195 replies to this topic

[Wszystko]

Strachy na lachy. Kolejna bajeczka o końcu świata wymyślona, żeby katastrofiści mieli się czym podniecać. Ty mark musisz być bardzo młody skoro dajesz się nabrać na setną taką bajkę.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 01.09.2015 - 06:44

[Andy-1970]

Ciekawi mnie czy sklepy rejestrują zwiększone ilości zakupu wody, puszek i innych przydatnych przedmiotów do przetrwania po ogłoszeniu daty kolejnego końca świata.

[Urgon]

AVE...

Były większe obroty przed grudniem 2012, były też przy okazji pluskwy milenijnej. Ale nie ma ich raczej przy "małych apokalipsach". Głównie dlatego, że końce świata wypadają średnio z 5-10 razy do roku, więc nikomu nie chce się z tego zrobić medialnej burzy.

Użytkownik Urgon edytował ten post 01.09.2015 - 07:40

[yzoja]

Jeśli chodzi o sam "event" w CERNie to jestem ciekawa cóż to się stanie. Od razu kojarzy mi się trzecia część Nekroskopa (Źródło) gdzie przez implozję w górach uralu powstała "szara dziura", która była portalem pomiędzy innymi wszechświatami.

Już niedługo

[­­ ­­ ­­ ­­ ­­]

Były przekazy o 2012. Powstał nawet film. Słyszałem też o chłopaku, którego prawdopodobnie rodzice zaprowadzili do psychologa. Tak się przejął datą, że myślał dokładnie w ten sposób. Nie wychodził przez to z pokoju, zamknął się w sobie. Niestety nie wiem co było dalej. Sam przed tym grudniem myślałem wtedy, że coś się wydarzy. Odrzuciłem natomiast teorie o końcu świata, ale byłem przekonany, że coś się może otworzy w jednej z piramid majów... Takie o moje fantazje. No, ale jednak nic. Mój tato kiedy go pytałem "słyszałeś?" i się dowiedział czegoś z telewizji na temat tej daty odpowiedział mi: "ile już tych końców świata przeżyłem... A tu następny nadchodzi". Noi fakt. Plotki zawsze były, są i będą. 

 

Współczuje tym, którzy wykupili schrony w górach. Może chociaż będą mieli magazyny jeśli coś się ponownie "nie wydarzy".

[Jarecki]

Plotki plotkami ale między 21 a 28 września ziemia znajdzie się w krytycznym położeniu, niczym tarcza na strzelnicy!

Zmierzają bowiem w naszym kierunku ogromne asteroidy, konkretnie sześć, z których każda jest w stanie radykalnie zmienić obraz naszej planety.

Więc jeżeli ktoś ma jakieś niepozałatwiane czy nieuregulowane sprawy osobiste ma na ich dokończenie tylko 4 tygodnie 

Natomiast wszystkich tych, którym nie są obce takie pojęcia jak : Kredyt hipoteczny, Pożyczka gotówkowa, Pożyczka hipoteczna, Kredyt konsolidacyjny itp, itd pragnę uspokoić, że mają odroczone wszystkie płatności bezterminowo !!! 

Więcej informacji o zbliżającym się wielkimi krokami kosmicznym armagedonie w poniższym linku .Enjoy !

 

 

SIX huge asteroids ARE coming our way as doommongers insist world will end in FOUR weeks

[Connor]

A w linku czytamy, że to tylko wymyślone przepowiednie o tym końcu, że ktoś dostał wiadomość od Boga itp. itd. czyli standardowe gadanie i NASA wydała oświadczenie, że absolutnie NIE MA się czego obawiać.

[thebaddest]

Cały artykuł w zasadzie potwierdza, że nie mamy się czego obawiać.

[KXYZ]

CERN nie zajmuje się manipulacją czasoprzestrzenią, tylko badaniem cząstek elementarnych. To zupełnie inna dziedzina fizyki, jak na razie wszelkie teorie o takich tunelach to czysta abstrakcja, nie wiadomo praktycznie nic o takich występujących w naturze (jeśli w ogóle istnieją), a co tu mówić o tworzeniu własnych.

