Ale wydaje mi się, że to osoby to amatorzy nie tylko jarania. Osoby które tylko palą zioło, bez alko i innych dragów takie nie są, a przynajmniej zdecydowana większość z nich.
No właśnie przykład, który przytoczyłem z dziewczyną katowaną psychicznie za brak zioła było praktykowane przez gościa co miał staż 15 letni w jaraniu. Nic więcej, nawet tytoniu nie dodawał do jointów tylko jakąś inną ziołową mieszankę. Normalny człowiek, pogadasz o wszystkim. Nie ma zioła i brzydko się wyrażę darcie mordy na konkubinę. Może to odosobniony przykład do czasu jak spotkałem kolejnego 30-latka w podobnej sytuacji tylko, że ten na nieszczęście nie miał konkubiny i musiał latać wokół po ścianach i od Boga po menela każdego obrażać.
Inny będzie palacz samej maryśki, a inny będzie taki który oprócz palenia lubi też coś wciągnąć nosem ( czego ja osobiście nigdy nie zaakceptuje, mogę przystać tylko na marihuanę i jej pochodne, reszta powinna być bezapelacyjnie zakazana). Zresztą każdy ma swój rozum i potrafi oceniać.
Tak bo prawo musi być tworzone pod Ciebie. Przed chwilą pisałeś o tym, że ludzie, którzy nie palili mają zamknięte umysły. Ty też masz ponieważ akurat obcowałem z ludźmi i sam użytkowałem różne narkotyki. Aktualnie regularnie palę tylko papierosy. Co to znaczy bezapelacyjnie? Jeżeli wg. Ciebie są ludzie, którzy potrafią i są większością stabilnymi użytkownikami marihuany. To nie skreślaj mnie... bo jak ja użytkowałem alkohol to może się wydarłem, ale: nigdy nikogo nie pobiłem, ze względu na mój stan psychiczny (porządek w głowie), nie rzygałem sobie po spodniach, nie spałem zaszczany po ławkach. A tym co zacytuję poniżej:
A według mnie alkohol jest idealnym porównaniem bo jest legalny i spożywam go z taką samą intensywnością co zioło czyli od święta. Po zielsku nigdy nic mi nie było, a po alko to i nawet pare godzin po spożyciu pierwsze efekty uboczne typu rzyganie, a o kacu już nie wspominam.
No właśnie. Jak nie palisz papierosów, nie pijesz dużo płynów kaca nie będzie. Po zielsku nie gadaj głupot też jest kac. Rano tak zwany pasztet na oczach i otępienie gdy się wręcz odetnie po trawie. Dobrze wiesz, że tak jest zatajasz fakty przed osobami postronnymi. Głowa boli z równą siła jak na kacu alkoholowym.
O nosach i innych narkotykach się nie wypowiadaj. Sam zarzucasz zamknięty umysł ludziom, którzy nie zażywali trawki. Ty nie wypowiadaj się o innych ciekawych specyfikach. Gdyby amfetamina była produkowana przez profesjonalny koncern farmakologiczny jej zastosowanie nie jednego zwaliło by z nóg. Niestety słabe charaktery ludzie nierozsądni zażywając zbyt wiele niszczą potencjał jak brzemię w tym narkotyku. Zainteresowanym polecam zagłębić się w temat teoretyczny co może sprawić 50-100mg tej substancji w czystej postaci podczas Twojej pracy. Wieloletni sprawdzony narkotyk, pewny i stabilny nie to co X-Dopalacz z trzeciej półki. Więc branie go z głową i rozsądnie, znając jego efekty uboczne można działać cuda. Podkreślam, że osoba długo użytkująca amfetaminę nie zdradza ŻADNYCH cech zażycia narkotyku, żaden specjalista spec tego nie wykryje po obserwacji. Proszę mi uwierzyć na słowo, że możecie znać osobiście wiele ludzi sukcesu gdzie właśnie ten środek jest ich tajemnicą.
Jest coś takiego jak narkotest, może warto by było wyposażyć nauczycieli w taki bajer
Jest coś takiego jak osobista godność każdego obywatela. Ja będąc w Holandii natknąłem się wielokrotnie na kontrolę przy wyjściu z obiektu. Jako jeden z nielicznych omijałem to bokiem patrząc się prosto w oczy Managera hali myśląc sobie "Nie dość, że zapieprzam za 7 euro to jeszcze Ci wyniosę pendrive za 3-5 euro?". Nie tylko Polacy, ale też Holendrzy, czarni, biali, azjata, mały duży byłem zaskoczony przystawaniem na taką obelgę od pracodawcy. W przypadku przymusu poprosiłbym o wezwanie policji.
a kto chcę palić to i tak będzie palił, czy legalne czy nie. Ale szkoda tych ludzi dla których nie jest to tylko używka, a lek który na prawdę im pomaga i nie są to jakieś dyrdymały. Sam mam kolegę, który wygrał walkę z rakiem mózgu i sam nie raz mówił, że gdyby nie zioło, to chyba by tego nie przetrwał (dodam, że teraz już nie pali w ogóle) ...
Jestem osobą, którą miała zarośnięte całe ciało plackami łuszczycy. 3 lata temu pierwszy raz wyjeżdżając do Holandii zerwałem z lekami od dermatologów, jedynie co zmieniłem w swojej diecie to jaranie topornie 6 jointów przez miesiąc czasu. Wiecie jak to jest - legalne zioło, dostęp to się korzystało. Po 3 tygodniach nagle się ocknąłem - o kurde nie mam łuszczycy, jestem czysty, pierwszy raz od kilku lat. Co najlepsze ten efekt się utrzymuje do dzisiaj. Dermatolog został u mnie uznany za szatana co podtrzymuje choroby by płacić mu regularnie do pensji.
O szkołach napisałem wcześniej. Ci co chcą umieją to palą, nie wciągajmy w to wszystkich. Napisałem o dostosowaniu, niestety jako już trochę starszy dostrzegam jak środowiska kolegów szkolnych potrafi wpływać na nasze decyzję. Nie wszyscy muszą jarać a przez kilka lat po legalizacji można w ten sposób zniszczyć kilka pokoleń.
Co do chorób... moja historia z łuszczycą, Twoja historia z rakiem kolegi. Nie ma na to dowodów, to są cuda, przypadki. Mam znajomego co też spożywa trawkę, nie pali fajek, nie pije alkoholu - ma silne nawroty (łuszczyca). Ja jaram fajki i pije czasem do dzisiaj i jestem zdrowy. Nie ma jednoznacznych dowodów, lekarstwo, które działa wyrywkowo wg. mnie jest tylko ciekawostką dla ludzi szukających leczenia. Czasem chorzy na raka zostaną uzdrowieni u szamana. Czy szaman ma moc? A może dobrze wygrywa Ci film "lecz się sam organizmie" do Twoje mózgu podświadomie. Nie jest to powód by rozbijać polską kulturę i spierać się z efektami ubocznymi legalizacji rozlewając to na cały kraj. To podłe kłamstwo i hipokryzja ludzi, że ja jaram tylko trawkę. Szkoda, że też mieszkałem na Polskich podwórkach i nie uwierzę w kit, że jeżeli to kopie to nie zobaczymy jak co inne kopie. Tu (patrz moje oko) jedzie mi wielki czołg.
Mam nadzieję, że uszanujesz fakt. Jestem za i przeciw. Kto pali będzie palił jak mówisz. Kto będzie afiszował trafi z workiem na 5 lat. Żeby jarać w tym kraju to trzeba mieć głowę więc jest dobrze tak jak jest.
Użytkownik .Uzurpator. edytował ten post 14.09.2015 - 00:35