26 odpowiedzi w tym temacie

[vrinda]

Witam,

 

Od jakiegoś czasu analizuję relacje ludzi w związkach. Dokładnie koncentruję się na kilku jego aspektach: charakter / natura partnerów, siła wzajemnej atrakcji, kompatybilność seksualna czy różnice w temperamentach. Przeanalizowałem już ok 20 par i widzę bardzo silną zgodność astrologii z rzeczywistością. Osobiście najbardziej interesuje mnie jak radzą sobie związki, w których partnerzy mają przeciwne natury. W astrologii wedyjskiej istnieją trzy natury, tzw. boska (deva), ludzka (manushya) oraz demoniczna (rakshasa). Każdy z nas przynależy do jednej z nich. Zasada jest taka że pary o przeciwstawnych naturach nie mają szans na to aby ich związek był szczęśliwy. Spotkałem się z czterema takim przypadkami i wszystkie pary rozstały się. Np. moja starsza siostra po 10 latach małżeństwa rozwiodła się z mężem (ona ma naturę boską - on demoniczną), moja druga siostra od 4 lat żyje w separacji z mężem (ona ma naturę boską - on demoniczną). Mój przyjaciel związał się z kobietą o naturze demonicznej, sam mając naturę boską. Związek ten przetrwał zaledwie miesiąc... Ciekaw jestem czy istnieją związki gdzie dwie przeciwstawne natury żyją w zgodzie... Jeśli ktoś żyje w związku i ma ochotę dowiedzieć się czy pasujecie do siebie, jestem gotowy przeanalizować ich horoskopy. Potrzebna będzie data urodzenia z godziną i minutą oraz przybliżone miejsce urodzenia (np. najbliższe większe miasto).

[Urgon]

AVE...

Z takimi horoskopami jest jeden drobny problem. Działają odwrotnie. Jeśli szczęśliwej parze wywróżysz, że ich związek to totalna pomyłka astrologiczna, a oni w to uwierzą, to podświadomie zniszczą swój związek. To się nazywa "samospełniająca się przepowiednia". I to jedyny przypadek, kiedy jakakolwiek wróżba działa. Vide przepowiednie końca świata mającego nastąpić każdego roku, które regularnie się nie spełniają.

Użytkownik Urgon edytował ten post 04.07.2015 - 11:15

[Staniq]

AVE...

 Vide przepowiednie końca świata mającego nastąpić każdego roku, które regularnie się nie spełniają.

Bo zabawa polega na tym, aby króliczka gonić, a nie go złapać...

[Blitz Wölf]

Potrzebna będzie data urodzenia z godziną i minutą oraz przybliżone miejsce urodzenia (np. najbliższe większe miasto).

W jaki sposób to działa? Czy -na ten przykład- urodzeni w Warszawie okażą się gorsi niż gdańszczanie (lub na odwrót)? A może liczy się to, czy zainteresowany urodził się w szpitalu, czy w samochodzie ojca, który nie zdążył dojechać na porodówkę? Do czego potrzebna jest dokładna data narodzin? Od ilu sekund różnicy zaczynają się rozbieżności w typach natur? Z jakiego źródła czerpałeś niezbędną wiedzę teoretyczną?

[Legendarny.]

To chyba żadna eureka, że ludzie o niepasujących do siebie charakterach, osobowościach nie będą w związku szczęśliwi. Kolega nazywa to naturami boskimi czy demonicznymi, jak zwał tak zwał, wychodzi na to samo. Przyłączam się także do pytań przedmówczyni.

Użytkownik Legend@rny edytował ten post 04.07.2015 - 20:24

[Ana Mert]

Prośba o datę i miejsce urodzenia wskazuje ewidentnie na astrologię a konkretnie rysowanie kosmogramu.

 

Nie jestem obecnie w żadnym związku ale zaciekawiło mnie skąd wiesz czy ktoś ma boską czy demoniczną naturę i jak to się sprawdza.

