Skocz do zawartości


Zdjęcie

In Vitro - TAK czy NIE?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
52 odpowiedzi w tym temacie

#31

Kazuhaki.
  • Postów: 589
  • Tematów: 176
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 6
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Az mi się przypomniało to zdjęcie co wstawiałem jak to będzie wyglądać w Europie za kilkadziesiąt lat i tam rok około 2100r - ostatnie dziecko poczęte naturalnie.


Bezpłodność rośnie. Nic na to nie poradzisz Danielu... Ludzie nie wybierają in vitro, gdy nie mają problemów z poczęciem.
  • 1



#32

Alis.

    "Zielony" uspokaja ;)

  • Postów: 690
  • Tematów: 171
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jak pokonać niepłodność? Kraków stosuje rewolucyjną metodę leczenia

 

 

in.jpg

 

 

Nową metodę leczenia niepłodności, zwaną In Vitro Activation (IVA), wprowadziło właśnie Centrum Medyczne Macierzyństwo w Krakowie. Dzięki niej szansę na szansę na posiadanie własnego potomstwa będą miały pacjentki z rozpoznanym przedwczesnym wygasaniem czynności jajników. Zaburzenie to polega na tym, że jajniki takiej kobiety zawierają pęcherzyki jajowe, ale komórki jajowe są nieaktywne.

 

 

– Metoda IVA odblokowuje „uśpione” pęcherzyki zawiązkowe i aktywuje ich wzrost. Pozwala uzyskać dojrzałe komórki jajowe, dając tym samym pacjentce szansę na posiadanie własnego potomstwa – mówi dr Jakub Wyroba, ginekolog – położnik z Centrum Medycznego Macierzyństwo

.

Pacjentka, która chce się poddać zabiegowi IVA, musi przejść badania lekarskie, dopuszczające m.in. do zabiegów laparoskopii. W trakcie terapii jest poddawana zabiegowi laparoskopowemu, podczas którego zostaje pobrany fragment nieczynnego jajnika. Kolejnym etapem, który odbywa się w laboratorium, jest pobudzenie nieaktywnych pęcherzyków w jajniku. Jeśli to się uda, pacjentka zostaje poddana kolejnej laparoskopii, podczas której wszczepiane są fragmenty zaktywowanego jajnika.

 

Centrum Medyczne Macierzyństwo jest pierwszą w Europie placówką, gdzie przeprowadzany jest zabieg IVA. Metodę tę opracowali dr Kazuhiro Kawamura, dyrektor w Centrum Rozrodu i Płodności Uniwersytetu St. Marianna w Kawasaki, w Japonii, oraz dr Aaron Hsueh z Uniwersytetu Stanforda w Stanach Zjednoczonych.

 

 

Pierwsze dziecko przyszło na świat dzięki IVA w 2013 roku

 

W krakowskim ośrodku lekarze pierwsze dziesięć zabiegów IVA wykonali pod kierunkiem dr. Kazuhiro Kawamura. - Połowa pacjentek zareagowała bardzo dobrze na stymulację, uzyskaliśmy dojrzałe komórki jajowe, które zostały poddane zapłodnieniu pozaustrojowemu (ICSI). Aktualnie przygotowujemy pacjentki do wszczepienia pierwszych zarodków – podsumowuje dr Jakub Wyroba.

 

Pierwsze dziecko przyszło na świat dzięki procedurze IVA w grudniu 2013 roku. W pierwszych badaniach dotyczących IVA wykazano, że pęcherzyki zawiązkowe są obecne u 50 proc. kobiet dotkniętych przedwczesnym wygasaniem czynności jajników, a u 60 proc. z nich możliwa jest aktywacja jajników i przeprowadzenie procedury zapłodnienia pozaustrojowego. Szansa na ciążę zależy również od wieku pacjentki. Im starsze kobiety, tym mniejsze szanse na powodzenie leczenia.

 

- Przy dotychczasowym stanie wiedzy i standardowym postępowaniu, posiadanie potomstwa u kobiet z przedwczesnym wygaśnięciem czynności jajników jest możliwe jedynie dzięki wykorzystaniu komórek jajowych od innej kobiety tzw. dawczyni. Natomiast dzięki metodzie IVA jest możliwe urodzenie dziecka z wykorzystaniem własnej komórki jajowej – przekonuje dr Jakub Wyroba.

 

 

 

 

źródło


  • 0



#33

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1655
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Brawo Kraków.

Jestem zdecydowanie na tak. Czasem naturze trzeba pomóc. Niestety ten kto nie spotkał się z problemem będzie na nie, aczkolwiek myślę, że zmieniłby zdanie jeśli problem bezpośrednio uderzyłby w niego bądź jego partnerkę. Nie ma na świecie nic lepszego od śmiechu dziecka. Żadne pieniądze i bogactwa nie zastąpią słowa "mamo" czy "tato".





#34

Alis.

    "Zielony" uspokaja ;)

  • Postów: 690
  • Tematów: 171
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niestety ten kto nie spotkał się z problemem będzie na nie, aczkolwiek myślę, że zmieniłby zdanie jeśli problem bezpośrednio uderzyłby w niego bądź jego partnerkę. 

 

Ostatnio Sebastian wrzucił filmik w którym jakaś dziewczyna wyśmiewa punkt protestu z 8 marca dotyczący in vitro.

