jest właśnie zasadnicza różnica, pomiędzy Polskim, a Afrykańskim imigrantem. Więc proszę nie porównywać więcej Polaków mieszkających na zachodzie, do tej swołoczy, która teraz na ten zachód się wbija.

 

 Bez paszportów, bez pieniędzy, za to z ogromnymi wymaganiami. 

 

 Gdy w latach czterdziestych, ruscy wykopali Polaków do Iranu, Ci sami zadbali o siebie. Mimo iż były to głównie kobiety i dzieci.  

Użytkownik Panjuzek edytował ten post 19.03.2016 - 09:35

[wariat_prawdziwy]

Widziałem RSM, fajne. Tak, to co piszesz to inna bajka. W latach 90-tych gdy w Italii istniał jeszcze Lir było inaczej. Kolorowi jak już przyjechali to szukali pracy i pracowali. Dziś nie robią nic bo zasiłek na osobę to 40 euro dziennie (niecałe) więc jeśli siedzi na stancji z żoną to mają około 80 euro dniówki. Pracował byś??

Italia? Ma coś w sobie. Wiecznie się tęskni ale to się zmienia gdy pojedziemy tam dziś choć by na 3,4 tygodnie. Włosi?  Włosi tak naprawdę są przesłodzeni i milusińscy gdyu nie muszą nic od siebie dać. Zauważ że tam pracy na dobrym stanowisku nie dostaniesz. Nigdy!  Obcokrajowiec jest od tych cięższych prac czyli Polak nosi pustaki i  cement a Włoch zamiata. Polak nakleja papę na dachu przy +40C a Włoch maluje piwnice w cieniu. Praca dla kobiet spoza Włoch jest praktycznie tylko na tzw. badante czyli opieka nad starszymi. 24h/7 pilnujesz i pupcię podmyuwasz za 500 euro bo czasy 800-1000 się skończyły!  Dlaczego się skończyły? Bo nadjechała plaga Ukrainek które pracują za 350-400 więc Polce nie dadzą 800!

Czasy 'lira" przeminęły.  Czy mam coś do czarnych?  Pewnie że mam. Mnie rusza to że ja jako Polak wstaję o 5 do roboty i jadę na budowę i pracuję do 17. Zarabiam 60-70 euro. Murzyn leży do 11 a póżniej leci do komuny (komuna = urząd miejski) po kasiorkę do kasy i tak codziennie bez końca a przecież obaj mogli byśmy pracować prawda?

[Milosz]

Po tym co mnie w zeszłym tygodniu spotkało w pracy, podpisuję się rękami i nogami za tym, żeby nie wpuszczać brudasów do Polski. Od jakiegoś czasu pilnuję porządku w kompleksie budynków biurowych w moim ukochanym Krakowie, w zeszły czwartek, albo środę, zauważyłem gościa który trzymał buty na szybie w przeszklonej palarni przed jednym z biurowców. Koleś zrobił sobie podnóżek z szyby. Pomyślałem, geniusz. Miał gdzieś, że w ten sposób może porysować szybę ( czyli uszkodzić prywatne mienie którego pilnuję, nawet gumowa podeszwa może porysować szybę, wystarczy że w rowek w podeszwie wejdzie ostry kamień ) i że robi syf. Podszedłem, jak się okazało koleś nie był jednym z przedstawicieli gimbazy, ale około 25 letnim brudasem który gadał coś po angielsku.  A że angielski to dla mnie nie problem powiedziałem żeby zdjął buty z szyby. A jaka była jego reakcja? Powiedział mniej więcej to, że mu to sprzątnę ( pomylił mnie z kapitanem Szwecją, ale szybko go z błędu wyprowadziłem ). Ja na to, pokiwałem głową w poziomie i tak patrzę na niego przez ciemne okulary ( super mi się w nich pracuje, oczy się nie męczą ), moje spojrzenie i mina były bojowe. Zdjął buty. Wskazałem palcem na niego i powiedziałem, this is bad behavior i proszę tego nie robić. Odpowiedział, że rozumie i coś tam jeszcze, nie pamiętam już co. Miałem ochotę odpowiedzieć, i hope so, ale powiedziałem whatever ( dla mnie najważniejsze było tylko to, że zdjął buty z szyby ) potem sprawdziłem stan szyby, nie była porysowana, ale gnój od butów był ( znów zacząłem kiwać głową, na pewno brudas to widział ) i niestety ktoś musiał to później zmyć, potem odwróciłem się plecami i odszedłem. Na tym moja przygoda się skończyła. Dodam, że koleś nie wyglądał na takiego który taki cyrk robi. Pozory mylą. Jeżeli wszyscy wyznawcy pedofila Mahometa zachowują się tak samo to ja ich w Polsce nie chcę. 

Użytkownik Miłosz edytował ten post 19.03.2016 - 15:43

[Aidil]

Trudno powiedzieć kiedy rozpoczął się polski eksodus ale z całą pewnością trwa i wygląda na to że połknęliśmy bakcyla wiecznego wędrowca.  
Może spowodował to drzemiący w nas niespokojny duch a może ... nie podejmuję się teraz  próby kwalifikacji tej strony natury mieszkańców tych ziem zamieszkiwanych przecież nie tylko przez sławian ale w to my jesteśmy wiecznymi imigrantami w wieli krajach.

Natomiast ci którzy pozostali jak widać boją się obcych, pozbawieni są tolerancji jak by byli odbiciem w lustrze tych którzy wyemigrowali.

Użytkownik Aidil edytował ten post 19.03.2016 - 16:27

[Last Sicarius]

Natomiast ci którzy pozostali jak widać boją się obcych, pozbawieni są tolerancji

 

A nie którzy dalej udają głupich albo już nie udają D:

I to wieczne porównywanie, że Polacy to też imigranci( no bo przecież tu chodzi o bycie imigrantem, a nie o samo zachowanie tej dziczy ale nie którzy chyba usilnie próbują nie widzieć o co chodzi, smutne).