26 listopada 1988, 22:22, za miejsce urodzenia przyjmij Katowice. Jaką mam naturę?

 

Edit:

Nieważne, znalazłam.

http://enlightenadve...-or-temperment/

 

Najwyraźniej mam boską naturę(Punurvasu). Zaskoczenie. Zawsze uważałam, że mam paskudny charakter.

 

Sprawdziłam z ciekawości też moich rodziców:

 

Mama demoniczna (Jyeshtha). Zaskoczenie. Mama świetnie się ze wszystkimi dogaduje, jaki z niej demon?

Tata boski (Revati). Zaskoczenie. Tata ma charakter taki jak ja tylko jeszcze gorszy.

 

Według wszelkich przewidywań nie powinni ze sobą wytrzymać dłużej niż pięć minut ale są w miarę szczęśliwym małżeństwem - tata co prawda wiecznie wymyśla jakieś problemy ale mama doskonale radzi sobie z nim radzi.

Z kolei ja i tata powinniśmy się dogadywać idealnie bo mamy takie same natury. A jest odwrotnie - ciągle się kłócimy i mama musi robić za naszego negocjatora. A jak próbuję uzyskać od taty emocjonalne wsparcie kończy się to niemal próbami samobójczymi (po obu stronach) bo wzajemnie się dobijamy.

[Zaciekawiony]

 

Przeanalizowałem już ok 20 par

No to masz doświadczenie.

[Daniel.]

Według wszelkich przewidywań nie powinni ze sobą wytrzymać dłużej niż pięć minut ale są w miarę szczęśliwym małżeństwem - tata co prawda wiecznie wymyśla jakieś problemy ale mama doskonale radzi sobie z nim radzi.

Z kolei ja i tata powinniśmy się dogadywać idealnie bo mamy takie same natury. A jest odwrotnie - ciągle się kłócimy i mama musi robić za naszego negocjatora. A jak próbuję uzyskać od taty emocjonalne wsparcie kończy się to niemal próbami samobójczymi (po obu stronach) bo wzajemnie się dobijamy.

Kompletnie błędna interpretacja z Twojej strony. Jeśli tata ma ostry charakter, a mama łagodny to jest to właśnie bardzo dobre połączenie w kwestii dogadywania się. Bardzo dziwne by było, gdyby się rozstali. Tak samo jak ty masz ciężki charakter i tata ciężki to logiczne, że się kłócicie i nie dogadujecie. A Ty uważasz, że powinniście się dogadać.

Znikąd się nie wzięło przysłowie, że przeciwieństwa się przyciągają i to jest prawda. Dwa podobne charaktery, szczególnie przepełnione tymi "agresywnymi" cechami to przepis na wojnę.

[Ana Mert]

@Daniel.

To nie moja interpretacja.

 

Taką tezę wysnuł założyciel tematu:

W astrologii wedyjskiej istnieją trzy natury, tzw. boska (deva), ludzka (manushya) oraz demoniczna (rakshasa). Każdy z nas przynależy do jednej z nich. Zasada jest taka że pary o przeciwstawnych naturach nie mają szans na to aby ich związek był szczęśliwy.

 

Jak również znaleziona przeze mnie strona internetowa:

 

In relationship, the Nakshatra of the moons of the couple are compared:

 

If both the Ganas (races) are the same then 6 points are given. The more people are alike, the less they scare and try to change each other.
Woman Deva and the man Manushya = 3 points.
Woman Deva and the man Rakshasa = 1 point.
Woman Manushya and the man Deva = 5 points.
Woman Manushya and the man Rakshasa = 3 points.

 

If the woman is Rakshasa Gana and the man Deva or Manushya Gana then 0 points, pairing up with a man with a Deva or Manushya Nakshatra is considered to bring troubles. According to classical texts, “quarreling will prevail and marriage will be unhappy.”

 

Only a man with his moon in a Rakshasa Nakshatra is considered compatible and is able to fully appreciate (and handle) a woman with her moon in a Rakshasa Nakshatra.

http://enlightenadve...-or-temperment/

 

Ja owej tezie zaprzeczyłam.