Pomyślałam sobie wtedy, że będzie się z tego śmiać i kpić (nie ona jedna) dopóki razem ze swoim mężem nie będą mogli zajść w ciąże i pozostanie im już tylko metoda in vitro, która kto wie, jak tak dalej pójdzie, może będzie za jakiś czas niezgodna z prawem, zabroniona, nielegalna. 

I cóż wtedy po pieniądzach zarobionych na takich youtubowych filmikach skoro i tak nie będzie mogła nimi zapłacić za zabieg...


  • 0



#35

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1655
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@ Up

I cóż wtedy po pieniądzach zarobionych na takich youtubowych filmikach skoro i tak nie będzie mogła nimi zapłacić za zabieg...

Szkoda, że mózgu nie kupi. 

 

 

Moja siostra nie może mieć dzieci. Ona, problem leży po jej stronie. Mieli 3 próby in vitro dawno, dawno temu w Instytucie Niepłodności wówczas w Łodzi. Wszystkie negatywne. Załamani razem ze szwagrem godząc się na los jakie życie im przyniosło postanowili, po dłuższym czasie zostać rodziną zastępczą dla dziewczynki. Wzięli i do dziś żałują lecz to nie miejsce do tego typu rozmów. Na nic im gigantyczne pieniądze które zarabiają co miesiąc. Mówię gigantyczne ponieważ mają mój roczny zarobek w miesiąc. I tak to życie wygląda. Ja mam dziecko a marzę o większych dochodach, oni mają pieniądze a marzą o własnych dzieciach. I cóż z tego, że mają 4 samochody i ogromny dom jak są sami? Nie ma gwaru dziecięcego szczebiotu, bałaganu czy normalnych relacji rodzice - dzieci. Nikt nigdy nie zrozumie tego problemu jeśli go nie dotknie. 





#36

Książe Zła.
  • Postów: 684
  • Tematów: 77
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

A nie mogą adoptować dziecka? 

 

Ja szczerze mówiąc mam mieszane uczucia co do in vitro - np. ja sam nie chciałbym żyć ze świadomością, że sztucznie powstałem 


  • 0



#37

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A chciałbyś nieżyć ze nieświadomością, że nie powstałeś? Czasem in vitro to jedyne rozwiązanie.


  • 0



#38

Książe Zła.
  • Postów: 684
  • Tematów: 77
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tu akurat nie miałbym nic do gadania bo nie miałbym nawet świadomości żadnej :)


  • 0



#39

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tzw ironia zaszła. Może prościej - wolałbyś żyć czy nigdy nie istnieć?


  • 0



#40

Książe Zła.
  • Postów: 684
  • Tematów: 77
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

To jest proste, że wolałbym żyć ale sama sprawa taka prosta już nie jest. Tak czy siak, nie jestem za tym żeby komukolwiek cokolwiek zabraniać, bo czasem jest to jedyne rozwiązanie, tylko chodzi mi o świadomość bycia "stworzonym" z in vitro, więc jeśli komuś da to szczęście, czemu nie natomiast ja sam raczej bym nie brał takiej opcji pod uwagę.


  • 0



#41

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1655
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Blantinho

 

Odpowiedź na pytanie wyżej: Nie chcieli. Sprawa była i jest na tyle delikatna, że nikomu z rodziny nie przyszło do głowy zapytać się o to.

 

A cóż złego jest w in vitro? To w dalszym ciągu ta sama sperma i te same jajeczko tylko zamiast w naturalny sposób jest ingerencja strzykawki i zabiegu. 

Jesteś jeszcze zbyt młody aby brać ten wariant pod uwagę, porozmawiamy za 20 lat, jeśli oczywiście będziesz bezdzietny. 





#42

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W tej sprawie, podobnie jak w sprawie nieistnienia też nie miałbyś nic do gadania, bo raczej trudno przypuszczać, żeby dzieci z in vitro ustalały z rodzicami w jaki sposób zostaną poczęte.

Problem dęty, bo dzieci urodzone przy pomocy tej metody, niczym nie różnią się od tych, poczętych w sposób naturalny i nie podejrzewam żeby choć przez sekundę zaprzątały sobie tym głowę.

Równie dobrze można by zacząć rozważać, czy lepiej być poczętym w pozycji na jeźdźca, czy raczej tradycyjnej - na misjonarza.


  • 1



#43

Książe Zła.
  • Postów: 684
  • Tematów: 77
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Okej, pójdźmy więc dalej i zadajmy sobie pytanie: czemu by nie klonować ludzi? Jeśli sklonować by np. Stephena Hawkinga i od dziecka mu "wgrywać" własny program można by jego inteligencji użyć do własnych celów, byłby pewnik jego wartościowości w społeczeństwie + byłby to taki sam człowiek jak każdy z nas - tyle, że z laboratorium ;)


  • 0



#44

Alis.

    "Zielony" uspokaja ;)

  • Postów: 690
  • Tematów: 171
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Klonowanie ludzi a pobranie komórki jajowej oraz nasienia, przeniesienie ich do inkubatora i czekanie na zapłodnienie pozaustrojowe to chyba nie trafione porównanie.


  • 0



#45

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Blancik, po ostatnim "popisie" Veckasa w sprawie tabletek "dzień po", pozwól, że zadam ci podstawowe pytanie: "Ale ty wiesz na czym polega metoda poczęcia in vitro"?


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych