103 odpowiedzi w tym temacie

[Wszystko]

 Kucanie w ciasnych dżinsach, tzw. rurkach, może być niebezpieczne dla włókien nerwowych oraz mięśni nóg i stóp - ostrzegają naukowcy w magazynie "Journal of Neurology Neurosurgery & Psychiatry".

Kucanie w ciasnych dżinsach przez dłuższy czas może powodować uszkodzenia nerwów i włókien mięśniowych w nogach, prowadząc do problemów z chodzeniem - donoszą naukowcy z zespołu prof. Thomasa Edmunda Kimbera z Wydziału Neurologii Królewskiego Szpitalu w Adelaidzie oraz Wydziały Medycyny Uniwersytetu Adelajdy w Australii.

 

Lekarze ci opisali przypadek 35-letniej kobiety, która trafiła do szpitala z poważnym osłabieniem obu kostek nóg. Poprzedniego dnia pomagała krewnym w przeprowadzce i kilka godzin spędziła w kucki, wypakowując zawartość kuchennych szafek.

Podczas pracy ubrana była w ciasne dżinsy ("skinny jeans", czyli rurki). Już w szpitalu wspominała, że z godziny na godzinę spodnie wydawały jej się coraz ciaśniejsze i mniej wygodne.

 

źródło: http://kobieta.wp.pl...l?ticaid=1151ad

 

A wy jak tam, rureczki już na jutro przygotowane?

[Ebola]

Marian Paździoch mówił że noszenie za ciasnych gaci powoduję frustracje, depresje i myśli samobójcze. Więc jak widać miał racje:) Zastanawiam się jak się czuje taki emo w rurkach, jest takiemu wygodnie? Ja osobiście jestem zdania że jaja najlepsze są z wolnego wybiegu w dresie i tego będę się trzymał. 

[Akinci]

Bardzo potrzebny temat na tym forum. Widać lubisz a moze i sledzisz takie newsy. Pewnie jeszcze sam biegasz w worach zakrywajacych buty i twoje krzywe nogi, bo jestes wtedy taki meski.

 

 

Ojoj, a po co ta agresja?

 

Kronikarz

[Daniel.]

Ja mam taki problem, że nawet zwykłe dżinsy mam opięte. W ogóle mam problem z takimi spodniami i mam może maksymalnie dwie pary. Chcąc nie chcąc muszę chodzić w dresach, no ale taki sport.

[Wszystko]

Prawie każdy twój post to jakieś żenująco głupie zdanie, że aż trudno komentować. Widziałem co piszesz w innych tematach, choćby w tym o lądowaniu na księżycu, więc to nie jesteś na moim poziomie.

Poza tym temat jest potrzebny żebys wiedział że jak ubierzesz ciasne gacie na swój tyłek to cię będzie gniotło.

[McNugget]

Jest różnica między rurkami a za ciasnymi rurkami Ja preferuję ubieranie luźnych/za dużych dżinsów, po prostu czuję wtedy, że moje ruchy nie są skrępowane, no i kiedy się pochylam, to zostaje jeszcze materiału na przykrycie rowu Zauważyłem, że w przypadku chłopców noszących rurki zwykle w okolicach bioder jest jeszcze nadmiar materiału, w sensie że nie przylegają do krocza, są po prostu wąskie zostawiając przestrzeń pod kroczem, a opinające ze wszystkich stron są dopiero na nogach.

Użytkownik McNugget edytował ten post 24.06.2015 - 20:47

[Urgon]

AVE...

Ja stawiam śmiałą tezę, że noszenie czegokolwiek za ciasnego będzie szkodzić. Takie ubranie działa przecież jak opaska uciskowa utrudniając przepływ krwi i uciskając nerwy.
Swoją szosą prawdziwi mężczyźni nie noszą rurek.

[Kronikarz Przedwiecznych]

AVE...

Ja stawiam śmiałą tezę, że noszenie czegokolwiek za ciasnego będzie szkodzić. Takie ubranie działa przecież jak opaska uciskowa utrudniając przepływ krwi i uciskając nerwy.
Swoją szosą prawdziwi mężczyźni nie noszą rurek.

 

Wiecie jak to teraz jest, "albo ubierasz się modnie albo jak facet"

Ja Wam powiem, że jest jeszcze jeden aspekt zbyt obcisłych spodni i niestety przerobiłem to na własnym przykładzie, chociaż rurek u mnie w szafie nie uświadczysz. Mam rozbudowane sportem uda a przy okazji robotę, gdzie co chwila kucanie, schylanie, wyginanie i inne cudowanie i spodnie siłą rzeczy się na udach opinają jakoś. Ja zauważyłem, że np. po zimie mam placki skóry bez włosów - podejrzewam, że się normalnie ścierają...

 

A jak widzę gościa w rurkach na ulicy, to...delikatnie mówiąc wywołuje on u mnie śmiech i wcale go nie ukrywam. No i zawsze, jak mnie mija, nucę sobie niezbyt cicho:

 

GDZIE CI MĘŻCZYŹNIIIII, PRAAAAWDZIWI TAAACYYYYY??

