Ten criiter to przykład typowego hejtera, sfrustrowany, próżny dzieciak.
Kronikarz
Napisano 10.10.2015 - 21:02
Akurat Critter jest bardziej ogarniętym użytkownikiem niż Ty, Wszystko. Takie obrażanie od ''dzieciaków'' to pokaz ignorancji.
A prosiłem.
Kronikarz
Napisano 10.10.2015 - 21:17
Wszystko swoim intelektem potrafi rozbawić do łez. Tak jak swoim poziomem merytorycznym. Tacy jak on muszą się znacznie bardziej starać żeby mnie obrazić
Co ty jeszcze kolego robisz na tej stronie poza notorycznym zaniżaniem jej poziomu? Starałem się wyjaśnić temu gościowi pare rzeczy na PW ale nie potrafił merytorycznie odnieść się do niczego co przeczytał. Dla takich jak on wulgaryzmy to jedyna opcja, więc PW zawiodło, panie moderatorze Nie wiem czy czytanie sprawia mu trudności ale pisanie na poziomie z pewnością tak.
Kończę bo szkoda mojego czasu na takich półgłówków jak on.
Kronikarz
To nie obraza tylko diagnoza.
Zabronione jest komentowanie decyzji moderatora
Edward Kenway
Napisano 11.10.2015 - 07:41
Snaker co ty piszesz? Myślisz nad tym wogóle? Koleś mnie pierwszy obraził, a ty mi piszesz że nazywanie go dzieciakiem jes ignorancją. Postaw się na moim miejscu, np. Wyobraź sobie sytuację, że ktoś podchodzi do ciebie i gada ci, że powinieneś skończyć z sobą itp. A tymu odpowiadasz tak jak ja. No i podchodzi do was ktoś trzeci kto widział całe zdarzenie i krytykuje ciebie a pochwala tego drugiego.
Nie dziwię się, że taki temat założyłeś, że jesteś krytykowany.
A ty critter nie kłam. Napisałeś mi parę dni temu na pw to samo co tutaj, że moje posty to w 99% bzdury i że powinienem skończyć ze swoim życiem. Nie było tam żadnej merytorycznej krytyki. Chyba nie znasz znaczenia tego słowa. I jeszcze masz czelność pisać, że ja ciebie obrażam.
Kronikarz
Użytkownik Kronikarz Przedwiecznych edytował ten post 11.10.2015 - 17:23
Napisano 13.10.2015 - 19:15
Popularny
A ja muszę powiedzieć, że tym przypadku, doskonale rozumiem Snakera.
Abstrahuję przy tym od tego forum - chodzi mi bardziej o ogólną zasadę.
Rzeczywiście, w ostatnich latach, jakoś tak się porobiło w internecie, że trudno nie zostać oplutym, zwyzywanym, obrażonym - inaczej mówiąc zhejtowanym.
Dyskusje na temat religii, polityki, czy problemów społecznych (typu np mniejszości seksualne), to pewniaki żeby "dostać po mordzie".
Nieważne jakie poglądy się wyznaje - zawsze znajdzie się ktoś, kto zwyzywa od najgorszych.
Gorzej, że to samo zaczyna się dziać w przypadku zupełnie banalnych dyskusji - takich o niczym.
Może to być moda, wystrój wnętrz, motoryzacja - to zupełnie nieważne.
Bo ważne jest żeby komuś wytknąć błąd, zmieszać go z błotem albo wyzwać od najgorszych.
Na forach / portalach moderowanych (takich jak Paranormalne) ktoś jeszcze nad tym czuwa, więc ludzie starają się jakoś pilnować. Ale jestem na 100% pewny, że gdyby zrobić tu tygodniowy (albo lepiej - miesięczny, żeby ludzie mogli się oswoić z bezkarnością) eksperyment i pozwolić się wypowiadać bez kontroli - i bez konsekwencji w postaci upomnień, czy ostrzeżeń, to mielibyśmy dokładnie to samo, co dzieje się praktycznie w całym internecie.
Nie wiem z czego to wynika ale ludzie zamiast ze sobą rozmawiać, spierać się na poglądy, wypracowywać jakieś wspólne stanowiska wolą sobie dowalić.
Jeżeli nie w sposób oficjalny, to przynajmniej w taki zawoalowany - chociażby minusem.
Trochę to przerażające, muszę przyznać i we mnie budzi niechęć do jakichkolwiek dyskusji, czy chociażby komentarzy.
No ale takie czasy mamy najwyraźniej.
Napisano 13.10.2015 - 21:36
hejt jest spowodowany bezkarnością i (teoretycznie pozorną) anonimowością oraz brakiem sensownych argumentów ze strony hejtującego.
Poza internetem istnieje tak samo tyle, że za plecami.
Jak się bronić? - po prostu olać. Całkowicie i bezwzględnie zignorować. Każde podjęcie dyskusji spowoduje eskalację.
Dowodzenie swojej racji za pomocą rzeczowych argumentów natychmiast spotka się z negacją, obrażaniem, atakiem.
A totalny ignor spowoduje, że atak trafi w pustkę, nie da satysfakcji i - choćby częściowo - zniechęci.
Napisano 13.10.2015 - 21:37
Bardzo ładnie to napisałeś - nic dodać, nic ująć. Dlatego dałem plusa.
Od siebie dodam, że ludzie rozumni, czyli homo sapiens znajdują się obecnie w nowej, innej sytuacji - ale od zawsze celem było przetrwanie. Zatem wierzę, że również takie ciężkie czasy przetrwamy - tym bardziej, że to pikuś wobec ludobójstwa hitlerowców czy komunistów.
Wierzę w ludzi, wierzę że dobro będzie górą, że łagodność wygra z agresywnymi osobnikami.
Być może moderacja jest jakimś wyjściem, ale tylko ograniczającym skalę - a nie samo zjawisko. Może większą aktywność powinni przejawiać przeciwnicy hejtu - np. hejtować hejtujących? Sam nie wiem, ale znajdziemy jakieś wyjście.
Napisano 13.10.2015 - 22:19
Przecież konfliktowość jest częścią ludzkiej natury. Tak zawsze było, tak jest i tak będzie. Dziwne, że teraz o tym gadacie skoro na forum prowokatorzy i ludzie, którzy rzucają wyłącznie głupawe teksty, zupełnie jak Wszystko, są już od dawna. Szybko się obudziliście.
Oprócz Wszystko jest kilka innych tego typu osób jak Dager chociażby (i oczywiście inni), są takie, które uaktywniają się tylko i wyłącznie po to żeby komuś wjechać. Mówię też o tych co to w komentarzach burdel robią swoją głupotą i notorycznym wytykaniem błędów. Już przed rejestracją to zauważyłem więc wiedziałem na co się piszę ale czemu nikt na to wcześniej nie zwracał uwagi? Przecież taką hołotę to trzeba tępić bo ludzi z forum odstrasza.
Ja z kolei nie rozumiem tych ludzi co to są dla wszystkich mili i każdemu włażą w tyłek byleby był spokój. To są bez charakteru, bez osobowości ludzie, którzy nie wiedzą kim są, ludzie w takich charakterystycznych, białych maskach, które wyglądają jak zniekształcona ludzka twarz, jednak bez rys twarzy oraz bez wyrazu.
Co nie oznacza, że masz prawo do obrażania kogokolwiek, kolejny taki wyskok zaowocuje wakacjami.
edycja:
ultimate
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych