35 odpowiedzi w tym temacie

[Kuruša]

Ten relief to w rzeczywistości przedstawienie.... pogrzebu władcy. Majowie i inne kultury Mezoameryki chowali władców w sposób pół-embrionalny, że tak no nazwę. Pozycja była podkulona, ale nie w pełni jak w niektórych kulturach. Temat ten został opracowany w pracy "Z powrotem na Ziemię", ale nie pamiętam już co dokładnie za nieprawidłowości znalazły się u Danikena, czytałem to dość dawno temu.

Z tego co pamiętam, to odnaleziono inne, chociaż trochę mniej wystawne płyty. Pod nimi spoczywali ludzie, w takiej właśnie pozycji... Już nie mówiąc o tym, że relief znajduje się na samym dnie świątyni, gdzie raczej ciężko odwzorowywać latanie w kosmos. Takie rzeczy raczej robi się w górach i w najwyższych partiach ich piramidek.

[pishor]

Już nie mówiąc o tym, że relief znajduje się na samym dnie świątyni, gdzie raczej ciężko odwzorowywać latanie w kosmos. Takie rzeczy raczej robi się w górach i w najwyższych partiach ich piramidek.

Idąc za tym tokiem myślenia, to gdyby dzisiaj, jakiś artysta rzeźbiarz zorganizował wystawę swoich płaskorzeźb poświęconą podbojowi kosmosu, a na jej miejsce wybrał, powiedzmy. katakumby paryskie, to za 3-4 tysiące jakiś przyszły archeolog mógłby uznać, że przestawione na pracach promy kosmiczne nie mają nic wspólnego z tym, do czego jak wiemy służą, bo wystawa ta nie została zorganizowana na lotnisku albo innym kosmodromie?

Inaczej mówiąc.

Abstrahując już od tego, co widzimy na tym reliefie - dlaczego niby ewentualne przedstawienie pojazdu kosmicznego nie mogłoby się znajdować "na samym dnie świątyni"?

I pytanie drugie.

Jeśli zwyczajowo chowano władców w sposób pół-embrionalny, to, znów tylko zakładając, że jakieś kontakty pomiędzy starożytnymi, a "kosmitami" miały miejsce - dlaczego w takiej pół-embrionalnej pozycji nie można było ulokować zmarłego władcy w pojeździe kosmicznym?

Żeby wysłać go do bogów?

Tak tylko głośno myślę.

[Kuruša]

Idąc za tym tokiem myślenia, to gdyby dzisiaj, jakiś artysta rzeźbiarz zorganizował wystawę swoich płaskorzeźb poświęconą podbojowi kosmosu, a na jej miejsce wybrał, powiedzmy. katakumby paryskie, to za 3-4 tysiące jakiś przyszły archeolog mógłby uznać, że przestawione na pracach promy kosmiczne nie mają nic wspólnego z tym, do czego jak wiemy służą, bo wystawa ta nie została zorganizowana na lotnisku albo innym kosmodromie?

 

 

Z tego co mi wiadomo, to funkcja wystawowa, a funkcja religijno-pogrzebowa to jednak zupełnie dwie różne kwestie. Poza tym nie mówimy o budynku który zaadoptowano na cele wystawy, ale który najprawdopodobniej specjalnie wystawiono- a to zmienia postać rzeczy

 

Jeśli zwyczajowo chowano władców w sposób pół-embrionalny, to, znów tylko zakładając, że jakieś kontakty pomiędzy starożytnymi, a "kosmitami" miały miejsce - dlaczego w takiej pół-embrionalnej pozycji nie można było ulokować zmarłego władcy w pojeździe kosmicznym?

 

 

Bo nikt by nie kierował pojazdem?^^ Skoro tak ich chowano to jak mieli ich wysyłać do bogów w pojazdach kosmicznych?

[pishor]

 

Bo nikt by nie kierował pojazdem?^^ Skoro tak ich chowano to jak mieli ich wysyłać do bogów w pojazdach kosmicznych?

 

Chodziło mi przedstawienie alegoryczne - zapomniałem o cudzysłowie

Wiadomo, że zwłoki nie są w stanie kierować czymkolwiek (w tym pojazdem kosmicznym) i nie chodzi o fizyczny transport na inną planetę (po cóż miano by to robić) ale raczej o pokazanie maluczkim - Patrzcie, oto wasz ukochany władca nie umarł, on po śmierci udał się wprost do bogów, których czcicie, by wraz z nimi cieszyć się życiem wiecznym. A dowodem tego jest, to, co właśnie oglądacie.

[Staniq]

Ten relief to w rzeczywistości przedstawienie.... pogrzebu władcy. 

Musiałbyś przedstawić pamiętnik rzeźbiarza z datą wpisu pokrywającą się z datą wykonania, gdzie opisałby swoje dzieło w taki właśnie sposób. Twój pogląd pokrywa się z punktem widzenia tych, którzy twierdzą, że to płyta nagrobna, a jako taka nie może przedstawiać nic innego, jak tylko pogrzeb. No bo w pale im się nie mieści, aby mogło to być coś innego. Gdyby uznano, że to płyta ozdobna naścienna, przedstawiała by zapewne zupełnie coś innego. 