[riseman]

Tu widzę jeden (JEDYNY!) plus radykalnego ustroju i religii państwa islamskiego Takie coś w rureczkach nie uszłoby na ulicy kilkunastu metrów. Podobnie jak wszelkie tęczowe zboczone bzdury czy pseudofeministki, które same kompletnie nie wiedzą już o co im chodzi. Krótko mówiąc: albo jesteś normalny, albo za chwilę w ogóle cię nie będzie. Ale powtarzam, to jedyne za co bym ich pochwalił.

[Connor]

Przecież to jądra i sikawka bolą. Jeszcze jak czasem się kucnie i jajka się źle ułożą, to ból nie do zniesienia. Nie lubię ciasnych spodni, ale nie lubię też szerokich, więc w sklepie zawsze przebieram i mam ten dylemat, kiedy już wybiorę spodnie: "kurde, to są rurki czy nie?". I tak stoję i się zastanawiam i w końcu nie kupuję, bo nie chcę ryzykować. Jeszcze bym rurki kupił...

[Legendarny.]

Tak to już jest, że ludzie często wybierają lepszy (ich zdaniem) wygląd kosztem wygody, oczywiście nie ma w tym nic dziwnego, ale tak się czasem zastanawiam np jak to jest chodzić w takich szpilkach tudzież innych butach z wysokim obcasem. Tak patrzę na panie w takich butach i mam wrażenie, że to jest niemiłosiernie niewygodne, jeszcze chodzić w czymś takim cały dzień a jak na mój gust nie jest to jakieś strasznie ładne. I bywa też na odwrót, kiedy ktoś się ubiera wygodnie i wisi mu jak wygląda (albo mu się wydaje, że wygląda dobrze). Jak widzę ludzi w sandałach (niezależnie od płci) w miejscach publicznych to mnie szczerze powiedziawszy krew zalewa.

[Lupus28]

Tu widzę jeden (JEDYNY!) plus radykalnego ustroju i religii państwa islamskiego Takie coś w rureczkach nie uszłoby na ulicy kilkunastu metrów.

A czy to takie ważne w co się ktoś ubiera? Skoro chce, żeby mu spodnie opinały tyłek i żeby go gniotło, to jego sprawa. A normalność to pojęcie względne.

Ja bym rurek nigdy nie założył, bo wiem, że wyglądałoby to komicznie, wolę bardziej luźne ubrania.

Użytkownik Lupus28 edytował ten post 24.06.2015 - 22:32

[Akinci]

@Wszystko

 

Nie chodzi o informacje, ktora jest podana, tylko o twoj tekst:

 

 

A wy jak tam, rureczki już na jutro przygotowane?

 

Nie lubisz ludzi w rurkach - ok. Ale zostaw to dla siebie. Bo widzisz, zakładasz temat niby neutralny ale już na samym początku narzucasz mu charakter prowadzenia dalszej dyskusji bo wychodzi z ciebie zgryźliwość. Sam nosze regularne spodnie i nie lubie rurek ale nie przeszkadza mi jak komus jeansy opinaja za mocno tyłek. Tym bardziej nie przychodzi mi na mysl zeby komus przez to docinac " bo mi sie to nie widzi". Nabierz troche dystansu człowieku i naucz sie tolerancji.

Użytkownik Akinci edytował ten post 24.06.2015 - 22:29

[Legendarny.]

@Akinci, myślę że nadinterpretujesz i to mocno, w wypowiedzi Wszystko nie znalazłem żadnej frazy która by mogła mówić o tym, że nie lubi ludzi w rurkach. W zacytowanym przez Ciebie fragmencie nawet zgryźliwości nie widzę. To po pierwsze. Po drugie nikt nie powiedział, że to ma być temat neutralny, chyba po to się zakłada temat na forum żeby wymieniać się opiniami co właśnie robimy. A jeśli ton czyjejś wypowiedzi Ci się nie podoba to możesz po prostu nie czytać bo nikt Ci nie każe i o ile ten ktoś nikogo nie obraża (a jak na razie nic takiego nie miało miejsca poza kilkoma Twoimi fragmentami) tyle tylko możesz zrobić. Wracając do tematu to tolerancja tolerancją, na dłuższą metę wisi mi to czy ktoś chodzi w luźnych dresach czy w ciasnych rurkach, w butach płaskich czy na obcasie, odkrytych czy w sandałach, ale są pewne miejsca i okoliczności które jednak wymagają pewnej etykiety ubioru. Przychodzenie do szkoły, pracy czy do urzędu w sandałkach jeszcze jest w granicach tolerancji, ale jak mi ktoś zacznie paradować po ulicy w stringach to już zacznę protestować (skrajność ale to tylko taki przykład).

A ten minus to rozumiem, że za niechęć do sandałów?

Użytkownik Legendary edytował ten post 25.06.2015 - 03:08

[MAHARET]

Jakby to ująć aby nie nadużyć cierpliwości moderatora i nie okaleczyć zdania przekleństwem? hmmm ...Minuta ciszy po wszystkich stokrotkach na leginsach, które raz założone na tylna cześć ciała stały się słonecznikami...A tak poważnie to panowie w klasycznych  jeansach o niebo lepsi niż w rurkach, jeśli chodzi o mój gust. Jezioro łabędzie wole oglądać na scenie ....

Użytkownik MAHARET edytował ten post 25.06.2015 - 02:28