Użytkownik Kubala95 edytował ten post 02.09.2015 - 01:30

[Legendarny.]

Co za bzdury. Gdyby te asteroidy miały być jeszcze daleko od nas i miały uderzyć dopiero za parę lat, to można by się jeszcze zastanawiać czy w nas przywalą, ale jeśli są tak blisko, że mają dolecieć za 4 tygodnie i byłyby na kursie kolizyjnym, to już dawno byłoby wiadome z dokładnością do kilometrów w które miejsce na Ziemi uderzą i już dawno ludzi by tam ewakuowali a reszcie kazaliby się przygotować na czarne godziny. I bez bajek mi tutaj, że jakieś rządy miałyby to celowo trzymać w tajemnicy żeby nie wywoływać paniki, bo prawdziwe zamieszki to by się zaczęły dopiero po katastrofie, kiedy zginęłyby miliony ludzi i wyszłoby na jaw, że ktoś wiedział i nie powiedział - nie chciałbym być w jego skórze. No chyba, że byłoby 100% pewne, że uderzenie doszczętnie rozwali planetę i nikt nie przeżyje, no to nie byłoby sensu rozpętywać chaosu w ostatnie dni życia. Tylko, że faktu zbliżania się do Ziemi tak wielkiej asteroidy nie da się ukryć, na świecie są setki obserwatoriów astronomicznych, większość prywatnych, zresztą nawet astronomowie-amatorzy chyba by zauważyli.

Wracając do głównej tezy wątku - twierdzenie, że człowiek już obecnie dysponuje technologią umożliwiającą wygenerowanie tak ogromnej energii zdolnej do stworzenia takiej wyrwy, jest jak twierdzenie, że starożytni Egipcjanie budowali zderzacze hadronów. To jakby skoczyć sobie w rozwoju kilkaset, może nawet kilka tysięcy lat do przodu. Możemy sobie pomarzyć. Więc błagam, wróćcie na Ziemię, bo odlecieliście bardzo wysoko.

[Zaciekawiony]

Wszystkim panikującym, że zderzenia cząstek w akceleratorze mogą wywołać jakąś katastrofę, stworzyć czarną dziurę czy portal przypominam, że każdego dnia w atmosferę ziemską wpadają cząstki promieniowania kosmicznego o energii porównywalnej i większej od LHC. Najbardziej energetyczne mają energię 20 razy większą, i prędkość tak mało różną od prędkości światła, że trudno by było tą różnicę zmierzyć bezpośrednio.

A ponieważ najwyraźniej wciąż żyjemy, to najwidoczniej tak egzotyczne skutki zderzeń nie zachodzą.

[Wszystko]

Jarecki, który to już koniec świata na który dałeś się nabrać? Nie uczysz się na własnym doświadczeniu? Tak jakbyś codziennie przeżywał ten sam dzień, nie pamiętając, że wcześniej było to samo.

[Vaqowsky]

nie wierzę w żadne końca świata. Przypadek 2012 skutecznie mnie wyleczył z tego typu historii.

 

Zapewniam, że nic nie uderzy i nie będzie żadnej czarnej dziury 

[Jarecki]

Jarecki, który to już koniec świata na który dałeś się nabrać? Nie uczysz się na własnym doświadczeniu? Tak jakbyś codziennie przeżywał ten sam dzień, nie pamiętając, że wcześniej było to samo.

Kolego Wszystko, a kto powiedział ,że dałem się nabrać?

Wrzuciłem tego linka dla jaj, żeby była polewka.

Może to właśnie Ty teraz chowasz się pod stołem z różańcem w ręku 

Nie wstydź się, nobody's perfect !

[Wszystko]

Tak pomyślałem, bo przecież w wielu tematach poważnie pisałeś, że obawiasz się wcześniej zapowiadanego końca świata.