A jeżeli jest to płyta nagrobna pilota? Cóż więc takiego może przedstawiać?...

[Kuruša]

Musiałbyś przedstawić pamiętnik rzeźbiarza z datą wpisu pokrywającą się z datą wykonania, gdzie opisałby swoje dzieło w taki właśnie sposób.

 

 

Niekoniecznie- skoro taki był ich sposób pochówku, to już jest to pewien rodzaj "pamiętnika"

 

Twój pogląd pokrywa się z punktem widzenia tych, którzy twierdzą, że to płyta nagrobna, a jako taka nie może przedstawiać nic innego, jak tylko pogrzeb. No bo w pale im się nie mieści, aby mogło to być coś innego. Gdyby uznano, że to płyta ozdobna naścienna, przedstawiała by zapewne zupełnie coś innego.

 

 

No płyta nagrobna. Nie może być to płyta ozdobna naścienna, bo jest na podłodze, w miejscu mało dostępnym.

 

Cały ten szum wokół reliefu wziął się z tego, że Daniken celowo przesunął wartość reliefu. W jego narracji postać siedzi i wygląda, jakby kierowała pojazdem, o tak:

 

 

natomiast rzeczywistość jest inna i postać leży:

 

 

Ten "trzon rakiety", "silnik" czy cokolwiek sobie tam widzicie to nic innego jak popularn w kulturze tamtego okresu przedstawienie jakiegoś bóstwa:

 

 

A teraz o samym pochówku, znalezione w necie:

 

Ściany krypty są ozdobione stiukowymi dekoracjami przedstawiającymi dziewięć postaci kapłanów lub jak sądzą inni badacze bóstw nocy. Wewnątrz krypty znaleziono sarkofag z szkieletem Pacala Wielkiego, władcy Palenqué. Twarz władcy przesłonięta była jadeitową maską. W sarkofagu znaleziono także wykonane z jadeitu ozdoby (bransolety, pektorał). Ściany sarkofagu pokrywają hieroglify z datą 633. Płyta wierzchnia pokryta jest reliefem wyobrażającym postać mężczyzny spoczywającego na masce boga ziemi i śmierci. Wykuty wizerunek ptaka Moan symbolizuje śmierć. Mężczyzna spogląda na krzyż Majów zakończony ciałami węży. Obramowanie reliefu wykonane zostało jako pas z wyobrażeniami Słońca, Księżyca, planety Wenus i sześciu głów ludzkich. Wnętrze sarkofagu z wnętrzem świątyni stojącej na szczycie piramidy łączyła gliniana rura w kształcie węża. Nie wiadomo, czy był to kanał wentylacyjny czy też symboliczne połączenia świata zmarłych i żywych. Wedle innej znanej interpretacji płaskorzeźba przedstawia mężczyznę w rakiecie.

https://paranormalpl...bna-z-palenque/

 

Szach?

[Wszystko]

Staniq, przecież na poprzedniej stronie podawałem linki gdzie jest dokładnie wyjaśniona symbolika drzewa świata. A to właśnie widać na tej płycie nagrobnej.

[akuri770]

 

Musiałbyś przedstawić pamiętnik rzeźbiarza z datą wpisu pokrywającą się z datą wykonania, gdzie opisałby swoje dzieło w taki właśnie sposób.

 

 

Niekoniecznie- skoro taki był ich sposób pochówku, to już jest to pewien rodzaj "pamiętnika"

 

Twój pogląd pokrywa się z punktem widzenia tych, którzy twierdzą, że to płyta nagrobna, a jako taka nie może przedstawiać nic innego, jak tylko pogrzeb. No bo w pale im się nie mieści, aby mogło to być coś innego. Gdyby uznano, że to płyta ozdobna naścienna, przedstawiała by zapewne zupełnie coś innego.

 

 

No płyta nagrobna. Nie może być to płyta ozdobna naścienna, bo jest na podłodze, w miejscu mało dostępnym.

 

Cały ten szum wokół reliefu wziął się z tego, że Daniken celowo przesunął wartość reliefu. W jego narracji postać siedzi i wygląda, jakby kierowała pojazdem, o tak:

 

 

natomiast rzeczywistość jest inna i postać leży:

 

 

Ten "trzon rakiety", "silnik" czy cokolwiek sobie tam widzicie to nic innego jak popularn w kulturze tamtego okresu przedstawienie jakiegoś bóstwa:

 

 

A teraz o samym pochówku, znalezione w necie:

 