[Daniel.]

Ta teoria to bzdura, tak samo jak cały ten temat. Dwóch agresorów nigdy się ze sobą nie dogada. Ale już, gdy jedna osoba ma spokojny charakter to zawsze przemilczy, załagodzi, itp. Dwie osoby o spokojnych charakterach znowu bardzo szybko mogą popaść w rutynę i znudzić się sobą.

Ja np jestem z reguły "grzeczny", spokojny i nie rzadko ciągnie mnie do kobiet o zupełnie przeciwnych cechach. Gdy spotykam kobietę, która ma takie cechy jak ja to po pewnym czasie zaczyna mi się wydawać po prostu nudna. Ciągle przytakuje, ze wszystkim się zgadza, robi to samo, takie same podejście, nawet nie ma się o co posprzeczać, etc.

[vrinda]

Urgon: W tym przypadku chodzi mi o potwierdzenie teorii a nie o wywróżenie przyszłości. Chodzi mi o potwierdzenie czy rzeczywiście pary o przeciwnych naturach są w stanie żyć w zgodzie.

 

Blitz: Każde miasto leży na innej długości i szerokości geograficznej. Ma to znaczenie przy ustaleniu ascendentu (najważniejszego elementu w horoskopie). To w jakich warunkach ktoś się urodził nie ma żadnego znaczenia. Liczy się miejsce urodzenia i dokładna minuta zaczerpnięcia pierwszego oddechu. Dokładna minuta urodzenia ma zasadnicze znaczenie przy ustaleniu ascendentu oraz całej masy horoskopów podziałowych (szczególnie D-9 czyli Navamsy, który to zmienia się średnio co 15 min.) Jeżeli chodzi o analizę typu natur, nie potrzeba zbyt dużej dokładności, wystarczy podać czy ktoś urodził się np. rano, po południu czy wieczorem. Wiedzę teoretyczną można czerpać z wielu źródeł, głównie angielskojęzycznych. Istnieje jednak wiele szkół astrologii wedyjskiej znacznie różniących się od siebie w dość ważnych punktach. Dlatego doświadczenie praktyczne ma tu zasadnicze znaczenie.

 

Ana Mert: Rzeczywiście posiadasz boską naturę. Jednak boska natura nie zawsze jest "boska" w sensie że jesteśmy dobrzy, łagodni, mili itp. Każda nakshatra ma swoje charakterystyczne cechy. Generalnie natury boskie mają inklinacje w kierunku duchowości, natury demoniczne w kierunku spraw materialnych. W analizie charakteru duże znaczenie ma sprawdzenie horoskopu. Z Twojego wynika że relacje z ojcem nie są zbyt dobre. Ojca analizuje się poprzez 9 dom i Słońce. Władcą 9 domu jest Mars, który w Twoim choroskopie znajduje się w bardzo złym domu (ósmym). Uszkodzony Mars doprowadza do konfliktów, kłótni, awantur. Odnośnie Twoich rodziców, jesteś pewna że posiadasz dokładne daty ich urodzenia? Przy analizie związków bierze się pod uwagę 8 różnych czynników. Analiza nakshatr to tylko jedna z nich. Nawet jeśli Twoi rodzce mają przeciwstawne nakshatry, inne czynniki mogą być zgodne. Gdybyś podała mi ich dane, mógłbym to sprawdzić.

 

Daniel: Zycie jest bardziej skomplikowane niż Ci się wydaje. O szczęściu par nie decyduje tylko to czy ich natury są przeciwstawne czy zgodne ale wiele innych czynników, np. to jak się dogadują w codziennych sprawach, jak bardzo są do siebie przywiązani fizycznie i mentalnie, jak wiele mają wspólnych zainteresowań, jak są dopasowani intelektualnie, czy wreszcie jak wygląda ich współżycie seksualne.

Użytkownik vrinda edytował ten post 05.07.2015 - 01:09

[Monolith]

Wiedzę teoretyczną można czerpać z wielu źródeł, głównie angielskojęzycznych.

