Znajdujący się na orbicie wokółziemskiej teleskop obserwował radiogalaktykę oznaczoną jako MRC 1138-262, a przez niektórych przezywaną "Galaktyką Sieci Pajęczej" (Spiderweb Galaxy). MRC 1138- 262 jest dużą galaktyką, a wokół niej znajdują się setki małych galaktyk. Dziesiątki z nich jest w fazie "pożerania" ich przez wielką towarzyszkę.
Taki proces był do tej pory przyjmowany przez naukowców jako sposób tworzenia się wielkich galaktyk we wczesnym Wszechświecie. Obserwacje z Teleskopu Hubble'a dowodzą, że ta hipoteza jest prawdziwa. "Galaktyka Sieci Pajęczej" jest tak daleko, że widzimy ją w stadium gdy Wszechświat miał dopiero 2 lub 3 miliardy lat.

Z kolei obserwacje wykonane radioteleskopami ujawniają istnienie dżetów, czyli poruszających się bardzo szybko strug materii, wychodzących z centrum galaktyki. Uważa się, że dżety są tworzone przez czarną dziurę. Taka bardzo masywna czarna dziura może znajdować się w centrum galaktyki MRC 1138-262.
Wyniki badań ukazały się 10 października w "Astrophysical Journal Letters". Kierownikiem zespołu badaczy jest George Miley z Leiden Observatory w Holandii. Najnowsze obserwacje z Teleskopu Hubble'a są bardzo przydatne do sprawdzenia teoretycznych modeli tworzenia się masywnych galaktyk.
"Galaktyka Sieci Pajęczej" jest widoczna w gwiazdozbiorze Węża Wodnego na południowej półkuli. Jest jedną z najmasywniejszych znanych galaktyk.
http://fakty.interia...ktyki,807098,14