Ściany krypty są ozdobione stiukowymi dekoracjami przedstawiającymi dziewięć postaci kapłanów lub jak sądzą inni badacze bóstw nocy. Wewnątrz krypty znaleziono sarkofag z szkieletem Pacala Wielkiego, władcy Palenqué. Twarz władcy przesłonięta była jadeitową maską. W sarkofagu znaleziono także wykonane z jadeitu ozdoby (bransolety, pektorał). Ściany sarkofagu pokrywają hieroglify z datą 633. Płyta wierzchnia pokryta jest reliefem wyobrażającym postać mężczyzny spoczywającego na masce boga ziemi i śmierci. Wykuty wizerunek ptaka Moan symbolizuje śmierć. Mężczyzna spogląda na krzyż Majów zakończony ciałami węży. Obramowanie reliefu wykonane zostało jako pas z wyobrażeniami Słońca, Księżyca, planety Wenus i sześciu głów ludzkich. Wnętrze sarkofagu z wnętrzem świątyni stojącej na szczycie piramidy łączyła gliniana rura w kształcie węża. Nie wiadomo, czy był to kanał wentylacyjny czy też symboliczne połączenia świata zmarłych i żywych. Wedle innej znanej interpretacji płaskorzeźba przedstawia mężczyznę w rakiecie.

https://paranormalpl...bna-z-palenque/

 

Szach?

 

Ta to wlaśnie wy "sceptycy" naginacie i manipulujecie dowodami jak chcecie wasze wyjaśnienia to stek dobrze poukładanych bredni i branie wyjaśnień z zmanipulowanych źrodeł przykłady wtc czy piramidy w gizie tak więc taki odwrócony relief to robota dobrej grafiki komputerowej prawdziwy jest tylko ten 1

Użytkownik akuri770 edytował ten post 28.05.2015 - 19:24

[pishor]

 

 

Cały ten szum wokół reliefu wziął się z tego, że Daniken celowo przesunął wartość reliefu. W jego narracji postać siedzi i wygląda, jakby kierowała pojazdem, o tak:

 

 

natomiast rzeczywistość jest inna i postać leży:

 

 

Nie żebym się jakoś kurczowo chciał czepiać tezy, że na reliefie widzimy statek kosmiczny czy tam jego fragment ale tak sobie myślę, że żeby astronauta mógł podróżować tak jak na pierwszym obrazku (czyli siedząc), to najpierw musi chyba "leżeć"? (bo rakiety startują w pionie)

Czyli kwestia ustawienia tego reliefu nie jest znowu aż tak istotna.

[Wszystko]

Obrócenie obrazka o 90º to dla ciebie dobra grafika komputerowa. No nieźle, gratuluję. Komiczny jesteś.
Prawidłowa orientacja to pionowa. W poziomie jest wtedy gdy ogląda się tą płytę z boku.
Tak samo jest z każdym grobem. Żeby inskrypcje oglądać pod właściwym kątem, to trzeba stanąć przed grobem, a nie z boku.

Ja rozumiem jeszcze, gdyby nie było żadnych innych przedstawień krzyża majów i drzewa życia, to można by wymyślać jakieś cudaczne teorie. Ale przecież są, były tutaj wklejane, można też wejść w podane linki. Więc trudno dalej bronić tezy, że są to jakieś rakiety.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 28.05.2015 - 20:02

[Kuruša]

 

Poproszę o dowód na manipulację.

 

Nie żebym się jakoś kurczowo chciał czepiać tezy, że na reliefie widzimy statek kosmiczny czy tam jego fragment ale tak sobie myślę, że żeby astronauta mógł podróżować tak jak na pierwszym obrazku (czyli siedząc), to najpierw musi chyba "leżeć"? (bo rakiety startują w pionie)

 

 

a skąd wie ten oświeceniec Daniken, że to rakieta a nie jakiś płatowiec, albo samolot startujący w poziomie?

[#Stanowski2025]

...(bo rakiety startują w pionie)...

 

Jeśli przyjąć że to rakieta na paliwo chemiczne, która ma wynieść kosmonautę w kosmos to trochę mała ta rakieta.

 

W ogóle dziwne jest doszukiwanie się statków, łodzi czy helikopterów w dawnych symbolach religii.

Btw. Szkoda że Denikeny nie badały wierzeń Słowian, też moglibyśmy mieć własne rakiety. A co Słowianie gorsi?

No rakieta jak nic

Użytkownik Sebastian. edytował ten post 28.05.2015 - 20:17

[akuri770]

 

Poproszę o dowód na manipulację.

 

Nie żebym się jakoś kurczowo chciał czepiać tezy, że na reliefie widzimy statek kosmiczny czy tam jego fragment ale tak sobie myślę, że żeby astronauta mógł podróżować tak jak na pierwszym obrazku (czyli siedząc), to najpierw musi chyba "leżeć"? (bo rakiety startują w pionie)

 

 

a skąd wie ten oświeceniec Daniken, że to rakieta a nie jakiś płatowiec, albo samolot startujący w poziomie?

Co ty mi tu przedstawiasz to pewnie jakś replika  namalowana po to by zdyskredytowa teorię starożytnych kosmitów

[Wszystko]

To nie jest replika tylko pokrywa sarkofagu gdzie umieszczono zwłoki.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 28.05.2015 - 20:23

[Zaciekawiony]

Ta rakieta majów musiała być bardzo mała:

Jeden z reliefów z Palenque.