 

 

Strzelałbym raczej, że najlepszym źródłem czystej teorii wedyjskiej bez new-ageowych ubarwień i prostych trików na kasę jest jednak tekst napisany w sanskrycie wedyjskim. 

[vrinda]

Powiem szczerze, zawiodłem się na starożytnej wedyjskiej literaturze. Zawiera bardzo wiele tekstów które nijak się mają do rzeczywistości, np. "jeśli Saturn, Rahu i Mars spotkają się w 8 domu, osoba straci nos", albo "jeśli Rahu w 3 domu spotka się z dobrymi planetami (tzw. benefics), osoba straci trzy siostry a jako znak potwierdzający pojawią się znamiona na jej ramionach lub brzuchu". Tego typu tekstów jest tysiące i bardzo rzadko się sprawdzają. Nawet współcześni astrolodzy omijają te teksty z daleka. Natomiast zauważyłem że jeśli przyjmiemy bardzo proste, logiczne zasady astrologiczne, astrologia zaczyna działać. Nie zagłębiałbym się w nią gdyby nie to że w chwili obecnej w 90% przypadków potrafię właściwie opisać charakter człowieka, jego problemy zdrowotne, jego mocne i słabe strony, relacje z rodzicami i wiele innych rzeczy. Astrologią zajmuję się tylko jako hobby. Nigdy nie wziąłem od nikogo pieniędzy. Próbuję odpowiedzieć na pytanie czy ona rzeczywiście działa i podchodzę do problemu naukowo (z wykształcenia jestem fizykiem jądrowym). Potrzebuję jednak dużej ilości danych. Przeanalizowanie 20 horoskopów nie da odpowiedzi na pytanie czy astrologia naprawdę działa (błąd statystyczny jest zbyt duży), ale przeanalizowanie 1000 horoskopów już da.

[Monolith]

Natomiast zauważyłem że jeśli przyjmiemy bardzo proste, logiczne zasady astrologiczne, astrologia zaczyna działać.

 

 

Czyli jakie?

 

edit: Dlaczego zatem nadal nazywasz tego typu wiedzę "wedyjską"?

Użytkownik Monolith edytował ten post 05.07.2015 - 13:33

[vrinda]

Każda planeta posiada pewien rodzaj energii, np. Wenus to umiłowanie do komfortu, Mars - aktywne działanie, każdy dom reprezentuje odpowiedni aspekt życia, np. dom siódmy mówi o partnerze czy życiu małżeńskim a np. czwarty opisuje matkę. Są planety dobre (functional benefic) i złe (functional malefic). Istnieje kilka podstawowych zasad astrologicznych i kierując się nimi z powodzeniem można opisać człowieka i jego życie. Weźmy np. moją znajomą. W jej czwartym domu znajduje się Rahu, planeta nałogów. Ponieważ znajduje się ona w czwartym domu, będzie szkodziła jej matce i tak jest w rzeczywistości. Jej matka ma poważne problemy alkoholowe. Piąty dom reprezentuje dzieci. W jej piątym domu znajduje się planeta typu malefic co sprawia że znajoma nie ma pragnienia aby mieć dzieci, nie chce ich mieć. Dom pierwszy opisuje wygląd człowieka. Saturn w pierwszym domu sprawi że człowiek nabywa cech charakterystycznych dla Saturna, szczupła sylwetka, jasna karnacja, pociągła twarz. Analiza astrologiczna staje się prosta gdy trzymamy się określonych zasad. Nazywam ją wedyjską bo te podstawowe zasady przyjmuję z astrologii indyjskiej. Odrzucam jednak gotową analizę ze starożytnych ksiąg astrologicznych o których pisałem wcześniej, typu: osoba mająca jakąś planetę w jakimś domu, umrze w wieku 7 lat albo zostanie królem albo ożeni się w wieku 27 lat a dwa lata później jej mąż/żona umrze na suchoty...