Witajcie, chciałbym się z wami podzielić fotografią zrobioną przez moją przyjaciółkę około 4 miesiące temu. Na zdjęciu zdołała Ona uchwycić byt duchowy, który przedstawia małą dziewczynkę... Na początku byłem sceptyczny, ale po rozmowie z innymi domownikami wątpliwości zniknęły co do autentyczności tej fotografii. Osobiście sprawę dobrze zbadałem i mam pewność, że nie jest to żart, sam widziałem przerażenie rodziny zamieszkującej ten 50 letni dom . Co sądzicie?
Dodaję dwa zdjęcia, drugie trochę wyjaskrawiłem, ażeby doszukać się szczegołów.
Kiepsko zaczynasz.
Kronikarz