14 odpowiedzi w tym temacie

[Kundera]

Na wstępie chciałbym powiedzieć, że zabezpieczenia przy rejestracji sa powalające, spodziewacie sie jakiegoś ataku hakerów?

 

Do poruszenia tematu zainspirował mnie artykuł, w którym Mark ujawnił, że przyszłość facebooka to telepatia. Jakkolwiek absurdalnie to nie brzmi, facebook już wie o ludziach praktycznie wszystko, począwszy od zainteresowań, książek, miejsc pracy, znajomych do plotek o tym, że rozrysowują mapy naszych twarzy i śledzą strony internetowe na jakie wchodzimy mając otwarte okienko FB. 

Gdyby telepatia była możliwa, portal mógłby wchodzić nam do głów dosłownie.

Teraz mały cytat:

 

Niespodziewanie wszyscy zostaną poproszeni o zaakceptowanie jednego światowego Znaku Wierności. Zjednoczonego świata, w którym wszyscy ludzie będą musieli uczestniczyć.

Kontrolować on będzie wasze pieniądze, wasz dostęp do żywności i to, jak żyjecie.
Przepisy, wiele z nich, będą oznaczać, że staniecie się więźniami. Kluczem do waszej celi, który utrzyma was pod ich kontrolą, będzie Znak Bestii.

 

Pamiętam też, że był w biblii cytat o tym, że każdy ten "znak" będzie chciał przyjąć a społeczeństwo same będzie o niego prosić i nieświadomie klękać przed antychrystem. Dużo interpretacji mówi o jakimś czipie, który będzie w przyszłości zakładany ludziom, a ja pójde inaczej, co jeśli znakiem bestii jest konto na facebooku?

Wiem, brzmi absurdalnie,  w końcu dla większości to tylko konto społecznościowe, jednak spełnia podstawowe kryteria. Co o tym myślicie?

 

EDIT: natknąłem sie też...

 

Ło matko, marna i to na prawdę marna akcja reklamowa! Zapraszam do prawdziwej dyskusji! aaa sorrki - Ty już nie możesz! 

edycja:

ultimate

[pishor]

Gdyby Facebook był OBOWIĄZKOWY (z tego, co wiem - póki co nie jest) to moglibyśmy jakoś ten temat drążyć.

A tak, to se możemy, co najwyżej pogadać, na temat: "Masz konto na Facebooku?"

Albo: "Po kiego się na Facebooku tak uzewnętrzniasz?"

[zaqi0]

Znakiem bestii może być też PESEL. A czy to by oznaczało, że wszyscy jesteśmy jej poddani? Nie wydaje mi się. Nie jest tajemnicą, że Facebook lubi zbierać nasze dane, ale na Boga - mamy wybór czy chcemy z tego korzystać czy też nie. Nie warto wszystkiego łączyć z teorią spiskową. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jeżeli będziemy chcieli się czegoś dopatrzyć w pozornie zwyczajnym miejscu to po prostu to zrobimy.

[Cagligostro]

Cytat wygląda na wyrwany z kontekstu i totalnie od czapy. Być może za kilkanaście lat będzie możliwość instalowania w telefonach aplikacji potwierdzających naszą tożsamość i - co już możliwe - zastępujących nam portfel, ale wynika to z rozwoju technologicznego. Oczywiście wtedy kontrola nad korzystającym z takich udogodnień będzie o wiele większa od kontroli nad człowiekiem korzystającym z gotówki i nie posiadającym telefonu, ale myślę, że to efekt uboczny ułatwień. Problem ponawi się po przejęciu władzy przez jakichś oszołomów probujących wprowadzić totalitaryzm. Zresztą nie jest powiedziane,że demokracja nie wyewoluuje także w kierunku zamordyzmu. Wtedy będziemg mieli na Ziemi jeden wielki obóz. Tak więc akurat nie szukałbym złego w Facebooku.

[stary dziad]

W ogóle nie czaję tematu... fb to tylko jeden z wielu portali, a co z tymi co wolą twittować czy tam googlować? Bez sensu, to tak jakbyś twierdził, że chleb od tego piekarza to jest robiony z nasieniem diabła, a mało piekarzy masz w mieście? Każdy wybiera co lubi, albo nie wybiera. (nie wybierajcie chleba z nasieniem diabła!)

[zaqi0]

W ogóle nie czaję tematu... fb to tylko jeden z wielu portali, a co z tymi co wolą twittować czy tam googlować? Bez sensu, to tak jakbyś twierdził, że chleb od tego piekarza to jest robiony z nasieniem diabła, a mało piekarzy masz w mieście? Każdy wybiera co lubi, albo nie wybiera. (nie wybierajcie chleba z nasieniem diabła!)

Zaraz dostaniemy odpowiedź, że jest to spisek wielu ludzi którzy jadą na tym samym wózku, i oferują pozornie różne usługi abyśmy mieli wrażenie, że posiadamy wolną wolę i świadomość własnego, przemyślanego wyboru. Vide duopol na władzę PO i PiS.

Użytkownik zaqi0 edytował ten post 19.07.2015 - 20:16

[Silm4ril]

Hehe... Hehe... He... He...
Dobra, poważnie.
Ja też mam o Pejsbuku nie najlepsze zdanie, ale żeby od razu uznawać go za narzędzie Szatana i Znak Bestii? Nie sądzicie, że diabeł użyłby czegoś bardziej... Popularnego? Z tego co wiem, masa ludzi nie ma i nie zamierza mieć konta na tym portalu. Trochę szkoda zrezygnowac z tych milionów dusz, nie?

Za daleko bardziej szatańskie narzędzie uznałbym już prędzej Google+...

[Daniel.]

facebook już wie o ludziach praktycznie wszystko, począwszy od zainteresowań, książek, miejsc pracy, znajomych do plotek o tym, że rozrysowują mapy naszych twarzy i śledzą strony internetowe na jakie wchodzimy mając otwarte okienko FB.

Wie, bo mu sami powiedzieli, taka delikatna a znacząca różnica.

Użytkownik Daniel. edytował ten post 19.07.2015 - 20:57

[Clark Kent]

To jest o wiele ciekawsze http://www.paranorma...alipsa-sw-jana/

FB to zwykły portal społecznościowy. Nikt użytkowników nie zmusza do wypełnienia profilu i wrzucania zdjęć.

Sami to robią i jeszcze się dziwią jak na tym filmiku:

 

 

Także wszystko na własne życzenie.

 

Na wstępie chciałbym powiedzieć, że zabezpieczenia przy rejestracji sa powalające, spodziewacie sie jakiegoś ataku hakerów?

 

Raczej ataku przed upierdliwymi botami.

[Steven]

To pamietam o fb ze to oprogramowanie szpiegowskie dyskutowalo sie ladnych kilkanascie lat temu. Jest rok 2015 : D !! Ludzie, fb daje info reklamodawca, to wertuja komputery i to jest polaczone z innymi uslugami np mail yahoo etc. Myslcie, firmy chca zarobic i wspolpracowac, sasiad sasiada na pare zl moze oszukac. Tu sam rynek takie rzeczy wymusza.

Pytanie raczej czy ktos ma zle intencje, czy chodzi tylko o pieniadze, bezpieczenstwo antyterrorystyczne. Politycy to tacy sami ludzie jak inni, kogos lubia, kogos nie, skad wy wiecie kto o czym mowi czy mysli poza tym co mowia wam telewizory czy ludzie?

[Kazuhaki]

FB to zwykły portal społecznościowy. Nikt użytkowników nie zmusza do wypełnienia profilu i wrzucania zdjęć.
Sami to robią i jeszcze się dziwią jak na tym filmiku:

 

Dobrze, ale nikt nie wrzuca jakichś strasznie prywatnych informacji.  Mam trzymać w sekrecie to jak nazywa się mój pies?  Zdjęcie baru, w którym jestem? Zaraz mnie tam nie będzie. Poza tym to miejsce publiczne, a szansa na to, że mamy prześladowcę jest nikła.

[Zaciekawiony]

Wszystko to ludzie wrzucają sami z siebie, nie zastanawiając się nad konsekwencjami. Wrzucają zdjęcie domu, podają adres, robią zdjęcia drogich sprzętów które mają w salonie, narzekają że psuje im się alarm i że nie działa od tyłu domu, a potem radośnie informują znajomych, że wyjeżdżają na dwa tygodnie za granicę. Swego czasu w GB działała szajka złodziei okradających domy, która o tym że dom jest pusty wiedziała dzięki zmianom statusu właścicieli w mediach społecznościowych - jeśli zmienił status z "jestem u siebie" na "wyjechałem na weekend" to było wiadomo że można się włamywać.

I nie są potrzebne żadne programy szpiegowskie.

[Clark Kent]

Dobrze, ale nikt nie wrzuca jakichś strasznie prywatnych informacji.

 

Przecież na fb co druga osoba komentuje z imienia i nazwiska, na awatarze facjata, w galeriach prywatne fotki, w profilu
gdzie pracował i gdzie aktualnie pracuje itd. itd.

Oni sami wypełniają te wszystkie dane a potem się głowią "skąd on mnie zna" albo krzyczą, że inwigilują internet mimo, że się sami wychylają...
Te pokręconą logike w sieci widzę mniej więcej tak:

 

-----------------

Login: Kasia
Wiadomość: Hej skąd klikasz?
-----------------
Login: Michał
Wiadomość: Z Warszawy. A Ty Kasiu?
-----------------
Login: Kasia
Wiadomość: Skąd wiesz jak się nazywam???

-----------------

[Wrty]

Jakkolwiek absurdalnie to nie brzmi, facebook już wie o ludziach praktycznie wszystko

Facebook wie tyle, ile mu powiesz. Google wie o tobie wszystko, szczególnie jeśli masz od nich smartfon.

[Kronikarz Przedwiecznych]

 

Jakkolwiek absurdalnie to nie brzmi, facebook już wie o ludziach praktycznie wszystko

Facebook wie tyle, ile mu powiesz. Google wie o tobie wszystko, szczególnie jeśli masz od nich smartfon.

 

 

No, Policja też wie tyle ile im o sobie powiesz...jak nie powiesz gdzie mieszkasz, to Cię nie znajdą

Takie portale powstały po to, aby guguły same sobie w stopę strzelały, dlatego każdy kto potrafi logicznie myśleć i ma lekkie zacięcie do informatyki wyłuska z takiego portalu każdą informację. Logiczne myślenie i dedukcja. A Ci, którzy te informacje pozyskują, do tego są szkoleni i gwarantuję Ci, że nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile danych im podajesz jak na tacy. Jedno głupie zdjęcie z imprezy wystarczy, albo z jakiegoś wyjazdu i już wiedzą, że masz kasę, gdzie byłeś, z kim byłeś, i tak pajęczynka się rozszerza na inne osoby, potem powiązania i mamy super obraz każdego użytkownika.